Akneroxid 5

[smerfeta01]

hej!
byłam dzisiaj u dermatologa ze względu na moje wągry na nosie i przepisal mi ten żel - Akneroxid 5. Czy stosowałyście go ? czy jest skuteczny ? napiszcie coś o nim

[smerfeta01]

naprawdę nikt nie stosował

[Dreamgirl]

Też kiedyś dermatolog mi go przepisał, i niestety się nie sprawdził. Tak samo jak nie moge używać Benzacne, tak i w tym przypadku. Chyba po prostu nie mogę stosować preparatów z nadtlenkirm benzoilu, bo wywołuje to u mnie pieczenie skóry, i wystarczy że dwa razy go użyję i już zaraz skóra mi się łuszczy . Ale być może dla Ciebie będzie dobry. Pozdrawiam

[smerfeta01]

a usunął Ci wągry ? bo ja na to chcę go zastosować..no i nie mam raczej wrażliwej cery

[Dreamgirl]

Nawet nie zdążyłam się przekonać czy cokolwiek mi usunął, bo twarz zaczęła mi się strasznei łuszczyć, tak, że nawet peelingi nie pomagały, więc go odstawiłam. Ale jeśli u Ciebie czegoś takiego nie ma, to stosuj dalej, wiele osób jest zadowolonych z działania nadtlenku benzoilu. Pozdrawiam!

[smerfeta01]

dzięki spróbuję

[Justy]

Napisane przez Dreamgirl

Nawet nie zdążyłam się przekonać czy cokolwiek mi usunął, bo twarz zaczęła mi się strasznei łuszczyć, tak, że nawet peelingi nie pomagały, więc go odstawiłam.

łuszczenie jest typowe. i zazwyczaj wraz ze złuszczajacą sie skórą znikaja zaskórniki.

[smerfeta01]

a podczas takiej kuracji mogę wyciskać te wągry które wciąż mam czy one mi same się złuszczą i zejdą z tą skórą ?
no i czy po skończeniu tego preparatu wyskoczą nowe ? czy na jakis czas będę je miała z głowy

[smerfeta01]

[Justy]

a podczas takiej kuracji mogę wyciskać te wągry które wciąż mam
jeśli jesteś niecierpliwa i potrafisz to zrobic prawidłowo, to mozesz

czy na jakis czas będę je miała z głowy
na pewien czas będzie lepiej. potem powrócą, dlatego należy systematycznie stosować np. kwasy czy nadtlenek benzoilu (np. co 3 dni)

[smerfeta01]

o dzięki

[smerfeta01]

może jednak są jakieś osoby które ten preparat wyleczył z wągrów ? nie chciałabym stosować w ciemno...

[Justy]

żeby na dobre "wyleczyć sie z wągrów" musi się zmniejszyć łojotok oraz rogowacenie skóry- a obie te cechy to kwestia genów. nie ma cudownych leków zastępujących stałą pielęgnację.

[smerfeta01]

ale ten peparat chociaż zmniejszy ich widoczność oraz częstotliwość występowania ? czy to jakiś bubel

[smerfeta01]

[Justy]

Napisane przez smerfeta01

ale ten peparat chociaż zmniejszy ich widoczność oraz częstotliwość występowania ?

tak, oczywiście.
chociaż osobiście wolę Brevoxyl (podobny skład, ale lepiej tolerowany)

[smerfeta01]

stosuję już tydzień i ani razu nie wyciskałam wągrów, a jest ich znacznie mniej i wcale skóra mi się tak mocno nie łuszczy, po prostu rano po zmyciu nakładam maść z wit. A i wszystko gra

[smerfeta01]

hmn, dzisiaj popatrzyłam do lusterka i zaniemówiłam mój nosek był pokryty masą znacznej wielkosci wągrów. Powiedzcie mi Dziewczyny czy ten żel tak działa, że wyciaga je na zewnątrz a potem one znikają ? wycisnęłam je, bo nie mogłam na nie patrzeć ale nie wiem czy dobrze zrobiłam

[smerfeta01]

[zbysogi]

używam dwóch leków - jeden aknemycin na krosty i drugi ten akneroxid. po kilku dniach, nie wiem po czym, najprawdopodobniej po tym akneroxidzie wokół nosa i nad ustami zaczęła mi się strasznie łuszczyć skóra - jest także strasznie czerwona Nie wiem czy to normalne:// za ile to zejdzie i czym mam to smarować?? Jak posmarowałem kremem nivea to tak zaczęło piec że nie mogłem wytrzymać i od razu spłukałem wodą. Później posmarowałem kremem z wit. A i poczułem lekką ulgę ale na krótko i teraz co jakieś 30-40 min muszę smarować spowrotem. Noszę ten krem do szkoły i czuję się głupio i niekomfortowo chodząc po szkole i zasłaniając się żeby nie było widać tej wielkiej czerwonej plamy. Co robić???

[intermanka]

odświeżam temat bo właśnie borykam się z tym lekiem...

Dermatolog zapisał mi Akneroxid 5% na krostki na plecach i dekolcie. Nie było ich wiele ale jednak brzydkie no i mam tendencje do rozdrapywania i zostały brzydkie ciemne plamki:/ Lek miał mi zasuszyć to,zmniejszyć przetłuszczanie skóry i wybielić te plamki-tak powiedział dermatolog...używam go od tygodnia,codziennie,smaru je się na noc po kąpieli (z obowiązkowym mydełkiem siarkowym) a rano zmywam żeby nie odbarwił ubrań...te naprawde maleńkie krostki zniknęły ale co z tego jak wychodza nowe:/ przetłuszczanie sie nie zmniejszyło,plamki też nie odbarwiły... niektórzy tutaj pisali,że podrażnienie wystapiło albo łuszczenie się skóry, a u mnie nic...oprócz znikniecia tych najmniejszych krostek...

może za krótko to stosuje? jak ktoś używał to prosze o podzielanie się wrażeniami...czy jak odstawie ten lek załóżmy już wtedy kiedy mi całkowicie te krostki znikną...to nie pojawią się ponownie? nie chce tego stosować cały czas bo nawet poopalać sie nie można:/

z góry dziękuje za rady!

pozdrawiam

[bombshell]

ja ten żel stosuję tylko na twarz, dla mnie jest doskonały, kupuje go już od paru lat. Na początku owszem, skóra się łuszczy, ale trzeba to spokojnie przeczekać, nie smarować tłustymi kremami. Myślę, że ten żel jest przeznaczony raczej do cery tłustej (ja akurat taką mam), nie dla suchej, bo może ją za bardzo podrażniać.
intermanka, kiedyś też próbowałam używać tego kremu na dekolt i plecy, ale dla mnie był za słaby... Na nie już mi nic chyba nie pomoże ;/ Za to gdy nie posmaruję twarzy Akneroxidem na noc, to następnego dnia mam ją okropną, dlatego smaruję codziennie i jestem zadowolona

[Anusiaa95]

hej. Ja go uzywałam. Po pierwszym użyciu strasznie mi podrażnił twarz w okolicach ust. Miałam czerwone suche placki. Przestałam go stosować na te zmienione miejsca i je nawilżałam po czasieok. tygodnia zaczerwienienia zeszły. Po tym znowu zaczęłam go normlanie stosować i było dobrze pomógł mi na trądzik miałam go mniej ;] Skóra się trochę łuszczy ale rano kremik nawilżający i jest ok

[kasik6]

Hej, mam pytanie Otóż wyrzuciłam opakowanie po akneroxidzie (a na tubce nic nie jest napisane na ten temat) i chciałabym się dowiedzieć czy trzeba go zużyć w jakims określonym terminie po otwarciu ? Nie chodzi mi oczywiście o date ważności

[kmb1]

ja używam od około 1,5roku, dla mnie jest świetny, tylko często skóra jest baardzo wysuszona i nie wiem co z tym zrobić. Odstawiam go wtedy na kilka dni i smaruje tłustym kremem co powoduje kolejny wysyp... Zły wygląd mojej cery trwa około tygodnia-więc powiedzmy 4 tyg ładnej cery-1 brzydkiej-4 ładnej... Nie wiem,czy się opłaca,ale nic innego mi nie pomogło.

[kasieńka_wieesz]

podbijam...czy ktoś jeszcze stosuje?

[zabusia03]

Ja zaczełam stosować ten żel od środy. Skóra jakoś specjalnie mi sie nie łuszczy, jesli tylko podrapie to może troszkę, ale wypryski znikły, a plamy wyrażnie bieleją. Mam ogólnie problem z krostami i grudami, a do tego suchą skórę. Stosować mam go przez 6tygodni. Chociaż słyszałam, że po tych wszystkich żelach, kremach, wypryski po miesiącu i tak powracają. Napisze po zakończeniu kuracji jak to wyglądało w moim przypadku.
Chociaż osobiście też nie rozumiem tego, jak mozna mieć suchą skórę i wypryski? Czy moze ma ktoś ten problem i stosuje doskonały krem nawilżający? Przetestowałam już sporo kremów, obecnie mam tołpe i nie jest zła, ale spróbuje chyba coś z balneum.

[kasieńka_wieesz]

a ja od wtorku czy do uzupełnienia kuracji używasz czegoś jeszcze?

[aps13]

a ja tam używam Benzacne bo jest o połowę tańszy od Akneroxydu i też jest 5 i 10 a to to samo poza tym profilaktycznie stosuje Benzacne Tonik bo nie ma alkoholu i nie podrażnia i nie wysusza w związku z tym skóry, a moja wrażliwa Jest na bazie drożdzy więc do zapachu trzeba się przyzwyczaić ale zmywam skórę rano i wieczorem i jakoś specjalnie drożdzami nie pachnę )

[madz-ia]

Może moja odpowiedź komuś pomoże. Mam 27lat. Używam Akneroxid od gdzieś dwóch lat. Dermatolog uratował mi nim życie. Na początku faktycznie trochę przesuszała się skóra, ale smarowałam się na noc, a rano używam płyn micelarny, zmywam zimną wodą i krem nawilżający. Mam cerę suchą/wrażliwą. Po kilku razach skóra przestała mi się "łuszczyć", rano jest tylko lekko świecąca na czole od przesuszenia. Ale cerę mam teraz idealną, gładką bez żadnych wyprysków i wągrów! w sumie ja zauważyłam prawie od razu różnicę. Nieraz zdarza mi się nie smarować przez tydzień, wtedy przed okresem wyskakują mi krosty, ale jak smaruję regularnie to jest idealnie!!! Polecam!