Profarm, ProOil, Tonik pichtowy do skóry wrażliwej

Szukałam toniku właśnie o takich cechach jakie ma ten:) Myślałam że to w sumie niemożliwe znaleźć taki o jaki mi właśnie chodzi, a jednak całkiem przypadkowo się udało;)
Przeglądając asortyment apteki internetowej natknęła się na ten tonik. Oczom nie wierzyłam jak przeczytałam opis, w którym jak byk jest napisane,że to idealny tonik i na zmarszczki i na wypryski i w ogóle do wrażliwej cery:)
Wyprysków nie mam, trafi się czasem jakiś pojedynczy przed okresem, czasem zapcha mnie jakis krem lub podkład to wtedy lubię mieć coś co pomoże a nie zaszkodzi bardziej.
Tonik mam w innej butelce niż ta na zdjęciu , ale jest to ten sam produkt . Wywnioskowałam to z opisu w aptece o nowszej wersji butelki po prostu. Moja jest tak samo biała wyższa w kształcie walca z fioletowymi napisami . Zamknięcie na klik i mały otwór z którego nabieramy toniku na wacik.
Tonik pachnie :) Pachnie mocno (jest pichtowy) więc osoby wyczulone na zapach muszą uważać , nie wszystkim pewnie przypadnie do gustu . Pachnie drzewem sosnowym, szyszkami i lasem..:) Mocno.
Mi zupełnie ten zapach nie przeszkadza..coś mi przypomina,.jakiś stary kosmetyk , nie wiem czy nie jakieś kulki czy płyn do kąpieli właśnie o takim sosnowym zapachu.
Dla mnie ważne jest jednak jego działanie.
Tonik przyjemnie oczyszcza skórę , domywa resztki brudu czy makijażu. Po zmyciu makijażu płynem micelarnym używam toniku i pomimo że wacik po płynie micelarnym był czysty to ten od toniku jeszcze coś zawsze zbierze.
Nawilża skórę. Nie wiem jak to robi, ale kompletnie nie mam wrażenie ściągnięcia skóry czy suchości na twarzy. Pomimo tego ,że jest jeszcze antybakteryjny:) Niesamowite po prostu.
Po jego użyciu mam naprawdę wrażenie takiej lekko napiętej skóry w dobrym tego słowa znaczeniu, gładkiej .
Nie używam po jego zastosowaniu kremu . Nie czuję potrzeby po prostu.
Kosztował niewiele, na pewno jest problem z dostępnością, ale jeśli macie okazję to polecam wypróbować bo warto.
Lubie czasem poszukać takich trochę jakby niszowych kosmetyków bo nieraz zdarzy się właśnie taka perełka jak ten tonik.

Bardzo dobry tonik do twarzy. Używałam go 6 lat temu, gdy miałam problemy z trądzikiem.
Bardzo dobrze oczyszcza skórę .Dobrze się wchłania. Skóra po nim jest miękka, oczyszczona i gładka. Godny polecania

Mimo, że to zupełnie inna marka, to działanie porównałabym do używanego przeze mnie wcześniej toniku z Fitomedu. Ale tylko działanie. Bo skład ma gorszy, dlatego daję mu pół gwiazdki mniej. Co prawda nie uciekam z paniką przed parabenami, dmd itp., ale jeśli mam wybór stosować coś o tym samym działaniu, w podobnej cenie, ale z lepszym składem, to jest to dla mnie oczywiste ;) Jako ciekawostkę dodam, że pamiętam, że stosowałam go w czasach gimnazjalnych, ale tak dla powszechnego schematu - czyli: żel do mycia twarzy, tonizowanie i krem. Nie pamiętam czy działał (mam na myśli zarówno tonik, jak i schemat :)).
Toniku używałam do porannego oczyszczania twarzy z nagromadzonego przez noc sebum i resztek kremu zastosowanego przed snem.
Tak jak wspomniany wcześniej tonik, ten również spisywał się dobrze - oczyszczał, odświeżał. W jego przypadku też trzeba było zużyć więcej wacików niż przy micelu, który obecnie stosuję do oczyszczania rano.
Wydajność dość standardowa dla toników - ok. miesiąc przy codziennym stosowaniu, może dłużej.
Zapach, to rzecz gustu - ja lubię takie dziwadła, więc ten leśny aromat mi się podobał :D Ale fakt, jest dość intensywny.
Szczerze mówiąc, to nie wiem czy polecam, nic mi złego nie zrobił (nie podrażnił, nie wysuszył itd.), ale też działanie na plus - jakaś poprawa stanu skóry czy coś w tym stylu - nie było dla mnie widoczne. Myślę, że jak ktoś się nie boi składu, to może spróbować.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy temu - ponad miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 2 całe

+ pięknie pachnie, jestem uzależniona od olejku pichtowego
+ zmywa resztki makijażu, świetny przy OCM
+ oczyszcza, tonizuje, odświeża, przywraca PH
+ nie przesusza

- średni skład

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

bardzo dobry i skuteczny ( pozbylam się dzięki niemu problemu z wargami i pryszczami)
+ oczyszcza buzię, nawet po demakijażu na waciku jest jeszcze trochę brudu
+ działa antybakteryjne
+ nie ściąga skóry, używam na noc bez kremu na strefę T
+ nie wyskoczył mi żaden pryszcz od kiedy go używam

- czasami wydaje sie być za mocny, przesuszyl mi policzki dlatego po użyciu na noc musze na nie nałożyć krem

zapach jest ok, nie przeszkadza w żaden sposób przy użytkowaniu - po przeżyciach z olejkiem pichtowym, który wylał mi się w kosmetyczce na prawde zapach toniku jest mało intensywny :)


Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam cerę mieszaną i wrażliwą.

Tonik spełnił wszystkie obietnice producenta. Skóra jest doskonale oczyszczona, świeża i ukojona.
Tonik nie wysusza, nie sciąga skóry. Jest bardzo skuteczny. Zdecydowanie ograniczył pojawianie się pryszczy i przetłuszczanie skóry.

+ Cena jest przystępna.
+ Jakość i skuteczność produktu na wysokim poziomie.
+Dostępny w sklepach zielarskich lub na Allegro.

Dopóki działa będę go używać.


Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania

Uwielbiam, mój tonik idealny.
Niezliczona ilość zużytych opakowań.
Moja cera go uwielbia, a ja czuję, że robię jej nim przyjemnie.

Zacznę od tego, że jest tani, a mimo to wydajny ( przy codziennym stosowaniu rano i wieczorem).

Zapach, może się wydawać dziwny. Zawsze daję go powąchać w celu ocenienia czy jest to woń przyjemna czy nie. Tu zdania są podzielone. Ciężko go opisac bo nie jest typowo leśny, ani typowo sosnowy, ma coś w sobie, ale też nie jest taki, jaki lubimy czuć po otwarciu jakiegoś kosmetyku. Mnie nie przeszkadza, człowiek jest w stanie do wszystkiego przywyknąć:)

Tonik nie wysusza skóry, daje mi poczucie nawilżenia, czasem stosuje go bez kremu, kiedy nie wykonuję makijażu i chce by moja cera odpoczęła od kremów itd.

Dobrze współgra z kremami, nie podrażnia, moja cera się nie czerwieni po jego użyciu. Nie czuję pieczenia.
Wręcz mam wrażenia, że od kiedy go stosuję stan mojej cery się poprawił, pojawia się coraz mniej problematycznych krotsek, pryszczy itd, czuję, że moja skóra jest na etapie harmonii. Do tego działa antybakteryjnie więc pomaga walczyć z "niechcianymi gośćmi" na twarzy, kiedy jednak się pojawią, a są takie dni w życiu kobiety, że nawet pielęgnacja kosmetykami nie jest w stanie nas przed tym obrobić.

Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam.
od lat nie miałam do czynienia z tak dobrym kosmetykiem.

MEGAŚNY:)

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: wiele, bardzo wiele:)

Co wyróżnia ten tonik spośród wielu innych to zapach. Mocny, sosnowy, żywiczy. Dla mnie duży plus. Zamykam oczy, i jestem tam, gdzie lubię być.

Niestety, potem jest tylko gorzej. Poza postępującą ...hm...starością nie mam problemów ze skórą. Pewnie, od czasu do czasu zdarzy jakiś pryszczyk. Ale to naprawdę pryszcz :) Nie mam więc wygórowanych oczekiwań, co do toniku. Ten niestety tuż po użyciu szczypie niemiłosiernie w oczy. Tak intensywnie, że trzeba je przemyć.

Nie nadaje się kompletnie pod makijaż: twarz się błyszczy, sprawia wrażenie klejącej maski. Jakoś się dziwnie czułam wieczorem idąc do łóżka. Jak nieumyta. Nie wyobrażam sobie na przykład sprzątania czy trzepania dywanów.

Używam tego produktu od: niedługo
Ilość zużytych opakowań: jedno

Mam dość duże problemy z zaskórnikami i pryszczami i wypróbowałam już wiele toników, jednak problemy nie znikały.
Szukając ratunku w internecie trafiłam na informaję o olejku pichtowym. A że jestem z natury leniwa i nie chce mi się samodzielnie robić mikstur, postanowiłam kupić gotowy tonik pichtowy.

Plusy:
- odświeża, oczyszcza i nawilża skórę
- odżywia, skóra wygąda na bardziej promienną i zdrową
- zmniejszyła się ilość wyprysków, odkąd go używam nie pojawił się żaden nowy pryszcz
- ma fajny, leśny zapach, który u mnie przywołuje miłe wspomnienia
- matuje, sprawia, że mniej się błyszczę w strefie T
- wygodne opakowanie o szerokiej podstawie, która zapewnia stabilność (dla mnie to ważne, bo straszna niezdara ze mnie i często przewracam buteleczki)
- cena

Minusy:
- dostępność (musiałam zamówić na allegro)

Z pewnością pod względem zapachu ten tonik wyróżnia się z pośród innych których używałam, woń iglaków jest trochę moca ale można przywyknąć.

Dla mojej suchej cery był łagodny.
+Nie wysuszał.
+Nie podrażniał.
+Myślę, że nawet lekko nawilżał.
Nie wiem jak radzi sobie z wypryskami gdyż nie mam ich aż tyle aby zauważyć różnicę. W dwóch słowach: delikatny i nieinwazyjny.

Aczkolwiek, ideałem nie jest. Ma dwie znaczące wady które przekreślają go u mnie.

Po 1. Skóra się po nim okropnie lepi i świeci, dlatego porównałam go do żywicy, więc nie nadaje się do oczyszczenia i odświeżenia twarzy ponieważ do takiej lepkiej skóry zaraz przykleja się cały brud z powietrza. Po jego użyciu miałam ochotę ponownie umyć twarz, nie tego oczekuje od toniku, bez nałożenia kremu (najlepiej matującego lub z tej samej serii) się nie obejdzie.
Podsumowując:
-Nie oczyszcza.
-Nie odświeża.
Chociaż pewnie dzięki temu, że pozostawiał kleistą powłokę, nie wysuszał skóry.

Po 2. Dostępność, nie wiem czy można go dostać w nieinternetowych sklepach tzn.trzeba zamawiać.

Niedrogi lecz spokojnie można zastąpić go innym, w tej samej cenie, lepszym i ogólnodostępnym.

Używam tego produktu od: Kiedyś używałam.
Ilość zużytych opakowań: Jedna butelka.

Jestem niezwykle pozytywnie zaskoczona tym tonikiem. Kupiłam go w aptece doz za 9.99 zł ;-) gdy miałam mega problemy z trądzikiem. Najpierw myję twarz ziołowym żelem do cery suchej fitomed, a potem przecieram tym tonikiem. W ciągu dwóch tygodni znikły wszystkie pryszcze i do tej pory się nie pojawiają ! szok! ;-)
PLUSY:
~cena
~wydajność
~działanie! oczyszcza z resztek makijażu, odświeża, tonizuje, łagodzi podrażnienia i nie ściąga skóry ;-) jest mega łagodny.
MINUSY:
~trzeba go zamawiać
~zapach ale da się przyzwyczaić ;-)

Jest to absolutnie mój hit :-) Raczej nie zamienię go na inny. Na pewno kupię ponownie ;-)
Gorąco polecam.

Tonik zupełnie nie dla mnie. Mam wrażliwą skórę, cera raczej mieszana ze skłonnością do przesuszeń. Stosowałam go krótko z uwagi na to ze obsypałam się drobymi krostkami na całej brodzie i czole. do tego stosowanie produktu nie należało do przyjenych z uwagi na zapach - intensywny i taki chemiczny. Zdecydowanie nie kupię go ponownie.