Top Choice, Rozcieńczalnik toluenowy lakieru do paznokci

Ratuję zeschnięte lakiery.

Poleciła mi go kiedyś Pani w lokalnej drogerii. Nie był drogi i postanowiłam go wziąć. Używam jednego tego opakowania od jakiś 4 lat i jeszcze starczy na rok, a używam go regularnie.

Zamykany jest na dziubek, trudno określić mi to, ale nie najlepsze jest i łatwo by się wylał i musi pionowo stać. Brzydko i silnie pachnie, ale szybko ulatnia się.

Jest świetny. Próbowałam na wielu lakierach i każdej formule pomógł. Nie zmieniał właściwości a konsystencję i wiele lakierów do paznokci zdenkowałam dzięki nie mu a nie wywaliłam do kosza.

Nie zauważyłam by później po jego użyciu lakier się rozwarstwiał, ani nic z tych rzeczy.

Serio, mogę go polecić do osób, które używają klasycznych lakierów.

Bardzo wydajny produkt z precyzyjnym dzióbkiem i bardzo wygodna zatyczką przymocowaną do szyjki, co umożliwia obsługę jedna ręka.

Dosłownie 3-4 krople wystarczą by reanimować zgęstniały lakier. Błyskawicznie miesza się z produktem, do którego go dodaję bez pogorszenia jakości, koloru czy krycia.

Jedna buteleczka wystarczyła mi na ponad rok reanimowania lakierów, baz, topów i odżywek.

Zapach jak dla mnie jest przyjemny jak na ten typ specyfiku choć z limonką nie ma nic wspólnego. Ładnie miesza się z "zapachami" produktów.

Dodatkowo, gdy zabrakło mi acetonu świetnie sprawdził się do oczyszczania skórek z lakierów.

Ten rozcieńczalnik to świetny sposób na reanimację podstarzałych lakierów, których żal wyrzucić.
Znajduje się w plastikowej, przezroczystej butelce, przez którą widać zużycie produktu. Butelka jest zakończona wygodnym aplikatorem, dzięki któremu możemy wlać do lakieru odpowiednią ilość rozcieńczalnika.
Jest bezbarwny i ma cytrusowy zapach. Przywraca lakier do pierwotnej konsystencji, nie zmieniając jego właściwości. Lakier nie zmienia koloru, nie traci trwałości ani nie wysycha dłużej.
Jak w tego typu produktach, ma on również swój minus. A mianowicie zalecenie producenta, że wystarczy wlać 2-3 krople, mija się z rzeczywistością. Trzeba tego produktu wlać znacznie więcej, aby przywrócić lakier do dawnej świetności. Ja średnio wlewam 8-10 kropel. Wpływa to oczywiście na niższą wydajność . Mimo tego, cena jest niewygórowana, więc moim zdaniem wato się skusić :)

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Rozcieńczalnik jak rozcieńczalnik.
Nie pachnie limonką, ale moze w tym spisie jest jakiś błąd.
Cena nie jest wygórowana. Jak chcemy aby lakier sie dobrze rozpuścił, musimy wlać go troche więcej, bo 2 kropelki nic nie dadzą.
Raczej nie zauważyłam, aby niszczył emalię.
Generalnie spełnia swoją rolę, choć lepszym pomysłem na zagęszczony lakier jest potraktowanie go w gorącej wodzie :)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1/4 pierwszego

Dobrze rozciencza lakiery niestety nie pachnie limonka ale niestety wydluza schniecie lakieru:(
To dosc powazna wada.
I trzeba dosc duzo wlac by sie rozcienczylo do konca.
Przez co malo wydajny- juz zuzylam 1/10 do 1 lakieru.

Używam tego produktu od:2 m-cy
Ilość zużytych opakowań:1/10 pierwszego