Lirene Dermoprogram, Sensitive, Mineralna emulsja do opalania SPF 30 - wysoka ochrona

;)nie bieli mocno, choć po aplikacji zostaje biała poświata na skórze minimalnie widoczna
:)szybko się wchłania
:)łatwo się rozsmarowywuje
:)duże opakowanie i niska cena
:)zapach charakterystyczny dla kosmetyków bezzapachowych;) Podobny do aptecznych baz myjących.
:)skóra nie poci się pod nim
;)nie jest tłusty, choć lekko świecąca poświata jest po aplikacji, zwłaszcza po nałożeniu większej/ zalecanej ilości filtra (można to bardzo łatwo zmniejszyć odrobiną pudru jeśli komuś przeszkadza tzw. "efekt glow";))
:)nie podraznia przesuszonej skóry (nie nawilża jej, ale wiadomo, że krem z filtrem to za mało przy odwodnionej skorze;))
:)fotostabilne filtry, nowoczesne
methylene bis-benzotriazolyl tetramethylbutylphenol to Tinosorb M :) (Łączy on cechy filtra chemicznego i mineralnego.)
;)Współczynnik PPD (ochrona przed UVA odpowiadająca za starzenie) wynosi min. 10, ponieważ zgodnie z wytycznymi unii z 2006 roku PPD ma wynosić 1/3 spf ;)
:(szybko znika ze skóry, topi się(???)
:(nie powoduje, że znikają zaczerwienienia, drobne zmarszczki posłoneczne, plamki... nie wiem czy to wina tego, ze filtr wynosi tylko spf 30, bo w spf 50 widziałam taki efekt
:(może podkreślać rozszerzone pory, jakby waży się na skórze... (Tu nie mogę odjąć gwiazdki, bo nie jest ten filtr przeznaczony do tego typu problemów skórnych).

Stosowałam tylko na twarz. Myślę, że na ciele sprawdziłby się lepiej;) Lepsze efekty zauważą tez osoby, które nie maja rozszerzonych porów w strefie T.

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca (jesień)
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie nie całe

Pierwszego dnia pracy w ogrodzie troszkę się spiekłam, dlatego od razu rozpoczęłam poszukiwania filtru. Miałam sporo szczęścia, bo kupiłam go w Biedronce za ok 13 zł. Z reguły w tym przedziale cenowym mieści się Kolastyna albo SunOzon z Rossa, dlatego bez wahania go wzięłam.

Reaplikowałam go co 2 godziny, jak jest zalecane. Spędzałam na słońcu ok 6h dziennie od 8,9 rano do 15. Wiem, że to nie jest wskazane, ale niestety taka praca. Ale po mojej skórze widać było dokładnie, kiedy była potrzebna ponowna aplikacja.
Wraz z kapeluszem i filtrem do twarzy uchroniły mnie przed poparzeniami, to pewne.

Zauważyłam niestety delikatne bielenie, gdy przeoczyłam jakieś miejsce i źle rozsmarowałam.
Nie mam poza tym mu nic do zarzucenia. Po tygodniu codziennego smarowania produktu nadal jest całkiem sporo i obawiam się, że w tym sezonie może nie udać mi się go skończyć (ale aktualnie nie przebywam już tak dużo na słońcu).

Na początku byłam zawiedziona brakiem zapachu, ponieważ lubię ten charakterystyczny zapach, który kojarzy mi się z wakacjami. Ale nie lubię zbędnych składników w kosmetykach, więc ten "brak zapachu", jak najbardziej na plus. Chociaż czuć taki specyficzny zapach, do którego się szybko przyzwyczaja.

Nie pozostawiał żadnej tłustej powłoki, nie zapchał mojej skłonnej do tego skóry. Skóra nie błyszczy się jak wysmarowana olejem.

Z pewnością jeszcze nie raz go kupię.

Krem ten kupiłam za radą farmaceuty w aptece, po tym jak nabawiłam się alergii na słońce.

Plusy:
- dobrze chroni skórę (nie miałam już na ciele żadnych krostek - jak zdarzało się to wcześniej),
- nie ma zapachu,
- jest na prawdę woododporna,
- dobrze się wchłania, ciało po niej się nie błyszczy jak po innych emulsjach,
- emulsja jest wydajna.

Minusów nie widzę.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Bardzo, badzo dobry filtr. Używam również jego "brata" o SPF 20.
W zasadzie same plusy. Mam porównanie z różnymi aptecznymi filtrami (Avene, Bioderma) i ten wypada najlepiej w tej klasie SPF :)
+ wchłania się bardzo dobrze, prawie nie błyszczy się po nim skóra, a mam cerę łojotokową - chorujnę na ŁZS, do tego trądzik. Ciężko jest pielęgnować taką skórę więc kosmetykom stawiam nielada wyzwanie ;),
+ nie zauważyłam żeby zapychał (póki co), a przy mojej cerze o to nie trudno,
+ dobrze nawilża skórę, nie przesusza, po jego nałożeniu pozostaje minimalnie lekpa warstewka - jak to w przypadków filtórów z wyższym SPF,
+ PRZEDE WSZYSTKIM NIE BIELI - zachowuje się jak krem, nie jest żadki a mimo to nie ma co się bać że porobi smugi czy będzie się miało białą twarz ;) Przez to że nie bieli nie podkreśla suchych skórek - no chyba że ktoś ma poważny stan (np. przy kuracji retinoidami) to może skórki lekko podkreślać, ale tylko lekko,
+ tani a ma 150 ml - bardzo dużo jak na taką cenę.

Minus w zasadzie dostrzegam jeden:
- dostępność.

Polecam i chyba zrobię sobie zapas bo warto :)

EDIT:
Niestety :( Powoduje u mnie wysypkę drobnopęcherzykową ze stanem zapalnym umiejscowioną wokół ust (najprawdopodobniej przez Diazolidinyl urea). A szkoda bo filtr jest na prawdę super :( Tak samo jego brat 20tka.

Dałam temu kosmetykowi 5 gwiazdek dlatego, że:
- jakością jak dla mnie nie ustępuje dużo droższym markom (w tym aptecznym)
- dobrze chroni nawet fotowrażliwą skórę
- łatwo się rozsmarowuje i wchłania
- chroni pomimo kąpieli w morzu
- nie uczula
-ma neutralny zapach.
Minusów nie widzę, może wydajność- w 2 osoby zużyliśmy prawie całe opakowanie w ciągu tygodniowego urlopu (ale muszę zaznaczyć, że używałam zgodnie z zaleceniami dermatologów, czyli bardzo często)

Bardzo dobry produkt, łatwo się wciera w skórę, wysoki filtr, przystępna cena.

Jest łatwo dostępny, szeroki wachlarz produktów w tej serii, nie uczula, po kąpieli pozostaje na skórze, co prawda w małej ilości, ale zawsze:)

Jedna tuba wystarcza na miesiąc codziennego umiarkowanego stosowania ( ja latem często smaruje nogi).

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 2,5 opakowania

Kupiłam ten filtr rok temu wybrałam właśnie tą wersję czyli do skóry wrażliwej ponieważ od pewnego czasu moja skóra podczas kontaktu ze słońcem pokrywa się na dekolcie i rękach czerwoną swędzącą wysypką. Podobno jest to uczulenie na słońce więc pomyślałam że ten kosmetyk może mi te objawy jakoś złagodzić. I ogólnie jestem z niego zadowolona. Ma dosyć dobrą konsystencję tzn niby lekka ale jednak jak się da go za dużo to ciężko ten nadmiar wsmarować w skórę bo zostaje biały woskowy film. Jeśli idzie o ochronę to chyba takowa jest ponieważ w ubiegłym roku podczas stosowania tego kosmetyku i leżenia nad wodą w upalne dni nie miałam tego uczulenia o którym wyżej pisałam. Jedyne co mi przeszkadza to zapach niby jest on bezzapachowy ale ma taką delikatnie wyczuwalną niemiłą dla mojego nosa apteczną woń :/ i w sumie za to odejmuję mu gwiazdkę. Wolałabym żeby pachniał np jak typowe tego typu preparaty do opalania niż takie coś :/ Jest wg mnie wydajny ja podczas ubiegłego lata zużyłam połowę tubki. Niestety musiałam takie niedokończone opakowanie wyrzucić bo zawsze mam obawy co do stosowania na drugi rok filtrów przeciwsłonecznych które leżały już w nagrzanym np plecaku. Aha jeszcze wodoodporność no podczas kąpieli nie schodzi tak łatwo tzn zostaje po zamoczeniu się w wodzie taki film na skórze i jeszcze jedna fajna sprawa nie bieli skóry i ubrań. Miałam już filtr który dosłownie zostawiał pudrowe ślady na skórze i na ubraniach ten tego na szczęśćie nie ma. Nie wiem czy kupię go ponownie tzn poszukam jakiegoś filtru dla wrażliwców ale o nieco bardziej przyjemnym zapachu jeśli nie znajdzie się taki to do tego wrócę.

Używam tego produktu od: od ubiegłego lata
Ilość zużytych opakowań: jedno

+przystępna cena
+wysoki filtr
+nie podrażnia
+bezzapachowy
+nie zostawia tłustego filmu na skórze
+nie wybiela
+/- dość szybko się wchłania ale mogłoby być lepiej :)

Ogółem polecam, zwłaszcza za tą cenę.

Używam tego produktu od: około miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupiłam tę emulsję z uwagi na wysoki filtr oraz przystępną cenę. Lato spędzam w mieście, nie lubię się opalać, chcę tylko chronić skórę. Otóż produkt dość szybko się wchłania, ma postać kremową, jest bezzapachowy (mi to nie przeszkadza). Po nałożeniu go nie mam uczucia lepkości na ciele, czego nie lubię w czasie upałów. W ogóle mam ogromne zaufanie do wszelkich filtrów Lirene. Trudno mi ocenić wydajność emulsji, ponieważ nakładam ją na drogę do i z pracy.Używam tego produktu od:1/2 mca
Ilość zużytych opakowań:1/2