Gosh, Effect Powder (Sypki cień do powiek)

Mam 3 kolory Angel, Gold Dust, Meringue już jakieś 4 lata. Cienie są bardzo wydajne, pięknie się mienią, są super trwałe. Miałam przerwę w używaniu ich bo znudziły mi się ogólne wszystkie cienie, ale z chęcią do nich wróciłam.

Używam tego produktu od: 4 lat
Ilość zużytych opakowań: 3 w trakcie

Mam odcień apple jam.
Nie jest to pigment, tylko " cień pyłkowy", a jak na mikę spisuje się dość dobrze.
Trwałość jest w porządku, około 7-8godzin, chociaż nie stosuję bazy. Chociaż zazwyczaj nakładam naprawdę cienką warstwę, a wtedy trwałość jes krótsza o jakieś 2godziny, więc pewnie jeśli ktoś oczekuje trwalszego efektu to nalezy użyć bazy.
Opakowanie ładne, ale nawet gdy jest zakręcone to dość dużo pyłku się z niego wysypuje i nie dość, że się marnuje, to na dodatek brudzi wszystko dookoła :(
Bardzo ciekawe kolory, można wybrać co się lubi oraz dowolnie mieszać :).
Kosmetyk nietestowany na zwierzętach :)
Niestety dość drogi.


Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: kończę 1

Moje kolorki to Kiss (przejrzysty lilaróż), Gold Dust (złoty pyłek, typowy rozświetlacz), Butterfly (opalizujący filolet) i Satin (złotawy brąz).
Z tą super pigmentacją nie przesadzałabym. Cienie Gosha pięknie połyskują, ale dają ledwie mgiełkę koloru. Zwykle używam ich do wykończeń - rozświetlenia wew. kącika czy podbicia połysku innego, lepiej napigmentowanego cienia.
Cienie umieszczono w koszmarnie niewygodnych mikro-słoiczkach z zaplombowanym siteczkiem, w związku z czym trochę zabawy jest z dozowaniem...
Jak już uda się pyłek wydobyć, to aplikacja przebiega w miarę bezproblemowo. Cienie są drobno zmielone (z wyj. Gold Dust), dobrze przylegają do pędzelka i co ciekawe praktycznie nie pylą. Płynnie łączą się z innymi cieniami, podbijają ich połysk i kolor, dobrze rozcierają. Pomagają stworzyć ciekawy, wielowymiarowy makijaż.
Niestety samodzielnie wypadają miernie. Są nietrwałe i niestabilne. Szybko zbierają się w załamaniu, nawet na bazie. Dużo połysku, mało koloru. Z pewnością nie zasługują na miano pigmentu.
Nawet gdyby nadal były dostępne stacjonarnie (a chyba już nie są?), to nie kupiłabym ponownie.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: kilka w trakcie

Posiadam kolor Kiss-piękny róż.
Pigment ma super pigmentację, jest bardzo trwały, pięknie wygląda na oku.

Odjęłam pół gwiazdki za trochę wysoką cenę

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 1 duże

kiedys uzywalam tego cienia w kolorze zlotym nagminnie. swietne cienie, bardzo dobrze napigmentowane, nasycone mieniacymi sie drobinkami. jedynym problemem ktory mnie strasznie draznil bylo niesamowite osypywanie sie cienia podczas aplikacji. trwalosc jest zaskakujaco dluga bez bazy. bardzo wydajne cienie ktore bedziemy miec okolo 3lat przy codziennym uzytkowaniu.

Używam tego produktu od: 2lata
Ilość zużytych opakowań: niedokonczone 1opakowanie

Tutaj w zdjęciu nie ma zdaje sięmojego odcienia a jest to złoto czerwony. Kupiłam bo potrzebowałam czerwonego cienia a w mojej mieścinie innego poza tym nie było ;) Zaczę od opakowania klasyczne ładne czarne wieczko u góry napis GOSH po otwarciu sitko gdzie wytrząsamy/dozujemy produkt. Aplikacja wedłóg mnie najlepsza na mokro na solidną bazę, trzymają się dość długo jednakże na powiece po zblendowaniu kolor wyraźnie blaknie. Za co bardzo lubię te cienie? mianowicie za to że można je wykorzystać do zdobienia paznokci do makijażu oka na mokro/sucho i mój ten czerwony nieziemsko wręcz wygląda na ustach chyba nawet gównie w tym kierunku go urzywam. Wiadomo niebieski odpada ale czerwony OBŁĘD :)

Używam tego produktu od: 3lat
Ilość zużytych opakowań: jedno

Posiadam w swojej kolekcji 12 odcieni. Po 1 zakupie bylam tak milo zaskoczona, ze ciagle powiekszam kolekcje. Cienie sie swietnie nakladaja, na sucho i na mokro, jednak ja preferuje na mokro, mniej sie obsypuja i utrzymuja sie dlugo na powiece. Do nakladania na sucho uzywam Clarinsa, make-up fix. Oczywiscie do tego baza. Swietnie trzymaja sie na bazie Urban decay i artdeco.

Moje ulubione odcienie: Plummy, Satin, Glamour i Mink. Kolor Fox jest niesamowity - ciemny rudy ze zlotymi drobinkami, cudowny na nocne szalenstwa.

Plusy:
- dlugo sie utrzymuja
- cena bardzo ok biorac pod uwage jakosc i ilosc
- bajeczne kolory

Minusy:
- przy nakladaniu na sucho troche sie obsypuje


Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 12

Posiadam te cienie w dwóch kolorach: Blue Whale i Yellow Sea Horse.
Pierwszy to piękny, głęboki szafir, mieniący się na powiece taflą intensywnego koloru, wygląda prawdziwie zniewalająco w połączeniu z brązowymi tęczówkami. Drugi to klasyczne złoto, eleganckie, wydawałoby się, że klasyczne, stonowane i "w dobrym tonie", ale w sztucznym świetle wygląda bardzo ekstrawagancko i wyraziście.
Obydwa kolory są przepiękne, najchętniej nie pozbywałabym się ich z oczu, gdyby... no właśnie. I tu zaczynają się się problemy.
Cienie mają trwałość tak beznadziejną, że na bazie Artdeco wytrzymują - uwaga- godzinę! Jedną, żeby nie było wątpliwości. Potem zbierają się z załamaniu powieki, tworząc plamy i prześwity przy rzęsach. Wygląda to szalenie nieestetycznie i w tym momencie te wspaniałe kolory tracą cały swój urok. A ja nie mam jakichś nadzwyczajnie trudnych powiek- owszem, są "tłuste", ale odkąd używam bazy nie miewam tego typu problemów z innymi cieniami. A te z paletek Sleek\'a trzymają się kilkanaście godzin- i pamiętajmy, że paletka 12 cieni kosztuje tyle, co jeden słoiczek tego pigmentu. Cienie Bell czy My Secret- również są nieporównywalnie bardziej trwałe- przez 8 godzin jest idealnie. A Gosh? Gosh jest piękny, ale tylko na chwilę. Wyjście z domu z tym cieniem na powiece to ryzyko. A komu chce się poprawiać makijaż co godzinę? No cóż, mi nie. A szkoda, bo o piękniejsze kolory ciężko.

Używam tego produktu od: ok. roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Mam kolor Satin, jak dla mnie to jest po prostu kolor złoty:) Super produkt, z bazą pozostaje na powiece nietknięty. Piękne kolory, fajne opakowanie, same plusy. Przymierzam się do zakupu jakiegoś intensywniejszego koloru. Jeśli zda egzamin, dam KWC:)

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1/4

Plusy:
*Wydajność-polecam zakup na spółkę z koleżanką, z mamą, babcią, siostrą, czy z kimkolwiek...Myślę, że nawet przy codziennym użyciu nie jesteśmy ich w stanie zużyć przed upływem terminu.
*Świetne, intensywne
kolory.
*trwałość dość długa, nawet bez użycia bazy.
*opakowanie bardzo gustowne.
Łącząc kolory jesteśmy w stanie wyczarować z ich niesamowity, przyciągający wzrok makijaż.
Minusy:
*troszkę się osypują przy nakładaniu, ale przy cieniach sypkich to przecież normalne:)Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: rozpoczęłam kilka słoiczków, myślę, że nigdy nie sięgną dna:)

Bardzo dobrej jakości cienie w dobrej cenie ( w porownaniu z MACowymi).
+trwałe
+napigmentowane
+swietne kolory
+rozswietlaja make up
-troche sie osypuja, ale to kwestia bazy

Używam tego produktu od: 4 lat
Ilość zużytych opakowań: mam 4 kolorki

Wspaniałe cienie! Piękne, nasycone kolory. Mocno napigmentowane, wspaniale sprawdzają się na tzw. wielkie wyjścia. Zawsze gdy wykonam makijaż z użyciem tych cieni, jestem spokojna i pewna,że przez cały wieczór nic się nie osypie ani nie zbierze w załamaniu powieki. Wyjątkowo wydajne. Niezwykle efektowne, cudownie się błyszczą i mienią, lecz jest to blask subtelny, nie nachalny.Cudeńka! Posiadam dwa odcienie : kiwi i blues i są to moje dwa skarby!
Polecam z całego serca, warto wypróbować.

Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: zużycie znikome