Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.

[madzia16]

Kazda z was ma jakis patent na swoje loczki, zeby sie lepiej krecily, nie byly oklapniete i zeby bylo ich wiecej. Spedzamy przed lustrem wiele wiele czasu, zeby wyjsc na ulice. Nie wierze ze istnieja wlosy krecone, ktore bez zadnego "dopingu" nadaja sie do ludzi. No ja sama mam krecone wlosy. Kiedy je myje, to ich nie rozczesuje. Potem nakladam troche pianki, susze dyfuzorem, nastepnie nakladam zielone mleczko sunsilk, znow susze. No i na koniec znow nakladam pianke, no i znow susze. Oczywiscie caly czas z glowa w dol. Tak wysuszone wlosy spryskuje lakierem, podnosze glowe, robie jakis tam przedzialam no i znow lakier. TRAGEDIA!!! Tak wychodza extra spiralne loczki, od samej gory, ale... Jesli nie zrobie nic, tylko poprostu po myciu zostawie je do wyschniecia, to juz nie sa loczki. To niezidentyfikowane "cos", do ucha calkiem proste, a dalej jedna wielka fala, przesuszona na koncach. Okropienstwo. A jak jest z wami? Czy jest na swiecie choc jedna dziewczyna, ktora nie musi robic z wlosami KOMPLETNIE NIC, zeby miala normalna, fajna, krecona fryzure? Jak to jest z wami?

[ooliwka]

ja osobiscie mam bardzo podatne włoski loczki robią sie tylko z grzywki wiec je prostuje i jest ok

a co do włosów idealnie kreconych z ktorymi nie trzeba nic robic to mam jedną kolezanke która cos takiego posiada!!! jedyne co robi to je myje
znam ja od 1 klasy podstawówki( malo prawdopodopodobne by poza myciem coś z nimi robiła w takim wieku) i zawsze miała takie włoski idealne spirale
coś pieknego

[Barbiątko]

ehhh aj wlasnei takim dziewczyna zazdroszcze
u mmnie wyglada to tak ze myje wloski zostawiam je zeby wyschly potem je spryskuje woda mineralna wymieszana z jedwabiem i z fal roba sie loczki jak niektore falowane pasma sa oporne to zakrecam na lokowke a jak mam mniej czasu to mecze cale wloski lokowka

[bird_of_paradise]

madziu16 dzieki ze ten temat zalozylas przyda mi sie a czy po tych wszystkich zabiegach jakie stosujesz na wlosy nie masz ich sztywnych? i nie musisz ich zaraz wieczorem myc? ja jakos nie jestem przekonana do pianki, bo mi strasznie skleja wlosy, a nie lubie jak moje loki nie sa naturalne tylko sztywne takie wrrr... ja ogolnie zawsze obciazam moje wlosy odzywkami, by sie tak nie puszyly... staram sie tez nie suszyc wlosow suszarką, by ich nazbyt nie niszczyc... czesto tez zdarza mi sie, ze przed wyjsciem z domu, zeby mi sie za bardzo nie puszyly rozsmarowuje sobie zwykly krem na rekach i troszke muskam nim włosy ale to sie nadaje chyba tylko do zniszczonych wlosow tak jak moje, niestety sa farbowane no ale juz pracuje nad tym, zeby miec naturalne z checia poczytam o innych sposobach na krecone wloski...

[As!a]

A ja zazwyczaj moje loczki prostuję . A jeśli chcę wyjść w loczkach to nakładam na mokre włosy trochę odżywki bez spłukiwania, skręcam je palcem w takie spiralki i tak sobie schną. Później utrwalam lakierem.

[Platoniczna]

U mnie jest podobnie , moje loki zbytnio po spaniu się nie nadają "do ludzi" - s a co prawda pokręcone ,alę mają jakieś kosmiczne kształty- włosy mam podtane na odgniatanie się np. jeżeli wstaje rano , to poduszkaw nocy zawsze robi swoje ,albo jak wezme włosy za ucho , to one w tym miejscu mi się prostują...
Hmmm jeżeli chodzi o układanie - to chyba to istny koszmar ... wiele dziewczyn mi zazdrośi loków ,ale to nie jest tak "piękne" jak sobie to one wyobrażąją, że te loki są już sobie "ot tak" na glowie...... włoski myje co dwa trzy dni , pierwszego dnia są nieujarzmione i bardziej napuszone , pomimi ,że uzywam różnych szamponów przeciw puszeniu .... teraz najbardziej mi odpowiada sunslik....jak umyje nakładam odżywke bez płukania [taką akurat mam ]...pożniej nie rozczesuje ich tylko ugniatam jakby w reczniku i formują się wtedy loczki i je jednocześnie tym sposobem podsuszam, bo jakbym użyła suszarki to miałabym szope na głowie - to też jeste tragicznie uciązliwe, bo zanim mi one wyschną to dużo czasu musi minąć .... na włosy cały czas je układając nakładam krem sunsilk- narazie jako jedyny sprawdził się w nie sklejeniu włosów i pozostawianiu ich sztywnnych......wszelkie pianki, lakiery itp. tak własnie robią...zastanawiam się jeszcze jak jest z gumą do włosów ,czy mocno skleja , bo moja koleżanka akurat tego od lat używa .... pozdrowionka ;D dla pokręconych

[gaba33]

A moje włosy... podobnie jak Twoje, tylko jak wstaje to nie sa wyprostowane, zeby nie miec przyklapanego "czupka" nakladam na cala noc spinke zeby byly podniesione-działa to, ja tez jak susze to głowa spuszczona w dół przez jakas godzinke (wlasnie zaraz ide byc głowe ) .Zawsze czesze je przed myciem (wtedynie mam "puszku" przy głowie). Nic mnie nie wkurza niz ugniatanie raz jeden bok ,raz drugi ... na koncu jak juz sa suche całkowiecie to nakładam pianke lub zel, na koncu lakiet Pante ( zwiekszajacy objetosc- fajnie pachnie). Najbardziej mnie wkurza, jak po umyciu zabieram sie do ugniatania , a tu... ktos przychodzi, wtedy zamiast ugniatac gadam i wlosy sa BEZNADZIEJNEEEE!!!!! a i nigdyich nie susze suszarka- nie chce ich dopbijac i tak ledwo żyja po tych painkach i lakierach Jesli moze mi ktos polecic super pianke to chcetnie wyprobuje cos nowego!!! POZDRAWIAM WAS

[2-B]

hmm...ja w sumie nic nie robiąc mam loczki, no może nie loczki ale takie drobne fale, wystarczy że po umyciu ich nie rozczeszę ale niestety u nasady są dość proste i to mnie wkurza. Mam pytanie, jaką możecie polecić dobrą odżywkę do włosów tak żeby mi się włosy nie puszyły, bo to ich puszenie mnie najbardziej denerwuje.

[gaba33]

Ja mialam odżywke Dave do wlosów farbowanych - mi sie nie puszyły !
MOZECIE MI POLECIEC JAKAS DOBRA PIANKE, ZWIEKSZAJACA OBJATOSC WŁOSOM KRECONYM????

[bird_of_paradise]

No wlasnie... niech kazda z nas "pokreconych" napisze w tym watku jakich kosmetkow uzywa i jakie nam sluza najbardziej... ja moje krecone wlosy musze obciazac, zeby sie nie puszyly za bardzo - byle wilogoc tworzy mi na glowie straszny pokrecony puch! to jest okropne wiec calkiem przypadkiem odkrylam, ze bardzo fajnie obciaza mi wlosy, ale przy tym ładnie wygladaja moje loczki, odzywka do wlosow firmy EVA http://www.pollenaewa.com.pl/eva/ind...4&object_id=33 na przyklad ta bylam strasznie pozytywnie zaskoczona po uzyciu tej odzywki! mialam ladne loczki, ktore nie puszyly mi sie no i chcialabym sie w koncu przekonac do pianek do wlosow... dziewczyny jaka mam kupic pianke, zeby moje loki sie nie sklejaly i nie byly sztywne?

[2-B]

a używa ktoś może odżywek, szamponów itd. z serii sunsilk, bo ta linia ma sporo do wyboru różnych kosmetyków do włosów i może coś bym wybrała, jakby była możliwość to wklejać zdjęcie

[ona19]

Napisane przez 2-B

a używa ktoś może odżywek, szamponów itd. z serii sunsilk, bo ta linia ma sporo do wyboru różnych kosmetyków do włosów i może coś bym wybrała, jakby była możliwość to wklejać zdjęcie

Seria sunsilk jak dla mnie jest najlepsza. Uzywam szamponu do wlosow kreconych i falowanych, tej samej odzywki i kremu do lokow bez splukiwania.To ta zielona seria.Teraz wyszly jeszcze pianki ale nie probowalam bo jakos mam uprzedzenia co do pianek-no ale moze sprobuje.Ten krem do lokow jest najlpeszy bo nie skleja wogole wlosow,nie wygladaja jak przetluszczone, i loczki wygladaja baaaardzo naturalnie.A potem to juz tylko ludzie sie zachwycaja czy to naturalne moje wloski czy moze trwala.Nie mam mozliwosci wklejenia zdjec ale za taka niska cene to naprawde polecam bo mozna sie bardzo mile zaskoczyc.

[bird_of_paradise]

a mi Sunsilk nie sluzyl... uzywalam calej serii i jakos nie bylam specjalnie zachwycona...

[Versa]

A ja mam inne pytanie- do właścicielek włosów, jak to nazwać ni prostych, ni kręconych- czy zawsze miałyście takie włosy od dzieciństwa? Jeśli nie to kiedy wam sie zrobiły takie włosy?
Bo ja jak byłam malutka, tak 2 latka to miałam takie malutkie, dziecięce loczki na końcówkach. Później miałam PROŚCIUTKIE włosy. Gdy miałam ok 14 lat to wlosy zrobiły mi się właśnie ni proste ni kręcone-napuszone. Czy tak mi już zostanie? Czy to może przez okres dojrzewania, potem włosy zrobią mi znowu proste? Jak było u was?

[gaba33]

Kupilam wczoraj pianke do włosów i jest REWELACYJNA dlatego chce Wam o niej powiedziec - Wella MAXSYMALNE UTRWALENIE Pianka Objętość na Maxa Długotwała objetość SHOCK WEVES !!!! Faktycznie świetnie urwala,nawet gdy ie rano obudziłam włosy były ok A i na "czubku"nie mam w ogole przyklepane , od nasady sa podniesione! Pozdrawiam

[bird_of_paradise]

z moimi wlosami to bylo tak... tez mniej wiecej jakos do 3 roku zycia mialam loki na glowie... pozniej mi sie rozrostowaly... mniej wiecej jak mialam 12 czy 13 lat zaczely mi sie krecic i tak zostaly juz tzn teraz sie kreca jeszcze mocniej troche niz te 5 lat temu...

[różowiutka]

Napisane przez madzia16

Potem nakladam troche pianki, susze dyfuzorem, nastepnie nakladam zielone mleczko sunsilk, znow susze. No i na koniec znow nakladam pianke, no i znow susze. Oczywiscie caly czas z glowa w dol. Tak wysuszone wlosy spryskuje lakierem, podnosze glowe, robie jakis tam przedzialam no i znow lakier. TRAGEDIA!!!

Pianki? Jakiej dokładnie pianki?

Dyfuzorem? Co to takiego?

Zielone mleczko Saunsilk? A pełna nazwa?

Lakier? Jaki lakier?

Hehhh.... Pozdrawiam Madziu

[ona19]

Moje wlosy tez maja burzliwa historie Jak bylam malutka to mialam na glowie same loczki-takie pierścionki sliczne.Potem dluuuugo bo okolo do 12 roku zycia mialam prawie calkiem proste.Przez gimnazjum to mialam nie krecone ale za to bardzo puszyste.A krecic zaczely sie mniej wiecej w 2 klasie liceum i tak juz teraz mam. Wiec chyba wszystko z czasem przychodzi, bo teraz to moje wloski wygladaja tak jak jak wtedy gdy bylam malutka.I tak jest najlepiej A wogole to te zmiany zachodzily tak same z siebie a wszycy mysla ze to niemozliwe i mi wmawiali ze musialm zrobic trwala. Ludziki z gimnazjum do dzis niektorzy tak mysla A zapewniam wszystkich ze ja nic z nimi nie zrobilam i to jest sama natura

[et-ka]

a ja zawsze - zawsze miałam proste włosy. może nie tak idealnie, bo były takie jakby lekko falowane..a od jakiegoś czasu ( 2-3lata )mam ładne kręcone włosy. same się takie zrobiły. i nie było to związane z okresem dojrzewania. do tej pory sie dziwię, czemu tak wyszło, bo niebardzo rozumiem
a włosów nie traktuje w specjalny sposób. po umyciu nakładam odżywke ziaji, a później opozwalam im wyschnąc, co jaki czas roztrezpując włosy rękami. jak juz są suche daje troche żelu i gotowe. ale i tak chciałabym miec takie ładne, równe loczki. chyba wypróbuje niedawno znaleziony na wizażu sposób z zawijaniem włosów w ręcznik. może coś da

[ooliwka]

ja już z tym ręcznikiem kombinowałam raczej loki mi nie wyszły trudno określic co to było
dlatego polecam sposób Przezłośliwej z klamerkami
ja własnie jestem w trakcie samoszkolenia i coraz lepiej to wychodzi
może wkońcu będe miała loki które mi się podobają

[2-B]

a ja miałam tak: do jakiegoś 4 roku życia miałam afro później w przedszkolu miałam takie falowane pozawijane na końcu i to trwało do jakiegoś 10 roku życia, a później zrobiło mi się siano, teraz mam napuszone falowane włosy które strasznie mnie wkurzają ale dorwałam sie kasy i zamawiam prostownicę bo w lokach nie czuję się za dobrze, mam długie włosy i wolę mieć je proste, kręcone wcale nie kręcą się u nasady w dodatku są strasznie niesforne.

[czeko]

ja używam mlecza matrix do włosów kreconych sliczne loczki wychodza..ale niestety musze ugniatac włosy podczas suszenia..i płynu schwarzkopf bounce osis.wychodza piekne i zdrowo wygladajace loki od samego czubka głowy

[Iqsia]

ja mam w sumie dosc posluszne loczki ;p myje je sunsilkiem do wlosow kreconych potem rozczesuje nakladam mleczko sunsilk i tyle ;] a gdy gdzies wychodze albo cos spryskuje je jeszcze woda dyscyplinujaca garnier do kreconych ;] i sa chyba ladne ;p

[kasiseb]

Hej! Moje włosy rowniez podobno są ładne i fajnie się same kr ęcą , ale jak rano wstaje są raczej na wpól wygniecieone więc pozostaje mi codzienne mycie lub spięcie...
Nie służą mi w ogóle żadne Sunsilki, natomisat Glisskur - odzywka termoregeneracyjna bez spłukiwania działa cuda! Nakładm na wilgotne włosy, suszę dyfuzorem (długie kolce) podnosi to moje włosy u nasady i są pięknie pokr ęcone lub pofalowane. Nie używam pianek bo muszę po kilku godzinach myc głowę.
Nieraz jak mam wyjście- stosuję tylko lakier na ułożone włosy lub do stylizacji żel w sprayu też jest bomba!
Najlepiejm służą mi kosmetyki Wella lub profesjonalne z Goldwell.
Pozdrawiam zakręconych,
Kasia

[supergirl7]

Polecam wam serum krystaliczne Renee Blanche. Wlosy po nim sa bardzo mieciutkie i super nawilzone - dla loczkow jak znalazl. Ja do moich uzywam tylko tego

[NIUNIA***]

Witam wszystkie "pokręcone" panie
Ja równiez mam włosy kręcone.Pytacie jakich kosmetyków używam- juz wam mówię. Szczerze mogę polecić produkty WELLA- są naprawde rewelacyjne (zwłaszcza lakiery)obecnie jestem na etapie testowania seriishock wave- wosk w sprayu (śwetny efekt błyszczących, ale nie tłustych loczków) oraz pianki (ocena średnia, gdyż trzeba uważać z ilością). Natomiast jeśli chodzi o piankę do włosów to jak dla mnie kapitalna jest Timotei(pianka w płynie)- polecam, gdyż jest baaaardzo lekka i nie skleja włosów. Mam nadzieję, że choć troche pomogłam. Gratuluję założenia extra wątku
Pozdrowienia dla wszystkich KRĘCIOŁKÓW!!

[różowiutka]

A ja szczerze mówiąc nie używam NIC oprócz szamponu. Dlaczego?? Bo jestem leń Mój ulubiony szampon to kokosowy z Oriflamu. Wcześniej używałam szamponu i odżywki dl włosów kręconych AVONu, ale mi nie służyły... Tak to niestety bywa z AVONem... Widzę, że zachwalacie firmę Wella... Mhm.. Jak tylko wpadnie mi jakaś kaska, to kupię

[różowiutka]

A przy okazji... znacie adres atrony Shock Waves?? Bo mi potrzebny...

[bird_of_paradise]

Napisane przez różowiutka

A przy okazji... znacie adres atrony Shock Waves?? Bo mi potrzebny...

http://www.wella.pl/consumer/consume...aves/intro.jsp prosze

[różowiutka]

Dziękuję