Krem zakupiłam na sporej promocji w drogerii. Była zima a moja cera potrzebowała intensywnego nawilżenia z powodu ciągłego uczucia ściągnięcia i przesuszeń. Mimo, że mam cerę mieszaną, to zimą potrzebuję naprawdę solidnej dawki nawilżenia i ochrony. Po kilku tygodniach stosowania stwierdzam, że to kosmetyk idealny dla osób potrzebujących dogłębnego odżywienia i nawilżenia, jednak należy go stosować z umiarem. Choć jest dosyć specyficzny, ale o tym za chwile.
OPAKOWANIE
Krem znajduje się w szaro-srebrnym kartoniku z metalicznymi elementami. Na każdej ściance znajdują się informacje na temat kosmetyku i składu. Opakowanie właściwe to mały słoiczek wykonany z przezroczystego plastiku ze srebrną nakrętką. Opakowanie pokrywa naklejka z opisem produktu i nazwą. Całość prezentuje się bardzo ładnie i schludnie. Produkt przed otwarciem zabezpieczony jest folią, którą zrywamy w momencie pierwszego użycia. Dzięki formie słoiczka mamy pewność, że wykorzystamy produkt od początku do samego końca.
EMULSJA
Nazwa emulsja jest bardzo myląca. Typowe emulsje są lekkie często wodniste lub żelowe a ten kosmetyk to zupełne ich przeciwieństwo. Jeśli liczycie na lekką emulsję, to możecie się srogo zawieść. To naprawdę bardzo bogaty kosmetyk przypominający niektóre bogate masła do ciała, mnie kojarzy się z masłem shea. Ma bardzo bogatą konsystencję i kolor biały. Zapach jest neutralny. Potrzeba jedynie odrobinkę na pokrycie twarzy, jest kosmetyk szalenie wydajny. Ma neutralny zapach. Produkt po rozsmarowaniu nie wchłania się całkowicie zostawiając bardzo tłustą warstewkę ochronną Pod tym względem przypomina nieco olejki lub wcześnie wspomniane masło shea. Na początku bałam się, że cała emulsja zostanie wchłonięta przez poduszkę (stosuję ją tylko na noc), jednak jestem miło zaskoczona. Produkt świetnie nawilża, wygładza, łagodzi i koi skórę. Ostatnio miałam problem z przesuszeniami na twarzy, suchymi skórkami i uczuciem ściągnięcia, co jest dla mnie bardzo niekomfortowe. Po zastosowaniu tego kremu to uczucie znika, skóra jest ukojona, wygładzona i odżywiona. Kremu nie stosuję codziennie, kilka razy w tygodniu w zupełności wystarczy, bo przy codizennym stosowaniu zaczął mnie zapychać. Uwielbiam go jako nocną kurację, bo rano zapewnia mi uczucie nawilżenia, wygładzenia i regeneruje skórę. Krem może nie zachwyca składem, jednak urzekł mnie działaniem. Ogromna wydajność, wielofunkcyjność wraz ze świetnym działaniem sprawiają, że warto zainwestować w ten produkt, bo nie jest drogi.
PLUSY
świetnie nawilża, wygładza, regeneruje
szalenie wydajny
neutralny zapach
praktyczne i ładne opakowanie
niska cena
MINUSY
średni skład
zapycha przy codziennym używaniu
zostawia bardzo tłustą warstwę
Szczegóły:
- Wydajność:
- Zgodność z opisem producenta:
- Zapach:
- Stosunek jakości do ceny:
- Opakowanie:
Recenzent/ka:
Używa produktu od:kilka miesięcy
Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
Kupił/a w:Drogeria Rossmann