Jaki profil w LO wybrać? Human czy biol-chem?

[byklaudia]

Hej, jestem tutaj nowa, więc przepraszam jeśli coś zrobię źle.
Chciałabym poprosić Was o poradę odnośnie wyboru odpowiedniego dla mnie profilu w LO. Jestem aktualnie w trzeciej klasie gimnazjum, w najlepszej w mieście szkole (nie chcę się chwalić- po prostu chcę abyście znały sytuację ) i w jednym budynku jest od razu liceum. Większość rzeczy mamy ponad program (na zadanie domowe z biologii otrzymaliśmy ostatnio zestaw pytań z matury), na chemii robimy reakcje z liceum, na historii też mamy wiele informacji ponad program. Jest jak jest- nie idzie mi jakoś szczególnie, po prostu poziom jest dla mnie odrobinę za wysoki. Chciałabym prosić Was o pomoc w wyborze profilu, waham się między humanem, a biol-chemem.

Z biologii idzie mi całkiem dobrze (spokojnie mam 3), ostatnio nawet bardzo się przyłożyłam i zabrakło mi 0,5 punkta do 4. Lubię się uczyć tego przedmiotu i po prostu go uwielbiam. Mogłabym godzinami słuchać! Mamy nauczycielkę bardzo, ale to bardzo wymagającą i surową, ale na prawdę jest miła i jest znana, że rewelacyjnie uczy.

Problem pojawia się przy chemii- mamy fatalną nauczycielkę, która w ogóle nie tłumaczy, krzyczy i wymaga dużo, a nie potrafi tego przekazać. Przed każdą chemią ledwo wytrzymuję ze stresu... Zależy mi na tym przedmiocie, uczę się, mam regularnie korepetycje- wszystko rozumiem, ale stres mnie zżera na sprawdzianach/kartkówkach i mam jak na razie dwie 1, mimo że naprawdę rozumiem te tematy- nawet tłumaczyłam je koleżankom i dostały lepszą ocenę ode mnie. Nie jest tak, że nienawidzę tego przedmiotu, jak rozumiem to chemia jest dla mnie przyjemnością. Po prostu nauczycielka wprowadza taką atmosferę, że odbiera mi rozum i utwierdzam się w przekonaniu, że biol-chem nie jest dla mnie... U nas w szkole zazwyczaj rozszerzenie ma inna nauczycielka (ta widocznie nie ma takiej wiedzy i nie nadaje się do uczenia), która wcale lepiej nie tłumaczy (mieliśmy kilka razy zastępstwo), ale według mnie jest bardziej ludzka i pewnie jeśli bym do niej podeszła to by mi wytłumaczyła i starała się pomóc...

Z historią sobie nie radzę, po prostu się mogę się przyłożyć, bo nie chcę. Nie lubię tego przedmiotu i nie cierpię wkuwania dat i innych dziwnych rzeczy. Mimo że mamy panią, która bardzo ciekawie opowiada, czuję, że ten przedmiot nie jest tym "moim"... Zazwyczaj dostaję oceny 2/3.

Co do polskiego to nie mam problemów, ale też nie przepadam za tym przedmiotem. Zdecydowanie wolę coś ścisłego, gdzie robi się ciekawe rzeczy.

A i z matmy idzie mi całkiem dobrze, mam 3/4, fizyki nie cierpię, więc mat-fiz odpada. A jedynie takie są profile w mojej szkole (2 biol-chem, human, mat-fiz i ewentualnie mat-fiz-inf/mat-geogr)...

Stąd moje pytanie, myślicie, że warto mimo mojej sytuacji z chemii pchać się na upragniony biol-chem, czy lepiej przyłożyć się do historii i iść na humana?

Chciałabym robić w życiu coś ciekawego, coś związanego z biol-chemem, być lekarzem, ale jeśli się nie uda mieć inne możliwości typu farmacja czy kosmetologia. Czuję, że po humanie jedynie opłacałoby się prawo, które mnie nie kręci... Z góry dziękuję za pomoc.

[semprebambino]

Jeśli będziesz miała rozszerzoną biologię i chemię to po prostu będziesz mieć więcej nauki z tych przedmiotów - lepiej zdasz maturę. Ale profilowe liceum to nie jest nic co się bardziej opłaca, równie dobrze możesz iść do ogólnokształcącego i uczyć się więcej w domu - to może być dla ciebie lepsze jeżeli nauczycielka tak potrafi cie zestresować.

[byklaudia]

Tylko najgorsze jest to, że w moim mieście są jedynie liceum profilowane :/

[semprebambino]

Ale wybieraj pod kątem tego z czym się będziesz lepiej czuć - czyli biologia. Nauczycielki nie będziesz mieć tej samej co w gimnazjum

[amru]

Mając w gimnazjum 3 z biologii przygotuj się na uczenie po nocach rozszerzonej biologii Chyba, że trafisz na niewymagającego nauczyciela.

Polecam biol-chem, jest o wiele bardziej praktyczny niż humany, przy czym przysiądź też nad językiem obcym. Chemii się nauczysz, jeśli będziesz miała dobrego nauczyciela

W ogole jest coś takiego jak liceum ogólnokształcące z klasami ogólnymi? Bo nigdy się nie spotkałam, zawsze są profilowane chyba...

[byklaudia]

Napisane przez amru

Mając w gimnazjum 3 z biologii przygotuj się na uczenie po nocach rozszerzonej biologii Chyba, że trafisz na niewymagającego nauczyciela.

Polecam biol-chem, jest o wiele bardziej praktyczny niż humany, przy czym przysiądź też nad językiem obcym. Chemii się nauczysz, jeśli będziesz miała dobrego nauczyciela

W ogole jest coś takiego jak liceum ogólnokształcące z klasami ogólnymi? Bo nigdy się nie spotkałam, zawsze są profilowane chyba...

Dziękuję za radę Mogę uczyć się biologii nawet nocą!
Właśnie też nie słyszałam o takim czymś, w moim mieście na pewno nie ma liceum ogólnego.

[semprebambino]

Liceum jest ogólnokształcące tyłki klasy profilowane. Ale to jest tylko na zasadzie więcej nauki...

[casus_belli]

Klas "ogólnych" po reformie już chyba nie można prowadzić.
Licea profilowane wygasili zdaje się parę lat temu (zresztą z liceum ten twór miał tyle wspólnego, co ja z baletem).
Pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy: inna szkoła. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego trzymasz się tego jednego lo. Nawet. gdyby to rankingowo było najlepsze lo w Polsce, dla mnie Twój opis z daleka krzyczy: uciekać, byle dalej.

[viva91]

Napisane przez byklaudia

Z historią sobie nie radzę, po prostu się mogę się przyłożyć, bo nie chcę. Nie lubię tego przedmiotu i nie cierpię wkuwania dat i innych dziwnych rzeczy. Mimo że mamy panią, która bardzo ciekawie opowiada, czuję, że ten przedmiot nie jest tym "moim"... Zazwyczaj dostaję oceny 2/3.

Co do polskiego to nie mam problemów, ale też nie przepadam za tym przedmiotem. Zdecydowanie wolę coś ścisłego, gdzie robi się ciekawe rzeczy.

I z takimi "preferencjami" rozważasz humana?

To tak, jakby chcieć być lekarzem i bać się widoku krwi.

Profil humanistyczny niech zostanie dla miłośników języka czy historii, niech nie będzie "wyjściem awaryjnym" na które w razie czego można się zdecydować.

Więcej na temat błędnych wyborów tego profilu przeczytasz tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=536426

[byklaudia]

Napisane przez casus_belli

Klas "ogólnych" po reformie już chyba nie można prowadzić.
Licea profilowane wygasili zdaje się parę lat temu (zresztą z liceum ten twór miał tyle wspólnego, co ja z baletem).
Pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy: inna szkoła. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego trzymasz się tego jednego lo. Nawet. gdyby to rankingowo było najlepsze lo w Polsce, dla mnie Twój opis z daleka krzyczy: uciekać, byle dalej.

Właśnie nie chcę zmieniać szkoły, bo ta moja ma wysokie miejsca w rankingach i żadna w regionie jej nie dorównuje... Wiem, że na pewno nauczyciele dobrze przygotowują do matury i z tego co sprawdzałam większość osób dostaje się na upragniony kierunek. A poza tym znam już wszystkich nauczycieli, wiem czego można się po nich spodziewać i z pewnością w liceum będzie mi łatwiej

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez viva91

I z takimi "preferencjami" rozważasz humana?

To tak, jakby chcieć być lekarzem i bać się widoku krwi.

Profil humanistyczny niech zostanie dla miłośników języka czy historii, niech nie będzie "wyjściem awaryjnym" na które w razie czego można się zdecydować.

Więcej na temat błędnych wyborów tego profilu przeczytasz tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=536426

Właśnie rozważam go dlatego, że boję się, że z moja sytuacją z chemii nie dam sobie rady, że mnie nie przyjmą na biol-chem... Czytałam cały wątek i on mnie też utwierdził w przekonaniu, że jednak biol-chem

[viva91]

Napisane przez byklaudia

Właśnie rozważam go dlatego, że boję się, że z moja sytuacją z chemii nie dam sobie rady, że mnie nie przyjmą na biol-chem... Czytałam cały wątek i on mnie też utwierdził w przekonaniu, że jednak biol-chem

Czy dasz radę okaże się dopiero wtedy, kiedy spróbujesz. Moim zdaniem takie obawy to nic w porównaniu do zmuszania się do profilu, który Cię w ogóle nie interesuje.

[serialomaniaczka]

popieram dziewczyny i zdecydowanie poleciłabym ci bio-chem po pierwsze, na humana kompletnie nie opłaca się iść, bo to w zasadzie wylęgarnia przyszłych pracowników maka czy kfc chyba, że naprawdę cię to interesuje i masz w zasadzie już określony plan by zostać np. prawnikiem, ale nie masz, więc odpada. po bio-chemie możesz zrobić więcej rzeczy, poza tym pisałaś, że chciałabyś zostac lekarzem, więc tu już w ogóle jest główny argument. jeśli chodzi o chemię to bym się tym nie przejmowała. dużo zależy od nauczyciela, a zresztą piszesz, że rozumiesz te tematy, tłumaczysz je koleżankom jeszcze z doświadczenia wiem, że gdy pójdziesz na taki profil z rozszerzoną chemią to dadzą ci naprawdę dobrego nauczyciela.

[byklaudia]

Napisane przez serialomaniaczka

popieram dziewczyny i zdecydowanie poleciłabym ci bio-chem po pierwsze, na humana kompletnie nie opłaca się iść, bo to w zasadzie wylęgarnia przyszłych pracowników maka czy kfc chyba, że naprawdę cię to interesuje i masz w zasadzie już określony plan by zostać np. prawnikiem, ale nie masz, więc odpada. po bio-chemie możesz zrobić więcej rzeczy, poza tym pisałaś, że chciałabyś zostac lekarzem, więc tu już w ogóle jest główny argument. jeśli chodzi o chemię to bym się tym nie przejmowała. dużo zależy od nauczyciela, a zresztą piszesz, że rozumiesz te tematy, tłumaczysz je koleżankom jeszcze z doświadczenia wiem, że gdy pójdziesz na taki profil z rozszerzoną chemią to dadzą ci naprawdę dobrego nauczyciela.

Właśnie mam to samo zdanie na temat humana co ty! Dziękuję za radę.

[Emilcia96]

Po pierwsze, akualnie reforma wygląda tak, że sama sobie wybierasz przedmioty, więc nie wiem czemu mówisz o utartych profilach.

Po drugie ja mam rozszerzone biologia, chmia i matma. Biologię, tak jak Ty kochałam, była moim głównym celem jak szłam do liceum, teraz jej nienawidże, jest zbyt humanistyczna jak dla mnie, i baaardzo dużo nowych słówek, pojęć ogrom materiału i bardzo wymagająca nauczycielka. Chemia jest dosyć ciężka ale jest wsaniała kocham ją bardzo <3. Matma nie jest wcale taka cięzka, zależy od nauczyciela też. Ale jak bym miała wybierać przedmoty rozszerzone teraz to zamiast biologii zdecydowanie wzięłabym fizykę. teraz żałuję bardzo

Po trzecie, przedmioty rozszerzone wybiersz dopiero pod koniec pierwszej klasy, więc masz jeszcze sporo czasu na zastanowienie się

[Karlie69]

Napisane przez Emilcia96

Po pierwsze, akualnie reforma wygląda tak, że sama sobie wybierasz przedmioty, więc nie wiem czemu mówisz o utartych profilach.

Po drugie ja mam rozszerzone biologia, chmia i matma. Biologię, tak jak Ty kochałam, była moim głównym celem jak szłam do liceum, teraz jej nienawidże, jest zbyt humanistyczna jak dla mnie, i baaardzo dużo nowych słówek, pojęć ogrom materiału i bardzo wymagająca nauczycielka. Chemia jest dosyć ciężka ale jest wsaniała kocham ją bardzo <3. Matma nie jest wcale taka cięzka, zależy od nauczyciela też. Ale jak bym miała wybierać przedmoty rozszerzone teraz to zamiast biologii zdecydowanie wzięłabym fizykę. teraz żałuję bardzo

Po trzecie, przedmioty rozszerzone wybiersz dopiero pod koniec pierwszej klasy, więc masz jeszcze sporo czasu na zastanowienie się

Osz Ty grzeszniku :P Ja chemii nienawidzę, zresztą ze wzajemnością. Pogrzebała moje szanse na weterynarię Wstyd się przyznać, ale przez 5 lat nie nauczyłam się nawet uzgadniać reakcji, choć próbowałam wiele razy

Autorko, w żadnym razie nie idź na human, jeżeli nie planujesz iść na typowo humanistyczny kierunek (np. filo polska). U mnie w szkole ludzie z humana masowo zdawali matury z bio, chemii, bo po prostu źle wybrali przy wyborze szkoły. Jeżeli będziesz systematyczna - powinnaś sobie poradzić.

[casus_belli]

Napisane przez byklaudia

Właśnie nie chcę zmieniać szkoły, bo ta moja ma wysokie miejsca w rankingach i żadna w regionie jej nie dorównuje... Wiem, że na pewno nauczyciele dobrze przygotowują do matury i z tego co sprawdzałam większość osób dostaje się na upragniony kierunek. A poza tym znam już wszystkich nauczycieli, wiem czego można się po nich spodziewać i z pewnością w liceum będzie mi łatwiej

Jeśli uważasz, że ranking szkół średnich jest na tyle ważny, żeby dawać po sobie jeździć jak po burej s.ce

[micraneska]

Napisane przez Karlie69

Osz Ty grzeszniku :P Ja chemii nienawidzę, zresztą ze wzajemnością. Pogrzebała moje szanse na weterynarię

Wtrącając to nie chemia pogrzebała twoje szanse ale ty sama
Jak się dobrze poszuka to można się dostać nawet nie zdawając biologii i chemii na maturze,

Autorko wybierz biol-chem, sama wybralam humana (uwielbiałam historie) i zmarnowalam 3 lata w liceum a potem jeszcze rok by nadrobić materiał do rozszerzonej matury z biologii i chemii. Juz w liceum okazało sie że ciągnie mnie do tych przedmiotów - na humanie z historia, polskim będziesz się męczyć. W nowej reformie jest o wiele trudniej nadrobić przedmiot niezgodny z profilem (przyroda na humanie )
Poza tym nie oszukujmy się trudno znaleźć kierunku humanistyczny który daje perspektywy (nawet prawo)
Nawet bym się nie zastanawiała na Twoim miejscu

[byklaudia]

Napisane przez Emilcia96

Po pierwsze, akualnie reforma wygląda tak, że sama sobie wybierasz przedmioty, więc nie wiem czemu mówisz o utartych profilach.

Po drugie ja mam rozszerzone biologia, chmia i matma. Biologię, tak jak Ty kochałam, była moim głównym celem jak szłam do liceum, teraz jej nienawidże, jest zbyt humanistyczna jak dla mnie, i baaardzo dużo nowych słówek, pojęć ogrom materiału i bardzo wymagająca nauczycielka. Chemia jest dosyć ciężka ale jest wsaniała kocham ją bardzo <3. Matma nie jest wcale taka cięzka, zależy od nauczyciela też. Ale jak bym miała wybierać przedmoty rozszerzone teraz to zamiast biologii zdecydowanie wzięłabym fizykę. teraz żałuję bardzo

Po trzecie, przedmioty rozszerzone wybiersz dopiero pod koniec pierwszej klasy, więc masz jeszcze sporo czasu na zastanowienie się

Wiem właśnie, że dopiero od 2 klasy liceum jest inny program (rozszerzona przedmioty takie, jakie wybrałaś), ale przynajmniej w moim LO jest tak, że już po gimnazjm trzeba się określić do jakiego profilu idziesz i poszczególne klasy (np B to zawsze biol-chem) są o danych profilach, chociaż ich rozszerzony program będzie wprowadzony dopiero od 2 klasy

[Emilcia96]

U mnie tez tak oczywiście było ale po pierwszej klasie dużo osób się przeniosło

[Karlie69]

Napisane przez micraneska

Wtrącając to nie chemia pogrzebała twoje szanse ale ty sama
Jak się dobrze poszuka to można się dostać nawet nie zdawając biologii i chemii na maturze,

No okej, ale nie wierzę, że już na samej wecie nie ma w ogóle chemii. Dostać się - to nie sztuka.

[micraneska]

Chemii na studiach jest tyle co kot naplakal i to w dodatku same podstawy.
Ale łatwiej jest odpuścić. Chemii każdy jest się w stanie nauczyć tylko trzeba chcieć zacząć

[Karlie69]

Napisane przez micraneska

Chemii na studiach jest tyle co kot naplakal i to w dodatku same podstawy.
Ale łatwiej jest odpuścić. Chemii każdy jest się w stanie nauczyć tylko trzeba chcieć zacząć

Gdybym była pewna, że dam sobie radę, to chociaż bym próbowała. Znam swoje możliwości. Ale wielokrotnie to, czego się nauczyłam z chemii, zaraz wylatywało mi z głowy. Ot, taka moja pięta achillesowa. Z mojej strony eot.

[byklaudia]

Napisane przez Emilcia96

U mnie tez tak oczywiście było ale po pierwszej klasie dużo osób się przeniosło

A w mojej szkole niestety nie ma możliwości przeniesienia się, a szkoda

[Binoche]

Kieruj się tym, co chcesz robić. Bo ja uwielbiałam matematykę, ale chciałam iśc na studia humanistyczne