Jest dla mnie jakiś ratunek? :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-28, 21:54   #1
vanillacream14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 29

Jest dla mnie jakiś ratunek? :(


Witam dziewczyny! Mam okropny nawyk ściągania tuszu z rzęs pod koniec dnia paznokciami... Robię to nieświadomie Często przez to przypadkiem wyrywałam też pojedynczą rzęsę. I dzisiaj przy zmywaniu makijażu zobaczyłam, że mam takie delikatnie puste miejsca. Na dolnych rzęsach jest to konkretnie widoczne, na górze też mam ich zdecydowanie mniej Czy jest jakiś sposób żeby tam odrosły po jakimś czasie..?
vanillacream14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-30, 14:40   #2
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: Jest dla mnie jakiś ratunek? :(

Smaruj olejkiem rycynowym i odżywkami do rzęs. Na forum znajdziesz sporo informacji na ten temat.
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 18:41   #3
viabeleco
Przyczajenie
 
Avatar viabeleco
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2
Dot.: Jest dla mnie jakiś ratunek? :(

Olejek rycynowy, jak olej arganowy kosmetyczny to koniecznie oryginalny a nie mieszanka innych tańszych olejków, gdzie arganowy jest na ostatnim miejscu. Co do odżywek to polecam Revitalash (cena wysoka - ale może to też wprowadzi dyscyplinę w Twoim nawyku bo szkoda wyrywać jak już się smaruje ). Revitalash nie tylko sprawia, że rzęsy robią się dłuższe ale wpływa na to, że rosną nowe "baby rzęsy"

A najważniejsze to psychika, bo ciężko oduczyć się nawyków a samo smarowanie nic nie da jak nie pozbędziesz się tego uporczywego problemu.
__________________
www.viabeleco.blogspot.com/
viabeleco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-03, 11:30   #4
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Jest dla mnie jakiś ratunek? :(

Ja też lubiłam oskubywać tusz, kiedyś bo teraz już nie, bo pewnie po całym dniu powieki tam gdzie wyrastają rzęsy swędzą cię od tuszu.
Jak wróci się po pracy to trzeba tusz zmyć, całkiem żeby rzęsy były czyste, i wtedy problem oskubywania znika bo nie ma co oskubywać. Po paru zmyciach nie sięgamy nawet dłonią do oczu, zapominamy o oskubywaniu.
Oskubywanie jest złe bo potem mamy czerwone oczy, bo sobie nanosimy na gałkę brudy, lub ten stary tusz z rzęs.
Po zmyciu pielęgnacja jak pisano wcześniej, by były piękniejsze.
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-03 12:30:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:12.