Nivea, Beaute, Lumillusion

Zacznę od tego, że mam najjaśniejszy kolor: Satin Reflets, jestem blondynką, cerę mam mieszaną i teraz lekko opaloną.
Po pierwsze bardzo jestem zadowolona z efektu rozświetlenia na twarzy. Dodam, że na ogół lubię kosmetyki zawierające świecące mikrodrobinki. Twarz wygląda na gładką i rozpromienioną, ALE ja jeszcze nie mam zbyt dużego problemu z cerą. Zmarszczki nie są jakieś szczególnie widoczne, a wypryski również się nie pojawiają. Rozśwetlające podkłady chyba nie są polecane dla cery z powyższymi problemami, bo wydaje mi się, że by je jeszcze podkresiły, ale ekspertem nie jestem. Mnie ten efekt odpowiada, świetnie to wygląda zwłaszcza latem i niekoniecznie można tak wyglądać tylko na wielkie wyjście. Efekt świecenia nie jest aż tak spektakularny.
Jak wspomnialam wyżej mam cerę mieszaną, a więc na czole (zwłaszcza!) , nosie i brodzie szybko zaczynam się świecić (i to wcale nie promieniście, a tłusto!) więc te okolice muszę przypudrować.
Podkład i efekt rozświetlenia utrzymuje się cały dzień, jest trwały. Raczej jest transparentny, co akurat zaliczam na plus. Daje lekki kolor, ale nie kryje, też nie matuje, ale to nie jest jego zadanie przecież. Znakomicie się też sprawdza jako rozświetlacz jedynie na policzki :)
Minusem jest aplikacja, tzn wprost z butelki przez dość duży otwór. Podkład jest rzadki i łatwo go wydostać, ale też łatwo wylać za dużo i chyba jest to mało higieniczne. Trudno przy umiejętnym rozprowadzeniu żeby powstały jakieś smugi. Nie używam gąbek. Zapach nie jest szczególny, ale też nie drażni, po prostu miewałam lepsze ;)
Używam tego produktu od:kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań:pierwsze

podkład ładnie wygląda na buzi, dobrze się rozprowadza, wtapia w kolor cery. już dwie osoby powiedziały że mam ładną cerę:) jedynym minusem jest opakowanie- ciężko jest nałożyć tyle podkladu, ile sie chce. lepszym rozwiązaniem byłaby pompka. a, i jeszcze jeden minus, ale to juz jest przypadłosc wszystkich podkładów- trzeba robic poprawki, buzia po nim zaczyna sie szybko swiecic.

Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

fantastyczny podklad rozswietlajacy, duzo lepszy od siostrzanego energy flash.
nie podkresla suchych skorek, idealnie stapia sie z cera [mam odcien satin, balam sie ze bedzie za ciemny - jestem z tych raczej bardzo-blado-licych ale nas zczescie jest idealny :D], nie kryje ale to dla mnie akurat plus bo do ukrycia nic nie mam.

chodzilo mi o taki lzejszy podklad na wiosne, ktory podkresli to co piekne ale jednak ochroni przed wiosennym wiatrem i niewielkim chlodem.


ten podkald spelnia te warunki. do tego jest niesamowicie wydajny. ma bardzo fajna konsystencje - jest bardziej plynny niz kremowy coc zyni go lekkim i delikatnym.

no i pieknie rozswietla - moja cera jest promienna, zdrowa, wiosenna :D

Używam tego produktu od:.
Ilość zużytych opakowań:.

Naprawdę świetny podkład, i to nie tylko do cer bezproblemowych. Pomimo tego, ze jest bardzo leciutki i ma super konsystencję, to jednak ukrywa co trzeba. Wiadomo, ze większych niespodzianek nie zatuszuje, ale od tego są korektory...
Podkład ma ładne kolorki - ja mam Satin - jest dość jasny. Mam dość ciemną karnację, ale jak na zimę jest dla mnie ok. Myślę poza tym, że trudno tu niedopasować odpowiedniego koloru, gdyż podkład idealnie stapia sie z cerą.
Kolejnym plusem podkładu jest fakt, że nie wyszusza skóry, nie podkresla suchych skórek, wręcz mam wrażenie że je redukuje. Oprócz tego po całym dniu z nim na twarzy nie ma efektu tłustej warstwy, ani jakiejkolwiek zmiany jego odcienia. Myśle, ze będzie to idealny podkład na wiosnę i lato, bo nigdy nie spotkałam lżejszego.Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:pierwsze ale nie ostatnie :)

Bardzo fajny podkład.Przeznaczony co prawda raczej do gładkiej twarzy(bez wyprysków itp) gdyż efektu matującego to on zbyt dużego nie ma.Ale pięknie rozświetla,nie tworzy maski,nie jest ciężki i co bardzo ważne dla mnie nie zatyka porów.Długo się utrzymuje na twarzy.Dosyć wydajny.Tylko trochę ciężko go dostać na polskim rynku:(

Używam tego produktu od:kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie zużywania pierwszego

Latwo sie wchlania,dobrze kryje niedoskonalosci skory,daje ladny koloryt.Jest trwaly,nie sciera sie szybko.
Jezeli komus nie odpowiada zbyt rozswietlona cera,mozna wykonczyc podrem sypkim.
Polecam


Używam tego produktu od:lat
Ilość zużytych opakowań:okolo 6

Kupiłam go pod wpływem waszych opinii i nie żałuje:D podkład jest genialny ma fajna taka kemowa konsystencje w dodatku ładnie wygląda na buzi.Fakt faktem ta szpatułka do nakładania mnie troche przeraziła bo jednak wole rozprowadzac podkłąd palcami ale okazało sie ze da sie rade nawet i z takim czyms:).Po prostu to jest to czego szukałam:D:D Polecam!Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Miałam podkład rozświetlający Nivea kilka lat temu i byłam wtedy pod jego dużym wrażeniem, więc będąc w tym roku w Niemczech kupiłam Lumillusion. I nie rozczarowałam się. Idealny podkład dla suchej skóry oraz dla osób lubiących rozświetloną cerę. Wygląda super, zapewnie satynowy połysk, rozświetla cerę. Nie zatyka porów, nie wysusza skóry, co dla mnie jest jedną z podstawowych zalet. Nie podkreśla wysuszaonych partii skóry. Po prostu genialny. W dodatku ma miłą, płynną konsystencję (nie lubię gęstych podkładów). Chyba zagości w mojej kosmetyczce na długo.

4.02.2007: [drobne, zimowe uwagi do mojej recenzji bez zmiany oceny] Odnośnie koloru - mój odcień (nr 93 beige reflets) był idealny latem, teraz zimą jest odrobinę zbyt ciemny, ale nie wygląda nienaturalnie na buzi! Skóra wygląda poprostu na opaloną (oczywiście trzeba pamiętać o starannym nakładaniu, szyi, uszach i dekolcie), także spełnia funkcję brązera - nie widać, że podkład jest zbyt ciemny. Poza tym: na mojej cerze źle znośi towarzystwo pudru sypkiego, prasowanego na wierzchu - wierzchnia warstwa robi się widoczna (generalnie nie używam w ogóle pudrów na podkład, ale zimowa aura nie sprzyja pieknej cerze, więc musiałam trochę zastosować). I jeszcze jedno - zdecydowanie lepiej wygląda na wypoczętej, wakacyjnej skórze niż na przemęczonej sesją zimowej buzi studenta. Ja obecnie odstawiłam do szafki, wyjme, jak sie pokaże wiosenne słoneczko i skóra odzyska zdrowy wygląd.

Używam tego produktu od: ponad tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 1

Generalnie jestem na TAK, dlaczego ??
ponieważ ma wiele możliwości :
-można go zastosować jako rozświetlacz pewnych tylko miejsc można nim rozjaśnić dekolt , ma w sobie maciupinkie drobinki mieniące się .
- można także używać go jako lekkiego podkładu ale moim zdaniem wykończyć trzeba pudrem sypkim matującym , jeśli się nie ma wprawy można za dużo go nałożyć i wtedy efekt błyszczenia za mocny .
Konsystencja bardzo rzadka, pachnie średni ale nie to jest najważniejsze. Jest oryginalny i mało spotykany, nie pamiętam żeby istniał podobny inny fluid o takich cechach.
Myślę że starczy mi na długo używając go w połaczeniu z innym tradycyjnym podkładem.
Jednak jeśli ktoś szuka typowego podkładu ,żeby zamaskować defekty na skórze to tym sie nie da tak mocno.Cena około 30zł

Używam tego produktu od:m-ca
Ilość zużytych opakowań:1

A ja jestem super zadowolona uzywam odcienia Bronze wspaniale podkresla opalenizne, nie jest za ciezki. Czasami uzywam go tylko do rozswietlenia kosci policzkowych. Wielofunkcyjny!

Używam tego produktu od:rok
Ilość zużytych opakowań:1

Podkład mam z wymiany, choć wcześniej rozważałam jego zakup na allegro. Z opisu bardzo przypominał mi wycofanego Gentle Lighta Clinique`a.
Podkładem tego nazwać nie można - jest to po prostu rozświetlacz! Praktycznie nie kryje, odrobinę tonuje i pięknie rozświetla. Czasem mieszam go z podkładem, czasem muskam tylko policzki i skronie. Jest lekki, na lato przy idealnej cerze byłby wyśmienity. Gdyby nazwa nie była myląca - dostałby nawet 4*.

To nie jest podkład, ale krem koloryzujący. Konsystencja zbyt rzadka, za bardzo się błyszczy, od razu widać, że ma się tonę czegoś na twarzy, bardzo szybko spływa. Największym dla mnie minusem jest to, że cera wygląda na bardzo zmęczoną po użyciu tego "podkładu". Jeżeli już go używać to tylko w lato i w bardzo niewielkich ilościach.