Jak to jest z trwałą?

milia** · 2003-03-13, 20:08

Mam pytanko.
A w zasadzie prosze o poradę [img]icons/icon12.gif[/img]

Zastanawiam sie poważnie nad zrobieniem sobie trwałej, ale dużo słyszałam o bardoz niekorzystnym wpływie tego na włosy i wiele dziewczyn widziałam po wizycie u nieumiejętnie wyszkolonej fryzjerki, która im włosy po prostu spaliła.

Czy jest i jaka jest różnica między trwała naturalną i chemiczną?

No i może króraś jest po tym przejściu? [img]icons/icon12.gif[/img]

Buziaki.

AgaZ · 2003-03-14, 08:34

Droga Milio [img]icons/icon7.gif[/img]
Zapraszam Cię do lektury artykułu o trwałej :
http://www.wizaz.pl/kurs_fryzury_trwala_ondulacja.php

Może troszkę wyjaśni kilka Twoich wątpliwości. A ze swojego doświadczenia z Trwałą mogę Ci powiedzieć, że miałam Robioną dwa razy w życiu. Raz na długie włosy, była dośc mocno zrobiona ( jedynie moja grzywka na niej ucierpiała, za bardzo się wysuszyła [img]icons/icon9.gif[/img] i musiałam ją potem upinać ) , ale reszta włosów zniosła to bez większego szwanku. Tylko miałam ją wtedy robioną na bardzo zdrowe, niefarbowane włosy.

I potem po długim okresie przerwy zrobiłam sobie trwałą, na włosy o długości do ramion na grubych wałkach. Do tego miałam kolorowy balejaż. Włoski wyglądały super, ale musiałam ją powtarzać jeszcze dwa razy w odstępie 2 miesięcy. Drugi raz było jeszcze ok. ale za trzecim razem nie było już tego efektu. Włosy bardzo różnie się skręciły, chyba właśnie przez ten jaśniejszy balejaż. I na koniec ścięłam włosy na krótko.

Dodam jeszcze, że zawsze po trwałej używałam kosmetyków Welli z serii System Professional przeznaczonych właśnie dla takich włosów. To bardzo ważne, żeby je odpowiednio potem pielęgnować [img]icons/icon7.gif[/img]

Pozdrawiam serdecznie [img]icons/icon7.gif[/img]
AgaZ

milia** · 2003-03-14, 13:20

Artykulik zaraz przeczytam, a za odpowiedź bardzo dziękuję.
Nie ukrywam , że pomogło mi to w samomobilizacji i późnym popołudniem ruszam do fryzjera [img]icons/icon12.gif[/img]
Dam znać jak z efektem .
Pozdróweczki cieplutkie.

milia** · 2003-03-14, 13:21

Artykulik zaraz przeczytam, a za odpowiedź bardzo dziękuję.
Nie ukrywam , że pomogło mi to w samomobilizacji i późnym popołudniem ruszam do fryzjera [img]icons/icon12.gif[/img]
Dam znać jak z efektem .
Pozdróweczki cieplutkie.

2003-03-13, 20:08	#1
milia** Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-07 Wiadomości: 28	Jak to jest z trwałą? Mam pytanko. A w zasadzie prosze o poradę [img]icons/icon12.gif[/img] Zastanawiam sie poważnie nad zrobieniem sobie trwałej, ale dużo słyszałam o bardoz niekorzystnym wpływie tego na włosy i wiele dziewczyn widziałam po wizycie u nieumiejętnie wyszkolonej fryzjerki, która im włosy po prostu spaliła. Czy jest i jaka jest różnica między trwała naturalną i chemiczną? No i może króraś jest po tym przejściu? [img]icons/icon12.gif[/img] Buziaki.

2003-03-14, 08:34	#2
AgaZ Przyjaciółka Wizaz.pl Zarejestrowany: 2001-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 818	Re: Jak to jest z trwałą? Droga Milio [img]icons/icon7.gif[/img] Zapraszam Cię do lektury artykułu o trwałej : http://www.wizaz.pl/kurs_fryzury_trwala_ondulacja.php Może troszkę wyjaśni kilka Twoich wątpliwości. A ze swojego doświadczenia z Trwałą mogę Ci powiedzieć, że miałam Robioną dwa razy w życiu. Raz na długie włosy, była dośc mocno zrobiona ( jedynie moja grzywka na niej ucierpiała, za bardzo się wysuszyła [img]icons/icon9.gif[/img] i musiałam ją potem upinać ) , ale reszta włosów zniosła to bez większego szwanku. Tylko miałam ją wtedy robioną na bardzo zdrowe, niefarbowane włosy. I potem po długim okresie przerwy zrobiłam sobie trwałą, na włosy o długości do ramion na grubych wałkach. Do tego miałam kolorowy balejaż. Włoski wyglądały super, ale musiałam ją powtarzać jeszcze dwa razy w odstępie 2 miesięcy. Drugi raz było jeszcze ok. ale za trzecim razem nie było już tego efektu. Włosy bardzo różnie się skręciły, chyba właśnie przez ten jaśniejszy balejaż. I na koniec ścięłam włosy na krótko. Dodam jeszcze, że zawsze po trwałej używałam kosmetyków Welli z serii System Professional przeznaczonych właśnie dla takich włosów. To bardzo ważne, żeby je odpowiednio potem pielęgnować [img]icons/icon7.gif[/img] Pozdrawiam serdecznie [img]icons/icon7.gif[/img] AgaZ __________________ Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby

2003-03-14, 13:20	#3
milia** Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-07 Wiadomości: 28	Re: Jak to jest z trwałą? Artykulik zaraz przeczytam, a za odpowiedź bardzo dziękuję. Nie ukrywam , że pomogło mi to w samomobilizacji i późnym popołudniem ruszam do fryzjera [img]icons/icon12.gif[/img] Dam znać jak z efektem . Pozdróweczki cieplutkie.

2003-03-14, 13:21	#4
milia** Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-07 Wiadomości: 28	Re: Jak to jest z trwałą? Artykulik zaraz przeczytam, a za odpowiedź bardzo dziękuję. Nie ukrywam , że pomogło mi to w samomobilizacji i późnym popołudniem ruszam do fryzjera [img]icons/icon12.gif[/img] Dam znać jak z efektem . Pozdróweczki cieplutkie.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem