John Frieda, Brilliant Brunette, Shine Release Moisturizing Shampoo (Nawilżający szampon dla brunetek)

John Frieda, Brilliant Brunette, Shine Release Moisturizing Shampoo (Nawilżający szampon dla brunetek)

Średnia ocena użytkowników: 3,7 /5

Pojemność 250 ml
Cena 30,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Nawilża i rewitalizuje suche wlosy nadajac im jedwabistosci i blasku. Przy regularnym użyciu ciemne włosy zyskuja podkreslona barwe i świetliste refleksy.
Szampon dostepny w wersji dla jasnych (Amber to Maple) i ciemnych odcieni brazu (Chestnut to Espresso)

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 75

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,7 /5

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Zapach: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 5

Dla ładnego wyglądu

Pamiętam, jaki szał był kiedyś na ten produkt. Teraz John Frieda nie cieszy się takim braniem jak niegdyś, bo i działanie nie uzasadnia ceny, ale jedno trzeba mu przyznać – pozostawia włosy błyszczące jak żaden inny.
Działanie: Szampon ani szczególnie delikatny ani szczególnie oczyszczający. Wyszusza jak każdy zdzierak, ale w składzie ma sporo quatów różnej maści, dzięki czemu włosy wydaja się od razu bardziej wypielęgnowane i rozczesują łatwiej niż po większości szamponów. Fantastycznie nabłyszcza, szczególnie z odżywką z tej samej serii, chociaż i bez niej daje radę. Porównując z innymi kosmetykami, na moich matowych z natury włosach, razem z odżywką, daje najbardziej spektakularny blask, jaki uświadczyłam.
Jest wydajny, a tuba spora, ale i tak, uważam, że cena to przesada ;)

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Swietny szampon

Szampon odkrylam dopiero niedawno i jest to jedno z moich wiekszych odkryc tego roku:) Odkad go mam nie mam ochoty siegac po nic innego.Szampon ma idealna zelowa konsystencje,przyjemnie pachnie.Przy kontakcie z woda mam wrazenie jakby byl w nim jakis olejek :P Ciezko opisac to uczucie,ale czuje jakby nawilzal wlosy w czasie mycia.Przyjemnie sie pieni.Mam wrazenie ze odbija wlosy u nasady,nie placze ich,bardzo sie fajnie po nim rozczesuja.Do tego pozostawia je dlugo swieze,nie trzeba myc wlosow codziennie.Mimo dosc wysokiej ceny oplaca sie go kupic bo jest bardzo wydajny,starcza na 3 x dluzej niz szampon z garnier.Polecam!

Używam tego produktu od: ok miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Oczekiwałam od niego więcej..

Miałam duże oczekiwania od tego szamponu, niestety się trochę przeliczyłam. Koleżanka mi go poleciła, ponieważ mówiła, że używa go bardzo często, no ale.. nie jest to szampon dla mnie.

- cena! strasznie wysoka.. kupiłam go akurat w promocji, bo po regularnej cenie nawet bym go z pułki nie ściągnęła..
- "śnieg" mi sypał się z głowy po tym szamponie
- wcale jakoś nie nawilża, ale czego tu oczekiwać po szamponie :P

+ bardzo ładny zapach
+ wygodna butelka
+ miło, że włosy mi się nie plątały po spłukaniu :)

..jednak, sama nie wiem, czy po niego jeszcze sięgnę jak skończę butelkę, którą mam teraz ;)

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Zdecydowanie nie polecam.

Zachęcona dobrymi opiniami zdecydowałam się zaopatrzyć w kosmetyki dla brunetek Johna Friedy. Po tak wielu dobrych recenzjach oraz biorąc pod uwagę (wysoką) cenę spodziewałam się naprawdę rewelacyjnych efektów. Niestety, zawiodłam się. Po użyciu szamponu moje włosy były bardzo obciążone, lecz na pewno nie nawilżone. Zaryzykowałabym nawet stwierdzeniem, że obciążeniu towarzyszyło lekkie przesuszenie... W każdym razie włosy były przyklapnięte, bez życia, matowe - czyli wszystko zupełnie przeciwnie w stosunku do tego, co producent obiecuje. Ponadto, już po pierwszym użyciu zauważyłam oznaki łupieżu. Kolejne zastosowania szamponu powodowały pogorszenie problemu, co zmusiło mnie do całkowitego odstawienia tego produktu.
Aktualnie walczę z łupieżem, który pojawił się wskutek używania szamponu Brilliant Brunette oraz z przesuszeniem włosów, ponieważ odżywka również nie spełnia specjalnie swojej roli, ale o tym nie tutaj.
Podsumowując: nie polecam. Nie doczekałam się ani zwiększenia nawilżenia, ani lśniących włosów, ani, tym bardziej, wzmocnienia koloru (być może używałam go jednak zbyt krótko, aby tego rodzaju zmianę zaobserwować).
Daję jedną gwiazdkę za zapach, który bardzo przypadł mi do gustu.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Rewelacja

Kupiłam mojej mamie w zestawie z odżywką, dałam zaraz po tym jak wyszła od fryzjera (ma włosy w kolorze ciemnego brązu, zrobiła delikatne pasemka w lekko jaśniejszym kolorze) szampon ten sprawił, że teraz-5 miesięcy po fryzjerze wygląda jakby dopiero od niego wyszła.

Szampon pięknie utrzymuje kolor, długotrwale.
Nie wysusza, nie jestem w stanie powiedzieć czy nawilża bo mama nie miała z tym nigdy problemów.

Łatwo dostępny (w każdej drogerii), estetyczne i wygodne opakowanie. Jest wydajny. Cena przystępna.

Serdecznie polecam

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: trzy

Wizażanki najczęściej polecają:

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

swego czasu bardzo go lubiłam

Mam suchą i łuszczącą się skórę głowy, a do tego wrażliwą.
Włosy - gęste, grube, suche, długie, kręcone.
Swego czasu bardzo lubiłam ten szampon, ponieważ nie podrażniał bardziej, niż inne, a do tego miałam wrażenie, że lekko wygładzał włosy. Jednak od czasu, gdy nie używam już szamponów z SLS, odstawiłam i ten.

Plusy:
+ przyjemny zapach,
+ dobrze się pieni,
+ lekko wygładza włosy,
+ bardzo wydajny,

Minusy:
- swędziała mnie po nim skóra,
- ma w składzie SLS

Używam tego produktu od: od kilku lat
Ilość zużytych opakowań: 8 opakowań

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

jeden z najgorszych szamponów na jakie trafiłam

Nie nie i jeszcze raz nie!
W moim przypadku zupełnie się nie sprawdził.
Pogłębienia koloru nie zauważyłam, za to włosy fatalnie się po nim układały- końcówki były potwornie sztywne, a pasma zwisały w smutnych strąkach, tak jakby było ich trzy razy mniej niż w rzeczywistości. Do tego stopnia, że gdy umyłam szmponem włosy i spotkałam się tego samego dnia z dawno niewidzianą przyjaciółką- zapytała, co mi się stało z dawniej pięknymi włosami, czy to efekt choroby...
Poadto przy stosowaniu Brilliant Brunette włosy przetłuszczały się znacznie szybciej, elektryzowały.
Używam szamponu Johna Friedy zwiększającego objętość i przy nim na razie zostanę. A do tego koszmarku nigdy nie wrócę!


Używam tego produktu od: używałam długo długo, bo nie mogłam zmęczyć
Ilość zużytych opakowań: wymęczyłam to jedno

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dobry, ale nie jest najlepszy.

Szamponu używałam jakieś 4 lata temu, będąc w Wielkiej Brytanii. Poleciła mi go wtedy moja siostra, a ja - skuszona zapachem - zakupiłam jedną tubę dla siebie.
Właściwości szamponu są całkiem niezłe. Nie wiem, czy nawilża, bo moje włosy nie są suche, ale ładnie podkreśla naturalny kolor włosów - pamiętajcie, nie jest to szampon do włosów farbowanych, tylko właśnie naturalnie brązowych. Mój brązik został pięknie podkreślony, szampon nadał mu świetlistych, kasztanowych refleksów, do tego był wydajny, bardzo gęsty, pięknie pachniał i ogólnie przyjemnie mi się go używało... Ale na tym koniec plusów, a są też minusy.
Przede wszystkim - cena. O ile w UK nie jest to zbyt drogi szampon, o tyle w Polsce kosztuje przynajmniej 30zł - a to jest dość dużo, jak na szampon. Nie odświeża też idealnie głowy, włosy dość szybko się po nim przetłuszczają... A najgorsze, to skład - szampon za takie pieniądze mógłby mieć w sobie bardziej wyselekcjonowane i zdrowsze dla głowy składniki, jednak niestety - jest napchany SLSami, silikonami i chemicznymi oblepiaczami... Dlatego nigdy nie skusiłam się na kupno nowej tuby w Polsce. I pewnie się nie skuszę, bo dla samego podkreślenia brązu to szkoda mi wydawać tyle pieniędzy, lepiej kupić olejek, który przyciemnia i przy okazji - odżywia.

Używam tego produktu od: używałam 4 lata temu.
Ilość zużytych opakowań: 1 pełna tuba.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Czy warto? Niekoniecznie...

Bodaj najdroższy szampon jaki ostatnio nabyłam... Niestety - równocześnie najsłabszy...
Skusiłam się na niego ze względu na nienajlepszą powakacyjną kondycję moich włosów: były podsuszone, bardzo prosiły się o nawilżenie i odżywienie. Dodatkowo zależało mi na wsparciu farbowanego brązu, który wyszedł jak raz pięknie, tak gorzkoczekoladowo.
Efekty:
- z nawilżaniem poszło słabo: jak było sucho, tak i pozostało - dopiero rytuał Kerastase sobie z tym problemem poradził,
- połysk - z uwagi na suchość włosów dosyć średni,
- po kilku tygodniach odcień gorzkiej czekolady przeszedł w toffi, tak, jak zazwyczaj, John Frieda w niczym mu nie przeszkodził - słowem: zachował się tak, jak szereg jego poprzedników, także tych niespecjalizujących się ani we włosach brązowych, ani w farbowanych.
Zatem: szału nie ma, najmniejszego.
Pachnie, owszem, przyjemnie, pieni się nieźle i z wydajnością u niego nienajgorzej (przy codziennym myciu włosów do ramion wystarczył na 3 miesiące) - ale to za mało. Pod względem jakości porównywalny do popularnego Timotei do włosów brązowych - z tą uwagą, że Timotei kosztuje 3 razy mniej.
Czy warto więc sięgnąć po Johna Friedę? Niekoniecznie.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ładny słodki zapach...

Szampon ma wspaniały, słodki zapach...zapach, który kojarzy mi się ze słodką praliną Wedla bądź gorącą czekoladą z domieszką migdałów:-)

Dobrze się pieni i jest wydajny, a wspomniany wyżej zapach długo utrzymuje się na włosach, za każdym razem gdy dotykam moich włosów, powietrze które w nich tańczy...roztacza ten cudowny słodki zapach....:-) a ja strasznie lubię jak włosy tak ładnie pachną mmhhmm:-)

Jeżeli chodzi o jakieś dodatkowe super korzyści wynikająće ze stosowania tego oto szamponu to chyba takowych nie zauważyłam...nie nawilża spektakularnie włosów, nie wpływa na ich kondycję..cóż po prostu myje no i pachnie...ale jak:-)

Tak więc można kupić pierwszy lepszy szampon w znacznie niższej cenie, który umyje nasze włosy...można kupić Frieda dla doznań zapachowych by cieszyć się wonią słodkości pochodzącą z pukli naszych włosów:-)

Używam tego produktu od: od roku
Ilość zużytych opakowań: 2 tuby

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo dobry, ale obciąża

Zaczynając od początku, mam włosy zdrowe, przedramiona ale za to bardzo delikatne i podatne na zniszczenia. Zakupiłam szampon wraz z odżywką z tej samej serii. I tu mała uwaga, odżywka i szampon mają identyczne opakowanie, raz przez nie uwagą zamiast szamponu, wylałam sobie na głowę odżywkę. Dlatego zanim sięgnę po szampon najpierw muszę sprawdzić etykietkę aby się nie pomylić. Przejdźmy do sedna, kupując produkt byłam święcie przekona że będę musiała używać go wraz z odżywką. A tu natomiast bardzo miła niespodzianka, bo i bez użycia odżywki włosy są nawilżone i świetnie się układają. Zapach również jest bardzo przyjemny, ale krótko trzyma się na włosach. Jednym z minusów jest to że MOJE włosy ten produkt dosyć obciąża. Co sprawia że po jednym dniu znów muszę umyć włosy.
Mimo wszystko bardzo przyjemny produkt, ale moje włosy szybko się przyzwyczaiły.

Plusy :
- Zapach
- Dobrze się pieni
Minusy :
- Cena

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kto oczekuje ochów i achów, ten się zawiedzie

Miałam nie kupić tego produktu po raz kolejny, ale skusiła mnie jego cena w promocji i tak nabyłam kolejną butelkę. ;<

Mój szampon miał lekko inną oprawę graficzną.

Plusy:
- świetny do włosów farbowanych - nie wiem, czy faktycznie pogłębia kolor włosów, ale na pewno nie powoduje płowienia; bo farby zazwyczaj spierają się na taki rudy, brzydki kolor, a ten szampon chroni jednak włosy przed takimi brzydkimi refleksami
- zapach - delikatny, słodki, utrzymuje się trochę na włosach; jak dla mnie to nie pachnie wcale kokosami, ale może jakimiś migdałami, sama nie wiem; w każdym bądź razie, nie przeszkadza mi on, ale też nie szaleję
- włosy ładnie się po nim błyszczą - aż moja koleżanka zachwyca się, skąd taki blask:P
- stosunkowo wydajny, ale o tym w minusach :P

Minusy:
- cena - trochę drażliwa, wiadomo, że to tylko szampon
- opakowanie - z jednej strony wygodne, że stoi na tubie, łatwiej wylać ostatnią kroplę, ale jednak otwarcie tej butelki to woła o pomstę do nieba. ile trzeba się usiłować, to nieprawdopodobne. próbowałam nieraz zębami, o jakiś ostry róg
- nawilżanie - jak dla mnie to kwestia sporna, bo jak szampon ma nawilżać, nałożony na 2 minuty, na dodatek jak się spieni, to nie pokrywa wszystkich włosów, więc kiedy ma zadziałać ten efekt? od nawilżania są maski, odżywki, a szampon ma myć włosy;
- strasznie, ale to strasznie obciąża włosy - to w sumie dobrze z jednej strony, jak je prostuję, przez to efekt utrzymuje się dłużej, ale fatalnie ze względu, że strasznie szybko się przetłuszczają, a nie mam natury do tłustych włosów; jak odstawiłam ten szampon i przerzuciłam się na Dove, koleżanka dociekała, czy ścięłam włosy, bo jakoś inaczej mi się ukladają, a to przez to, że je odciążyłam od tego szamponu
- nie mogę rozgryźć nigdy do końca, ile potrzeba tego produktu do kompletnego umycia włosów - bo raz się ładnie pienią, a drugi raz wcale. więc to taki mycie na sucho, dopiero po którymś spłukaniu pojawia się piana; więc czasami trzeba lać tego produktu niemiłosiernie na włosy, co wpływa niekorzystnie na jego wydajność


Podsumowując, gdybym nie była taka głupia i nie zaczęła przygody z farbami do włosów, powiedziałabym, ze ten szampon jest do niczego. Jednak widzę w efektu w postaci niepłowienia koloru i nie spierania się do rudego.

Używam tego produktu od: maja 2011
Ilość zużytych opakowań: 2 x 250ml

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    302
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1015
    pochwał

    9,95

  3. 3

    6
    produktów

    3
    recenzji

    990
    pochwał

    9,71

Zobacz cały ranking