L´Oreal Professionnel, Serie Expert, Absolut Repair, Maska regenerująca włosy bardzo uwrażliwione

Maska jest cudowna do moich rozjaśnianych przesuszonych i osłabionych włosów :)
Zaczne od plusów:
+świetnie odżywia włosy
+wyglądają po niej zdrowo
+ma fajną konsystencje jak masełko
+bardzo przyjemny zapach
+przystępna cena
+bardzo wydajna

Minusy:
-troszke obciąża
-odrobine przetłuszcza

Ale czego sie nie robi dla zdrowego wyglądu włosów. Wprost sie od niej uzależniłam i bardzo mnie to cieszy :)
Ogólnie bardzo polecam bo warto :)

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Używam tej maski od bardzo dawna, jest świetna do farbowanych, rozjaśnianych, zniszczonych włosów. Dostałam próbkę od fryzjerki i od tego czasu używam jej regularnie. Dobrze wygładza włosy i ułatwia rozczesywanie. Stosuję ją sporadycznie, raz na tydzień, dwa i wystarcza, ale kiedyś farbowałam częściej włosy i stosowałam ją częściej. Zwykle nakładam od połowy długości, czasem na całość jeśli czuję, że włosy potrzebują wyjątkowego wygładzenia albo jeśli prostuję włosy. Nie zdarzyło się, żeby obciążała a mam cienkie włosy. Dodatkowo ładnie pachnie. Minus za silikony, ale to zależy od osoby czy one przeszkadzają. Osobiście stosuję na co dzień kosmetyki naturalne a tą maskę tylko od czasu do czasu albo w awaryjnych sytuacjach. Kupuję duże opakowanie na allegro i jest o połowę taniej niż w salonie.

Używam tego produktu od: 6 lat
Ilość zużytych opakowań: 6 dużych opakowań

Swego czasu zafundowałam sobie tą odżywkę razem z maseczką. Koszt duży, a działanie – koszmar.

Moje włosy są Moje włosy są puszące, niezdyscyplinowane, zniszczone, suche. Mam też wrażliwy skalp, Łojotokowe Zapalenie Skóry (przetłuszczanie się połączone z permanentnym łuszczeniem się). Moje włosy są zniszczone w wyniku wieloletniego farbowania (chemiczne – rzecz z resztą nadal będę to robić – mój naturalny kolor to mysi brąz – okropnie nudny i zupełnie nie twarzowy :]) i przygody zwanej „trwała ondulacja” – fryzjerka spaliła mi włosy poprzez użycie za dużej ilości płynu do skręcania ( :kill: ). Efekt mam mega puszące się włosy – niezdyscyplinowane, cienkie, zniszczone, mocno przesuszone.

Z powodu ŁZS poszukiwanie odżywki jest dla mnie bardzo trudne. Skalp wybitnie nie lubi polimerów tworzących ochronny film na włosach. Za wyjątek stanowią te należące do grupy używanej w stylizacji włosów (składniki gum, żeli, past) typu PVP, PVP/VA copolymer ect. Inne – sylikony (nawet te lekkie typu Dimethicone), polimery z rodziny Polyquaternium i quaternium (wszelakie) oraz guma guar hydroxypropyltrimonium chloride są zakazane – doprowadzają mnie do świądu, zaczerwienienia, zwiększenia łuszczenia się skalpu i przetłuszczania – stan skóry głowy się pogarsza.

Zawiera ta maska amodimethicone – lekki sylikon, który akurat u mnie ma działanie odwrotne do zamierzonego – niesamowicie obciąża włosy, przez co wyglądają jak smutne smętne strąki, są ciężkie, przylizane, obciążone, a skalp podrażnony. Wygładza, ale włosy nie wyglądają na „sypkie” – czyli puszyste, z objętością i wygładzeniem. Są błyszczące, ale za cenę objętości.Regeneracja - zerowa. Łatwe rozczesywanie? Tak, ale za cenę wyglądu. Produkt działa nawilżająco, wygładzająco, lecz już nazwa Absolut Repair - absolutna regeneracja do czegoś zobowiązuje. Producent się z tego nie wywiązuje.

Ta maska jedynie wygładzi i ułatwi rozczesywanie włosów, a candelilla cera / candelilla wax i annodimethicone utworzy film na włosach, przez co będzie się wydawać, że są miękkie. Jedynie nawilżenie da gliceryna i dwa alkohole tłuszczowe, ale gliceryna nie jest blisko początku. Skład nie zawiera kreatyny, czy czegokolwiek co by odżywiało włosy, lepiej gdyby maska nie miała sylikonów, za to miała, kreatynę, jedwab, alkohole tłuszczowe, glicerynę - wtedy była by to bomba odżywcza, a tak maska nie zasługuje na swoją cenę. Dla mnie mogła by kosztować 1/10 tego co kosztuje.

Konsystencja przyjemna, budyniowa. Produkt wydajny. Ale efekt i skład niewspółmierny do ceny . Bubel za duże pieniądze. Piękny kolor, ale uzyskany dzięki sztucznym barwnikom. Zapach przyjemny, ale sztucznawy.

Zasługuje na 3 gwiazdki. Z powodu - połowicznego działania, składu, ceny. Czyli - maska typ średnia. Cudem nie jest.

Używam tego produktu od: 2 mies w 2009 roku w lutym
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Maska bardzo obciąża włosy. Jest ciężka w aplikacji, „tępa”, trzeba się nieźle napracować aby ją wreszcie równomiernie rozprowadzić.
Po aplikacji na wilgotne włosy, przez chwilę jest wrażenie wygładzenia, jednak już po dłuzszym spłukiwaniu (nie można krócej bo włosy pozostają tłuste i maksymalnie obciążone) – włosy znów robią się szorstkie i splątane. Nie ma mowy o rozczesaniu bez użycia olejku.


Używam tego produktu od: 2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: zużyłam całe opakowanie

Rewelacja!Dzięki tej masce moje włosy po dekoloryzacji ożyły :) Są mięciutkie, świecące i zdrowe :) Dzięki niej odstawiłam na bok prostownicę, bo włosy są gładkie i ładnie się układają :)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Moje włosy są z natury suche i "sianowate". Zgodnie z obietnicą producenta włosy po niej są sprężyste, miękkie i pełne blasku. Końcówki nie są rozdwojone, widać ich odżywienie. Ma miły \'salonowy\' zapach, typowy dla marki l\'Oreal oraz wspaniałą konsystencje.

Nie wzmacnia jednak włosów, a przynajmniej nie zauważyłam tego na moich. Niektóre drogeryjne maski lepiej się spisują, dlatego też do tej raczej nie wrócę.

Jest dość wydajna, stosowałam ją wraz z moją mamą - która ma włosy zniszczone częstym prostowaniem i farbowaniem. Była zachwycona działaniem maski, więc to wszystko kwestia włosa.

Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Używam tej maski baaardzo długo, jedno opakowanie starcza mi na mniej więcej rok stosowania. Jest zabójczo wydajna. Odrobina wystarczy na jej nałożenie na końcówki włosów. Przy regularnym stosowaniu daje dobre efekty, włosy są gładkie i wyglądają na zdrowe. Gdyby nie parszywy skład używałabym nadal. Nie kupię jej ponownie, bo przerzucam się na kosmetyki naturalne, ale polecam, jeżeli ktoś nie zwraca uwagi na składy:)

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Rozjaśniam swoje włosy od dawna.Włosy stały się przesuszone, matowe, kompletnie nie do ułożenia, o postrzępionych końcówkach, po prostu koszmar.Moje wcześniej matowe włosy teraz po prostu są błyszczą jak gdyby ich powierzchnia wygładziła się i ładnie rozpraszają światło, a to przecież takie ważne przy tego koloru włosach. Poza tym są miękkie i delikatne w dotyku, lepiej się układają, przestały być sztywne i łamliwe bo to było moją zmorą.To świetny produkt dla zniszczonych różnymi zabiegami włosków szczególnie rozjaśnionych i farbowanych.
Maska jest bardzo wydajna konsystencja gęsta i ma śliczny zapach.
Używam z tej linii kilku kosmetyków i wszystkie spełniają moje oczekiwania.
POLECAM dla mnie KWC

Mam rozjaśniane włosy, zniszczone, ale nietragiczne.
Kupiłam tą maskę z nadzieją, że te włosy naprawi, ale no właśnie ona nie regeneruje włosów mimo tego ,że takie ma zadanie...gdyby nie ten fakt dałabym jej 5, bo uwielbiam jej zapach, jest dość wydajna, włosy po niej sa wygładzone, sprężyste, grubsze, bardziej błyszczące, ale tak do mycia, bo potem powracają do swojego dawnego stanu (dałabym 4, ale nie, bo cena i marka zobowiazują, jest również profesjonalna i zawiodłam się na niej nieco.), Zapach cudny!:)
Co do nakładania to daje ją czasami na całe włosy i na głowę również, a czasami tylko do połowy i trzymam tak do 5 minut i to naprawdę jest wystarczająco! Kiedy trzymałam dłużej (chciałam zrobić kurację:) i trzymałam 2 godz pod czepkiem, włosy były po prstu suche...co też mnie zniechęciło).

Ogólnie fajna maska, ale nie regenerująca.

Nie wiem czy kupię ponownie, raczej nie, bo szukałam regeneracji, a ona tego nie robi mimo tego ,że powinna, kupię pewnie ta nawilżającą do suchych:)

Cudowna odżywka! Długo szukałam ideału i chyba go znalazłam:) Włosy po niej są miękkie w dotyku, błyszczące i nawilżone. Odkąd ją stosuję, nie mam żadnych problemów z rozczesywaniem włosów. Dodam że nakładam ją od polowy włosów, ze względu na ich przetłuszczanie się. Jest warta swojej ceny.

Jak dla mnie maski tej firmy sa zbyt zachwalane, szczegolnie, ze kosztuja majatek (heh pewnie dlatego sa zachwalane).

Mialam jedna maske Absolut Repair i jedna Intense Repair.
Absoluta nie polecam, jest za gęsty przez to moje wlosy w ogole go nie "lykaly", ale mimo to przyklapnieta bylam...
plusy:
-zapach
-"sliskosc", ktora uwielbiam po splukaniu odzywki/maski.
-wydajnosc

Intense Repair zdecydowanie bardziej pasowal moim wlosom, jemu bym dala 3,5 gwiazdki.
Niestety duzo ucinam tym maskom za cene, jest przesadzona...


Używam tego produktu od: 3 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1 500ml

Naprawdę bardzo fajna maska. Włosy są po niej odżywione i lejące. Poza tym ma gęstą konsystencję i bardzo ładny zapach. Używam razem z szamponem tej samej serii.

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1, 500 ml