L'Oreal Paris Touche Magique, Korektor rozświetlający (stara wersja)

Ten rozświetlający korektor zakupiłam na allegro za 21,99zł (15,99zł korektor +6zł wysyłka). W drogerii możemy go kupić za ok. 40zł, więc udało mi się trochę zaoszczędzić. Od razu mogę powiedzieć że tej ceny którą ja za niego zapłaciłam jest zdecydowanie wart, nie wiem natomiast czy 40zł, zobaczymy jeszcze jak będzie z jego wydajnością, ale polecam szukać go na allegro. Koloru nie byłam pewna, gdyż korektora nigdy nie testowałam. Moja cera jest jednak dość jasna, więc wybrałam kolor 02 -Ivory Beige. Na pierwszy rzut oka jest dość żółty, jednak po rozsmarowaniu/wklepaniu go w skórę, idealnie się z nią stapia, nie daje sztucznego efektu, prawie go nie widać. Jest on również dość jasny - dla mnie nawet ciut za jasny, ale lepiej ciut za jasny niż ciut za ciemny - w tym przypadku łatwo o postarzenie i tandetny efekt. Przeznaczeniem tego korektora miało być ukrycie cieni pod oczami, z niedoskonałościami nie mam większych problemów, jednak gdy już się zdarzyły, ciężko było je ładnie zakamuflować tym korektorem - za mało kryje, w dodatku w moim przypadku za bardzo widać różnicę kolorystyczną między podkładem a korektorem, jednak nie obwiniajmy tym producenta gdyż nie takie przeznaczenie tego korektora. Korektor nakładam od wewnętrznej strony oka, następnie rozcieram i delikatnie wklepuję palcem, nigdy nie docieram z tym do linii rzęs, ponieważ na tym malutkim obszarze od tej najdłuższej \'zmarszczki\' do linii rzęs w moim przypadku bardzo łatwo o nadmiar jakiegokolwiek kosmetyku - dlatego ich unikam. Korektor ma lekką konsystencję, w kwestii zmarszczek nie będę się wypowiadać bo nie jest chyba z nimi u mnie tak źle. Na zdjęciach widać że drobne nierówności skóry są jakby wypełnione. Korektor lekko się błyszczy - niektórzy uznają to za ładny efekt rozświetlający. Mój korektor, jak już mówiłam jest ciut za jasny, co dość widać, więc dopiero utrwalenie (a przy okazji \'zmatowienie\') go pudrem pasującym kolorem do podkładu/ skóry daje pożądany efekt. Taki wygląd utrzymuje się raczej cały dzień, za co duży plus (oczywiście wpływ na to ma puder używany do utrwalenia). Nie wiem jeszcze czy kupię Touche Magique ponownie, zobaczymy jeszcze jak będzie z wydajnością, ale muszę przyznać że daje bardzo ładny efekt. Pewnie moja chęć testowania będzie silniejsza i wrócę do niego dopiero gdy zawiodę się innymi chwalonymi produktami. Zdjęcie 4 - \\\\\\\'nagie\\\\\\\' okolice oczu Zdjęcie 5 - z korektorem i pudrem

Może zacznę od 1 uwagi moje drogie panie jeśli nałożycie korektor i uznacie że sińce są widoczne jeszcze bardziej nie jest to jego wina a źle dobranego odcienia. Maqic w rożnych kolorkach jest ze mną od lat 3 mam go zawsze w kosmetyczce choć wciąż kupowałam nowe i nowe innych firm, w końcu kończyło się to powrotem do niego. Jeśli miałabym go porównać z innym była by to osławiona Helenka różnią się troszkę konsystencją i większym doborem kolorów(Helena dostępne 3 ) ale krycie jest to samo (Helenka nr 2 Magic 3 Natural Beige) Wysusza? , tak owszem jak jest po terminie(przestrzegać daty) .Nie ukrywa zmarszczek fakt Helenka też (używać baz). Odnośnie dużych cieni odkryłam to niedawno różowy jako baza pod korektor właściwy np odcień beżu rozwiązują ten problem (dzielę się informacją być może komuś przydatną) Służy mi on też do modelowania , tuszowania defektów skórnych (tu Helenka poległa) rozświetlenia. Bywają dni że nakładam korektor na całą twarz zamiast podkładu utrwalam pudrem fiksującym czy tam bronzerem też się super sprawdza np latem . Dołączonego pędzelka fakt nie używam jak dla mnie zbyteczny a można sobie nim krzywdę zrobić ;) Cena Cena Cena Na allegro można go kupić za grosze od 9,99(Helenka 120zł) w zależności od odcienia radze jednak najpierw dobrać go sobie w sklepie potem zamówić i od pewnego sprzedawcy raz trafił mi się jakiś zleżały. Czemu nie KWC ? Mam jeszcze kilka pozycji do sprawdzenia ;) więc póki co wstrzymam się z tytułem Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: kilka

Kupiłam przekonana, że wszystkie korektory pod oczy L\'Oreal będą tak dobre jak Visible Lift. Przekonałam się, że nie są, ale ten do złych też nie należy, :) + lekka konsystencja :) + niewielkie rozświetlenie :) + wydajny :) + łatwa i wygodna aplikacja :) + nie podrażnia oka :) + nie waży się, nie zbiera w załamaniach powiek ani zmarszczkach :) + delikatny pędzelek dobrze rozprowadza kosmetyk :( - dość trudno się wydobywa z opakowania, jedno przekręcenie nie wystarczy aby wydobyć kroplę kosmetyku potrzebną do aplikacji :( - bardzo słabe krycie :( - trwałość. Po kilku godzinach nie było po nim śladu :( - wysoka cena Ja wrócę do Visible Lift, ale przetestowanie Touche Magique było ciekawe. Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Nie wiem właściwie co mnie podkusiło żeby zakupić ten "korektor". Naoglądałam się tutoriali na YT i skończyło się to fatalnie. Niestety korektor jest jakąś kpiną. Ma okropnie toporną, gęstą konsystencję, trudno go wydobyć z opakowania. Pędzelek z trudem radzi sobie z jego aplikacją. Waży się i jest okropnie widoczny. Zamiast pięknie rozświetlać i maskować cienie pod oczami (których praktycznie nie mam) gromadzi się w zmarszczkach i dodaje lat. Robiłam kilkanaście podejść, zmieniając sposób aplikacji, ale niestety nic mu nie pomaga. Zmieniłam nawet puder, bo myślałam że może to trochę zmieni makijaż po tym korektorze. Ten zabieg również nic nie zmienił. Regularna cena jest po prostu nie adekwatna do jakości, nie wspominając o bardzo małej gamie kolorystycznej w jakiej mamy ten produkt. Bardzo się na nim zawiodłam i niestety nie użyję go ponownie. Dostanie się koleżance, może u niej się sprawdzi. Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Kupiłam go z myślą o rozjaśnieniu moich cieni pod oczami, jednak po nałożeniu korektor od razu wysycha i roluje się pod palcami. Przy użyciu gąbki jest nieco lepiej, jednak wtedy skóra wydaje się być strasznie sucha i uwidacznia suche skórki, o których nawet nie miałam pojęcia, za co ogromny minus. Dzieje się tak tylko pod oczami, jeśli użyję w innej części twarzy współpracuje o niebo lepiej, jednak specjalnie kupiłam z żółtym odcieniem aby był bezpośrednio pod oczy, a co za tym idzie nie pasuje totalnie jako korektor na inne części twarzy, poza tym mam lepsze korektory. Co rusz od momentu zakupu do niego wracam mając nadzieję, że po prostu moja skóra miała zły dzień i następnym razem nałoży się inaczej jednak za każdym razem to samo.

Używam go do ukrycia zaczerwienień na twarzy, głównie blizn potrądzikowych. Nie mam zarzutów - korektor dobrze kryje, jest trwały, stapia się z kolorem skóry i ma przyjemną konsystencję. Poza tym jest poręczny i zajmuje mało miejsca w torebce. Używam tego produktu od: 6 lat Ilość zużytych opakowań: kilkanaście

Niestety w moją skórę się nie wtopił, a wyraźnie przebijał przez makijaż. Używany w okolicach warg i nosa wygląda całkiem dobrze, aczkolwiek jeśli chodzi o krycie cieni pod oczami i to obiecane rozświetlenie raczej zawiódł. Ponadto szybko znika i w ciągu dnia wymaga wielu poprawek. Jeśli chodzi o samo opakowanie dla mnie jest nieporęczne, wypada go zbyt wiele, a pudełko łatwo się brudzi. Raczej do niego nie wrócę. Używam tego produktu od: niecałego miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Sceptycznie podchodziłam do tego kosmetyku, jako że używałam zawsze rozświetlaczy w sztyfcie. Skusiłam się na pędzelek i absolutnie nie żałuję. Świetnie się nakłada, pięknie wygładza,rozjaśnia co najważniejsze tuszuje oznaki zmęczenia pod moimi oczami które rzeczywiście potrzebują rozświetlenia. Cena niska jak na firmę. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Korektor jest moim numerem 1! Mam 4 inne korektory, które leżą i leżą w szafce a ja i tak ciągle używam tego jednego. Nie umiem się z nim rozstać. + Ślicznie i delikatnie rozświetla, nie tworząc przy tym efektu świecenia jak po użyciu brokatu! + Bardzo wygodna aplikacja! + Idealnie kryje i to na dłuuuugi czas + Nie uczula + Po nałożeniu i delikatnym rozprowadzeniu, poza rozświetleniem zupełnie niewidoczny (wtapia się w koloryt skóry) + bardzo wydajny (jedno opakowanie przy codziennym używaniu starcza na ponad pół roku) Jest dość drogi, ale zdecydowanie wart swojej ceny. Poza tym można kupować w promocjach np. -40% w Rossmannie, albo na allegro za połowę ceny (ja kupiłam i byłam zadowolona, nie była to jakaś podróbka i nie zauważyłam różnicy w jakości). Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania

Korektor jest na zasadzie rozswietlacza - taki tanszy i lekko gorszy odpowiednik "magicznej różdżki"YSL . Odcień medium idealnie wtapiał się w moją skóre . Nie podkresla zmarszczek ,delikatny ,lekko roswietla ,i lekko maskuje . Nie wydajny . Używam tego produktu od: 2 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 op.

jak dla mnie jest to zdecydowanie nieblyszczacy higlighter, zaden korektor - krycie bowiem jest zadne. Ladnie rozjasnia cienie na twarzy - pod oczami, kolo nosa, zmarszczki nosowo-wargowe. Latwa aplikacja. Nie gryzie. Przyjemny, ale wolala bym miec produkt ktory procz tych zalet troche zakryje ot chocby cienie pod oczami - a Lumi Magique tego nie robi. Poza tym znika sobie z twarzy w ciagu dnia .... (tj spod oczu) Używam tego produktu od: 3 miesiecy, sporadycznie gdyz nie spelnia oczekiwan Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Korzystając z promocji w Rossmannie -49% :D zakupiłam 2-gie już opakowanie tego korektora. Nie mam mega wielkich cieni pod oczami ani wymagającej zamaskowania opuchlizny tylko taki delikatny siny odcień pod okiem i w jego zewnętrznym kąciku (taka już uroda) więc nie potrzebuję bardzo mocnego krycia. Ten korektor jest dla mnie idealny: * nie podkreśla zmarszczek i nie wchodzi w nie (nawet po paru godzinach) * ma delikatne, w zupełności wystarczające dla mnie krycie * delikatnie rozświetla * nie ściąga skóry pod okiem, nie wysusza jej i nie podrażnia Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: zaczynam 2-gie opakowanie

Nawet nie zauważyłam, kiedy się z nim rozstałam. Używałam go swego czasu, na pewno to dobrze rozświetlający korektor, ale nie jest jakiś szczególny. Płynnie przeskoczyłam na Burjours i nie odczuwam braku L\'oreala. Plusy: Rozświetla, przynajmniej dla początku zauważyłam takie działanie. Kryje, ale minimalnie. Przyjemne nakładanie w pędzelku, ale akurat w ostatnim korektorze miałam jakiś wystający plastik przy pędzelku, który mnie drażnił. Wygodne, przemyślane opakowanie z pokrętełkiem. Minusy: Krycie takie sobie, nie rzucające na kolana, a ja potrzebuję znacznego. Rolował się. Mało odcieni do wyboru. Za wysoka cena. Mało wydajny Nie można kontrolować ubytku. Ostatnio zakupiłam na Allegro, owszem taniej, ale bardzo ciemny odcień. Po prostu niedopatrzenie, a najgorsze, że odcień można sprawdzić tylko na pokrętełku, gdzie naznaczona jest kropka z kolorem. Żadnego numeru, oznaczenia. Sprzedawca oczywiście podał tylko numer, bez zdjęcia koloru kropki. I teraz leży w szafie...Plus oczywiście wada przy pędzelku, drażniąca skórę podczas nakładania. I tym sposobem się zraziłam... Używam tego produktu od: Używałam jakiś czas Ilość zużytych opakowań: 2-3

Nie wiem, o co ten cały szał. Nie dość, że dość drogi (zwłaszcza, jak na produkt, który NIE DZIAŁA), to jeszcze ani nie kryje, ani nie rozświetla. Po godzinie nawet nie widać, że cokolwiek było nakładane pod oczami. Szybko się wyczerpuje - po 2 tygodniach nie było po nim śladu. Jak dla mnie bubel. Używam tego produktu od: używałam przez 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam go ostatnio ponieważ nie było mojego korektora w pędzelku z BOURJOIS. Uważam że jakość jest bardzo dobra. Przedewszystkim podoba mi się że jest bardzo naturalny i satynowy, nie wysusza i nie podkreśla zmarszczek. Efekt rozświetlenia jest elegnacki , nie posiada dużych brokatowych drobinek. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe

Korektor ma słabe krycie, a rozświetlenie zauważyłam minimalne. Wchodzi w załamanie nawet przy cienkiej warstwie. Używam tego produktu od: sierpnia Ilość zużytych opakowań: 1 na pół z mamą

do tego produktu musialam sie oswoic i uszanowac z paczatku wydawal mi sie malo kryjacy ale po czasie zauwazylam ze swoja role spelnia czyli zakrywa cienie pod oczami z poczatku wydawal mi sie przezroczystawy odlozylam go aby do niegro porocic i uszanowac jednak nie jest przezroczysty jest lekki na pewno nie nadaje sie do zakrycia przebarwien naczynek lub niedoskonalosci to taki korektor tylko pod oczy tylko na cienie przyznam ze nie zauwazylam zadnego rozswietlenia ani drobinek ani perly ani zadnego blasku \'jest zwykly matowy jest lekki poprostu byl tani i za ta cene polecam ( ja dalam na all okolo 10 zl ) jest dosc wydajny jak na rozczke ;) ma fajny pedzelek ktory dobrze go aplikuje szybko i bez zbednych ceregieli z duzymie cieniami juz sobie nie oradzil polecam osoba z malymi problemami kolorystycznymi lub dla mlodych na wieksze zadania jest zabyt slabo kryjacy nie wbija sie z zmarszczki i nie podkresla ich jest wilgotny lekki nie zatyka porow :) uzywam na zmiane z innymi gdy chce zakryc male sprawy Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 cale

Korektor kupilam po promocji za niecale 20 zl w hebe. Potrzebowalam korektora ktory skutecznie zatuszuje moje cienie pod oczami i rozswietli spojrzenie nie uwidaczniajac przy tym malych zmarszczek. Plusy: dosyc dobrze radzi sobie z maskowaniem cieni pod oczami ukrywa mniejsze zmarszczki ladnie rozswietla po promocji mozna go kupic bardzo tanio Minusy : nie zauwazylam Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: jedno