Joanna, Festival Elegance, Upiększający krem koloryzujący

kupilam hebanowa czern:) i po doswiadczeniach z garnierem troche balam sie, co to wyjdzie. ale kolor wyszedl bardzo ladny, po 2 tygodniach tylko troche zbrazowial, ale najwazniejsze ze nie ma przeswitow i nadal jest czarny.na pewno plusem jest dolaczona odzywka, ktora starcza na 2-3 razy.farba nie smierdzi amoniakiem,bo sa tam chyba jakies ekstrakty z rozy.ciezko bylo mi znalezc te farbe,w koncu kupilam ja w kauflandzie za 8,50:) farba ma wygodna tubke do nakladania,dzieki ktorej nie trzeba bawic sie w mieszanie farby w misce, a pozniej wszystko naokolo jest brudne.odejmuje jednak * ,bo zeby splukac wlosy tak,zeby leciala czysta woda,trzeba by bylo chyba pol godziny je splukiwac.pozniej przez kilka dni mialam fioletowa wode w wannie,ale i tak krem jest godny polecenia!
Używam tego produktu od:2-3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań:1

Mialam robione ta farba pasemka gorzka czekolada- kolor byl mocny,wlosy blyszczace i miekkie przez tydzien.Po tygodniu(2.3 myciach) kolor sie splukal i jest juz strasznie sprany.Ale wlosy nadal miekkie i blyszczace,
Jednak cena i jakosc przekonuja mnie ze nie kupie wiecej tej farby.Ta gorzka czekolada co gorsza stala sie rudym kasztanem.Niestety nie.

Używam tego produktu od:raz uzyte
Ilość zużytych opakowań:1 farba

Jestem mile zaskoczona :) farbnełam włoski GORZKĄ CZEKOLADĄ i...kolorek jest piekny i trwały,włoski mam aksamitne-nic dodać nic ująć.Dla mnie rewela :) Oj jestem pewna,że długo bedę wierna tej farbie.

Używam tego produktu od:2 mies.
Ilość zużytych opakowań:1

Kupilam ostatnio te farbe dla siebie, gdyz wczesniej farbowalam nia wlosy mojej mamie i byla bardzo zadowolona.
Farba nie splywala, nie miala drazniacego zapachu, pieknie pokryla siwizne i nie wysuszyla wlosow.
Skusilam sie na kolor gorzkiej czekolady. Fakt - wyszedl bardzo ladnie na wlosach, ale ile sie przy tym nacierpialam:(
Farba po paru minutach zaczela mnie szczypac, dookola unosil sie smrodek amoniaku. W rezultacie moje wlosy sa teraz strasznie przesuszone i zadne szampony i odzywki nawilzajace nie pomagaja:(


Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:jedno

nie mam wielkich wymagan co do farb. oczekuje jedynie aby kolor wyszedl taki jak na próbce i niestety mam chyba zbyt duze wymagania. moim ciągłym utrapieniem są zbyt ciemno wychodzące kolory (nawet średni blond wychodzi prawie jak czarny na moich dosc jasnych wlosach). takze wybierając brąz palisandru joanny nie spodziewalam sie dobrego (tj. jasnego) efektu. a tu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu kolor wyszedl jak na próbce-tj. jasny ciepły (ale nie rudy) brąz!! zamierzam przy nim zostac ale nie popadam w zachwyt bo juz mialam pare farb co za pierwszym razem sie spisały a za drugim efekt był zupełnie inny. a teraz w skrócie:
+ idealny kolor
+ niska cena (7 zł)
+ butelka z aplikatorem i odzywka
+ nakładanie na wilgotne włosy = wieksza wydajnosc
- po zastosowaniu włosy dosc sztywne i chropowate
- butelka zbyt miętka i giętka;) przez co trudno wycisnąć zawartosc do konca
- długo utrzymujący sie chemiczny zapach (takze po pierwszym myciu)
- przy myciu farba barwi wode a wiec i brudzi ręcznik


Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań: 1

Jako doswiadczona "farbiarka" stwierdzam, ze to jest rewelacja, w dodatku za grosze:) Ja uzywam gorzkiej czekolady - piękny kolor. Włosy są błyszczące i dłuzej niz przy innych farbach zachowuje swiezosc

Używam tego kosmetyku od: 1,5roku

To byl moj pierwszy raz z farbą.. :) zawsze sie szamponetkowalam :) niby pisze ze to krem koloryzujacy ale jak farba:).. kolor mi wyszedl taki jak na zdjeciu a farbowalam gorzką czekoladą :) minusem jest taki zapach.. niby różany jakis ale mi śmierdzial... w sumie to nie problem... ale mozna by sie do tego przyczepic :) .. kolorek wyszedl równomierny... to tego kremu dołączona jest maseczka po farbowaniu dodajaca urok wlosom i dzialajaca na nie korzystnie ;) włosy sa takie nawilzone i swieze:) błyszczące:)łatwo sie rozczesują:) , przy farbowaniu az tak za duzo mi wlosow nie wypadlo... Jestem narazie bardzo zadowolona :) oby kolorek sie dluuugo trzymał :)