2003-04-23, 09:28 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 25
|
buty w szpic ,nosic czy nie?
w sklepach są tylko buty w szpic , żadnych innych. ale w nich jakoś dziwnie noga wygląda nie wiem czy to tylko moje wrażenie czy nie. Do czeog pasują takie buty ? jak sie je nosi czy są wygodne?
|
2003-04-23, 09:32 | #2 |
Rozeznanie
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Było już parę wypowiedzi na ten temat - wszystkie negatywne.
Ja jednak noszę 2 pary - wysokie (zimą) i niskie (jesień/wiosna) i jestem bardzo zadowolona. Ładnie wyglądają na stopach, genialnie komponują się z długaśnymi, rozszerzanymi spodniami i pasują do stroju eleganckiego i elegancko-sportowego. [img]icons/icon7.gif[/img] Chodzi się w nich wygodnie - to kwestia przyzwycajenia, jak z każdymi butami. Mnie osobiście gorzej chodzi się w szpilkach. [img]icons/icon10.gif[/img] |
2003-04-23, 09:34 | #3 |
Rozeznanie
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
P.S. I nie sądzę, aby już na jesień były niemodne (jak sugerowało kilka osób).
Myślę, że do przyszłej wiosny/lata utrzymają się na "szczycie". [img]icons/icon12.gif[/img] |
2003-04-23, 09:39 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
heeh - mam podobny problem - chce sobie kupić buty ale nie chce wyglądać jak jakiś krasnal albo nie przymierzając - skrzat! [img]icons/icon23.gif[/img] I za diabła nie moge znaleźć ludzkich butów bez tego szpica - fuj [img]icons/icon30.gif[/img]
Nie podoba mi się jak to na nodze wygląda, bardzo zniekształca chód (szczegolnie jak się obserwuje laseczki w butach z zadartymi noskami hehe - koszmar - od razu mam wrażenie że kobieta ma problem z chodzeniem albo krzywe nogi co najmniej). Też chce normalne buty a nie takie ciżmy!! Czy ktoś zna jakiś ludzki sklep? (Warszawa) to plizz sie podzielcie [img]icons/icon7.gif[/img] cmoki [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. |
2003-04-23, 09:49 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Mała Czarna, nam się takie buty nie podobają, co nie znaczy, że innym nie mogą [img]icons/icon7.gif[/img]. Cały problem polega na tym, że ja (i inne dziewczyny też, sądząc po wypowiedziach) nienawidzę, jak handlowcy za mnie decydują, co mam nosić... A innych fasonów dobrych firm u nas po prostu nie ma...
Jakoś dziwnie, bo w kolekcjach znanych firm zagranicznych są i długoczube i tępo ścięte i zwyczajnie zaokrąglone, tylko u nas w sklepach cholerna dyktatura mody wybiórczo traktowanej... Z długim nosem [img]icons/icon12.gif[/img] A co do jesieni, chodziło mi o zagraniczne kolekcje wielkich dyktatorów mody butowej [img]icons/icon10.gif[/img], w których już teraz długie nosy są w mniejszości, a nie o nasze sklepy... U nas jest przynajmniej sezon poślizgu, niestety... [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków |
2003-04-23, 09:52 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
I jak tu nie podążać za moda skoro oprocz tych "modnych" rzeczy nie sposób nic innego kupić hehe [img]icons/icon10.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. |
2003-04-23, 10:00 | #7 |
Rozeznanie
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Dokładnie!
Zgadzam się z Tobą w 100%, ale to oznacza właśnie, że u nas jeszcze co najmniej do wiosny/lata czuby będą "straszyć" z każdej witryny sklepowej. [img]icons/icon7.gif[/img] P.S. Mnie też denerwuje ta dyktatura. Ugh. [img]icons/icon9.gif[/img] |
2003-04-23, 10:17 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 287
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
W zupełności sie z Wami zgadzam [img]icons/icon12.gif[/img] Ja tak dłuuuugo chodziłam za butami na wiosnę, aż....kupiłam z wydłuzonym szpicem bo inaczej zostałabym bez butów wogóle [img]icons/icon9.gif[/img] Handlowcy nie daja nam alternatywy oprócz wyboru pomiedzy kupnem tenisówek, lakierków z bazaru albo szpiców właśnie [img]icons/1nie.gif[/img] Na szczęście są sklepy w których można kupic butki z subtelnie wydłuzonymi i zaokrąglonymi szpicami a nie z ostrymi i w dodatku podniesionymi megaczubami [img]icons/icon32.gif[/img]
[img]icons/1roza.gif[/img] |
2003-04-23, 10:23 | #9 |
Raczkowanie
|
a ja chce szpice
A ja nie mam szpiców ale bardzo chce je mieć i sobie takie kupie bo mi sie strasznie podobają...i juz sie nie moge doczekać jak sobie takie znajde ,pozdrawiam
|
2003-04-23, 10:31 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Taaaa...
Wyobraźcie sobie taką sytuację: wchodzicie do perfumerii, a tam tylko kremy z retinolem i perfumy z nutą bergamotki (przykład [img]icons/icon12.gif[/img] ) i nic więcej, bo taka moda... Albo w sklepach z ciuchami nic, tylko rurki, które właśnie stają się najnowszym trendem, albo co gorsza pumpy, takie wiązane pod kolanami... I spódniczki długości 25 cm, bo przecież modne są ultrakrótkie... KOSZMAR!!! [img]icons/icon12.gif[/img] A gdzie miejsce na odmienność, awangardę?.. Modne ciuchy są po to, żeby się odróżnić, a nie wyglądać jak spod sztancy i w mundurku, ni? [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/1cmok.gif[/img] PS. Zielona Milo, życzę Ci wymarzonych butków, jak ci się podobają [img]icons/icon10.gif[/img]. Ja zawsze mówię, ze należy nosić to, co się nam podoba i w czym się dobrze czujemy... [img]icons/icon12.gif[/img] Ja się nie czuję dobrze w takich butach i z utęsknieniem czekam na zmianę mody [img]icons/icon12.gif[/img] Kobieta jest najpiękniejsza w tym, w czym się dobrze czuje [img]icons/icon10.gif[/img]
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków |
2003-04-23, 10:44 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
BabciaWeatherwax napisał(a):
> Wyobraźcie sobie taką sytuację: wchodzicie do perfumerii, a tam tylko kremy z retinolem i perfumy z nutą bergamotki (przykład [img]icons/icon12.gif[/img] ) i nic więcej, bo taka moda... Albo w sklepach z ciuchami nic, tylko rurki, które właśnie stają się najnowszym trendem, albo co gorsza pumpy, takie wiązane pod kolanami... I spódniczki długości 25 cm, bo przecież modne są ultrakrótkie... Dobra Bunia - dzis w nocy mam koszmary jak w banku [img]icons/icon12.gif[/img] Albo już lepiej dziś ide robić zapasy "moich" kremikow [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/tongue.gif[/img] cmoki [img]icons/icon7.gif[/img]
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. |
2003-04-23, 10:53 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 205
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
ja całą zime chodziłam za butami i nawet już się nastawiłam psychicznie na kozaki ze szpicem,ale jak zakładałam jakąkolwiek pare takich butów,to same dobrze wiecie jakie miałam odczucia [img]icons/icon10.gif[/img] w końcu kupiłam sobie "kalosze" tzn.takie buciory,które przypominają kalosze [img]icons/icon12.gif[/img] z brązowej skórki i nie żałuje...ale tak gdzieś w listopadzie kupiłam sobie jeszcze jedną pare bucików z myśla własnie o wiośnie...kupiłam je za 49.90 w La Halle i sa to takie czułenka z czubem!!!!ale wiecie jakie śliczne i wszycy myślą,że je kupiłam za 200,300 zł.bo takie sprawiają wrażenie [img]icons/icon7.gif[/img] ale już pisze dlaczego się na nie skusiłam i wcale nie chodzi tu o cene,ale o ten czub.wierzcie mi,jak jest ładny czub,taki w którym noga nie wygląda na trzy numery większą i nie jest on zadarty w góre,to naprawde mozna nawet w takich butach chodzic [img]icons/icon7.gif[/img] zartuje,jestem bardzo zadowolona [img]icons/icon7.gif[/img] naprawde czub,czubowi nie równy .może w tym tkwi problem ... a i jeszcze obcasik mają taki mały i chudy,nie żadne klocki ,które im bliżej końca tym one się bardziej przysuwają do przodu,jakby ktos pięte im ucioł [img]icons/icon10.gif[/img] achhhh z tymi buciorami,to zawsze nawięcej jest problemów...dlatego czasmi zaglądnijcie do la Halle,bo fakt często są tam dosyć dziwaczne buty,ale czasami sa takie promocje,że hoho i to z naprawde ślicznymi butami [img]icons/icon7.gif[/img]
kurcze coś kopmuter mi się psuje i nie moge Was często odwiedzać [img]icons/icon22.gif[/img] |
2003-04-23, 11:07 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
palomino napisał(a):
> Dobra Bunia - dzis w nocy mam koszmary jak w banku [img]icons/icon12.gif[/img] Albo już lepiej dziś ide robić zapasy "moich" kremikow [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/tongue.gif[/img] > [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon28.gif[/img] Kochana, śpij spokojnie... To tylko koszmarna wizja dyktatury mody na wszystkich frontach hehehhehhe... [img]icons/1czarodziej.gif[/img] [img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków |
2003-04-23, 11:10 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Czuby to szczyt głupoty [img]icons/icon30.gif[/img] - każdy normalnie myślący człowiek, który ma choćby mgliste pojęcie o konstrukcji stopy ludzkiej nigdy nie założy czubów.
A ortopedzi tylko zacierają ręce - bo już niedługo operacje halluksów mają być dla pacjenta w pełni odpłatne. Powodzenia, jak ktoś ma zbędnych 10 tysięcy i rok czasu na rehabilitację. [img]icons/icon9.gif[/img]
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2003-04-23, 11:29 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-01
Wiadomości: 127
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Słonka moje! Obawiam się, że taki "wybór" będziemy mieć dotąd aż ostatni czub zniknie z magazynów. Inaczej polscy sprzedawcy nam nie odpuszczą.
Ostatnio biegam za jakimiś letnimi bucikami. Są sklepy, w których widzę buty sprzed trzech sezonów - nie przesadzam. Już dwukrotnie widziałam je pod koniec lata przecenione, a kiedy się nie sprzedały wracają na swoje półki z podniesioną ceną. [img]icons/icon9.gif[/img] A co do czarnych przepowiedni Babci - nie takie dalekie są od rzeczywistości. Ciuchy też wszędzie są identyczne. Jak była moda na fiolet - to tylko fioletowe, teraz królóją beże i musztardy (i inne pastele, w których jest mi paskudnie) i choćbym się wściekła to nic innego nie kupię. Dobrze że chociaż ten krem mogę sobie kupić taki jak mi pasuje... |
2003-04-23, 11:29 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Niestety Buniu, jeśli idzie o obuwie. To sprzedawcy szalekją na całego. Wszędzie tylko te wielgachne kinole obuwnicze. [img]icons/icon9.gif[/img] W jednym sklepie udało mi się wypatrzec odejście od trendu obowiązującego. I po obłażeniu całego mista kupiłam sobie klasyczne pantofle z "przyciętym" nochem. [img]icons/icon10.gif[/img] Prócz mody mam jeszce inny problem. Rozmiar. Noszę nie życiowy rozmiar 41. Kiedy pytam się, czy jest takowy. To panna za ladą sie patrzy na mnie jak na UFO. Jeśli coś wygrzebie, to to coś przypomina fantazje szewca na ciężkim kacu. Nijaki materiał i fason przyprawiajacy o mdłości.
|
2003-04-23, 11:37 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie- a noś, byle nogi zadbane były:)
Mi też "czuby " sie nie podobają. Boze, jak one wydłużają niemiłosiernie stopy! [img]icons/kill.gif[/img] Raz tylko przymierzalam w sklepie, czułam sie jak w kajakach, wydawało mi sie, że stopy mam dłuższe niż ja cała jestem wysoka. Owszem, może do dzwonów i bardzo wysokim osobą te buty pasują, ale nie mi przy moim wzroście 166cm [img]icons/icon10.gif[/img]
I zgodzę sie z Pal, że niektóre osoby wręcz śmiesznie w tych "czubach" wyglądają. A jeszcze na dodatek nie potrafią do tego odpowiednio się poruszać... [img]icons/1nie.gif[/img] [img]icons/icon28.gif[/img] obraz nędzy i rozpaczy. W ogóle Dziewczyny zauważcie, jak wiele kobiet "chodzi" w np. szpilkach a nie potrafią. Wyglądają smiesznie, niby na stopie ma śliczny zgrabny bucik a powłóczy tymi nagami jak na szczudłach albo jakby sie zaraz miała przewrócić [img]icons/icon10.gif[/img] Albo jeszcze jeden przykład, który latem to mnie normalnie rozbraja:idzie lalunia w eleganckim , zgrabym buciku na szpilce a jej pięty o zgrozo jakby nigdy w życiu pumeksu nie widziały, na sam widok robi się niedobrze [img]icons/1nie.gif[/img] ale to nic, ważne że ma modne buciki przecież [img]icons/icon10.gif[/img] cóż niektórym słoma jeszcze z butów wychodzi. czy niektórzy nie mają za grosz poczucia własnego wyglądu? Przepraszam, ale tak własnie myślę o niektórych "strojnisiach" [img]icons/icon12.gif[/img]
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
2003-04-23, 11:52 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie-
A co do wyboru ubranek w sklepach, rzeczywiście takowego nie ma [img]icons/icon9.gif[/img]
Najgorzej wspominam ostatnie zakupy mojego męża [img]icons/icon10.gif[/img] Chział sobie spodnie kupić, jeansy-w stylu klasycznym, bo on innych nowości nie uznaje. W każdym sklepie króluja nowosci, czyli spodnie, z kieszeniami prawie na kolanach, krokiem w tym samym miejscu, ewentualne, już bardziej mozliwe ale i tak nadal przez mojego męża nie akceptowane spodnie z odcinanymi nogawkami, tzn. szwami na kolanach itp. Oczywiście można jeszcze dostać spodnie klasyczne, choć wybór bynajmniej u nas bardzo marny.Po wielkich trudach kupiliśmy te spodnie, ale już się boję, co będzie za jakis czas gdy będzie chciał kolejne kupić a klasyczny fason będzie już tylko dinozaurem [img]icons/icon10.gif[/img]
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
2003-04-23, 11:59 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 205
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie- a noś, byle nogi zadbane były:)
Dorixx chyba mamy podobne odczucia...a myślałam,że coś sobie wymyślam i mam obsesje na punkcie zadbanych nóg ! [img]icons/icon7.gif[/img] ...a pumeks jest taki tani [img]icons/icon10.gif[/img] no i to chodzenie na zgiętych nogach na astronomicznie wielkich obcasach.biedne te dziewczyny [img]icons/icon9.gif[/img] chociaż ja powiem tak,lubie osoby które wiedzą w czym dobrze się prezentują [img]icons/icon7.gif[/img] np.moja koleżanka lata tylko na wysokich szpilach i to obowiązkowo buty z czubem,ale jej to pasuje ! bo i ładnie w nich chodzi,a musze też dodać ,że naprawde one dodają jej uroku [img]icons/icon7.gif[/img] niekoniecznie to co mi nie pasuje,innym też nie będzie pasować ...
|
2003-04-23, 12:03 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Teo, w Warszawie jest sklep specjalizujący sie w nietypowych rozmiarach, małych i dużych
"Twój sklep", ul.Odyńca 71, 02-644 Warszawa, tel. (22) 848-18-41, sprzedają również wysyłkowo. Może tam? [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] A jeśli chodzi o to, co pisze Dori - to fakt, ze wiele dziewczyn NIE POTRAFI chodzić z gracją i wdziękiem, zwłaszcza na obcasach... Kultura obuwia sportowego (adidasy) i zanik dobrych tradycji uczenia dziewcząt wdzięcznego poruszania się powoduje, że na ulicy widać TRAGEDIĘ! Śliczna, zgrabna i dobrze ubrana dziewczyna psuje cały efekt, chodząc na wysokich obcasach lekko przygarbiona, szeroko rozstawiając stopu (chód macho), na ugiętych w kolanach nogach, na dodatek machając rękami jak cepem... Płakać się chce... Dla mnie ideałem pięknego chodu jest Marylin Monroe, spiesząca się na pociąg w "Pół żartem, pół serio"... Dziewczynki, jeśli chcecie pięknie się poruszać, pamiętajcie o kilku zasadach: 1. głowę trzymamy wysoko, plecy proste, łopatki ściągnięte, biust wypięty 2. stopy stawiamy w jednej linii - najlepiej poćwiczyć w domu 3. stopy powinny stykać się piętami, palce mieć delikatnie ustawione na zewnątrz 4. robiąc krok prostujemy kolana - to na początku uciążliwe, ale potem wchodzi w krew... też warto poćwiczyć w domu - nie ma większej tragedii niż panienka na pajęczych, ugiętych nogach... 5. chodząc nie machamy ani rękami, ani torebką [img]icons/icon12.gif[/img] ręce powinny poruszać się delikatnie i z wdziękiem... Dla ciekawych wizualnego wyglądu takiego chodu polecam oglądanie filmów z MM. I wiecie co? To piorunująco działa na facetów, taki chód... A z ciuchami faktycznie bywają kłopoty, ale nie takie, jak z butami... I dzięki Opatrzności, ze wracają spodnie rurki, w żadnych spodniach kobieta z biodrami [img]icons/icon12.gif[/img] nie wygląda tak ładnie, wbrew temu, co wciskają babeczkom w ostatniej Claudii... Mnie się wydaje, że rozszerzane i proste spodnie nadają się dla kobiet o szczupłych udach... jak się ma je solidne, to w takich spodniach wygląda się jak mały słonik: grube kolumny od góry do dołu... [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków |
2003-04-23, 12:16 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 205
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
hahaha ale się uśmiałam [img]icons/icon10.gif[/img] świetnie to ujełaś Buniu...ale ja Ci się musze przyznac,ze ja też naleze do tych co latają w addidaskach [img]icons/icon20.gif[/img] (ale bardziej tych takich zgrabniejszych,takich jakie ma w swojej ofersie Nike itp.)bo lubie styl sportowy,ale może poczęści tez dlatego,że nie lubie chodzić na obcasach,a te co robią na płaskim obcasie...mam wrażenie,że sa przeznaczone dla straszej młodzieży [img]icons/icon12.gif[/img] chociaż musze przyznać,że tej wiosny jakby troche producenci oprzytomnieli [img]icons/icon7.gif[/img] i może coś nareszcie znajde dla siebie.
|
2003-04-23, 12:23 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
moda to jedno a drugi aspekt to styl . nie lubię ciżemek - są 'nie w moim stylu' i niech będą synonimem szczytu smaku i bycia trendy - nigdy takich nie założę.
mam to wielkie szczęście, że nie muszę w tym sezonie kupować nowych butów, ale gdybym musiała to chyba bym się rozpłakała rzewnymi łzami, bo to ja powinnam decydować o tym czy chcę prostokątny czubek czy w szpic.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2003-04-23, 12:26 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Ja nie mam nic przeciwko butom sportowym, sama je lubię nosić, ale powinno się też uczyć dziewczyny ładnego chodzenia na obcasach, bo potem przychodzi studniówka, bal maturalny, elegancie imprezy i jest tragedia...
Przypatrzcie się, jak się chodzi w wygodnych, sportowych butach: wyciągnięty krok, ręce pracują... Jak ktoś zakłada wysokie obcasy i chodzi tak samo (bo inaczej nie umie, to nie jego wina), jest tragedia... [img]icons/icon12.gif[/img] Dziewczyny, uczcie się ładnie chodzić... Najpierw w domu, potem na krótkich wyjściach. Nieźle się kontroluje krok na chonikach, idąc wzdłuż linii... Jeśli obie stopy trafiają w tę linię, jest dobrze... Jeszcze tylko zerknięcie w dół: prostuję kolana? [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków |
2003-04-23, 12:31 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Wiesz Buniu. Chyba już zapomniano jak się chodzi z wdziękiem na obcasach. Bo mi się (chyba) udało dokonać tej sztuki i nauczyłam się chodzić poprawnie [img]icons/icon7.gif[/img] Często, też słyszę głosy "Jak ona dziwnie chodzi?!" Co świadczy, że rzeczywiście nastała era oficera na obcasach. A co do wymachiwania. Spróbujcie chodzic kiedy pogoda straszy deszczem. Każdy zabezpieczony w parasol. Którym wymachuje we wsze strony. [img]icons/icon10.gif[/img] Sztukę uników mam dopasowaną do perfekcji. A co do mody w sklepach. To kiedy prubóje coś kupić to szlag jasny mnie trafia. [img]icons/icon9.gif[/img] Kiedy miałam więcej w biustonoszu [img]icons/icon10.gif[/img] to miałam problemy z zakupem bluzek, sukienek i ładnych biustonoszy (te które na mnie pasowały Biustonosze oczywiście wygladały jak pancerniki).Wszystko szyte na babki których biust wyglada jakby ktos dwa razy na szybę napluł. Tak to określa mój brat. Teraz juz się mieszczę w średnią rozmiarów producentów tekstliów. Jest jednak inne "ale". Fasony. Uwielbiam proste fasony. Żadnych ciętych skośnych kiecek z jakimiś farfoclami . Czy też bluzeczek z piana falbanek w tygrysie cętki. Powycieranych dżinsów lub z naciekami. Kiczowatych, obwieszonych świecidełkami torebek. Słabo się robi. Dozbrze, że są jeszcze sklepy z tanią odzieżą. Zawsze się coś znajdzie. [img]icons/icon7.gif[/img] Mówiąc jescze o modzie. Nie tylko w sklepach, ale i na ulicach jest ona mało tolerancyjna. Jeśli panna wyjdzie w szmatkach opisanych powyżej , ewentualnie dres lub tak kusa kieca, że radosię widać prawie. Wszystko jest super. Ale jeśli wyjdzie takie cuś jak ja. W sutej kiecy do ziemi, spod której wyglada kawałek koronki(taka pseudo halka) na górę zarzuci bluzkę z gołymi ramionami i we włosy wepnie kilka motylkóff. To się jakoś tak ogladaja. A jeszcze ten chód. Dziwowisko na całą okolicę. Muszę przyznać, żeby być soba trzeba mieć stalowe nrwy. Ale ja lubię tak na świeczniku. [img]icons/icon10.gif[/img] Stąd tym się nie przejmuje. Tak jak moja znajoma Iwonka. I kiedy czasami razem "wypłyniemy" zdobywać Siedlce. To zdarzaja się sytuacje typu : Dwóch panów układa chodnik . Przeszłysmy obok. Nagle słychać....gdzie się k..wa patrzysz łapy mi poprzycinasz!! Odpowiedź bo to takie ładne ? [img]icons/icon10.gif[/img] Moze z naszym społeczeństwem nie jest tak źle.
|
2003-04-23, 12:37 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 205
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
masz 100 %-ową racje...i ta MM ... [img]icons/icon10.gif[/img]
|
2003-04-23, 12:47 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
teofano napisał(a):
> Wiesz Buniu. Chyba już zapomniano jak się chodzi z wdziękiem na obcasach. Bo mi się (chyba) udało dokonać tej sztuki i nauczyłam się chodzić poprawnie [img]icons/icon7.gif[/img] Często, też słyszę głosy "Jak ona dziwnie chodzi?!" Co świadczy, że rzeczywiście nastała era oficera na obcasach. Nie zgadzam się - ja moze i chodzę inaczej niż to tzw "normalne" (czyli większościowe), ale jak idę to nie slyszę że "dziwnie" chodzę ale "świetnie" i "jak modelka" hyhy. Dodam że to samo slyszę zarowno jak idę bez obcasow jak i w. I faktycznie się faceci za mną oglądają bardziej czasami niż za tzw "Barbie", ktora dobrze wygląda tylko jak stoi w miejscu. Nie macie pojęcia jak często slyszę komentarz "chcialbym żeby moja kobieta się tak ruszala" [img]icons/icon7.gif[/img] Nie uczylam się tego ale jakoś mi tak "weszlo w krew" [img]icons/icon12.gif[/img] tylko jest jedno "ale" : w każdych kolejnych butach się muszę przestawiać do wysokości rodzaju buta hyhy - przez pierwsze kilka dni chodze "świadomie" [img]icons/icon12.gif[/img] Cmoki [img]icons/icon7.gif[/img] i faktycznie ładny chod przyciąga uwagę mężczyzn tak samo jak piękny męski glos - kobiet [img]icons/icon12.gif[/img] Mamy tą przewagą że akurat chodzić się można nauczyć hyhy [img]icons/icon10.gif[/img]
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. |
2003-04-23, 13:06 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
A co powiecie na naukę wdzięcznego siadania, witania się, dygania dla panienek, eleganckiego układania nóg, zmysłowego podawania ręki, odpowiedniego oparcia się na ramieniu mężczyzny... Kiedyś dobrze wychowana panna ćwiczyła takie rzeczy... Oglądacie czasem filmy z lat dawnych? Z Gretą Garbo, MM, Sophią Loren, Audrey Hepburn? Dlaczego one robią takie wrażenie do dziś? Bo się ładnie, wdzięcznie i kobieco ruszają... Panna choćby najpiękniejsza, a pozbawiona wdzięku i gracji ruchu nie będzie pięknością w pełnym tego słowa znaczeniu [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]
Ale teraz panuje dyktat bylejakości... byle jak się chodzi, je, zachowuje się... Dobre maniery są synonimem sztywniactwa... I tylko czasem facet westchnie "chciałbym, zeby moja kobieta tak się ruszała..." [img]icons/icon28.gif[/img] [img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków |
2003-04-23, 13:21 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
widzisz Babciu, bo kiedyś kusiło się subtelnością [img]icons/icon7.gif[/img] a teraz..
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2003-04-23, 13:27 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 178
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
Cóż teraz im więcej tzw. przerywników myslowych, tym lepiej. Śmieszy mnie mania "wywalania" wszystkiego na wierzch. Im skapiej tym lepiej. A przecież wielu moich znajomych rodzaju meskiego. Twierdzi, że dobrze by było zostawić coś dla idywidualnego odkrywcy. Buniu podajesz przykłady filmów z dawnych lat. Spójrz na te stroje. Są szalenie kobiece. Doskonale uszyte i z gustownymi dodatkami. A teraz byle szmata to szczyt szyku. Bo nie trzeba się wysilac przy dobieraniu wszystkiego w zgrabna całość. Nawet kupic takie szykowne cudo to sztuka. Zostaje mi moja krawcowa, która potrafi realizować różne moje fantazje nawet na podstawie zdjęcia.
|
2003-04-23, 13:32 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: buty w szpic ,nosic czy nie?
o to mi chodziło Teofano! i wystarczy obejrzeć na przykład rozdanie nagród MTV... wszystko na wierzchu... nogi po pachwiny, brzuch po biust. przykładów daleko szukać nie trzeba - jako model niech posłuży Christina Agilera
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:08.