rumienie sie - jak to zamalowc?

[mandragora]

witam

mam problem z naczynkami objawiajacy sie m.in. zarumienieniem przy zmianach temperatur, goracych posilkach, emocjach etc.
teoretycznie wiem, ze zielony korektor... ale w praktyce co mam robic? korektorem nie zamaluje wiekszosci twarzy...
i jeszcze jedno - jaki odcien rozu najlepiej dobrac, zeby nie podkreslac zarozowienia? teraz stosuje puder brazujacy, ale na zime chetnie go na cos zamienie, co 'ochlodzi' moja twarz.

z gory dziekuje za porady

mandragora

[AgaZ]

Hej
Dobry zielony korektor jest przede wszystkim bardzo skuteczny przy stałych zaczerwienieniach - dokładnie wiesz, gdzie go nałożyć.
Przy okresowym zaczerwienieniu typu rumieniec z gorąca czy emocji jest to trudne, bo tak jak piszesz trudno jest pokryć nim prawie całą twarz.
Moim zdaniem powinnaś zielonym korektorem, cieniutką warstewką pokrywać elementy najbardziej wrażliwe na te zmiany - czyli policzki, ewentualnie nos. ( bardzo lubię korektorek La Roche- Posay) 
Powinnaś również używać kryjącego podkładu. Typu Revlon colorstay, Estee Lauder "Double wear" La Roche-Posay "Unifiance" - w odcieniu chłodnego beżu;
Żeby buzia wyglądała naturalnie wycieniuj ją delikatnie tym pudrem brązującym.
Jeśli chodzi o róż - to najlepszy będzie bardzo chłodny jaśniutki róż, ewentualnie jasna brzoskwinia. Unikaj wszelkich z odcieniem czerwieni również w ubraniach przy twarzy.

Gorąco pozdrawiam

AgaZ

[mandragora]

Agnieszka Zembrzycka napisał(a):
> Hej

> Moim zdaniem powinnaś zielonym korektorem, cieniutką warstewką pokrywać elementy najbardziej wrażliwe na te zmiany - czyli policzki, ewentualnie nos. ( bardzo lubię korektorek La Roche- Posay) 

czy to jest korektor w sztyfcie, czy bardziej przypomina kompakt? bo takim sztyftowym to chyba nie bardzo da sie wieksze powierzchnie? do punktowych naczynek mam korektory art deco, w kredce i sztyfcie, wiem, ze maja oni takze tzw kamuflaze, w tym zielone - znasz je moze Agnieszko?

> Powinnaś również używać kryjącego podkładu. Typu Revlon colorstay, Estee Lauder "Double wear" La Roche-Posay "Unifiance" - w odcieniu chłodnego beżu;

uuuuh, ciezko bedzie (nie lubie ciezkich podkladow), ale chyba z tego nie wybrne

> Jeśli chodzi o róż - to najlepszy będzie bardzo chłodny jaśniutki róż, ewentualnie jasna brzoskwinia.

z jasnymi kolorami jest ten problem, ze ja mam raczej ciemna karnacje. z drugiej strony, to moze ciekawie wygladac....
bede probowac...

dziekuje i pozdrawiam!

[kasiulekk]

ja mam pytanko do Agnieszki w sprawie zielonego korektorka. Mam na buzi plamy, latem były brązowe, ale teraz jakoś tak zczerwieniały (?!) Nie wiem jak je zakryć . Już kiedyś o to Was męczyłam, ale nadal nie umiem zakryć ich całkowiecie. Czy mogę spróbować zakryć je zielonym korektorem? Sama jestem zielona w tych sprawach! Nie będzie widać tej zieleni ? Na podkład, czy pod ? Jeśli pod, to jak nakładać podkład, że by korektor pod nim sie nie rozmazał ? I ostatnie pytanko. Czy korektor Estee Lauder, ten o którym tu wspomniałaś nadaje się do suchej buzi ? I czy ma jasne kolorki? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrowionka.
ps. nie chcę używać pudru, bo widać go na kilometr ( przynajmniej na mojej buzi, bo mam taki jakby meszek , czy coś i każdy puder jest straaasznie widoczny.

[mandragora]

kasiu, moze Agnieszka mnie poprawi, ale meszek ma kazdy, dlatego puder naklada sie 'z wlosem'
a jesli przejedziesz puszkiem czy pedzlem pod wlos, to puder bedzie widoczny.

mandra

[kasiulekk]

A co z podkładem i korektorem ? Jak to robicie, że Wam sie nie rozmazuje ? I czy podkład Estee Lauer, ten kryjący nadaje sie do suchego pysia? Plizzz

[DominikaS]

Kotrektor pod oczy (ja stosuję żółty) nakladam pod podklad a podkład lekko później wklepuję jak tłusta faza korektora sie już wchłonie. Korektor zielony, jesli potrzebuje, nakladam na podklad (mam LPR i nawet nie trzeba go później pokrywac dodatkowo podkładem bo ładnie w niego "wsiąka").

[mandragora]

korektory mam nie w plynie, wiec sie nie rozmazuja, a pod oczy stosuje b.rzadko i wtedy bez podkladu (w ogole pod oczy nie daje podkladu).

[_Roxi]

prosze o info nt zoltych korektorow - jakie firmy i ceny i do czego sie je stosuje thx

[Estella]

zielony http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1799

zolty http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ils&itemid=598

[kasiulekk]

bardzo Wam wszystkim serdecznie dziękuję.
ps.Powiedzcie tylko jak to możliwe, żeby na beżowym podkładzie nie było widać zielonego korektora ???!!!

[AgaZ]

kasia napisał(a):
> ja mam pytanko do Agnieszki w sprawie zielonego korektorka. Mam na buzi plamy, latem były brązowe, ale teraz jakoś tak zczerwieniały (?!) Nie wiem jak je zakryć . Już kiedyś o to Was męczyłam, ale nadal nie umiem zakryć ich całkowiecie. Czy mogę spróbować zakryć je zielonym korektorem? Sama jestem zielona w tych sprawach! Nie będzie widać tej zieleni ? Na podkład, czy pod ? Jeśli pod, to jak nakładać podkład, że by korektor pod nim sie nie rozmazał ? I ostatnie pytanko. Czy korektor Estee Lauder, ten o którym tu wspomniałaś nadaje się do suchej buzi ? I czy ma jasne kolorki? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrowionka.
> ps. nie chcę używać pudru, bo widać go na kilometr ( przynajmniej na mojej buzi, bo mam taki jakby meszek , czy coś i każdy puder jest straaasznie widoczny.

Droga Kasiu
Najlepszy jest puder sypki nakładany dużym pędzlem. Nakładamy w ten sposób niewiele pudru, ale bardzo dokładnie. Oczywiście tak jak pisała Mandragora zawsze z kierunkiem wzrostu włosa, nigdy pod włos.
Może do tej pory używałaś dość grubego pudru i faktycznie był bardzo widoczny na twarzy.
Jeśli chodzi o korektorki to ja osobiście mocniejsze przebarwienia czy plamki wolę kryć korektorem o konsystencji bardzo gęstego kremu. Takie korektory ma Kryolan ( ogromny wybór w malutkich poręcznych pudełeczkach) lub droższe firmy - Shiseido, Lancome, Estee Lauder...

Nakładam go pędzelkiem lub gabeczką a na niego delikatnie wklepuję podkład i pudruję.

Serdecznie pozdrawiam

AgaZ

[kasiulekk]

BARDZO BARDZO DZIĘKUJĘ !!!

[mandragora]

o! Agnieszko! gdzie sie zaopatrujesz w kryolana?
(jesli masz namiary warszawskie byloby cudnie)

pozdrawiam

mandra