Intercosmo, Voila- A-Free, Tone on Tone Hair Color (Farba do włosów 'ton w ton')

farbę tę kupiłam ponieważ była dostępna w pobliskim sklepie kosmetycznym, a tą której używa mój fryzjer musiałabym zamawiać, czekać i płacić dodatkowo za wysyłkę.

użyłam koloru ciemny brąz z utleniaczem 1,8%(3% i 4,5% mają w składzie proszek rozjaśniający i rozjaśniają o 1-2 tony). jedno opakowanie wystarcza na średniej gęstości włosy do łopatek lub na 3-krotne farbowanie odrostów. plusem jest to, że utleniacz jest w małej butelce dopasowanej do farby i nie trzeba kupować litrowego oksydantu jak w przypadku innych farb.

produkt ma w miarę przyjemny zapach i włosy po farbowaniu nie mają brzydkiego zapachu, łatwo zmywa się ze skóry(ale ja naprawdę bardzo uważam, więc nie odpowiadam za osoby, które zamalują całe czoło i uszy).

włosy po farbowaniu są błyszczące, odżywione, nawilżone i pozostają takie cały czas- jak po innych tonerach. kolor jest praktycznie nie do zdarcia- przynajmniej jeżeli chodzi o ciemne brązy czy czerń- to paradoksalne, ale nie raz już zauważyłam, że takie delikatne szampony trzymają się włosów lepiej niż mocne farby z amoniakiem. siwe włosy są idealnie pokryte.

jak w przypadku wszystkich szamponów kolory wychodzą bardzo ciemne, więc ciemny brąz, to prawie czarny(z aktywatorem 1,8) i należy o tym pamiętać, zwłaszcza, że na próbniku ciemny brąz wyglądał na średni brąz(może tak wychodzi z silniejszym aktywatorem).

Używam tego produktu od:kilka m-cy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 2