Pharmaceris, S, Sun Body Protect, Nawilżająca emulsja ochronna do ciała SPF 30

Porządny filtr w dobrej cenie.
Konsystencja kremowo- balsamowa, dosyć gęsta i lekko tłustawa, natomiast wchłania się bezproblemowo , zostawiając lekki połysk. Wydajność bardzo dobra , ochrona też dobra. Ja jestem bardzo zadowolona :)Moim wyborem numer jeden wśród marek aptecznych jest Dermedic , ale Pharmaceris jest tuż za nim :)

Mój ulubiony produkt do opalania. Zawsze zabieram go na wakacje. Bardzo dobrze nawilża skórę. Nigdy nie miałam poparzeń słonecznych podczas używania tego produktu, także jak najbardziej spełnia swoją rolę. Bardzo polecam!

używam od ponad roku , polecam za jej konstystencje , wydajność wchłanianie , możliwość stosowania u dzieci i dorosłych . kupuje i polecam wszystkim , do skory wrażliwej i wysoki filtr

Wspomnienie wakacyjnego słońca

Emulsja Pharmaceris kojarzy mi się z wakacjami, kiedy stosowałam ją podczas pobytu w Chorwacji.
Nie jestem zwolenniczką opalania, wybieram raczej zacienione miejsca na plaży, lubię za to kąpiele w morzu. Dodam jeszcze że należę do typowych bladych twarzy, więc również bardzo podatnych na oparzenia słoneczne.
Emulsja Pharmaceris zamknięta jest w wygodnej tubie, łatwo się z niej dozuje. Sam produkt rzeczywiście jest bezzapachowy, dość gęsty, za to stosunkowo łatwo rozprowadza się po skórze. Trzeba dać mu chwilę na wchłonięcie, pozostawia skórę delikatnie natłuszczoną i nawilżoną. Stosowałam go zgodnie z zaleceniami czyli na pół godziny przed wyjściem na słońce. Emulsja jest wodoodporna, chroniła podczas kąpieli w morzu, tłustawy film na skórze był wtedy dobrze wyczuwalny. Aplikację powtarzałam jeszcze podczas plażowania. Muszę przyznać że filtr 30 był wystarczający, przykre oparzenia ominęły mnie, produkt sprostał nawet w tak narażonych punktach jak ramiona. Udało się też delikatnie opalić.
Jestem zadowolona, zostało mi go trochę po lecie dlatego używałam jako balsam. Nie jest to jakiś mega efekt nawilżenia, ale do skóry średnio przesuszonej w zupełności wystarcza.
Emulsja nie podrażniła mnie i nie uczuliła. Stosowała ją też moja druga połówka, również z zadowalającym efektem. Należy zauważyć iż w składzie obecne są parabeny, mimo to produkt jest zalecany dla osób z wrażliwą, alergiczną skórą. Ponadto przebadano go dermatologicznie, a wiem że laboratorium Eris należy do godnych zaufania. Mogę więc stwierdzić że substancje te są obecne w minimalnych ilościach i nie powinny powodować niepożądanych efektów w większości przypadków. U mnie nic negatywnego nie zaobserwowałam.
Z tego względu, zakupię go na następną wyprawę ;-).

Nie opalam się właściwie, rzadko chodzę na plażę, jednak podczas wyjazdu do Włoch, potrzebowałam emulsji. Zdecydowałam się na tą i byłam zadowolona. Szybko się wchłania, podczas całodniowych spacerów nie spiekłam się. Jest wydajna i bezzapachowa. Na pewno kupię ponownie.

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Idealny w swej kategorii

Filtru używałam zarówno na ciało, jak i twarz. W obu przypadkach spełnia swe zadanie i nie przysporzył żadnych niemiłych niespodzianek. Mojej mieszanej cerze nie sprezentował większej ilości niedoskonałości, nie podrażnił też wrażliwszych miejsce - naczynek, czy skóry pod oczami. Zdecydowałam się na SPF 30, a nie SPF 50 z ciekawości czy uda mi się troszeczkę, ale ładnie, równomiernie i trwale odrobinę opalić. Specjalnie też nie nakładałam filtra tak często, jak zaleca producent. Okazało się jednak, że filtr jest naprawdę trwały, bo pomimo parokrotnego wchodzenia do wody (i tylko jednej ponownej aplikacji) moja skóra nadal była chroniona przed słońcem. Nie spiekłam się w żadnych najwrażliwszych miejscach - udach, dekolcie, nosie. Opaliłam się minimalnie, skóra nabrała jedynie bardziej żółtawego kolorytu - o to mi właśnie chodziło.

Bardzo spodobała mi się konsystencja emulsji. Nie jest ona bardzo tłusta, nie zostawia błyszczącej się skóry. Nawet na twarzy, gdzie aplikowałam ją najbardziej starannie nie zostawiała klejącej się warstwy, prędzej nazwałabym to przyjemnym natłuszczeniem i blaskiem zdrowej skóry. Pomaga zachować skórze komfort podczas kąpieli słonecznych, zapewne duży w tym udział ma zawarte w składzie masło shea, którego nutę zapachową delikatnie da się wyczuć w zapachu kosmetyku. Skóra jest odpowiednio natłuszczona i zabezpieczona przed wysuszeniem pod wpływem promieni słonecznych. Przyznam, że już miałam inwestować w droższe filtry - La Roche-Posay czy Vichy, ale po co, skoro mamy dobry, polski produkt w lepszej cenie, bo około 37zł / 200ml. Pharmaceris znów mnie nie zawiodło.

Jak dla mnie kosmetyk ten idealnie spełnia swe zadanie - chroni skórę przed słońcem na długi czas, chociaż nie jest napisane, aby był wodoodporny, to takie odniosłam wrażenie, a do tego dobrze jak na swe główne zadanie ją pielęgnuje - oby więcej takich produktów.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego