Zupełnie nie mogę pojąc tych wszystkich zachwytów nad cieniami tej marki. Firma chyba zainwestowała w dobry marketing, bo inaczej nie umiem tego wytłmaczyć. Używałam kilku cieni i każdy poszedł przeterminowany w kosz. Zacznę od tego, że NIGDY nie używałam i nie używam baz pod cienie, a cienie trzymają mi się ZAWSZE cały dzień a nawet dłużej (otóż kiedyś zdarzało mi sie pójść spać w makijażu {wiem,dramat, ale już tego nie robię} i po przebudzeniu miałam cienie na powiekach) - piszę to, bo uważam, że to znaczy, że moja opinia jest obiektywna, jako osoby, która nie ma problemu z trzymaniem się cienia na powiece, a więc jeśli jakiś cień się nie trzyma, znaczy to, że wina jest cienia. Inglot to dla mnie przereklamowana ostatnimi czasy marka, która jedzie na oprawie i kolorach. Fakt, nie można przejść obojętnie obok ich stoiska. Coś pięknego. Ale tylko dla ucieszenia oka, nie potraktowania go tymi cieniami. Nakładając je (zwłaszcza te ciemniejsze, intensywniejsze) efekt nie jest już tak piękny, a trwałość kiepska, blaknąca. Ja nakładając cień oczekuję,że będzie się trzymał, dopóki JA go nie zmyję. Byłam mega zaskoczona, kiedy przeczytałam na wizażu, że cień się trzyma chwilę, potem mozna go przecież poprawić. WTF?! Mam chodzić z cieniami w torebce i je poprawiać co jakiś czas na linerze i tuszu?! Nie uznaję poprawiania makiażu w ciągu dnia (może za wyjątkiem przypudrowania), a tym bardziej cieni!!! Kiedyś Inglot był zwykłą, przeciętną, tanią firmą jakich wiele na rynku. Teraz zaczyna urastać do rangi exclusive i patrzeć na to nie mogę. Nie dajmy się zwieść kolorystyce i wyglądowi, nie o to w cieniach chodzi-tz. o to też, ale jeśli są trwałe i ładne na powiekach. Przepraszam za moje wywody, ale musiałam, bo od dłuższego czasu doznaję frustracji czytając i oglądając różne opinie oraz przechodząc obok stoisk i patrząc na ceny. Stanowcze nie dla cieni Inglota!
P.S. Dałam pół gwiazdki, bo żeby dodać recenzję, trzeba coś zaznaczyć, nie da sie bez gwaizdki.
Używam tego produktu od: Używałam kilku cieni, nie zużyłam żadnego do końca
Ilość zużytych opakowań: Kilka, nie pamiętam dokładnie, poszły w kosz
Recenzent/ka:
Używa produktu od:nie określono