Jak "zrobić" taaakie rzęsy???

[dziuniaaa]

Pytanko jak w tytule, czekam na odp.

[malena18]

a co w nich niezwyklego?

[Kiya]

dokleić sztuczne?

[goldi89]

pomalować dobrym tuszem pogrubiającym i podkręcającym wydaje mi się że tylko to ewentualnie możesz dokleić sztuczne

[MARONE]

Taki efekt-efekt sztucznych rzęs,można uzyskać na kilka sposobów.Oczywiście najprościej jest dokleić rzęsy lub naturalne zagęścić kępkami,ale jeśli poświęcimy rzęsom więcej czasu,możemy swoje naturalne zbliżyć do takiego idealu.Ja proponuję używanie kilku tuszy i bazy.A więc zaczynamy od bialej bazy a następnie nakladamy tusz wydlużający,nakladamy dwie warstwy i czekamy aż przyschnie.Następnie nakladamy dwie warstwy tuszu pogrubiającego,zachowując przerwę która pozwoli na podeschnięcie nalożonych warstw.Tu potrzebne jest wyczucie,ponieważ przed wyschnięciem ostatniej warstwy rzęsy należy dokladnie wyczesać suchą szczoteczką.
Dla uzyskania takiego efektu można też użyć specjalnego pudru do rzęs,2 lata temu marka Chanel miala taki w swojej ofercie.Wówczas malujemy rzęsy tuszem,następnie nanosimy puder i ponownie tuszujemy.
Takie malowanie rzęs wymaga czasu i może trwać nawet do 20 min.(dużo zajmuje czas zasychania kolejnych warstw).
Ja lamiąc zasady i kolejność wykonywania makijażu tuszuję rzęsy na samym początku,ponieważ nakladanie takiej ilości tuszu powoduje zabrudzenie powieki i konieczność jej oczyszczenia.
Oczywiście optycznie powiększymy rzęsy malując kreskę na górnej powiece.

[linka88]

moim zdaniem będzie tu pomocny tusz pogrubiający ale nie wydłużający

[MARONE]

Rzęski-jeśli mają być jak sztuczne,musimy najpierw wydlużyć a następnie pogrubić,dlatego namawiem do używania obu rodzajów tuszy

[dziuniaaa]

Napisane przez malena18

a co w nich niezwyklego?

Bardzo mi się podobają

Mi się wydaje, że tu nie trzeba sztucznych rzęs z odpowiednią techniką można takie samemu zrobić...Dzsiaj spróbuję.
Nie mam niestety tuszu pogrubiającego, ale użyję pudru. Zalotka też tu się chyba przyda. A coś z techniką? Malować te włoski wolno, rychem zygzakowatym czy tak tylko je przeczesywać od dołu do góry?

[MARONE]

Malujemy ruchem zygzakowatym,ważne jest aby docierać szczoteczką do nasady rzęs i powoli przesuwać ją do końca wlosków.Najmocniej wytuszowane powinny być rzęsy w zewnętrznych kącikach oczu.

[maja_s]

a ja mam pytanie dlaczego jak maluje ruchem zygzakowatym to rzesy mi sie sklejaja??

[dziuniaaa]

---a ja mam pytanie dlaczego jak maluje ruchem zygzakowatym to rzesy mi sie sklejaja??---
Być może dlatego, że malujesz je zbyt szybko - trzeba to robić wolno i delikatnie przykładać szczoteczkę.
Możliwe też, że dlatego, że masz nadmiar tuszu na szczoteczce - wytrzyj go i papier toaletowy, ale nigdy o pojemniczek albo masz stary tusz.

[maja_s]

a do papieru toaltowego nie przyklei sie szczoteczka i nie zostanie na niej troche pruszkow???

[destiny666]

Napisane przez maja_s

a do papieru toaltowego nie przyklei sie szczoteczka i nie zostanie na niej troche pruszkow???

No pewnie, że na szczoteczce zostaną opruszki.Szczoteczkę można przetrzeć wacikiem kosmetycznym zwilżonym tonikiem

[dziuniaaa]

Ja pzrecieram papierem Velvet, raz delikatnie i nic mi nie zostaje. Chodzi tylko, żeby nadmiar usunąć a nie tonikiem większość tuszu, wtedy będizesz musiała go znowu maczać w buteleczce.

[Martynka21]

Słyszałam że dobry efekt można uzyskać malując rzęsy również 'od góry' czyli od tej strony, której normalnie same nie malujemy. Pokrywamy tuszem od strony gałki ocznej, a wizażystki malują klinetkom z obu. Pytanie tylko jak się zabrać za to samej, bez asysty osób trzecich?

[Carrie]

Napisane przez Martynka21

Słyszałam że dobry efekt można uzyskać malując rzęsy również 'od góry' czyli od tej strony, której normalnie same nie malujemy. Pokrywamy tuszem od strony gałki ocznej, a wizażystki malują klinetkom z obu. Pytanie tylko jak się zabrać za to samej, bez asysty osób trzecich?

Ja tak maluje rzesy, od dołu i od góry - bo od dołu nigdy nie pociągne ich do konca, no i na prawde nie wiem co w tym nienormalnego I drazni mnie gdy kazdy kto jest przy tym jak sie maluje robi wielkie oczy i puszcza szczeke
To naprawde nic trudnego - proponuje sprobowac - przysiegam ze nie boli

[dziuniaaa]

Cariie, ja uzywam zalotki i jak mialabym malowac tak rzesy to bz oklaply...Czy da sie tak, aby nie oklaply?

[Carrie]

Napisane przez dziuniaaa

Cariie, ja uzywam zalotki i jak mialabym malowac tak rzesy to bz oklaply...Czy da sie tak, aby nie oklaply?

Ja mam naturalnie wywiniete, ale takie malowanie jeszcze bardziej je wywija bo jakby to powiedziec "naciągam" je szczoteczką

[dziuniaaa]

Aha...Tak wywjać je? Spróbuję

[Eleo765]

Napisane przez MARONE

Ja lamiąc zasady i kolejność wykonywania makijażu tuszuję rzęsy na samym początku,ponieważ nakladanie takiej ilości tuszu powoduje zabrudzenie powieki i konieczność jej oczyszczenia.

hehe a ja myślałam, że tylko ja cuduję z malowaniem rzęs jako pierwszych strasznie się paprzę, bo mam dość długie ale cieniutkie rzęsy, a po podkręceniu zalotką niemalże dotykają one skóry pod brwią, więc najpierw tuszuję, potem czyszczę ślady po tuszowaniu a na końcu dopiero nakładam cienie i ewentualnie poprawiam tusz

a co do "taaakich rzęs" - polecam tusz rimmela volume flash albo maybelline curved brush + zalotka

[Madz!uHa]

Pfech, to ja mam tylko takie problemy z prostymi rzęsami widocznie Sa beznadziejnie proste, twarrrrrrrrde i długie. I jak tu wyżyć? nawet zalotka nie pomaga :/

[BaByCaKe]

Napisane przez Madz!uHa

Pfech, to ja mam tylko takie problemy z prostymi rzęsami widocznie Sa beznadziejnie proste, twarrrrrrrrde i długie. I jak tu wyżyć? nawet zalotka nie pomaga :/

Może trwała na rzęsy? mysle, że pomoże

[dodi_17]

Madz!uHa A próbowałas zalotki termicznej?? Buźka

[layla_lbn]

Napisane przez dodi_17

Madz!uHa A próbowałas zalotki termicznej?? Buźka

Hmmm....perwsze słyszę o takiej zalotce, ja używam takiej normalne zalotki, mam rzęsy: któtkie, cienkie i jasne . A efekt po użyciu zwykłej zalotki trwa może z 5 min, później rzęsy robią się proste (tj już nie są podkręcone )

[bb-m]

Myślę, że uzyskanie takiego efektu zależy od tego jakie mamy naturalne rzęsy.
Ja maluję rzęsy tylko raz, gdy pomaluję dwa razy, albo użyję tuszu wydłużającego to rzęsy sięgają mi do brwi i zaczepiam nimi o okulary. Na co dzień nie maluję rzęs, tylko robię sobie hennę bo naturalne mam jasne.

[DJ_cZaRnA]

Napisane przez dziuniaaa

Pytanko jak w tytule, czekam na odp.

Przykleić szyuczne. Te nie są aż tak zbyt ciekawe a ja już o doklej kępki rzęs przejedz tuszem i już masz. Dlugie nie są tylko geste i podkrecone.

[Różyczka_89]

Wg mnie to żadna technika,wystarczy tusz pogrubiajacy i umiejetne i staranne wytuszowanie rzesNie wyglada mi to na doklejane sztuczne rzęsyPzdr

[Pomadka]

A ja mam trochę inne pytanie

POwiedzcie mi kto to jest na tej fotce? http://www.wizaz.pl/forum/attachment...7&d=1131828221

Bardzo często widzę to zdjęcie i nie wiem kto to jest?

Poza tym podoba mi się makijaż tej dziewczyny. Zwłaszcza efekt na policzkach.

[Kiya]

to chyba któraś z Wizażanek

[zanecia]

ehhhh
bardzo mi sie podoba ten makijaż, super sprawa, ja takiego nie umiem robic