2005-06-28, 08:57 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Żylaki
.
Edytowane przez 201704240951 Czas edycji: 2016-12-14 o 21:39 |
2005-06-28, 23:02 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: pokój z widokim na PKiN
Wiadomości: 385
|
Dot.: Żylaki
Niko, witaj w klubie!
Ja pierwsze żylaki u siebie zauważyłam, kiedy miałam 18 lat. U mnie w rodzinie to niestety dziedziczna przypadłość . Moja babcia wspominała, że sama miała 16 lat, kiedy zobaczyła u siebie początki żylaków. Z tym okropieństwem nie da się skutecznie walczyć lakami. Możesz stosować maści i żele np. Venorutan, Venitan, ale one likwidują TYLKO uczucie zmęczenia, ciężkie nogi, opuchnięcia. Nie naprawiają żył, niestety . Jeśli masz drobne pajączki (taka czerwona siateczka jakby popękanych naczynek), to można to leczyć zastrzykami dożylnymi - moja ciocia zlikwodowała w ten sposób swoje. Ja mam inny rodzaj żylaków - takie brzydkie "flaczki" (blee). Byłam 2 lata temu u chirurga naczyniowego (podobno jeden z najlepszych w Polsce) - diagnoza była jednoznaczna: trzeba operować. Czyli po prostu wyciąć żyłę na całej długości (pachwina-kostka). Brrrrr... Przestraszylam się tej operacji i sprawę żylaków odłożyłam na jakiś czas, jako że mi zbytnio nie dokuczały. Ale jakieś 4 mies temu znów poszłam do naczyniowego (tym razem innego). Kazał mi zrobić badanie duplex doppler (takie usg żylaków, bezbolesne). 7 lipca ide do niego z wynikami. Ale przy pierwszej wizycie powiedział mi, że na 80% będę operowana ;(. Cóż, nie jest lekko. Na razie żylaki mi nie dokuczają za bardzo, tylko w gorące dni i po dłuzszym siedzeniu. Ale ponieważ lepiej usunąć żylaka pred zajściem w ciąże (może ona pogłębić problemy z żyłami), chyba nie będę czekać i dam się pokroić . Niko: radzę ci poczytać w fachowej prasie albo w internecie o pielęgnacji żylaków. Ale pamiętaj: żadne cudowne maści ich nie wyleczą,co najwyżej mogą likwidować objawy. Głowa do góry: moja babcia żyje ze swoimi (zaniedbanymi niestety) żylakami już prawie 64 lata i nie narzeka. Czesem posmaruje się jakimś Venorutanem i przestają boleć. Tylko fakt: żylaki nia wyglądają zbyt estetycznie . A dla nas mlodych dziewczyn (BTW: mam 25 lat), to przecież ważna sprawa. Pozdrawiam gorąco Agusia |
2005-06-30, 20:20 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Żylaki
Żylaki można usunąć w kilnice w Grzawie koło Pszczeny z NFZ. Blizny są wielkości 1 milimetra. Naprawdę nic nie widać.Na tej stronie są informacje http://www.silesia-med.pl/. Powodzenia
|
2005-07-01, 16:44 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Żylaki
.
Edytowane przez 201704240951 Czas edycji: 2016-12-14 o 21:39 |
2005-07-01, 20:14 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: pokój z widokim na PKiN
Wiadomości: 385
|
Dot.: Żylaki
Cytat:
Mój naczyniolog mówił, że mogę zoperować się na koszt NFZ w państwowym szpitalu, ale na zapisy czeka się ok. pół roku . Chyba zapiszę się jak najszybciej,bo planuję pozbyć się żylaczków zimą. To podobno zresztą najlepsza pora na takie operacje. A w prywatnej klinice usunięcie żylaków to ok. 2 tyś. PLN, więc u mnie nie wchodzi w rachubę Pozdrawiam forumowiczki z podobną przypadłością.Trzymajcie się |
|
2005-07-02, 15:48 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: Żylaki
.
Edytowane przez 201704240951 Czas edycji: 2016-12-14 o 21:39 |
2005-07-04, 19:50 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Żylaki
Nika w Grzawie robią to z NFZ nic się nie płaci,ale też trzeba czekać. Ta klinika jest sparawdzona, naprawdę polecam. Efekt jest rewelacyjny i nie płaci się ani grosza. Trzymaj się cieplutko i powodzenia
|
2005-07-10, 09:38 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 259
|
Dot.: Żylaki
Dziewczyny ... a mozecie podać namiary na jakiegos dobrego chirurga naczyniowego (czyli lekarza od zylaków) naajlepiej na slasku lub w małopolsce? Bede bardzo wdzieczna bo niestety tez cierpie na tę przypadłaość
__________________
Margolinas |
2005-07-10, 20:50 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 647
|
Dot.: Żylaki
Mój tato miał operacje zylaków, jakos dało sie to przezyc co prawda na początku leżał w łóżku i trzeba było koło niego skakać ale z dnia na dzień było lepiej nie widze u niego żeby miał jakąś blizne pooperacyjną.
|
2005-07-11, 20:52 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: pokój z widokim na PKiN
Wiadomości: 385
|
Dot.: Żylaki
Cześć Margolinas
ja leczę się w Wawie, więc nie weim, czy moje namiary coś ci dadzą. Leczę się u chirurga naczyniowego dra Salamona. Niestety, u mnie pomoe tylko operacja żylaków (wycinanie żył, brr...), póki są jeszcze małe i nie przeszkadzają za bardzo. Planuję zrobić operację w styczniu-lutym nast. roku. Chce, żeby operował mnie właśnie Salamon. Papatki, Agusia |
2005-07-11, 21:12 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Żylaki
witaj w klubie:P ja tez mam 16 lat, a juz zauwazyłam u siebie niebieskie żyłki! to strAszne! nie dość, że mam krzywe nogi to jeszcze te żylaki;/ musze coś z tym zrobić- ale co? pomocy...
|
2005-07-13, 20:49 | #12 |
Przyczajenie
|
Dot.: Żylaki
...ja tez mam 18 lat i ta sama przypadłosc...u mnie w rodzinie to narmalne i własnie zastanawiam sie co z tym zrobic .Na razie zrobilam rekonesans po aptekach zaopatrujac sie w zapas ulotek o preparatach na żylaki ...troche tego jest. Poza tym bralam przez rok Diane-35 i zastanawiam sie czy to mi jeszcze nie pogorszylo stanu. Co ja moge ci poradzic ???[img]file:///D:/Gadu-Gadu/emots/2/co.gif[/img] Masz te 16 lat wiec zapisz sie gdzies do liceum tak 2-3 km od domu (przy zylakach trzeba duzo chodzic ) Niedługo wybiore sie pewnie do jakiegos lekarza i sie popytam dokladniej. Na razie trzymaj sie cieplutko i zrezygnuj lepiej z wysokich obcasów
|
2005-07-15, 19:47 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 403
|
Dot.: Żylaki
Hej, to od biegania mogą powstać żylaki?
|
2005-07-17, 19:59 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: Żylaki
dzieki za rade ARETEX ! do szkoły będe miała jakieś te 2km, a na wysokich obcasach i tak nie moge chodzić, bo mam 175cm wzrostu, więc jeśli ubiore szpile to bedzie ze mnie olbrzym! chyba pojde do lekarza--niech on coś radzi:P
|
2008-02-03, 18:26 | #15 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: Żylaki
dziewczyny doradzcie mi jakiś dobry krem na żylaki!!! Wiem, ze kremy nie likwidują, ale chodzi mi tylko o to aby te żylaki się nie powiększały!
|
2008-02-04, 13:22 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Żylaki
a czy do powstania żylaków, a dokładniej pajaczków na nogach może doprowadzić depilator elektryczn? czy ma to jakiś związek?
|
2008-08-15, 10:02 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Żylaki
Mam 40 lat i wybieram sie na operacje na żylaki, bardzo sie boje bo słyszłam ze pozniej sa nogi całe sine i nie mozna przez 3 miesiace chodzic.Czy ktos moze juz był na operacji i ma inne zdanie ma ten temat?.
|
2008-08-19, 16:48 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Żylaki
Ja już przeszłam operacje a mam 23 lata.i na następna pojde bez strachu(bo druga noga tez chora niestety).co prawda noga byla sina i to przez miesiac wyglada strasznie ale teraz nie mam niemal śladu a jestem 3miesiace po.do szkoły poszlam po2tyg po operacji.nie ma sie czego bac,powodzenia
|
2008-10-18, 21:05 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żylaki
Ja też się bałam ale nie było tak źle,więcej strachu.Czeka mnie jeszcze jedna noga.Ja miałam operację 3 tyg temu i siniaki mi prawie zeszły tylko nie mogę założyć każdego buta,bo bolą mnie jeszcze ślady po nacięciach.Miałam 35 szwów
|
2008-10-31, 18:57 | #20 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żylaki
Cytat:
Diane 35 rzeczywiście mogło spowodować pogorszenie żylaków. U mnie spowodowało zapalenie żył, które zwalczyły bolesne zastrzyki w brzuch. Antykoncepcja w ogóle może pogarszać problem żylaków, ja niestety muszę przyjmować hormony, więc pani ginekolog przepisała mi plastry Evra... Zobaczymy, jak to będzie, czy nie pogorszy mi żylaków... |
|
2008-11-04, 19:34 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 573
|
Dot.: Żylaki
ja jestem zadowolona i sama też dużo dobrych opinii słyszałam o takim preparacie HIRUDOID- można kupić w maści i w żelu, mi osobiście bardziej odpowiada żel ale to kwestia indywidualna. Za tubkę 40 g płacę w aptece ok 17 zl
__________________
(...) I look and feel this way because I drank, and I smoked, I lived, and I loved, danced, sang, wept, and screwed my way through a pretty damn good life. Getting old ain't bad. Getting old thats earned!
-The Guardian, 2006- |
2008-11-08, 21:42 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Żylaki
a ja dostałam wstrętnych żylaków po niecałych 4 miesiącach brania pigułek anty. Skończyło się na zapaleniu zakrzepowym zył. Nigdy nie miałam żadnyc problemów z żylakami. Z resztą u mnie w rodzinie też nie mieli. Teraz lecze jeszcze to zapalenie. Czuję się okropnie - wiem ze ten defekt już nie minie- nie założe już krótkich spodenek, spłódniczki. Dla mnie zaczęła się wegetacja. Zobaczymy co powie mój lekarz po wyleczeniu tego zapalenia. mOŻE uda się coś usunąć. a tak lubiłam buty na obcasie, z resztą niska jestem. Teraz czuję się w ogóle nieatrakcyjna, nic mnie nie cieszy, wszystko rozdrażnia przez te żylaki. Może ktoś miał podobny problem z sobą i żylakami i zdoła mnie pocieszyć
|
2008-11-09, 15:20 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Żylaki
mam pytanie - czy da się zahamować powstawanie żylaków (jakimiś maśćmi, itp)gdy już zauważy się delikatnie prześwitujące przez skórę naczynka?
|
2008-11-09, 20:05 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Żylaki
Podobno nie można całkiem zahamować. Czytałam ze zylaki to choroba nieuleczalna. Można a nawet trzeba opóźniać ich rozwój. Dla poprawy kondycji żył - venoruton forte w tabletkach - taka kuracja 2-3 miesięczna. Przez pierwsze 2 miesiące 2 tabletki dziennie , potem przez miesiąc 1 tabletkę dziennie. Smarować nogi np Aescinem.Jest dobry. Pozdrawiam
|
2008-11-10, 07:41 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Żylaki
dziękuję za odpowiedż niestety jestem 'obciążona genetycznie' bo w mojej rodzinie występuje ta choroba
|
2008-11-12, 07:53 | #26 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Żylaki
Cytat:
Ja za późno zabrałam się za siebie i jestem po operacji jednej nogi ,czeka mnie jeszcze jeden zabieg,ale u mnie nie dało się już nic zrobić. U mnie oboje rodzice mają tą przypadłość,jednak moja siostra nie ma |
|
2008-11-13, 16:35 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Żylaki
Ja za późno zabrałam się za siebie i jestem po operacji jednej nogi ,czeka mnie jeszcze jeden zabieg,ale u mnie nie dało się już nic zrobić.
U mnie oboje rodzice mają tą przypadłość,jednak moja siostra nie ma[/quot powiedz jak znioslas operację, i jak ewentualnie ma wyglądać ten zabieg o którym piszesz. ja nabawiłam sie żylaków dopiero teraz podczas zapalenia żył - teraz lekarz mówi ze nie ma czego na razie usuwać - ale tych żyłek pojawiło się dość dużo - zapaleniem były objęte obie nogi. Czy słyszałaś może kiedyś ze komuś nie udała się taka operacja lub ten zabieg ostrzykiwania. Ja się boję rozwoju żylaków i tego jak beda wygladać w przyszłości i już na zapas zastanawiam się nad zabiegami |
2008-12-02, 16:16 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Żylaki
Witam wszystkich,ja od18roku tez mam zylaki na lewej nodze,ale jeden
odstaje od skóry i lekarz mi pow ze laser w tym przypadku mi niepomoze,tylko wyciagniecie zyły Nasłuchałam sie od niektórych ze mozna uszkodzic sobie nerwy w nodze i niewiem czy to prawda?a mam roczne dziecko i niemiałabym czasu na lezenie po operacjia tak bym chciała chociaz raz nałozyc jakałs fajna kiece |
2008-12-02, 21:06 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Żylaki
Witam.
Mam 24 lata i spore żylaki na wewnętrznej stronie łydki. Są duże, wystające(takie bąble wystające) i się rozprzestrzeniają. Jakieś 2 lata tamu byłam u specjalisty w Akademii Medycznej w Gdańsku. Skierował mnie na badania dopplerowskie i wyszło, że mi zastawki nie działają i że się nadaję na operację. Nie poszłam bo jego metoda wydawała mi się niepewna. Moja mama miała taką metodą robione operacje(żylaki mam po niej) i strasznie jej pokaszanili nogi. Powiedział też, że jeśli do dwóch lat po operacji zajdę w ciążę, to taka operacja nie ma sensu, bo i tak mi się zrobią nowe żylaki i że lepiej poczekać i zrobić operację po ciąży. Jak to jest, lepiej zrobić operację przed ciążą czy po niej, czy to nie ma znaczenia? Gdzie robicie sobie zabiegi i jaką metodą? Może możecie polecić mi jakiegoś dobrego lekarza? Najlepiej w trójmieście, ale może też być gdzie indziej. pozdrawiam |
2008-12-03, 08:51 | #30 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Żylaki
Cytat:
Cytat:
|
||
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.