Plamienie :(( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-01, 09:31   #1
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303

Plamienie :((


Dziewuszki, strasznie sie martwie. Wstałam dzis rano i okazało sie ze mam plamienie . Jutro zaczynam 30 tc, czuje sie dobrze, skurcze są ale w normie, nie wiecej niz 10 na dzien. Moja lekarka nie odbiera tel. ( nic dziwnego w nowy rok rano), mąż chory na angine, nawet mu jeszcze nie mowiłam. Nie wiem co mam robic ?
Czy przyczyną może byc to ze sie wczoraj troche przepracowałam? Przytargalam do domu 2 siaty zakupów bo nie miał kto zrobic i posprzątałam mieszkanie. Czulam sie cały czas dosc dobrze, teraz tez zreszta dobrze czuje, poza zwykłymi dolegliwosciami do których juz zdążyłąm sie przyzwyczaic, ale adrenalina juz mi skoczyła na maxa. Moze sie położyc i poczekac czy nie przejdzie samo? Wizyte u gina mam we wtorek. Prosze pocieszcie mnie bo jestem cała w nerwach
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-01, 10:05   #2
Nel70
Zadomowienie
 
Avatar Nel70
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
Dot.: Plamienie :((

Kasiulka , ja gdybym była na Twoim miejscu , to bym koniecznie skontaktowała się z ginem, jeżeli Twój jest nieuchwytny , to spróbuj pojechać do szpitala, sama bedziesz spokojniejsza. Zależy czy to plamienie było jednorazowe,czy nie ustępuje i się nasila? Najważniejsze,żebyś się nie denerwowała , bo to żle wpływa na organizm i dzidzię. U mnie w domu też wszyscy chorzy mąż ma zapalenie oskrzeli temp.38C , a córka ból gardła. U mnie jutro zaczyna się 37 tydzień, także też wolałabym ,żeby mąż się już wykurował , bo sama wiesz,że dziecko może przyjść na świat w każdej chwili. Trzymaj się , ja jestem dobrej myśli,że wszystko będzie okey , tylko niezwlekaj idż do lekarza, a potem daj znać. Buziaczki
Nel70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-01, 10:21   #3
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Plamienie :((

dziekuję Nel
Plamienie juz ustępuje, postaram sie jeszcze podzwonic do mojej lekarki, moze uda mi sie z nią w koncu skontaktowac. Bo lekarz to dzisiaj chyba tylko w szpitalu na izbie przyjec, a tam pewnie az sie roi od ofiar petard, sliskiej nawierzchni i korków od szampana. Poczekam jeszcze, mam nadzieje ze przejdzie całkiem. Na szczescie malenstwo kopie wiec z nim chyba wszystko ok. Przeraziłam sie bo mamy z mężem konflikt serologiczny i każde krwawienie jest niebezpieczne dla dzidzi.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-01, 10:47   #4
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: Plamienie :((

Kasiulka moze to byc faktycznie kwestia przepracowania, jednak ja bym na zimne dmuchała i pojechała do szpitala, nie zaszkodzi a pomóc moze, czekac do wtorku? no nie wiem. Napewno musisz odpoczac, decyzje czy czekasz czy jedziesz do szpitala musisz podjąc Ty, w szpitalu napewno by Cie połozyli na kilka dni na obserwacji. T o jest tyko moja opinia:ja bym jechała do szpitala...
nie martw sie, nepwno wszystko bedzie dobrze....buziaki
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-01, 11:08   #5
sylwi_2005
Raczkowanie
 
Avatar sylwi_2005
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 427
GG do sylwi_2005
Dot.: Plamienie :((

Kasiulka to dla Ciebie za te zakupy i sprzątanie. Nie możesz tak ryzykować. Ja przez coś takiego urodziłam 5 tyg przed terminem! A myślałam ze zakupy to nic takiego i tez nigdy nie czułam sie zmeczona, Na szczescie moja Niunia urodziła sie zdrowa pomimo tak wczesnego porodu-gdyby było inaczej nie wydarowłabym sobie tego ze coś sie stało przez jakies zakupy czy sprzątanie.
A co do tego plamienia to nie martw sie napewno wszystko bedzie ok. Trzymam kciuki
sylwi_2005 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-01, 11:09   #6
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Plamienie :((

Ja podobnie jak dziewczyny pojechałabym do szpitala. To juz końcówka ciąży więc naprawde lepiej dmuchać na zimne. Może to być od nadmiernego wysiłku ale nigdy nie wiadomo jak to jest. Jeśli nie jest to jakieś silne krwawienie tylko plamienie to najprawdobodobniej wszystko jest ok. Może spróbuj jeszcze raz zadzwonić do swojej lekarki?
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-01, 12:53   #7
ma-li-na
Zadomowienie
 
Avatar ma-li-na
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
Dot.: Plamienie :((

i to w tej chwili do szpitala! nie ma zartoow dziewczyno nie ryzykooj w ten sposoob ,poronic mozna nawet w 9 miesiącu !
__________________
48 kg! 23kg lzejsza

walka o zdrowe wlosy

26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie
13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica!
ma-li-na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-01, 14:30   #8
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Plamienie :((

dziewuszki chyba wszystko ok. Plamienie ustało, udało mi sie skontaktowac z ginką i chyba faktycznie powodem sa te wczorajsze nieszczesne zakupy . Wiem ze należy mi sie bacik, , musze zaczac bardziej uwazac na siebie i przede wszystkim na malenstwo, to wszystko przez te nieszczesne choróbska które zmogły całą rodzine i nie miał mi kto pomóc. O dziwo ja jestem w najlepszej kondycji, wiekszosc rodzinki jedzie na antybiotykach.
Dziekuje Wam kochane za wsparcie psychiczne, nawet nie wiecie ile to znaczy dla rozhisteryzowanej cieżarówy (choc co ja gadam, pewnie ze wiecie )
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-01, 15:22   #9
Nel70
Zadomowienie
 
Avatar Nel70
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
Dot.: Plamienie :((

To Kasiulka dzięki Bogu,że wszystko okey i teraz masz rozkaz oszczędzać się aż do porodu.
Nel70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-01, 16:03   #10
ewunia2
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-)
Wiadomości: 1 275
Dot.: Plamienie :((

Kasiu uważaj na siebie i maleństwo, fajnie , że wszystko jest dobrze.
Życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

PS. Jutro będę dzwoniła do Twojej ginki, bo jesteśmy umówione na wizytę bo trzeba znaleźć przyczynę moich poronień.Napiszę Ci o się okazało
ewunia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-01, 18:41   #11
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Plamienie :((

Ewuniu kochana, bede czekac z niecierpliwoscią na wieści
A w nowym Roku życze Ci spełnienia wszystkich marzeń, z tym dzidziusiowym na czele
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-02, 18:47   #12
Anchela
Zadomowienie
 
Avatar Anchela
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 1 146
GG do Anchela
Dot.: Plamienie :((

Dobrze Kasiu, że okazało się to niegroźne. Ja miałam podobną sytuację, tyle że byłam w 12 tc i musiałam poleżeć 2 tyg w szpitalu, a teraz juz 2 miesiąc na zwolnieniu i broń Boże żadnego wysiłku. Takze uważaj na siebie bo ngdy nic nie wiadomo Buziaki i pozdrowienia dla dzidzi
Anchela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-02, 18:58   #13
MartusiaJ
Rozeznanie
 
Avatar MartusiaJ
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 531
Dot.: Plamienie :((

oj Kasiulka nieładnie, prosze mi się nie przemęczać- dopiero teraz natrafiłam na Twój post, cieszę się że już wszystko ok- tak jak pisze Sylwia- odpoczywaj i dbaj o sieibe choćby się waliło i paliło, bo byś sobie nie darowala, żeby przez Twoja niefrasobliwość, cokolwiek się wydarzyło, jakieś komplikacje!
ja też czuję się dobrze (niby) ale niestety nam się tylko wydaje, żew możemy wszystko
no to leż i odpoczywaj kochana!
__________________
znowu tutaj z Wami
MartusiaJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-11, 13:54   #14
Maszeńka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 91
Dot.: Plamienie :((

Witam, dziewczyny!
Też mam taki kłopot. W szóstym tygodniu ciąży pojawiło się plamienie. Byłam u swojej pani ginekolog, która mnie wystraszyła informacją, że ciąża może być obumarła. Dostałam leki (Duphaston). Mam iść na usg (moja doktor nie ma w swoim gabinecie tego urządzenia). I mam jeszcze jedno pytanie. Kiedy miałyście wypisaną kartę ciąży i obliczony termin porodu? Bo ja byłam już u ginekologa dwukrotnie i nic... Mam złe myśli.
Maszeńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-11, 14:06   #15
Doridee
Zakorzenienie
 
Avatar Doridee
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 3 297
GG do Doridee
Dot.: Plamienie :((

Maszeńko, przede wszystkim nie martw sie zawczasu. Wiem, że łatwo powiedzieć ale zapewniam Cię, że mi naprwdę nie przychodzi to z łatwościa bo miałam identyczny przypadek...
To był ciężki dzień w pracy.. po powrocie do domu zobaczyłam że mam plamienia... od razu pojechaliśmy do szpitala (było już ok. 23.00). Tam lekarka mnie zbadała, też bez USG i przepisała Duphaston. Nic więcej sie nie dowiedziałam. Na drugi dzień poszłam do swojego ginekologa, który też nie zrobił USG. Potwiedził żebym brała Duphaston i i dał L4 na 3 tyg.
Ja oczywiście zaczęłam szperwć w internecie i czytać czytać czytać.. a moje myśli były coraz czarniejsze, ustąpiły mi mdłości co tłumaczyłam sobie spadkiem hormonów i obumarciem płodu... Męczyłam sie tak 3 dni i dzień przed wigilią nie wytrzymałam - umówiłam sie prywatnie na USG. To był niezapomniany widok.. Seduszko widać było wyraźnie Okazało się, że wszystko jest dobrze
Plamienie już więcej nie wystąpiło a dzidzia rośnie.
Może też po prostu przemęczyłaś sie tego dnia? Plamienia sie zdarzają w prawidłowo rozwijającej sie ciąży. Ale oczywiście nie można tego bagatelizować i koniecznie zrób to USG.
Trzymam kciuki!!!

Aha, kartę ciąży gin. wypisał mi dopiero przy trzeciej wizycie... nie wiem dlaczego?
Doridee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-11, 14:07   #16
Joasiaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Joasiaa
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 2 150
GG do Joasiaa
Dot.: Plamienie :((

Mój ginekolog robi to na drugiej wizycie. Przy pierwszej robił mi USG żeby stwierdzic ciąze i zlecił mi badania jakie mam wykonać.
Mnie się wydaje że lepiej chodzić do ginekologa który ma w swoim gabinecie USG. Niby jest zalecane że powinno się zrobić to badanie trzykrotnie w czasie ciąży ale ja mam robione przy każdej wizycie i jakoś pewniej się czuje. Lekarz zawsze dokładnie waży i mierzy maluszka bo jest to też wskaźnikiem prawidłowego rozwoju dziecka. Sprawdza czy na danym etapie wykształcają się odpowiednie narządy, czy serce jest prawidłowo zbudowane, jak bije.
Wiadomo zrobisz jak uważasz ale mnie sie wydaje że tak jest i dla nas i dla dziecka lepiej.
Joasiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-11, 14:20   #17
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Plamienie :((

Cytat:
Napisane przez Maszeńka
Witam, dziewczyny!
Też mam taki kłopot. W szóstym tygodniu ciąży pojawiło się plamienie. Byłam u swojej pani ginekolog, która mnie wystraszyła informacją, że ciąża może być obumarła. Dostałam leki (Duphaston). Mam iść na usg (moja doktor nie ma w swoim gabinecie tego urządzenia). I mam jeszcze jedno pytanie. Kiedy miałyście wypisaną kartę ciąży i obliczony termin porodu? Bo ja byłam już u ginekologa dwukrotnie i nic... Mam złe myśli.

Maszeńko, nie zamartwiaj sie na zapas (wiem ze to trudne), idz jak najszybciej na usg, plamienia we wczesnej ciazy sie zdarzaja dosc czesto i wcale nie muszą oznaczac od razu najgorszego. Troche nie rozumiem podejscia Twojej lekarki, bo takie straszenie tylko Cie niepotrzebnie denerwuje. Podzielam zdanie Joasi ze warto wybrac do prowadzenia ciazy lekarza, który ma usg w gabinecie. Moja lekarka robi mi usg przy każdej wizycie - na mnie działa to kojąco i odstresowująco bo widze na własne oczy ze z malenstwem wszystko ok i dobrze sie rozwija.
Co do karty ciąży to akurat nic dziwnego ze jeszcze nie masz. Wielu lekarzy zaklada karte ciazy nieco pozniej, ja miałam założoną dopiero w 12 tygodniu.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-11, 14:21   #18
Meme
Zadomowienie
 
Avatar Meme
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: bielsko- biała
Wiadomości: 1 030
GG do Meme
Dot.: Plamienie :((

Przyznaję 100% racji Joasi. Ja też nie wyobrażam sobie chodzić 9 mies. ciąża do lekarza, który nie ma, bądź nie chce robić USG, to jest aż chore, bo z samego badania nie da sie wszystkiego stwierdzić. Ja miałam kartę wypisanę po 2 wizycie, w 7/8 tyg, bo jak poszłam zaraz po zrobieniu testu w 4 czy 5 tyg, to jeszcze na USG nie za duzo było widać, ale juz wtedy lekarka mi mówiła, że wygląda na to że cos zaczyna sie dziać, bo widać pęczerzyk i rozpulchnioną macice. No po 3 tyg. już wszystko bylo ślicznie widać.
Co do plamień, to ja na poczatku cązy takowycj nie miałam, dopiero w 3 trym, aele to głównie z pczemęczenia. Pomógł Duphaston i od teo czasu mam luz. W ciaży lepiej sie nie forsować, bo od razu są tego skutki.
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania

FILIPEK
http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png

MADZIA
http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png
Meme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-11, 14:29   #19
ma-li-na
Zadomowienie
 
Avatar ma-li-na
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 787
Dot.: Plamienie :((

hmmm zdziwił mnie fakt ze kobiety ktoore miały plamienie i były w szpitalu nie miały USG
w 5 miesiacu zaczełam plamic i natychmiast pojechałam do szpitala zostawiono mnie tam na 4 dni i 2 razy zrobili USG <jak przyszłam i jak wychodziłam> od początku było wiadomo ze wszystko jest Ok ale lekarze niechcieli ryzykowac i szczerze wam powiem ze niechciałabym sie znalezc w zadnym z tych szpitali w ktoorych wy byłyscie

a co do karty załozono mi ją dopiero w 14tc ale Usg miałam juz przy pierwszej wizycie i wiecie co popłakałam sie jak dziecko ze szczescia
__________________
48 kg! 23kg lzejsza

walka o zdrowe wlosy

26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie
13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica!
ma-li-na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-11, 15:12   #20
płatek1
Zakorzenienie
 
Avatar płatek1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3 202
GG do płatek1
Dot.: Plamienie :((

Maszeńko nie chce Cię straszyć, broń Boże, ja niestety swoją pierwszą ciąże straciłam, miałam plamienia wieczorem, ciąża jeszcze nie była potwierdzona przez lekarza, na drugi dzień poroniłam. Do dziś nie moge sobie wybaczyć, że nie poszłam od razu do szpitala, długo też nie mogłam się pozbierać. Posłuchaj rad dziewczyn i ruszaj jak najszybciej na USG, dobrze, że lekarka przepisała Ci leki, ja ich nie miałam . Odpoczywaj dużo. Teraz po trzech latach jestem znowu w ciąży, bardzo szczęśliwa , położna założyła mi kartę ciążową w 14 tc i wtedy też określiła pierwszy termin porodu,który teraz przesunął mi się o trzy dni.
płatek1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-13, 07:17   #21
Maszeńka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 91
Dot.: Plamienie :((

Dziewczyny! Dziękuję za słowa otuchy. Trochę się uspokoiłam. Dziś idę na usg, które ma mi zrobić moja ginekolog, lecz u siebie w szpitalu. A swoją drogą, chyba macie rację, że dobrze mieć lekarza, który ma usg w swoim gabinecie. Muszę to przemyśleć. Nie chciałabym rezygnować z mojej lekarki, bo jestem jej pacjentką od 10 lat.
Maszeńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-11, 19:20   #22
Maszeńka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 91
Dot.: Plamienie :((

W moim przypadku wszystko skończyło się źle. W tym tygodniu wróciłam ze szpitala. Straciłam ciążę w 14 tygodniu. Teraz leczę ciało i duszę. To była moja druga ciąża, ale nie spodziewałam się takiego obrotu wydarzeń. Pobyt w szpitalu dla zawsze zdrowej osoby jest dużym przeżyciem, zwłaszcza, gdy przeżywa się coś, na co nie można się przygotować...
Maszeńka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-11, 19:50   #23
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Plamienie :((

bardzo mi przykro Maszeńko
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:43.