Sephora, Professionnel, Perfection MakeUp Base (Baza pod makijaż)

Kupiłam kilka lat temu, za namową sprzedawczyni. Szukałam dobrej bazy, a miła Pani poleciła mi własnie oto tą nieszczęsną...Zacznę swą skromna recenzję moze od stwierdzenia, ze owy produkt NIE ROBI NIC...dobrego. Dłuuuugo się wchłania, pozostawiajac twarz lepką i swiecąćą. Nie wygładza, nie ujednolica, nie upieksza, nie przedłuza...Ba, nawet nie daje fajnego poslizgu dla podkładu...Cóz więcej dodac...szkoda kasy...

Używam tego produktu od: kilka lat temu
Ilość zużytych opakowań: jedno

Baza wygląda obiecująco - perłowo -różowy żel i jej załozenie jest dobre, gorzej z efektami. Generalnie nie spełnia obietnic producenta i więcej ma minusów niż plusów :

Minusy :
- ciężko się rozprowadza, jest tępa przez co rozciąga
się skóra ;
- bardzo długo łączy się ze skórą, jest lepka,
- nie rozświetla cery, nie wygładza jej, nie
likwiduje oznak zmęczenia,nie maskuje wizualnie
drobnych zmarszczek,
- trudno , tępo rozprowadza się po niej podkład.
Nakładam go tylko miejscowo w strefie T i mam
trudności z równym rozsmarowaniem,
- najgorsze jes to , że jest widoczna na twarzy,
nawet wsmarowana w małej ilości. Brak
transparentnosci a skóra wygląda gąbczasto,
jakby przysypana mąką , a raczej
wysmarowana kisielem . Po nałoezniu odrobiny
podjkładu i pudru sypanego łatwo o efekt tapety
na twarzy.
- efekt utrwalenia makijażu mało zauważalny.

Plusy :
+ bardzo wydajna
+ lekko maskuje niedoskonałości skóry
+ łatwo łaczy się z kremami koloryzującymi, nie
rozwarstwia się i nie gluci,

Baza Sephory należy to tej samej grupy co baza Estee Lauder tj. Spotlight. Ale porównanie ich obu to jak porównanie nieba i ziemi. Baza Spotlight faktycznie usuwa oznaki zmęczenia i wizualnie ukrywa zmarszczki a przy tym jest transparentna, niewidoczna na twarzy. Baza Sephory to przy niej kisiel malinowy zaschnięty na twarzy.

Dostałam 1 opakowanie kilka lat temu i męczę sie aby ja zużyć do końca. nakladam tylko wtedy gdy nie muszę reprezentacyjnie wygladać.

Kiedyś zakupiłam tę bazę i byłam z niej bardzo zadowolona. Bardzo fajnie się nakłada na nią podkład. Cera jest rozświetlona i matowa. Pomaga utrzymać makijaż dłużej. Jednak jak poszłam po 2 opakowanie już ich nie było także chyba już ich nie produkują i przerzuciłam się na smoothing primer też z Sephory;)

Używam tego produktu od:2 lata
Ilość zużytych opakowań:1

Kosmetyk o naturze kota :) Trzeba się z nim dobrze poznać, żeby odwdzięczył się spełnianiem potrzeb. Warto jednak poobserwować rezultaty, poćwiczyć i znaleźć odpowiedni klucz do stosowania. Oto kilka prawidłowości, które udało mi się wypracować:
- w zależności od rodzaju cery.. uwaga z kremami przed rozpoczęciem makijażu. Wariant najbezpieczniejszy to dobrze nawilżający, lekki krem ok. 10 min. przed nakładaniem bazy. Po tym czasie 1 warstwę z chusteczki higienicznej przyciskamy do buźki, co ślicznie zbiera nam resztki kremu, z których skóra nie skorzystała.
- baza zamknięta jest w tubce - nie posiada dozownika. Ilość bazy trzeba już znaleźć odpowiednią dla siebie. Zalecam nakładanie partiami i oszczędność w aplikacji.
- i samo nakładanie: nie rozcierać, a wpukiwać.. Najlepiej z pomocą powiększającego lusterka. Czułość poświęcona bazie zwróci się świetnym wyglądem twarzy przez wiele godzin (sprawdziłam na wymagających imprezach i uroczystościach). O podkładach współpracujących lub nie nie dyskutuję, ponieważ mam swoje sprawdzone i one się z bazą lubią.
Baza nadaje perłową, różowawą poświatę w chłodnym odcieniu. Faktycznie rozświetla pod warunkiem, że nie przesadzi się z podkładem. Ze względu na chłodny ton, złotym blondynkom i ciepłym szatynkom nie rekomenduję. Panie lato i Panie zimy będą urzeczone !!!

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: kończę drugie

Najgorsza baza jakiej w życiu używałam. To coś nadaje się tylko do kosza na śmieci.
1) Po nałożeniu na twarzy wyraźnie pozostawia nienaturalnie perłowo różową powłokę i robi to nierównomiernie (np nos strasznie się świeci na różowo co jest okropne).
2) Strasznie podkreśla pory i suche skórki, uwidacznia to czego nie widać normalnie gołym okiem (czyli wszelkie mankamenty)!!
3) najgorsze- po nałożeniu, jak tylko dotknęłam twarzy to roluje się niemiłosiernie, schodzi, zwija się coś okropnego, tylko dotknęłam twarzy....

Nikomu nie polecam, zero rozświetlenia, zero utrwalenia, tylko uwydatnia to co najgorsze.
Używam tego produktu od: jakiś czas
Ilość zużytych opakowań: jedno

Po raz pierwszy bazy tej użyłam podczas wakacji, byłam opalona, stan mojej cery był bardzo dobry, a bazy użyłam z próbki. Byłam oczarowana - przede wszystkim tym, że baza ładnie rozświetla buzię (nie użyłam na nią potem podkładu). Miałam wrażenie, że trochę matuje (byłam wtedy na weselu i nie zauważyłam, żeby twarz jakoś specjalnie mi się błyszczała, choć zwykle mam z tym problem). No i stało się - kupiłam sobie całą tubkę...
Jedyne co mi się podoba w kosmetyku to kolor - różowo-perłowy, nadaje zdrowego wyglądu. Lecz nie jest to kosmetyk kryjący i przy średnim stanie cery podkreśla rozszerzone pory, wysuszenia... Trzeba nałożyć na to tradycyjny podkład (ale o to się nie czepiam, w końcu takie jest zastosowanie bazy). Tylko jakoś specjalnie nie zauważyłam, żeby przedłużała trwałość makijażu - wprost przeciwnie - baza+podkład=szybsze tłuszczenie się buzi.
Kosmetyk kupiłam ok rok temu, mniej więcej 3 mies temu zauważyłam, że jak wyciskam go z tubki, wycieka najpierw jakaś tłustawa ciecz, jakby się coś tam rozwarstwiało.
Ogólnie, sądzę że ta baza to zbyteczny wydatek.

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:1

Jedyne dobre w tym kosmetyku to jego super konsystencja. Zdecydowanie odradzam wypróbowywanie bo nie spelnia obietnic ktore glosi producent. Na twarzy przez pierwsze pare minut daje przyciężką, perlista rozową powloczkę. Później jedyny efekt jaki odczułam to zapchane pory i zaskórniki pod koniec dnia. Po zrobieniu makijażu, nie widziałam żadnej róznicy niż wtedy gdy był sam podklad + puder w kompakcie.

.Baza nie nadaje sie w moim przypadku pod fluid bo wtedy niespodzianki mam murowane. Ja sie z tym czyms na twarzy po prostu bardzo źle czuje a latem to juz chyba byłaby całkowita masakra i makijaż spłynąłby ze mnie w pracy:(.

Mysle że dlla cer mieszanych i wrażliwych mozna to stosowac tylko pod puder sypki lub w kompakcie.. Tylko po co, skoro efekt i tak jest żaden?

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1, i na pewno nie zużyję do końca :)

Nie widzę żadnej różnicy w makijażu z użyciem tejże bazy jak i bez..
Ma perłowa konsystencje lekkiego kremu.
Mieszałam ja z podkładem ale tez nic nie daje.
świetlisty efekt ta baza ma i owszem - ale tylko po wyciśnięciu z tubki. Po nałożeniu na twarz klapa.
Użyłam tego produktu parę razy i a teraz leży gdzieś zapomniany..
Pewnie jeszcze trochę poleży aż sie zepsuje i wyląduje w koszu..

Używam tego produktu od: jakiś czas temu
Ilość zużytych opakowań: jedno ale nie zużyje jej do końca

Skusiła mnie cena, no i niestety tym razem się wkopałam.
Produkt nie spełnia żadnych obietnic oprócz tego, że matuje skórę, ale nie na długo.
Nie zauważyłam też aby makijaż trzymał się dłużej.
Zapach jest nieprzyjemny i spirytusowy.
Jedynie konsystencja jest przyjemna i produkt się łatwo rozprowadza & opakowanie jest wygodne.
Niestety oczekuje czegoś więcej od tego typu produktu.


Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam sobie tą bazę na szczęście przy okazji jakiejś promocji w Sephorze , bo chybabym nie przeżyla , że wydałam trochę wiecej kasy na coś tak nieudanego. Po nalożeniu bazy nie widać żadnych efektów rozświetlających na twarzy , zachowuje się ona jak byle jaki krem.Żadnych , totalnie żadnych cudów typu wyrównanie koloru ona z moją twarzą nie zrobiła, dlatego wolę makijaż bez tego czegoś.A naprawdę cerę mam ogólnie bezproblemową i dużo napracować by się nie musiała , zależało mi tylko na rozświetleniu..Ogólnie - duże rozczarowanie...


Używam tego produktu od:miesiąca , może dwóch
Ilość zużytych opakowań:1

Zakupiłam dwie bazy z tej serii sephory matująca i rozświetlającą. Niestety ani jedna ani druga nie była dla mnie dobra i nie spełniła moich oczekiwań.
Matująca nie matuje, podkład nakłada sie ciężej a przez to większa ilośc. Co w efekcie tworzy efekt maski. Fu!!! Skóra nie oddycha jest zmęczona po jej nałożeniu.
Rozświetlająca może i trochę rozświetla ale nie na długo.



Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 0

Nigdy nie stosowalam baz pod podklad moze dlatego ze jestem na razie w sumie mloda i nie "angarzuje" sie az tak w makijaz. Ale postanowilam wyprobować bo zawsze chcialam miec chodz jedna baze :) Jak dla mnie okazala sie bardzo dobra - obawiam sie ze wynika to z faktu ze mam dosc tlusta cere i baza wprowadz dlatego idealny balans (nie kruszy sie nie zwija ) Doskonale rozswieta co jest dla mnie wazne(szczegulnie na mezcacej imprezie czy tez po :] )Nie mam co prawda porownania ale spelnia swoje zadanie-wiem ze jest przeznaczona raczej nie dla mlodej cery ale dziala tak fajnie ze trudno :) dobrze matuje z podkladami vichy rzeczywiscie wspolgra jak i rowniez z dream matte mouse co wydawalo mi sie nie mozlie a jednak
Dla osob o mocno tlustej cerze serdecznie polecam

Używam tego produktu od: tyg
Ilość zużytych opakowań:nie cale