2005-01-04, 16:27 | #1 |
Raczkowanie
|
Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Witam wszystkie miłe Wizażanki. Dopiero niedawno znalazłam Waszą stronę, a żałuję, bo jest tu mnóstwo rzeczy, które mnie zajmują. Właśnie przejrzałam wątki dotyczące analizy kolorystycznej i pozazdrościłam dziewczynom fachowych rad jakich im udzielacie. Może mnie też poradzicie? Już dawno zastanawiam się co ja jestem, wykluczyłam jak dotąd Zimę, ale reszta mnie doprowadza do bólu głowy. Bo z jednej strony brązowe włosy, a z drugiej rumieńce, jak u panienki na pensji. Oczy niebieskie, ale z dużą porcją szarego i ciemnymi obwódkami wokół tęczówek. Mnóstwo pieprzyków, głównie ciemnobrązowe, piegi tylko latem , jakby szarawe, tak jak i opalenizna, która złota nie bywa. Opalam się szybko, ale pierwsze dwa dni jestem czerwona, potem brązowieję. A noszę głównie ciemne brązy, bo uwielbiam je a z jasnych kolorów ecru, czasem beże piaskowe jakieś. Macie może pomysł, co ja jestem? Załączę kilka fotek a w razie potrzeby dorobię nowe. Kolor włosów na zdjęciach naturalny, make-up bez podkładu, pudry zawsze transparentne. Pomóżcie!
|
2005-01-04, 16:50 | #2 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Witaj
Z Twojego opisu (zdjęć może mniej, nie są zbyt wyraźne) wynika że jesteś raczej chłodnym typkiem i to latem (lato też może mieć brązowe włosy, ale zimny odcień i rumieńce jak najbardziej i to różowe a i dużo pieprzyków właśnie w kolorze brunatno-szarym czy ciemno-brązowym. Jeszcze jak piszesz, że masz oczy niebieskie z przewagą szarości i taką też opaleniznę - to wszystko na razie wskazuje na to, żeś Latem jest ...a jaki jest kolor obwódki Twojej tęczówki? brwi również masz dość ciemne.
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-01-04, 17:08 | #3 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Dzięki, Patis za pierwsze wskazówki. Obwódka też szaroniebieska, ale ciemniejsza od tęczówki. Zdjęcia rzeczywiście nienajlepsze, zwłaszcza to z sylwestra. Mam jeszcze kilka, załączę za chwilę. Problem w tym,że chodzę głównie w kolorach ciepłych i wydaje mi się,że nie wyglądam w nich źle.
Chciałąm wkleic zdjęcia, ale mam same duże i nie chcą wejść. Jak to obejść? |
2005-01-04, 17:19 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
no własnie tak patrze na ta twoją szminke i chyba jest taka ciepława.. ale na 1 zdjeciu masz wyraźnie oliwkowa skórę - załacz koniecznie inne zdjęcia najlepiej w cieplych i zimnych kolorkach (w tej jasnej bluzeczce ładnie wygladasz - to jest ecru?)
|
2005-01-04, 17:23 | #5 |
Zadomowienie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Jak na moje oko - to lato, ew. lato-zima ...
__________________
When I sin, I sin real good
When I sin, I sin for sure |
2005-01-04, 17:28 | #6 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Udało się kilka zmniejszyć. Oto one.
|
2005-01-04, 17:30 | #7 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
wiesz elimaj..ja też mam w szafie dużo zimnych kolorków i też je lubię, choć ciepły ze mnie typek (do ciemnych włosów np niektóre zimne też mi pasują
A jeśli masz za duże zdjęcia zmniejsz je np w programie paint... tu na wizażu można zamieścić zdjęcia, które mają max do 100 KB..jak już np będziesz w Paint to wprowadź zdjęcie, wejdź na "obraz" i masz tam komendę rozciągnij/pochyl wchodzisz na to i wpisujesz tylko w górnej rubryczce (rozciąganie w pionie i w poziomie) np 50% no i zapisujesz nowe zmniejszone zdjęcie jako plik jpg.
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-01-04, 17:33 | #8 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Szminka jest rzeczywiście ciepława, koral oszroniony. Bluzeczka ecru, mój najukochańszy kolor. A tak ogólnie to zaskakujecie mnie dziewczyny, bo sądziłam,że jestem raczej ciepła, przynajmniej z wyglądu. Teraz to już jestem skołowana totalnie.
|
2005-01-04, 17:43 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
nona tej foce odcień włosów masz złocisty.. i skórę raczej też bardziej złocista niz oliwkową.. ale wydaje mi się że oczy masz bardziej wiosenne niz jesienne.. z drugiej strony zdecydowanie lepiej ci w ecru (jesiennym) niż w tej morelowej bluzce (wiosennej)
|
2005-01-04, 17:44 | #10 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
dzięki Patis, za podpowiedź z Paintem. Teraz już będzie normalnie ze zdjęciami. Załączam , co mam. Niestety na razie niewiele i obawiam się,że nie będziecie usatysfakcjonowane jakością. Cera na niektórych jest rzeczywiście różowawa, ale zawsze zwalałam to na karb moich problemów z naczynkami. Czekam na kolejne opinie.
|
2005-01-04, 17:47 | #11 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Z tym ecru to jest chyba tak,że ma w tym być dobrze wszystkim ciepłym i kobiecie-lato chyba też, bo tylko Zima ma chodzić w czystej bieli. Tak było w mojej książce o kolorkach. a ty co o tym wiesz?
|
2005-01-04, 17:57 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Elimaj, a może test z biżuterią (srebro i złoto)? A nuż pomogłoby to przynajmniej w określeniu, czy jesteś ciepła, czy chłodna
Uch... zdjęcia we wszystkich możliwych tonacjach Które jest najbliższe realowi? |
2005-01-04, 18:01 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
własnie - naprawdę bardzo trudno ocenic po tych zdjeciach.. masz dosyc intensywny kolor skóry - to napewno.. raz wygladasz ciepło`o raz zimno.. masz może jakies fotki w zieleni?
masz cyfrówke czy nie? bo najlepiej by było porobic kilka zdjec bez makijazu |
2005-01-04, 18:10 | #14 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Witaj. Więc z biżuterią jest tak,ze nosiłam srebro zwykle, ale po ślubie zrobiło misię trochę złotych drobiazgów i teraz noszę właśnie je. Sama nie wiem w czym mi lepiej. Pewnie najlepiej by było Porobić zdjęcia w jednym i drugim. Mam jednak wrażenie ,że te cyfrówki trochę przekłamują. Wszystkie zamieszczone zdjęcia są z tego samego aparatu. Czasem jestem zaskoczona efektami na ekranie kompa. I jeszcze jedno: zdjęcia pewnie najlepiej w swietle dziennym, a przynajmniej nie przy swietlówkach? a jak z halogenami?
|
2005-01-04, 18:10 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
teoretycznie lato miękka biel (taka łagodniejsza biel) wiosna kośc słoniowa a jesien ecru... korory bardzo odróżniające typy od siebie to np. lato i zima moga nosić różne odcienie bordo - ciepłe typy nie.. Ciepłe typy nosżą złoto, duzo żółtych odcieni - zimne nie.. u zimy, lata sporo szarosci i różu.. u ciepłych róz jest tylko dla wiosny - taki bardzo ciepły - podchodzący w koral.. czerwienie wiosny i jesieni podchodzą pod kolory korala, papryki, pomarańcz.. chłodnych typów w wiśnię, bordo... umaluj sie na jakiś wiśniowy kolorek na ustach i na pomarańcz - zobacz w czym ci bedzie lepiej...
no i zielenie... lato i zima maja chlodne butelkowe wiosna od bardzo zywych zielonych jak nieraz swieża młoda trwka.. po pastelowe odcienie .. jesień w nefryt , ciemny turkus (typowych zieleni ma niewiele) |
2005-01-04, 18:42 | #16 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Strasznie to wszystko poplątane. A wydawało misię,że trochę czytałam na ten temat i się nieco orientuję. Najgorsze jest to, jak różnie nazywamy kolory. Dla mnie ecru i kość słoniowa są tak bliskie,że nie wiem czy bym właściwie je nazwała. Co do bordo: nie powiem, bo nie nosiłam (fatalne przy moich naczynkach!). Różu nie mam żadnego, bo go nie lubię z założenia. Podobno źle wyglądam w czerni, też tak uważam, ale już do szarego nie mam takich zastrzeżeń, zresztą tak jak i di ciemnego, ciepłego brązu. Czy któraś z was poddała się kiedys profesjonalnej analizie kolorystycznej?
Nie mam żadnych zdjęć w zieleniach i przy sztucznym świetle nie będę robić , bo cuda wychodzą. Czekam aż mi się wgra zdjęcie na lorealu, może tam coś mi przyjdzie do głowy? Wkleję , jesli uda mi się coś zdziałać. |
2005-01-04, 19:01 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Hmm... Z tego, co wiem, światło halogenów jest podobne do dziennego Ale oczywiście- najlepsze naturalne.
Tylko właśnie- sama możesz mieć problem z określeniem, który metal jest dla Ciebie korzystniejszy- sama tak mam Podobno jestem ciemną jesienią (ze "skłonnościami" ku zimie) i dlatego w srebrze też wyglądam ok U żadnej pro nie byłam- i tak na razie traktuję to jak zabawę i wyzwanie a kolory dobieram instynktownie |
2005-01-04, 19:26 | #18 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Chciałam zrobić kilka fotek w różnych kolorach ubrań, ale wychodzą straszne cuda tą moją cyfrówką.Nie będe tego zamieszczać, bo jeszcze bardziej namieszam. Ja na razie też kieruję się własnym wyczuciem, ale chciałabym wreszcie rozstrzygnąć mój ciepło-zimny problem (mam go już z 8 lat- wtedy zaczęłam się tym interesować, ale wtedy nie miałam dostępu do netu, wizażu i innych fajnych rzeczy). Skoro mam teraz możliwości i chwilowo czas, bo czekam na uporządkowanie życia zawodowego, a w dodatku mam pracować z ludźmi i być dla nich autorytetem, to marzy mi się profesjonalny wizerunek i jako takie podretuszowanie mojej dalekiej od klasyki urody. Jutro popstrykam przy dziennym świetle i dołączę jeszcze kilka fot. Przypomniało mi się parę minut temu, że zrobiłam kiedyś chnę (hnę?) na włosy i nie do końca mi pasowała, ale pewna kosmetyczka powiedziałą mi kiedyś,że jestem Wiosną. I jak to pogodzić?
|
2005-01-04, 19:31 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
ja sie poddawałam jestem wiosenką (myślałam że jestem jakąs jasną jesienią ale jednak nie)
|
2005-01-04, 19:34 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
bo oczy masz wiosenne.. i kontrast włosy oczy równiez.. być może tamta morela nie pasuje ci przez naczynka - podobnie jak mi - źle wygladam we wszystkich morelowych, łososiowcyh itp.. lepiej w brazach, zieleniach, czerwonym, turkusie..
|
2005-01-04, 19:49 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
elimaj napisał(a):
> I jak to pogodzić? Spróbujemy pogodzić jutro, z nowymi fotkami (tylko żeby nie były malutkie ) A jak nie, to może skontaktuj się z P. Maroń (lub inną specjalistką)? (tym bardziej, że jesteś na swego rodzaju zakręcie i wizerunek stał się dla Ciebie jeszcze ważniejszy...) Parę wizażanek było u niej na analizie, m.in. Ines1985 i Femme Banale- co pewnie już sobie obejrzałaś |
2005-01-04, 20:01 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
no ja tez byłam u p.Agaty...
|
2005-01-04, 23:32 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
O Aniu, a zanim poddałaś się profesjonalnej analizie (i- jak rozumiem- okazałaś się wiosną ), które typy kolorystyczne brałaś pod uwagę? Mogłabyś też zdradzić, czy jakichś cech "swojej" pory roku nie spełniasz?
|
2005-01-04, 23:45 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
brałam pod uwagę jesień i ewent. lato ale to ostatnie pod wplywem sugestii jednej wizażystki, która tak na pierwszy rzut oka rzuciła ze jestem latem.. a u mnie mylące były - naczynka - mam ich sporo i to nie tylko n twarzy - niestety nadają mojej skórze chłodnego zabarwienia (tyle że w kolorach teoretycznie dobrych dla lata robiłam się sina i wyglądałam brzydko - jedynie takie żywsze odcienie - brązy czerwienie, wisnia były w miarę oki) Drugie mylące - moje oczy (gdzieś tu je na forum zdreszta pokazywałam) Niby mają żółte plamki (ogólnie są zielone) ale maja też wyrażną szarą obwódkę.. Więc niby nie bardzo pasowało to na ciepły typ.. Z zcasem zauwazyłam jednak że mój odcien włosów jest złocisty, jak również piegi są złociste.. Upierałam się na jesień bo bardzo lubię jesienne kolory a wiosenne mi jakos zdecydowanie nie pasowały No ale jak sie okazało w czasie analizy (i już wczesniej kilka dziewczyn to na forum sugerowało) jestem wiosną.. I rzeczywiscie przy wiosennych kolorach wychodzi ta złocista karnacja której w ogóle nie widac przy chłodnych.. mniej widoczne są naczynka, zaciemnienia pod oczami.. a kolorki jesieni są dla mnie zdecydowanie za ciemne - no ale sama jakos tego nie umiałam dostrzec.. teraz jestem mądrzejsza
|
2005-01-05, 00:42 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Dziękuję U mnie też pojawiły się wprowadzające w błąd naczynka bleee... Ale Ciebie przynajmniej zdecydowanie ciągnęło do ciepłej palety (ja jestem niezdecydowana ).
Aniu, wspomniałaś o obwódce na tęczówce- orientujesz się może, który typ może mieć takie oczy jak na fotce, którą załączam? Tj. tęczówka błękitna, ciemnoniebieska obwódka, rzęsy czarno-złociste (wg mnie piękne, ale dziwne, wprowadzające zamieszanie )... |
2005-01-05, 11:58 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
wiesz to mogą być zarówno zimne oczy (zimy i lata) jak tez wiosny.. wydaje mi się że masz ciepły odcień skóry - wrzuc więcej fotek - moze coś pomogę
|
2005-01-05, 12:21 | #27 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Witam ponownie w nowym dniu. Zgodnie z planem wstałam i zrobiłam kilka fotek swoją cyfrówką, przykładając do siebie różne kolory, oczywiście wszystko bez makijażu. Niestety zdjęcia raczej nie obrazują rzeczywistych kolorów, a robione były jedno po drugim, w tym samym miejscu, w ciągu ok 30 min. Chyba nie ma sensu zapychać forum takimi niemiarodajnymi zdjęciami, więc oszczędzę Wam ich. Dzięki za Wasze opinie, niestety nie doszłyśmy do jednoznacznych wniosków i chyba będę musiała udać się do profesjonalisty, żeby rozwikłać zagadkę mojego typu kolorystycznego. Stąd pytanie do Wizażanek, które już zasięgały takiej porady: gdzie w W-wie, ile to trwa, czy fajnie jest i ile kosztuje taka usługa. Proszę też o ewentualne namiary na kompetentną kolorystkę. Z góry serdecznie dziękuję.
Załączam jeszcze tylko moje oczęta, choc też nie wysokiej jakości. Na zdjęciach są szare, a w rzeczywistości szaroniebieskie. |
2005-01-05, 12:57 | #28 |
Rozeznanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
Lazy_Morning a czy mogłabyś zamieścić jakieś swoje większe zdjęcia?... pisałaś, że wydaje Ci się, iż jesteś ciemną jesienią podchodzącą pod zimę... co do mnie to mam takie same wrażenie...ja również mam takie rzęsy jak Ty: czarno albo raczej szaro-złote ale oczy orzechowo-zielono-złote albo takie bursztynowe...ostatnio mąż stwierdził że dobrze wyglądam w srebrnej biżuterii, ale może to do ciemnych włosów no i jak na jesień dobrze się opalam
elimaj na jednym zdjęciu masz raczej intensywny odcień opalenizny i jest to raczej taki oliwkowy niż złoty i nawet dobrze Ci w bieli do opalonej skóry, raczej nie wydaje mi się, żebyś była wiosną...wiesz ja kiedyśzostałam określona jako wiosna, później na oko jako jesień przez wizażystkę a tutaj przez wizażanki jako orientalna zima - porównana nawet do Penelope Cruz tak więc sama widzisz ile różnych opinii
__________________
Właściwie traktowana kobieta bywa nader użytecza |
2005-01-05, 13:12 | #29 |
Raczkowanie
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
No właśnie nie za bardzo dowierzam tamtej opinii, bo osoba, która ją wydała poświęciła mi całe pół minuty! Mam jeszcze pytanko: pisałam,że cuda mi wychodzą z mojego aparatu, ale czy to może dlatego tak różnie wyglądam, bo mam różne kolory na sobie? A co do mojej opalenizny, po dwóch dniach czerwoności brązowieję, a na koniec lata bywam nawet bardzo ciemna, ale zawsze mnie wkurzał taki moim zdaniem niezdrowy jej odcień, jakby przybrudzony. Czyżby jednak lato? Ale o lecie wszędzie piszą,że nie lubi swojego koloru włosów, a ja wprost przeciwnie.I jeszcze jedno- nigdy nie byłam blondynką, a czytałam,że wiosny i lata często są blondynkami w dzieciństwie i potem ciemnieją. Ja raczej zjaśniałam.
Dołączę jednak kilka fotek. Popatrzcie i powiedzcie co myślicie. "Skupiony" wyraz twarzy mam , bo odkryłam jak trudno jest robić sobie samej zdjęcia. |
2005-01-05, 13:18 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 366
|
Re: Wiosna, jesień czy coś jeszcze innego?
wiesz co Pati - ja przejrzałam sobie wszytkie twoje zdjęcia jeszcze raz i moim (skromnym zdaniem ty jednak nie jesteś żadnym ciepłym typem.. jesteś albo latem albo zimą.. ale napewno nie jesienia i nie wiosną - masz za bardzo oliwkową karnację na to! Kolor twojej skóry jest nieco zblizony do tego jaki ma Justyna z innego wątku.. ja mam zdecydowanie inny - bardziej złocisty... ja bym sie skłaniała ku zimie..
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:34.