Kremy, pielęgnacja twarzy do 25 roku życia. WĄTEK ZBIORCZY.

[jaga_2001]

Napisane przez Smoczyca

Tak jeszcze mi się skojarzyło, że blizny dziewczyna ma może od mechanicznego oczyszczania skóry u tejże kosmetyczki... tak mi się złośliwie nasunęło

bynajmniej nie!

[jaga_2001]

moze na koniec dodam pewne przyslowie "z prawda jest jak z , kazdy na swojej siedzi"

pozdrawiam

[justa79]

Napisane przez jaga_2001

aha i jeszcze jedno, moja kosmetyczka mowila kiedys, ze znala dziewczyne, mloda, ktora siegnela po krem do twarzy z retinolem i tak sobie twarz zniszczyla, ze ma teraz blizny, ktorych sie niestety nie pozbedzie do konca zycia

jeśli poszła się z tym kremem opalać, to możliwe, że nabawiła się przebarwień. innej możliwości powstania blizn nie widzę.

[justa79]

Napisane przez jaga_2001

moze na koniec dodam pewne przyslowie "z prawda jest jak z , kazdy na swojej siedzi"

tyle, że tutaj nie każdy podaje "swoje prawdy", a raczej ogólnie przyjęte w kosmetologii/biotechnologii/dermatologii informacje, potwierdzone badaniami. a ktoś inny próbuje je negować czymś zasłyszanym...

[jaga_2001]

tylko, ze ja to setki razy slyszalam i czytalam

[Kajol]

Ja w pełni się zgadzam ze Smoczycą (ze wszystkimi jej wypowiedziami w tym wątku ). Kremy dobiera się do potrzeb skóry; np. ja mam 23 lata i pod oczy używam tylko lekkiego żelu ze świetlikiem (więcej na razie nie potrzebuję), a moja koleżanka (w tym samym wieku) już zaczęła używać delikatnego kremu przeciwzmarszczkowego na okolicę oczu. oczywiście nie wpadłyśmy na takie pomysły same (pomoc dermatologa, pań, a raczej komputerów ze stoiska Olay). Jęśli chodzi o retinoidy i kremy z innymi tego typu składnikami, to w tym przypadku lepiej się jednak radzić dermatologa niż kosmetyczki (a z tymi, zwłaszcza w małych miastach bywa różnie). Mnie moja pani dermatolog właśnie kremem Retin A wyleczyła trądzik. A o tym jak to sobie wiele osób zniszczyło skórę retinolem, liposomami, czy innymi kontrowersyjnymi (????) składnikami, krążą wprost niesamowite legendy

[punkt_G]

Nie zawsze kosmetyczki dobrze doradza.Ja mam 21 lat i pojawily mi sie zmarszczki mimiczne miedzy brwiami.I sa, a raczej byly mocno widoczne.Postanowilam sie ich pozbyc na pomoca serum olaya-jest to kosmetyk silnie dzialajacy i teoretycznie przeznaczony dla starszych pan.
Gdy powiedzialam o tym,ze uzywam serum pani ze stoiska Olaya to wywolalam na jej twarzy ogromne zdumienie!nie mogla sobie wyobrazic tego, ze w tak mlodym wieku uzywam silnych kosmetykow.
Ale ja sama najlepiej wiem czego potrzeba mojej skorze i rady pan kosmetyczek i moich znajomych kolezanek(nie czytajacych Wizazu) traktuje z przymrozeniem oka

[misio-gumisio]

a jak na kremei pisze że napina skore lub likwiduje oznaki stareznia to mozne go uzywac cyz nie? nigdy tego nie załapie...

[justa79]

producent na opakowaniu pisze jedno, skład kosmetyku to drugie, a jeszcze inną sprawą jest rzeczywiste działanie kremu. np. co oznacza "likwiduje oznaki starzenia"? co jest oznaką starzenia? np. zmarszczki. a zmarszczek żaden krem nie likwiduje. a co do ujędrniania czy napinania, to po prostu takich kremów nie używam, bo nie potrzebuję (bo moja skóra z racji wieku jest jędrna i napięta, nie niszczę jej solarium itp.). a jeśli Ty potrzebujesz, to kupuj śmiało. właśnie na tym polega dobieranie kosmetyków do potrzeb i stanu skóry. nikt tu nie sugeruje, żeby 20-latka kupowała kremy dla 50-latek tylko dlatego, że spodoba się jej opakowanie

[Kajol]

Ja bym na takie kremy napinające, czy wygładzające uważała. Bardzo często mają w swoim składzie alcohol denat. (podobnie jak balsamy ujędrniające). Efekt po użyciu takiego kremu jest w sumie natychmiastowy, ale na dłuższą metę takie kremy pogarszają tylko stan cery (chodzi mi o te z denaturatem). Nawet jak ma się wcześniej próbkę, to nie da się tego przewidzieć- wady takich kremów wychodzą dopiero po czasie. Ja dopiero po trzecim kremie L'Oreala zorientowałam sie, że to one powodują u mnie dziwną trądzikopodobną wysypkę. A używałam kremów z różnych linii. Co je łączyło? Denaturat na początku listy składu. Zaznaczam, że to moje prywatne obserwacje (i paru moich koleżanek) i nie na każdego tak to musi działać. W każdym razie czytanie składu kremu (z pomocą słowniczka na wizażu ) może być bardzo pomocne- ostatnio tak właśnie robie i odkryłam, że niektóre kosmetyki antytrądzikowe zawierają substancje wręcz powodujące trądzik! Nie wiem czy to jakas homeopatia? Może taki sposób...

[sitc]

Napisane przez jaga_2001

tylko, ze ja to setki razy slyszalam i czytalam

A ja setki razy słyszałam i czytałam zupełnie coś przeciwnego.
Tak na chłopski rozum wystarczy pomyśleć że przecież nie wszytskie 20-latki mają identyczną cerę. Jedne mają idealną, że poza lekkim nawilżaczem nic im nie potrzeba, a drugim już się pojawiają pierwsze zmarszczki mimiczne. Tak samo rzecz się ma z 30-latkami i 40-latkami.
Ja mam 19 lat, ale mam już pierwsze zmarszczki mimiczne pod oczami. I co jest na taki przypadek jak ja jakaś reguła?
Tak samo z cerą z natury mam dość ziemistą, wymagająca czegoś odżywczego, niestety palę, co też cerze nie służy, więc używam kremu Eris Y&U przeznaczonego teoretycznie dla kobiet po 30 roku życia. Na wiosnę mam zamiar zrobić sobie kurację Activ C który teoretycznie jest zaliczany do kremów przeciwzmarszczkowych.
Jednak z tego co wiem NIE ZNISZCZE sobie cery w ten sposób, co najwyżej tylko jej pomogę.

[Sylwiasta]

Uff, gorrraca sie ta dyskusja zrobila!
To ja tylko doloze swoje trzy grosze - gdybym teraz miala 20-21 lat ( a to bylo juz kilka lat temu ale jeszcze jestem przed trzydziestka ) to rzucilabym sie na kremy ze stabilnymi, wysokimi filtrami, chroniacymi przed uva (a - jak "ageing" czyli starzenie) i obficie kladla je na twarz, kiedy jeszczem mloda .
Szczerze zaluje, ze je wprowadzilam do swojej rutyny kosmetycznej tak na prawde i na stale, 2 lata temu, wczesniej stosowalam glownie produkty z ogolnikowym spf 15 (najczesciej niestabilny i nie chroniacy przed uva methoxycinnamate, dostepny w wiekszosci podkladow i tzw. kremow na dzien) i myslalam, ze sie swietnie chronie...
Tradziku nigdy nie mialam, jedynie jakies pojedyncze wypryski, nie trapily mnie nigdy zadne uczulenia, nigdy sie mocno nie malowalam i kobiety w mojej rodzinie zwykle uzywaly tzw. "dobrych" marek, ktorymi jeszcze kilka lat temu byly Eris, Dermika, AA , czasami cos aptecznego lub Lancome podkradany mamie (kiedy wpadalam do domu na studiach). Ale i mialy dobra cere czyli licze, ze troche tych genow odziedziczylam.
Kiedy trafilam na Wizaz, jeszcze rzucalam sie na rozne nowosci ale im dluzej tu przebywam, zdaje sobie sprawe, ze producenci wypisuja niestworzone banialuki zeby tylko swoj towar sprzedac a tak naprawde to udowodniono naukowo tylko dzialanie przeciwzmarszczkowe ochrony przeciwslonecznej i retinolu...
Warto byc swiadomym konsumentem i starannie czytac sklady kremow i nie tylko, zamieszczone malutkim druczkiem na pudeleczku i raczej nie ufac tzw. konsultantkom w perfumeriach (patrz: uwagi o producentach kosmetykow), konsultowac sie z Wizazem, ewentualnie pytac na forum bardziej doswiadczonych Wizazanek.
Czasami zdarzaja sie swietne kosmetyczki, ktore madrze doradza ale sama w zyciu trafialam jedynie na takie, ktore namietnie chcialy mnie oczyszczac wylacznie mechanicznie i pewnie tylko dlatego mam teraz swietna cere 9 nie liczac stalego uzywania filtrow), ze mama mnie nigdy nie przyzwyczaila do korzystania z uslug tego typu przybytkow.
A czego nauczyla mnie mama? Zeby zawsze zmywac makijaz zanim sie pojdzie spac i zeby dbac o rece i dobrze sie odzywiac. Teraz sie jej odwdzieczam, podajac fakty z dziedziny kosmetologii i biochemii urody (vide wiadome forum fantastycznej Barbary Kwiatkowskiej, ktora kompletnie zmienila moj swiatopoglad na kosmetyki i ich uzycie) i doradzajac czego sie wystrzegac
A jest czego!

[misio-gumisio]

wiadome forum fantastycznej Barbary Kwiatkowskiej----------mozna link do tego forum?

[Sylwiasta]

Musisz sie tam zarejestrowac.
I UZYWAC WYSZUKIWARKI!!!!!!!
www.biochemiaurody.com

[misio-gumisio]

Dziękuje!!!

[smerfeta01]

Napisane przez jaga_2001

ja mam 21 lat i uzywam kremow z avonu, ale te w niebieskim opakowaniu, nawilzajace (seria solution, hydrofirming bio6), na dzien, na noc i pod oczy, jestesmy jeszce mlode i nasza skora nie potrzebuje niczego innego niz nawilzenia, nalezy omijac wszelkich kremow z retinolem lub z botoksem, bo tym mozna sobie tylko zniszczyc skore (a takie przypadki sie zdarzaja)

tez się własnie zastanawiam nad zakupem tej serii, bo ostatnio zauważyłam suchą skóre wokół oczu i na policzkach. Mam cerę mieszaną, bez wyprysków...myślicie że warto kupić te kremy czy raczej lepiej zainwestować już w coś silniejszego np. z kwasem hialuronowym ? dodam, ze mam 20 lat

[Emilia1]

ja mam 20 ,, mój program pielęgnacyny:
rano serum z wit C na to filtry ,
wieczorem krem z antyutleniaczami apteczny
jesienią retinoidy, kwasy
maseczki nawilzajace 2 x w tygodniu.

[Ray]

kremy nie uzywa sie po tym co pisze na opakowaniu i dla jakiej grupy wiekowej przeznacza go producent.. krem uzywa sie w zaleznosci od stanu cery i jej potrzeb... w wieku 20-22 lata mozna zaczac stosowac pod oczy kremy przeciwzmarszczkowe jesli ktos zauwazyl pojawiajace sie pojedyncze zmarszczki mimiczne badz uzywac profilaktycznie dla zapobiegania przyszlym zmarszczkom mimycznym. Powtarzam przeciwzmarszczkowe czyli zapobiegajace powstawaniu nowym zmarszczom a nie kremy regenerujace zmarszczki inna bajka ogolnie powinno stosowac sie kremy dobrze nawilzajace... ja obecnie uzywam 3 kremow w zaleznosci od potrzeb.. w zasadzie powinno sie uzywac dwoch kremow w ciagu roku jeden na okres wiosenno letni drugi jesienno zimowy czeste zmienianie kremow szkodzi skorze tak udowdoniono..

tak jak wspomnialam ja raczej tej zasady nie stosuje i uzywam 3 kremow w zaleznosci od potrzeb jesli jest duze slonce uzywam filtr LRP 40 , jesli pogoda raczej pochmurna leje i ciemno krem nawilzajacy do cery mieszanej a jesli okazyjnie ide na impreze badz musze dluzej zostac w pracy np caly dzien emulsje matujaca iwostinu a pod oczy zel nawilzajacy iwostinu chodz ak mi sie skonczy przerzuce sie juz na przeciwzmarszczkowy i dwa razy w tyg staram sie uzywac maseczek oczyszczajacych ir az w tyg nawilzajaca

[Emilia1]

a Ray jak Ci się sprawooje emulsja matująca Iwostinu? na jak długo efekt jest w przypadku Twojej cery (masz b tłustą, czy tak umiarkowanie?)

[Aneta_-]

Wiem o kwasach było juz 10000 razy ale jak wskazuje tytuł mam 17 lat i durne przebarwienia i blizny po wyciskaniu. Słyszałam ze na ich zwalczanie dobre sa kwasy tylko ja nie wiem od jakich zaczac ,bo tyle ich jest a mam dosc ograniczony wybór gdyz jaoko nastolatka mam niski budzet. Wole zainwestowac raz ale zeby byly jakies efekty wiem ze to nie jest kwestia 2 tyg ale zeby kolo miesiaca byly jakies zmiany. Macie jakies propozycje???

[Emilia1]

a nie masz naczyn rozszerzonych? bo wtedy AHA dopadają

[Emilia1]

jelsi nei masz radziłabym zacząc od czegos lzejszego jesli nigdy nie uzywałas kwasów, cos z np 6 % , jesli botykasz sie z przetłuszczaniem czy trądzikiem to BHA proponowałąbym np Effaclar, maski aspirynowe(własnorecznie ronione) i od niego mozesz zacząc przygode z kwasami- 1,5 BHA, własciwie PHA, pochodnej ,póxniej mogłabys wprowadzic cos mocniejszego np diacneal, hydracid..

[Aneta_-]

Nie mam rozszerzonych naczyn tylko ciut powiekszone pory, skłonnosc do wyprysków i skóre bardzo nie wrazliwa.

[Dojota]

Cześć!
Jestem w Twoim wiku i identyczny problem. Mam przebarwienia i blizny po trądziku.Właśnie zaczełam kuracje kwasami AHA.Dzisiaj poszłam i zamówiłam kosmetki u kosmetyczki ,które robią już połowe roboty i przygotowuje do zabiegu.Kupiłam krem i żel cvo wyniosło mnie 130 zł.Za tydzien mam pierwszy zabieg ,ktory bedzie kosztowal 45 złi trzeba tego wykonać kilka razy,ale to zależy od skóry.
Ja też mam ograniczone wydatki jak na nastolatke,ale posatnowiłam ,że ten jedynyraz zainwestuje. Bo przeliczajac ile sie wydaje na korektory, podkłady i kremy zeby to zamaskowac to wychodze ,że warto i miec spokoj na dłuzszy czas.

pozdrawiam

[Aneta_-]

to jest zwykły Effaclar ,ile on kosztuje i ma pojemnosci?? Bo na necie widaziałam Effaclar K, I itp.

[lolitka123]

Aneta - tylko pamietaj, ze przy stosowaniu kwasów konieczne sa kremy z filtrami, bo mozesz sobie zaszkodzic zamiast pomoc.

[>>Girl<<]

Na początek dobry też jest Acne Derm,z wszystkich kwasów on jest w sumie najtańszy(kosztuje ok.20zl),i tak jak Lolitka123 radzi konieczne są kremy z filtrem,przejrzyj sobie KWC,na biochemii też jest dużo wątków na ten temat

[Emilia1]

jelsinei masz rozszerzonych naczynek mozesz kwasy AHA, na początek proponuje effaclar k , pozniejj mozesz dodac acne derm, a jeszzce pozniej na cos mozneijszego, jak radzi girl kwc przejzyj a kremy z filtrami obowiazkowo-wysokimi!na początek nie uzywaj codziennie, czylko co 3 dzien,l pozniej mozesz zwiekszyc czestotliwsoc i tylko wid\czorem. w noce bez kwaswe jakis lekki nawilzacz stosuj a na kwasy jesli najdzie taka potrzeba po godzinie tez mozesz uzyc nawilzacza. po miesiacu mozesz dodac acne derm, tylko nie nakładaj ich na siebie tylko w osobne noce stosuj.jakby co to pytaj

[Aneta_-]

wiec, który jest mocniejszy acne derm czy effaclar k bo mam skóre odporna na wszystko i jak mam zaczynac od czegos słabiutkiego i jeszcze drogiego to bez sensu a naprawde chce sie pozbyc tych strasznych blizn w maire szybko!!!!!!!

[>>Girl<<]

Nie wiem który jest mocniejszy,nie mam porównania bo nie używałam Effaclaru,ale Acne Derm jest naprawdę dobry,po miesiącu używania większość przebarwień zniknęła i moja buźka wreszcie wyglada normalnieMyśle że warto go spróbować,bo jeśli chodzi o cenę to Effaclar jest dwa razy droższy.No ale wybór należy do Ciebie,i poczekaj może niech się wypowią Wizażanki,które używały obydwu specyfików i maja porównanie