Włoski kręcone- na codzień

[Madia]

Witam, przejrzałam dużo wątków o włoskach kręconych ale nie znalazłam w nich odpowiedzi na problem który mnie nurtuje. Mam włosy kręcone...ale mój problem polega na tym, że gdy je umyję i "rozczeszę" palcami (nakładam tez piankę) to są śliczne, podkręcą się i jest super. Ale niestety następnego dnia (czyli po nocy) wyglądają już koszmarnie robią się takie rozsypane po prostu są rozczochrane..proszą sie o to aby je rozczesać szczotką, oczywiście nie mogę tego zrobić bo mam wtedy taaaka wielką czyprynę i wyglądam jak wiedźma więc zostaje mi tylko ponowne ułożenie palcami ale to nie jest to o co mi chodzi...jeśli któraś z Was ma podobne poroblemy jak ja i je jakoś rozwiązała to proszę o pomoc..bo ja już z tymi włosami nie wytrzymam

[tweetbosa]

a ja nie mam wloskow kreconych ;p chociaz co za problem teraz prostownice falownice (falownica nie karbowinca czy jakies inne cudoo) nie wiem jak to opisac ale wydaje mi sie ze wloski wychodza slicznie ;p zakochalam sie normalnie :P poszukam w niece to dorzuce fotke :P
wybacz ze nie na temat ale nei moglam sie oprzec by opowedzec o tym cudenku ;p zbieram hajsik teraz ,
bo prostownice juz mam lalalallala pozdrowki

[tweetbosa]

ooołjejor ! mam ;p
oto fotka

[czeko]

ja tez jestem ciekawa

[201704240951]

Napisane przez Madia

Witam, przejrzałam dużo wątków o włoskach kręconych ale nie znalazłam w nich odpowiedzi na problem który mnie nurtuje. Mam włosy kręcone...ale mój problem polega na tym, że gdy je umyję i "rozczeszę" palcami (nakładam tez piankę) to są śliczne, podkręcą się i jest super. Ale niestety następnego dnia (czyli po nocy) wyglądają już koszmarnie robią się takie rozsypane po prostu są rozczochrane..proszą sie o to aby je rozczesać szczotką, oczywiście nie mogę tego zrobić bo mam wtedy taaaka wielką czyprynę i wyglądam jak wiedźma więc zostaje mi tylko ponowne ułożenie palcami ale to nie jest to o co mi chodzi...jeśli któraś z Was ma podobne poroblemy jak ja i je jakoś rozwiązała to proszę o pomoc..bo ja już z tymi włosami nie wytrzymam

Ja mam to samo ...

[Madia]

nika135: uff... a już się bałam , że tylko ja tak mam, pocieszyłaś mnie, dziękuję

[201606201122]

Napisane przez Madia

Witam, przejrzałam dużo wątków o włoskach kręconych ale nie znalazłam w nich odpowiedzi na problem który mnie nurtuje. Mam włosy kręcone...ale mój problem polega na tym, że gdy je umyję i "rozczeszę" palcami (nakładam tez piankę) to są śliczne, podkręcą się i jest super. Ale niestety następnego dnia (czyli po nocy) wyglądają już koszmarnie robią się takie rozsypane po prostu są rozczochrane..proszą sie o to aby je rozczesać szczotką, oczywiście nie mogę tego zrobić bo mam wtedy taaaka wielką czyprynę i wyglądam jak wiedźma więc zostaje mi tylko ponowne ułożenie palcami ale to nie jest to o co mi chodzi...jeśli któraś z Was ma podobne poroblemy jak ja i je jakoś rozwiązała to proszę o pomoc..bo ja już z tymi włosami nie wytrzymam

niestety ja też mam to samo następnego dnia albo myję włosy i układam od nowa albo poprostu moczę rozczesuję układam od nowa... Strasznie męczące to jest

[Madia]

Właśnie myślałam żeby myć włosy codziennie ale to nie na moje nerwy...szybko miałam tego dość... i pozostało mi tylko przygładzenie ich trochę na czubku głowy i związanie w kucyk ale już mam go powoli dość i coraz częściej się zastanwiam nad ścieciem ich i tak szybko odrosną

[bird_of_paradise]

ja tez mam krecone wlosy i jakbym myla je codziennie to raczej nie wytrzymalyby i one i ja nerwowo zawsze zanim pojde spac mocze sobie palcami wlosy tzn w sumie koncowki tylko, kladac sie spac ukladam tak glowe, ze wlosy mam ulozone nad glowa (heh jak to brzmi)... rano budze sie znowu ze slicznymi, pieknie ulozonymi loczkami tylko w sumie spod wlosow mam prostszy, ale i tak ładnie wloski mi wygladaja wiec dziewczyny! moczcie wlosy (koncowki ) na noc.... ehh to brzmi prawie jak nasze haslo propagujace nienoszenie stanikow - dajemy wolność cyckom! hyh

[201606201122]

Napisane przez bird_of_paradise

ja tez mam krecone wlosy i jakbym myla je codziennie to raczej nie wytrzymalyby i one i ja nerwowo zawsze zanim pojde spac mocze sobie palcami wlosy tzn w sumie koncowki tylko, kladac sie spac ukladam tak glowe, ze wlosy mam ulozone nad glowa (heh jak to brzmi)... rano budze sie znowu ze slicznymi, pieknie ulozonymi loczkami tylko w sumie spod wlosow mam prostszy, ale i tak ładnie wloski mi wygladaja wiec dziewczyny! moczcie wlosy (koncowki ) na noc.... ehh to brzmi prawie jak nasze haslo propagujace nienoszenie stanikow - dajemy wolność cyckom! hyh

podziwiam cierpliwość
niestety to sposób nie dla mnie bo jak się ułoży włosy na poduszce to najlepiej jest się nie ruszać chyba :P a ja w nocy się strasznie wierce w łóżku następnego dnia mam już napuszone loki .

[ona19]

Ja tez zawsze zarzucam wlosy na poduszke a w sumie to nawet jakby za nia, tak ze za kantem lozka zwisaja sobie I to jest najlepszy sposob a stosuje go juz moze ponad rok, loczki sie nie ugniataja i nawet jak nie mam natchnienia na mycie czasami to i 3 dni ladnie wygladaja (choc zazwyczaj myje co 2).Wczesniej byla tragedia bo rano wygladaly tak ze zawsze musialam je jakos tam skrecac itp. Teraz zawsze praktycznie chodze w rozpuszczonych i co wiecej wszyscy mowia ze jak ja moglam takie cudne wloski chowac. Mi sie nawet baaardzo spodobaly i jestem z nich naprawde dumna choc wczesniej to bylo prostowanie na sile I jeszcze dodam ze naprawde sie ostro wierce w nocy i tez mi nikt nie chce wierzyc ze z tymi moimi zdolnosciami moge tak wylezec jakby w tej 1 pozycji.Ale jakos nieswiadomie mi tak wychodzi wiec polecam wszystkim bo tez sie na pewno uda(jak nie od razu to z czasem a wierzcie ze warto probowac, to poprostu wejdzie w nawyk takie 'lezenie')

[bird_of_paradise]

Napisane przez ona19

Ja tez zawsze zarzucam wlosy na poduszke a w sumie to nawet jakby za nia, tak ze za kantem lozka zwisaja sobie I to jest najlepszy sposob a stosuje go juz moze ponad rok, loczki sie nie ugniataja i nawet jak nie mam natchnienia na mycie czasami to i 3 dni ladnie wygladaja (choc zazwyczaj myje co 2).Wczesniej byla tragedia bo rano wygladaly tak ze zawsze musialam je jakos tam skrecac itp. Teraz zawsze praktycznie chodze w rozpuszczonych i co wiecej wszyscy mowia ze jak ja moglam takie cudne wloski chowac. Mi sie nawet baaardzo spodobaly i jestem z nich naprawde dumna choc wczesniej to bylo prostowanie na sile I jeszcze dodam ze naprawde sie ostro wierce w nocy i tez mi nikt nie chce wierzyc ze z tymi moimi zdolnosciami moge tak wylezec jakby w tej 1 pozycji.Ale jakos nieswiadomie mi tak wychodzi wiec polecam wszystkim bo tez sie na pewno uda(jak nie od razu to z czasem a wierzcie ze warto probowac, to poprostu wejdzie w nawyk takie 'lezenie')

no ja mam dokladnie to samooo! dokladnie co do slowa az ci dam buziaka hehehe

[Madia]

Hm..muszę spróbować tym sposobem...choć kiedyś już tak zasypiałam ale oczywiście rano zbudziłam się w całkowicie innej pozycji z włosami gdzie się tylko da

[Gus!a]

Ha. A jednak nie jestem sama
moje włoski tez się kręcą i szczerze mowiac od jakiegos czasu je akceptuje i nie mecze codziennie prostownica

a tego problemu szczerze mowiac nie mam gdyz codziennie rano myję głowę bo niecierpie włosów "dwu dniowych" czyli lekko nieswiezych
ale moja kumpela ma ten sam problem -ostatnio używa szamponu z serii Sunsilk -wzmacniajacy skret lokow i nie narzeka. Moze warto sprobowac?

Pozdrawiam

[Gus!a]

Kochana a jak jest koszt tej magicznej maszynki ???

[Aga3012]

a ja się zastanawiam jakich wy kosmetyków używacie do włosów kręconych,ze macie ładne skręty nawet pierwszego dnia po myciu? ja szukam kosmetyku, po którym moje włoski będą się ładnie kręciły a nie puszyły, zastanawiam się czy serum renee blanche jest na to dobre

[ona19]

Napisane przez bird_of_paradise

no ja mam dokladnie to samooo! dokladnie co do slowa az ci dam buziaka hehehe

widzisz...lata praktyki i sie dochodzi do podobnych wnioskow fajnie a masz moze jeszcze jakies 'ciekawe' wlasne sposoby na swoje loczki? i jak dlugie masz wloski?pozdrowka i buziak

[Madia]

Napisane przez Aga3012

a ja się zastanawiam jakich wy kosmetyków używacie do włosów kręconych,ze macie ładne skręty nawet pierwszego dnia po myciu?

Ja używam Susilk do kręconych (teraz ostatnio skusiłam się na "ten fioletowy" żeby troche wygładzić włoski) i odżywki ziaja ale to na poprawienie kondycji końcówek (trochę mi się rozdwajały), poza tym nakładam piankę żeby loczki były takie bardziej jakby "mokre" pozdrawiam

[bird_of_paradise]

Napisane przez ona19

widzisz...lata praktyki i sie dochodzi do podobnych wnioskow fajnie a masz moze jeszcze jakies 'ciekawe' wlasne sposoby na swoje loczki? i jak dlugie masz wloski?pozdrowka i buziak

hmm... w sumie to tez zawsze nakladam na koncowki cos... zaraz po myciu mimo tego, ze uzywam odzywke to nakladam na nie odzywke bez splukiwania, albo troszke wosku, albo pianki... ostatnio zaczelam uzywac pianki i w sumie jestem bardzo zadowolona mam fajny skręcik a włosy mam za ramiona troszke ale najładniej i tak wygladaja moje wlosy po nocy jak je zmocze

[Aga3012]

chyba się skuszę na sunsilka,chociaz nie przypuszczałam,ze akurat ten szampon i odzywka mogą coś zdziałac na loczki a i jeszcze zastanawiam się nad serum krystalicznym renee blanche, bo podobno świetnie działa i na włosy kręcone i na te proste:czarodzie

[leeloo]

Ameryki dla niektorych to ja nie odkryłam, ale jesli ktos szuka sposobu to moze zajrzec do mojej recenzji odzywek Plantica
wlasnie ja edytowałam - walnełam elaborat chyba na pól strony

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=5714

[kasia loczek]

dziewczyny a ja mam do was pytanie czy któras z was rozjasniała lub prostowała włosy lub jak w moim przypadku jedno i drugie poniewaz moje spiralki zamieniły się w druty i nie wiem jak wrócić do moich loczków za którymi tęsknie

[aguss_s]

no ja mam kędziorki i mecze je czesto prostownica (teraz glownie ze wzgledu na grzywke) no i po umyciu i nalozeniu odzywki moje wlosy znowu sa jak spiralki wiec nie wiem jak to mozliwe ze nagle twoje sie wyprostowaly :-/

[ona19]

Ja rozjasnialam i mam takie sprezynki jak mialam.Ale nie wiedzialam jakie jest ryzyko...gdybym wiedziala to chyba bym nie ryzykowala.I teraz nie wiem,boje sie isc znowu zeby zrobic odrosty po tym co tu przeczytalam ze faktycznie moga sie wyprostowac albo gorzej krecic...

[Sophie86]

Hm..jest bardzo prosty sposob Od razu po wstaniu z lozka trzeba lekko zmoczyc loki woda.Pod jej wplywem znowu sie skreca tak jak powinny.I delikatnie wysuszyc dyfuzorem.
I nie trzeba sie meczyc z codziennym myciem wlosow

[leeloo]

zmienily sie w druty bo je nadmiernie przesuszylas


musisz im zafundowac kuracje regenerujaco -nawilzajaca

zacznij od dobrego szamponu i maski

a z zabiegami takimi jak farbowanie czy prostowanie lepiej nie przesadzac bo krecone wlosy z natury sa suche
i pamietac by zawsze uzywac dodatkowych kosmetykow zabezpieczajcych

[lolcitkaa]

Siemka! Jak zrobić żeby włoski były ładne prościutkie i w ogole ? Jak biorę prostownicą to 30 min i się kręcą. Chciałabym mieć włosy takie rzadziutkie, jak np. mandaryna. Są jakieś domowe sposoby na wyprostowanie włosów? I można iść do fryzjerki aby je przyrzedziła? Ile to będzie ksoztować?

[tornado]

Hej Kasiu,
wiem z autopsji o czym mowisz. Zawsze mialam burze sprezynek, nawet po farbowaniu samodzielnie w domu, do czasu zrobienia balejazu (nie pierwszego w zyciu) u fryzjera. Po balejazu szlag trafil sprezynki. Powstaly sianowate fale, czyli ni pies ni wydra. Nie wiem jaka farba zostala uzyta, a moze farba byla ok a organizm byl po prostu oslabiony - tego do dzis nie wiem. W moim przypadku sprezynki wrocily kiedy scielam wlosy z balejazem. Kolejne balejaze nie popsuly stanu wlosow. Pozdrawiam

[kaska222]

to sprubuj na noc zakladac papiloty,puzniej jakas odzywke na wlosy i rozczesuj palcami tez sie ladnie ukladaja i trzymaja nawet do dwoch dni ,a rozczesywac najlepiej grzebieniem o duzych zabkach

[Strobiluska]

ja też mam problem z włoskami....po umyciu są fajne sprężynki, ale rano....więc ja wstaję wcześniej, moczę włoski, potem nakładam żel (po piance mam straszne siano) no i jakoś cały dzień się trzymają (różnie, czasem cały dzień, a czesem tylko 3 godziny:/ ) a rano...koszmar....znowu rozprostowane i rozczochrane i trzeba moczyć.... dziewczynki macie swoje zdjecia? albo zdjecia fryzur we włosach kręconych? ostatnio przez pół roku prostuję je prostownicą, ale może wypadało by im trochę dać odetchnąć, bo już ledwo zipią i końcówki się rozośmiają (tak tak-nie rozdwajają, a rozośmiają :/ )

pozdrawiam wszystkie kędziorki