Problem z zalotką

Rarytas · 2005-07-17, 12:37

Dziewczyny odkąd zaczęłam używać zalotki wszytko było super aż do czasu gdy nie zobacyzłam siebie z boku

Rzęsy owszem były ślicznie podkręcone ale na kąt ostry

Ech jak ktos tak mnie widział to łądnie sobie o mnie pomyslał. Powiedźcie jak wy sie poslugujecie aby uniknąc własnie takich błędów..
Ach i jeszcze przesyłam rysuenk jak wyglądaja moje rzęsy po zalotce....

Hela_Bertz · 2005-07-17, 12:53

a mogę zapytać o jedną rzecz? uzywasz zalotki, natomiast czy rzęsy malujesz już po uzyciu czy przed? a jesli po, to czy nie masz problemu z pomalowaniem od góry rzesy wywiniętej w kierunku powieki? Tej zewnetrznej strony.

kalija · 2005-07-17, 12:59

hm z tego co wiem, to zalotki powinno się używać przed pomalowaniem tuszem.
może za mocno dociskasz?? a może to kwestia zalotki, ja nie mam takiego problemu...

Rarytas · 2005-07-17, 13:06

Oczywiście że zalotkę używam przed nałożeniem tuszu bo inaczje mogłabym je zniszczyć;/ No i własnie nie mam problemu z pomalowaniej rzęs od zewnętrznej storny ale przed użyciem zalotki bo później nie ma sznas

Lovisa · 2005-07-17, 13:09

Ja zawsze dociskam przy samej skórze, a potem tak mniej więcej po srodku rzęs, zeby wywijały się włuk, a nie kąt prosty. Polecam takie rozwiazanie

Mam nadzieję, ze zrozumiale napisałam o co mi chodzi, bo już nie chce mi sie rysowac tego

sylwia18 · 2005-07-17, 13:24

ja tez kiedyś u koleżanki zobaczyłam takie "wykręcone" rzęsy

myślę że Lovisa podała dobry sposób

zaraz wypróbuję bo w ogóle zalotki nie używam i tak sobie leży ale spróbować mozna

Rarytas · 2005-07-17, 13:27

To w takim razie spróbuje tak jak mówicie dziewczyny

Może będzie co z tego

sylwia18 · 2005-07-17, 13:27

aha i jeszcze jedno- ile czasu tak trzymacie tą zalotkę na oku?

Rarytas · 2005-07-17, 13:29

Hm jeżeli ja powiem ile ja trzymam to się załamiesz

Może stąd takie efekty

Pół godziny na dwa oczka....

Lovisa · 2005-07-17, 13:29

Tak ok 5 sekund

w sumie nigdy nie liczyłam, ale tak na oko to tyle

Rarytas · 2005-07-17, 13:34

Hmmm

5 sekund no to dowaliłam z ta pół godziną;/
Faktycznie myslałam że im dłuzej sie trzyma to tym wieksze sa efekty...
Ech ja to jestem

Lovisa · 2005-07-17, 13:40

No, zdziwiłam się trochę. Przecież wystarczy tylko chwile potrzymać i nałozyć tusz, nie ma sensu tyle czasu, efekt będzie ten sam

wierz mi

sylwia18 · 2005-07-17, 13:43

tylko 5 sekund?ja tak samo jak Rarytas siedziałabym pewnie z pół godziny

i to mnie zawsze zniechęcało do używania zalotki...jak tak to super

Lovisa · 2005-07-17, 13:47

Zalotka to nie wałki, nie trzeba z nią siedzieć, wystarczy potrzymać chwile i już. Inaczej bym jej nie używała, bo rano mam mało czasu na makijaż

sylwia18 · 2005-07-17, 14:04

rzeczywiście wystarczy kilka sekund!

ale super że się dowiedziałam. dzięki dziewczyny

Ally83 · 2006-09-02, 22:55

Cytat:

Napisane przez Rarytas

Hm jeżeli ja powiem ile ja trzymam to się załamiesz

Może stąd takie efekty

Pół godziny na dwa oczka....

Ojeeeeeeeeeeej, ja bym tyle nie wysiedziała z zalotką w ręku

bluegirl · 2006-09-03, 09:00

ja zalotke przytrzymuje z 10 sekund, chyba że źle trzymałam i dziwnie sie podkręciły to musi być poprawka

Lubella · 2007-04-24, 13:36

Ech..a ja mam ładne rzesy ale okropnie proste..Zalotka wcale na mnie nie działa

czasami trzymam ja przy oku nawet po 10 min i nic

safija · 2007-04-24, 15:53

A sprobuj zaczynac podkrecac od konca rzes i i kierowac sie coraz blizej podstawy;p tzn oka, niewiem jak to wytlumaczyc ale u mnie to dziala i sa podkrecone a nie zagiete

guantanamera · 2007-04-24, 19:02

moja kolezanka miala taki problem i zaczela uzywac lyzki..wypukla strone przykladala do oka wczesniej zadzierajac rzesy do gory efekt super...

rozmarynek · 2007-04-25, 09:39

Cytat:

Napisane przez guantanamera

moja kolezanka miala taki problem i zaczela uzywac lyzki..wypukla strone przykladala do oka wczesniej zadzierajac rzesy do gory efekt super...

ooo ciekawe

Jutro spróbuje.

2005-07-17, 12:53	#2
Hela_Bertz Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-10 Wiadomości: 544	Dot.: Problem z zalotką a mogę zapytać o jedną rzecz? uzywasz zalotki, natomiast czy rzęsy malujesz już po uzyciu czy przed? a jesli po, to czy nie masz problemu z pomalowaniem od góry rzesy wywiniętej w kierunku powieki? Tej zewnetrznej strony.

2005-07-17, 12:59	#3
kalija Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 1 614	Dot.: Problem z zalotką hm z tego co wiem, to zalotki powinno się używać przed pomalowaniem tuszem. może za mocno dociskasz?? a może to kwestia zalotki, ja nie mam takiego problemu...

2005-07-17, 13:06	#4
Rarytas Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Tarnów Wiadomości: 143	Dot.: Problem z zalotką Oczywiście że zalotkę używam przed nałożeniem tuszu bo inaczje mogłabym je zniszczyć;/ No i własnie nie mam problemu z pomalowaniej rzęs od zewnętrznej storny ale przed użyciem zalotki bo później nie ma sznas __________________ .....Nie jest ważne z kim chcesz iść do łóżka... ...ale to komu chcesz przynieść rano herbate...

2005-07-17, 13:09	#5
Lovisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 5 742	Dot.: Problem z zalotką Ja zawsze dociskam przy samej skórze, a potem tak mniej więcej po srodku rzęs, zeby wywijały się włuk, a nie kąt prosty. Polecam takie rozwiazanie Mam nadzieję, ze zrozumiale napisałam o co mi chodzi, bo już nie chce mi sie rysowac tego __________________ Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]

2005-07-17, 13:24	#6
sylwia18 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Weston-super-Mare Wiadomości: 6 832	Dot.: Problem z zalotką ja tez kiedyś u koleżanki zobaczyłam takie "wykręcone" rzęsymyślę że Lovisa podała dobry sposóbzaraz wypróbuję bo w ogóle zalotki nie używam i tak sobie leży ale spróbować mozna __________________ A prayer for the wild at heart, kept in cages...

2005-07-17, 13:27	#7
Rarytas Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Tarnów Wiadomości: 143	Dot.: Problem z zalotką To w takim razie spróbuje tak jak mówicie dziewczyny Może będzie co z tego __________________ .....Nie jest ważne z kim chcesz iść do łóżka... ...ale to komu chcesz przynieść rano herbate...

2005-07-17, 13:27	#8
sylwia18 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Weston-super-Mare Wiadomości: 6 832	Dot.: Problem z zalotką aha i jeszcze jedno- ile czasu tak trzymacie tą zalotkę na oku? __________________ A prayer for the wild at heart, kept in cages...

2005-07-17, 13:29	#9
Rarytas Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Tarnów Wiadomości: 143	Dot.: Problem z zalotką Hm jeżeli ja powiem ile ja trzymam to się załamiesz Może stąd takie efekty Pół godziny na dwa oczka.... __________________ .....Nie jest ważne z kim chcesz iść do łóżka... ...ale to komu chcesz przynieść rano herbate...

2005-07-17, 13:29	#10
Lovisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 5 742	Dot.: Problem z zalotką Tak ok 5 sekund w sumie nigdy nie liczyłam, ale tak na oko to tyle __________________ Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]

2005-07-17, 13:34	#11
Rarytas Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Tarnów Wiadomości: 143	Dot.: Problem z zalotką Hmmm 5 sekund no to dowaliłam z ta pół godziną;/ Faktycznie myslałam że im dłuzej sie trzyma to tym wieksze sa efekty... Ech ja to jestem __________________ .....Nie jest ważne z kim chcesz iść do łóżka... ...ale to komu chcesz przynieść rano herbate...

2005-07-17, 13:40	#12
Lovisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 5 742	Dot.: Problem z zalotką No, zdziwiłam się trochę. Przecież wystarczy tylko chwile potrzymać i nałozyć tusz, nie ma sensu tyle czasu, efekt będzie ten sam wierz mi __________________ Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]

2005-07-17, 13:43	#13
sylwia18 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Weston-super-Mare Wiadomości: 6 832	Dot.: Problem z zalotką tylko 5 sekund?ja tak samo jak Rarytas siedziałabym pewnie z pół godzinyi to mnie zawsze zniechęcało do używania zalotki...jak tak to super __________________ A prayer for the wild at heart, kept in cages...

2005-07-17, 13:47	#14
Lovisa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 5 742	Dot.: Problem z zalotką Zalotka to nie wałki, nie trzeba z nią siedzieć, wystarczy potrzymać chwile i już. Inaczej bym jej nie używała, bo rano mam mało czasu na makijaż __________________ Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]

2005-07-17, 14:04	#15
sylwia18 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Weston-super-Mare Wiadomości: 6 832	Dot.: Problem z zalotką rzeczywiście wystarczy kilka sekund! ale super że się dowiedziałam. dzięki dziewczyny __________________ A prayer for the wild at heart, kept in cages...

2006-09-03, 09:00	#17
bluegirl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Lokalizacja: Busko Zdrój Wiadomości: 16 797	Dot.: Problem z zalotką ja zalotke przytrzymuje z 10 sekund, chyba że źle trzymałam i dziwnie sie podkręciły to musi być poprawka __________________ Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie. http://bluegirl-ewa.blogspot.com/

2007-04-24, 13:36	#18
Lubella Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 10	Dot.: Problem z zalotką Ech..a ja mam ładne rzesy ale okropnie proste..Zalotka wcale na mnie nie działa czasami trzymam ja przy oku nawet po 10 min i nic

2007-04-24, 15:53	#19
safija Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 222	Dot.: Problem z zalotką A sprobuj zaczynac podkrecac od konca rzes i i kierowac sie coraz blizej podstawy;p tzn oka, niewiem jak to wytlumaczyc ale u mnie to dziala i sa podkrecone a nie zagiete

2007-04-24, 19:02	#20
guantanamera Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 5 358	Dot.: Problem z zalotką moja kolezanka miala taki problem i zaczela uzywac lyzki..wypukla strone przykladala do oka wczesniej zadzierajac rzesy do gory efekt super... __________________ Bardzo Babski Blog? www.babialnia.pl

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)