Constance Carroll, Natural Lash Mascara (stara wersja)

Produkt dostałam od siostry, która pracuje w małej osiedlowej drogerii. Nie używam jako alternatywy tuszu do rzęs (w dzień wolę paradować z dobrze podkreślonym okiem :)), ale jako odżywki i sprawdza się w tej roli nawet dobrze :) Jestem szczęśliwą posiadaczką długich, dość grubych rzęsisk,więc staram się o nie dbać. Ten kosmetyk przyczynił się do ich zagęszczenia i ograniczył ich wypadanie (chociaż i tak nie mam z tym problemu :))

Plusy :
+ zagęszcza i minimalnie wydłuża rzęsy
+ stają się błyszczące, elastyczne
+ jest tani
+ dość wydajny
+ nawet ładnie podkreśla , chociaż wiadomo,że nie ma się co spodziewać jakiegoś efektu sztucznych rzęs, po takim bezbarwnym "glutku" :D

Minusy :
- na początku strasznie piekły mnie po nim oczy (mimo,że produkt wcale się do nich nie dostawał)
- trudno dostępny (nie widziałam go w żadnej drogerii,np. Rossmann, Natura)
- po dłuższym użytkowaniu kolor kosmetyku ulega zmianie - przestaje być przezroczysty, a jest tak jakby mętny

Nie wrócę raczej do niego, gdyż wolę przetestować inne odżywki.

Używam tego produktu od: ok.dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: połowa pierwszego

Jakbym ją gdzieś znalazła to bym kupiła. MIałam ją raz, rzęsy mniej wypadały i były odżywione:)) Kupiłam ją wtedy za 7-8zł. Była poręczna i nie sklejała rzęs.

Używam tego produktu od: raz miałam i starczyła na rok
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Stawiam na naturalnosc - dlatego nie tuszuje rzes. Dzieki tej odzywce moge sobie na to pozwolic -podkresla moje rzesy bez koniecznosci uzywania maskary.

Używam tego produktu od: od lat
Ilość zużytych opakowań: kilka

Kupiłam w jakiejś niewielkiej drogerii za całe 6,20. I ten zakup okazał się być dobrym pomysłem ;)

Nienawidziłam odżywek do rzęs. Zawsze kleiły się nie miłosiernie i sklejały rzęsy. Dlatego zawsze używałam tuszu i ostatnio zauważyłam, że rzęsy trochę zmarniały. Postanowiłam zacząć używać odżywki.

Ta spełniła swoją rolę,bo je zregenerowała. W końcu zaczęły być trochę podwinięte. Jak za tą cenę są bardzo przyzwoita. Nie lubię tylko jej efektu na lewej rzęsie, która jest mniej podwinięta. Czasami ją skleja, ale można to przeboleć, bo potem rzęsa jest ładnie podwinięta. Raz z ciekawości pomalowałam rzęsy tuszem i od jednego pociągnięcia miałam piękne firanki. Nie polecam używania odżywki i na nią mascary - okropny efekt.

Poza tym wydajność jest na plus. Używam ją codziennie rano i wieczorem, a niewiele ubyło z opakowania. Nie kupię jej ponownie, bo chciałabym spróbować lash & brow z Natury.
Używam tego produktu od: 1 msc.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Mi jakoś ten produkt się nie spodobał. Bardzo sklejał moje rzęsy, nie nadawał im pożądanego efektu, nie rozdzielał ich, no nie robił nic.. Jednakże sprawdził się do dobrego ułożenia brwi.

Używam tego produktu od: paru miesięcy.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego.

Odżywki używam jedynie jako usztywniacza do brwi, gdyż mam nieładny kształt i sterczą :) W tej roli nie znam lepszego specyfiku, ładnie "przylizuje brwi" i nadaje im pożądany kształt przez cały dzień.
Nie dałam 5 gwiazdek bo jednak mogła by też przy okazji chociaż troszkę odżywiać brwi, nie oszukujmy się za 10 złotych nie będzie szału w kwesti regeneacji czy odżywienia.

Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: dużo

Ogólnie mam dość długie i grube rzęsy, więc stwierdziłam, że zamiast malować je tuszem będę nakładać odżywkę. Kupiłam pierwszą lepszą z powodu niskiej ceny, nie oczekując żadnych rewelacji. A tu niespodzianka! Moje rzęsy są trochę grubsze i dłuższe, bardzo ładnie wyglądają. Jestem bardzo zadowolona.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: narazie zużywam pierwsze

Świetna rzecz! Bardzo ładnie \"modeluje\" brwi, ale to nie jedyna zaleta....
Użyta jako baza do malowania rzęs powoduje, że rzęsy po pomalowaniu tuszem są ładnie podkręcone, rozdzielone i widocznie dłuższe. Nie wpływa na trwałość tuszu - tzn.nie powoduje jego rozmazywania czy kruszenia. nie uczula :)
Produkt godny polecenia!!! :)

Używam tego produktu od: 2 lat (z przerwami)
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Kupiłam ta odżywkę, bo ostatnio moje gestę i długie rzęsy jakby zmizerniały, dużo naczytałąm sie w prasie o tej odżywce wiec sie skusiłam, stosowałam ją na noc, bo na codzień nie malowałam rzęs tuszem, ale niestety usztywniał mi je tak że po przebudzeniu miałam je powyginane w różne strony, wprawdzie dobrze usztywniał i przyciemniał brwi, ale moje są pokorne wiec nie było sensu ją nakładać, zawiodłam się bo pomimo tego ze miałam je powyginane po dłuższym stosowaniu nie dało widocznych efektów, dodatkowo zmętniała i zaczęła śmierdzieć wiec ja wyrzuciłam, a teraz stosuje olejek rycynowy na noc i widze efekty

Używam tego produktu od:4 mcy
Ilość zużytych opakowań:1

Koleżanka kosmetyczka stwierdziła niedawno, że ma wrażenie, iż moje okazałe rzęsy zrobiły się mniej okazałe... Jakby rzadsze i jaśniejsze i nakazała zakup odżywki. W związku z jej poleceniem pobiegłam do pierwszej drogerii jaka się natrafiła i zakupiłam tę odżywkę.

Niestety pomimo początkowego systematycznego używania 2 razy dziennie nie zauważyłam żadnych zmian. Jedynym efektem było szczypanie oczu i usztywnienie rzęs. Nadal nakładam ją na rzęsy przynajmniej 3razy w tygodniu licząc na efekty przy dłuższym stosowaniu jednak poprawy nie widać.
Na dodatek po około 3tygodniach stosowania zaczęła mętnieć i wygląda mało apetycznie. Do tego dosyć szybko jej ubywa w opakowaniu.

Zapewne przy układaniu brwi sprawdziłaby się doskonale ze względu na efekt usztywnienia, jednak moje brwi są posłuszne i same dobrze się układają.

Poużywam jeszcze trochę bo nie mam w zwyczaju wyrzucać kosmetyków i mam cichą nadzieję na jakieś działanie. Jednak w mojej kosmetyczce jest całkowicie zbędna i jak tylko się skończy lub całkowicie zmieni kolor zacznę używać niebieskiej essence, którą juz kupiłam po przeczytaniu dobrych recenzji na Wizażu.

Używam tego produktu od: wiosny
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

pirwszy raz uzylam tej odzywki bedac jeszcze w podstawowce jako odzywke do rzes [wtedy jeszcze sie nie malowalam]. uzywam jej ponad 10 lat i jest rewelacyjna. dodac musze ze uzywam glownie do UKLADANIA BRWI a przed snem jako odzywke do rzes [ktore na codzien maluje tuszem]. to najlepsza odzywka ktora mialam. kiedys byla ciezko dostepna w sklepie [teraz jest na allegro] wiec jak tylko ja gdzies zobaczylam kupowalam na zapas. 1 szt starcza mi na jakies 4-6 miesiecy. pozniej niestety robia sie grudki i sie brudzi. probowalam innych i zadna nie byla taka rewelacyjna. dla mnie KWC!!! uzywam codzinnie nawet gdy nie wychodze z domu z makijazu. Moj narzeczony mowi ze brwi rosna mi jak szalone a rzesy mam piekne. wiec jak widac dziala!!!


plusy
+ rewelacyjnie utrwala
+ poreczne opakowanie
+ bardzo dobra szczoteczka

minusy
- ciezko dostepna
- po jakims czasie metnieje i robia sie smierdzace grudki


Używam tego produktu od: ponad 10 lat
Ilość zużytych opakowań: sama juz nie wiem ale napewno ponad 15 a moze i wiecej!

Kiedyś próbowałam poprawić nią kondycję rzęs i nie sprawdziła się, podobnie zresztą jak kilka innych bezbarwnych odżywek z drogerii. Do tego celu polecam raczej organiczne maskary z naturalnych składników. Dla odżywki CC znalazłam inne zastosowanie - układanie brwi. Jeśli się pamięta o usuwaniu nadmiaru żelu ze szczoteczki i nie przeczesywaniu wiele razy tego samego miejsca brwi wyglądają perfekcyjnie, a zarazem naturalnie.

Odżywkę da się zużyć co najwyżej do połowy, bo robi się glutowata, mętna i pozostawia na włoskach grudki, ale za taką cenę (ostatnio płaciłam 6zł) mogłabym kupować nową co miesiąc.

Używam tego produktu od: 10 lat
Ilość zużytych opakowań: dziesiątki