Yves Rocher, Bronze Nature Lift Autobronzant (przeciwzmarszczkowy krem samoopalający do twarzy)

Wg mnie to najlepszy krem samoopalający do twarzy na rynku. A przynamniej najlepszy z ,całego mnóstwa, jakich próbowałam. DO tego działanie przeciwzmarszczkowe, dzięki któremu nie ma konieczności z rezygnacji z dobrej pielegnacji na rzecz opalonej skóry.
Mnie bardzo pasuje bo:
- daje ładny zdrowy odcień na skórze , już po pierwszym razie skóra wygląda ładniej
- nie uczula ( a mnie uczula wiele tego typu kremów)
- ładnie pachnie
- działanie pielęgnacyjne też dobre, nie muszę uzupełniać go innym kremem na noc, a rano skóra jest wypielęgnowana i czuć, ze nic jej nie brak

Do KWC brakuje jedynie tego żeby opakowanie było "bardziejsze".To moje drugie i drugie nieszczelne. Poza tym ze względów higienicznych jestem fanką pompek lub tubek. Lekko denerwuje mnie samoopalaczowy smrodek, ale nie jest mocny i pojawia się tylko wtedy kiedy używam tego kremu kilka dni z rzędu. Z reguły jednak używam go dwa -trzy razy w tygodniu i wtedy nic nie śmierdzi. Poza tym chyba jednak nie da się zrobić kremu samoopalającego, który by całkiem nie zalatywał.
Jedyna moja uwaga, on jest chyba dwa razy droższy niż w zgłoszeniu.

Używam tego produktu od: roku?
Ilość zużytych opakowań:w trakcie drugiego

Krem kupiłam, aby w zimne i deszczowe dni lata posmarować się i wyglądac zniewalająco z samego rana.
Teraz kwestie "techniczne": krem ma ładny zapach, ale na twarzy od razu przeradza się on w ten samoopalaczowy smrodzik i takowy pozostaje nawet na drugi dzień, po wyszorowaniu twarzy.
Po nałożeniu twarz jest w dotyku jak wysmarowana smalcem i krem nie wchłania się do końca. Strach przyłożyć twarz do poduszki.
Natomiast rano cera ma wprost genialną gładkośc. No po prostu hit, jak po żadnym kremie.
kolorek: niezły, ale nie można przesadzić i np. smarowac się kilka dni z rzędu , bo twarz nabiera wówczas paskudnego odcienia.


Używam tego produktu od:3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Wachałam sie pomiędzy 3 a 4 gwiadki a to z tego powodu że krem jest tłusty i raczej dla suchych lub normalnych cer - i z tego powodu ja go więcej nie kupię (choć zużyłam pół opakowania;))
Krem bardzo dobry i jako nawilżacz i jako samoopalacz - ładnie brązowi skórę, daje naturalną opaleniznę, pachnie intensywnie ale dla mnie przyjemnie.
No i kuku sobie nim zrobić nie można, nigdy nie zauważyłam żadnej plamki czy nierówności koloru a rozsmarowywałam go jak zwykły krem.

Używam tego produktu od:kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań:pół jednego

Nigdy nie opalam twarzy,ale z przyjemnością testuję wszelkie samoopalacze.. Z tego jestem bardzo zadowolona. Ładny kolorek już po pierwszym użyciu, wygładza buzię:)
Żdnych smug, lekki, ładnie się rozprowadza.
Po powrocie z urlopu koleżanki w pracy podziwiały moją opalaną buzię, choć wcale jej nie opalałam:)


Używam tego produktu od:1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1/2

Długo zastanawiałam się nad kupnem tego kremu. Nie lubię się opalać dlatego co chwilę testuję różne samoopalacze i kremy brązujące. Zakup okazał się strzałem w dziesiątke.
Krem z pozoru wydaje się lekki, ale ma dosyć gęstą konsystencję i przez jakiś czas po nałożeniu czuć "ciężkość" na twarzy, jednak że przeznaczony jest na noc nie sprawia to żadnego problemu. Najważniejsze, że nie powoduje zapchania porów. Idealnie się rozprowadza, ma przyjemny, ciepły zapach, który nie zamienia się w specyficzny smród spalonego kurczaka. Nie wysusza a wręcz przeciwnie świetnie pielęgnuje skórę. Twarz jest nawilżona i gładka.
Co najbardziej istotne nadaje twarzy piękną, naturalnie wyglądającą opaleniznę, która jest prawdziwie BRĄZOWA a nie sztucznie pomarańczowa jak to zazwyczaj bywa z samoopalaczami. Nie zostawia żadnych smug ani zacieków, opalenizna jest bardzo trwała. Spokojnie wytrzymuje kilka dni a nawet gdy stosuję go 2 dni z rzędu nie ma mowy o żadnym przedawkowaniu. Choć z drugiej strony nie mogę polecić go z pełną odpowiedzialnością komuś z bardzo jasną cerą.
Nie wiem jak z jego działaniem przeciwzmarszczkowym bo na to akurat nie zwróciłam uwagi, ale jest to najlepszy samoopalacz z jakim się zetknęłam i pozostanę mu wierna.


Używam tego produktu od: od miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Podebrałam go mamie, bo ma uczulenie na kremy Ives Rocher. Kremik ma ciepły zapach, minimalnie zalatujący samoopalaczem, na buzi go nie zmienia :) Jest bardzo wydajny, super natłuszcza, nawilża, dlatego raczej dla cery normalnej i suchej (ja mam mieszaną, ale stosuję sobie na noc). Największy plus za efekt: buzia w dotyku staje się delikatna i gładziudka, leciutko muśnięta słońcem (naturalnie, nie przybiera żółtej barwy).

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:1

Produkt jest naprawdę wart polecenia. Bardzo ładnie i delikatnię brązowi skórę, nie śmierdzi jak inne samoopalacze, nie wysusza skóry. Oczywiście trzeba dokladnie rozsmarować na twarzy, żeby nie powstały zacieki, ja osobiście stosuje najpierw krem nawilżający i jest ok. Aha po użyciu trzeba umyć ręce, bo jak nie to będą żółciutkie. Mnie osobiście narazie nie uczulił i nic strasznego mi się nie dzieje z twarzą - mam nadzieje że tak zostanie.
Generalnie dobry kremik za niebyt wygórowaną cenę - oczywiście w promocji 24.40 zł. Bardzo wydajny.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Tak dużo pozytywnych recenzji i super promocja skusiły mnie do zakupu tego kremu. Kolor jest bardzo trwały, trzyma się na twarzy chyba około tygodnia, co jak na twarz jest w moim przypadku rekordem. Uzyskana opalenizna jest bardzo ładna, taka słoneczna, naturalna. Niestety krem mnie uczulił STRASZNIE, miałam czerwone, łuszczące się liszaje na całej twarzy i szyi, które nie chciały zejść przez kilka dni mimo leków od dermatologa. Ból i swędzenie nie do wytrzymanaia. Dodam tylko, że nie mam skłonnosci do alergii i nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek kosmetyk mnie w życiu uczulił.Zdecydowanie odradzam, bo przeszłam horror.

Używam tego produktu od:kilka dni
Ilość zużytych opakowań:użyłam raz....

Przetestowałam wiele kremów brązujących do twarzy i ten jest zdecydowanie najlepszy. Przede wszystkim dlatego, że nie wysusza skóry. Poza tym (jak dla mnie) przyjemnie pachnie, równomiernie się rozprowadza, nie tworzy smug, jest wydajny, a cena w promocji (24 zł.) przyjemna :)

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 2

Nie wiem jakie jest jego działanie przeciwzmarszczkowe, bo takowych jeszcze jako tako nie posiadam, ale wygładza troszkę skórę, i nadaje jej ładnego kolorku.
Jedyne co mi w tym kremie nie odpowiada to ten strasznie mdlący zapach, który z czasem wietrzeje, albo ja się przyzwyczajam do tego smrodu :( Smaruję się nim tylko na noc.Jednak dla efektu czasem warto się poświęcić.



Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: niecałe dwa

Dobrze nawilża, łatwo się rozsmarowuje, co najważniejsze nie robi smug, używam przez dwa dni - wieczorami i efekt jak dla mnie wystarczający.

Dla mnie zapach jest zbyt duszący - szczególnie go czułam jak położyłam się spać. Ale ja wolę świeże, cytrusowe zapachy więc może dlatego.

Produkt bardzo dobry, ale ja odjęłam jedną gwiazdkę za zapach - reszta bez zarzutów.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1

Swędzi mnie po nim buzia i ma charakterystyczny zapach samoopalaczy. Uzywam go więc do nóg i reszty ciala - nic nie swędzi wiec prawdopodobnie moja cera nie lubi samoopalaczy.

Używam tego produktu od: bożego narodzenia
Ilość zużytych opakowań: 1