Sephora, Bibułki matujące Express Blotting Papers

+super matują, bardzo fajny jest ten lekki biały puder/talk, który ewidentnie wchłania wilgoć, widać jak została na papierku,

+cena nie jest wygórowana, miewałam droższe albo w podobnej cenie, które nie robiły kompletnie nic,

+wydajne, dla mnie starczy 1-2 sztuki żeby zmatowić całkowicie twarz,

+skóra jest po nich rozjaśniona, gładka, pełna blasku,

+nie zatyka porów,

+fajne, małe, wąskie, praktyczne opakowanie,

+nie niszczą makijażu,

+nadają się dla wrażliwej alergicznej cery,

+nie ma efektu maski,

+nie ściągają skóry,

+nie wysuszają.

Najlepsze do tej pory bibułki jakich używałam.

Pierwsze opakowanie kupiłam za 25zł, drugie na zapas w promocji za 15zł, więc nie jest źle.

Używam tego produktu od: parę tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Bibułki noszę zawsze ze sobą zamiast pudru. Te kupiłam w promocji za 8 zł i takiej ceny są warte. Nie zapłaciłabym za nie 26 zł. Ogólnie są w porządku, bo dość dobrze matują, nie zostawiając przy tym na twarzy białego proszku, jednakże 1 bibułka nie wystarcza mi na całą twarz. Wcześniej używałam bibułek firmy cettua i one mi bardziej odpowiadały.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Używam tych bibułek od roku i jestem bardzo zadowolona. W ciągu dnia, jeżeli tylko pojawia się błysk na mojej twarzy potrafią idealnie zebrać nadmiar sebum bez niszczenia makijażu. Polecam serdecznie!

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 8 opakowań

+ działają i ładnie matują,
+ praktyczne opakowanie dla każdej z nas,
+ nie niszczą makijażu,
+ nadają się do wrażliwej cery,
+ dobra cena,
+ wydajne,
+ polecam :)

Krótko i na temat. ;)

Używam tego produktu od: 2007 roku
Ilość zużytych opakowań: chyba 5 ;)

Wcześniej miałam bibułki bez pudru i dzień do nocy. Te ładnie matują, nie naruszając makijażu. Tak naprawdę wystarczy 1 sztuka na całą twarz. Biały talk/puder jest nieuciążliwy, nie wysusza skóry, nie zostaje na twarzy, można nadmiar delikatnie strzepnąć.

Ogólnie szukam teraz tańszego zamiennika. Zapłaciłam 28 zł/50 sztuk.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1/50szt.

Kupiłam je z ciekawości. Są to moje pierwsze bibułki matujące, więc nie mam porównania z produktami tego typu innych marek, ale jak narazie spełniają moje oczekiwania. 1 bibułka wystarcza na całą twarz, która dzięki niej jest ładnie zmatowiona. Poza tym opakowanie jest bardzo poręczne, mieści się do każdej kosmetyczki :) Mimo zalet, raczej nie kupię ich ponownie, bo chciałabym spróbować bibułek innych producentów.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

Te bibułki ratują mój makijaż w podbramkowych sytuacjach a jednocześnie nie obciążają i nie zmazują go. Talku jest na nich dokładnie tyle ile potrzeba, nie osadza się na twarzy. Mi jedna bibułka starcza na jednorazowe użycie na całą buzię. Poza tym kosztują grosze i są bardzo łatwo dostępne. Małe opakowanie zawsze zmieści się w torebce.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 2-3

Kupiłam bibułki w promocji za 10 zł. Wzięłam od razu 2 paczki i nie żałuję. Są to moje pierwsze bibułki matujące i tak na prawdę nie wiem jak mogłam wcześniej bez nich funkcjonować. Mam tłustą cerę która ciągle się błyszczy więc są one dla mnie zbawieniem.

JEDYNY MINUS to ten biały puder. Nie wiem czy powinno być go mniej czy może powinien być w kolorze neutralnym ale momentami daje nieładny efekt i psuje makijaż.

Bardzo dobre bibułki, świetny zakup. Dziwne, że nie zauważyłam ich wcześniej.

Doskonale spełniają swoją rolę- cóż będę jeszcze opowiadać, matują, doskonałe w strefie T, a to zawsze był mój największy problem. Nie pozostawiają białych śladów.

Wypróbowałam jak dotąd bibułki Shiseido, ale po co przepłacać:D Sephora też stworzyła produkt na miarę niemalże KWC, w dodatku płaciłam tylko 9 zł za opakowanie. Aha, znam też bibułki Sun Club Essence, niezłe, ale raz, że ich nie ma, a dwa, że sephorowe są o niebo lepsze.

Na pewno jeszcze kupię. Polecam:)

Używam tego produktu od: 14 dni
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Edit: więc bibułki nieco ścierają makijaż i dlatego ocena będzie teraz niższa, z 4,5 obniżyłam na 3,5.

Te bibułki są naprawdę bardzo dobre. Kupiłam je pod wpływem recenzji i naprawdę nie żałuję. Ładnie wchłaniają nadmiar sebum i matują na dość długo. Nie mam porównania z innymi, gdyż to jest pierwszy tego typu zakup.
Zawierają biały talk, który osadza się na twarzy, ale wcale nie niszczy makijażu, zostawia efekt matu. Warto wypróbować.

Używam tego produktu od: 10 m-cy
Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1-ego

REWELACYJNY WYNALAZEK

Idealnie matują moją skłonną do przetłuszczania się buzię, a biały lekki puder, które zawierają idealnie wtapia się w kolor mojej cery. Poręczne, malutkie i do tego w pięknym opakowaniu. Więcej o nich napisałam u siebie na blogu :)



Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: ok. 3-4

Są to najlepsze bibułki jakie do tej pory miałam (a używałam: Wibo, Bielenda, Deborah, Art Deco, Kanebo) i nie mam zamiaru rozstawać się z nimi. Dlaczego? - ponieważ nie rozrywają się podczas przykładania do bardziej przetłuszczonych partii twarzy i dodatkowo zawierają puder : po zmatowieniu buzi tymi bibułkami nie muszę już poprawiać makijażu poprzez, np., przypudrowanie buzi.

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno