Eau Thermale Avene, Very High Protection Lotion SPF 40 (Mleczko z bardzo wysoką ochroną przeciwsłoneczną, stara wersja z 2005 i 2006r.)

dla mnie to mleczko jest idealne, wczesniej uzywalam LRP DP ale po pierwsze nie wchlanial sie dobrze i z czasem trudno mi bylo go zmatowic a po 2 trzeba bylo sie meczyc z doborem kosmetykow :/ przy tym mleczku tych problemow nie mam - wchlania sie bardzo dobrze, dodatkowo skrobia powoduje ze nic sie nie swieci ani nie klei przez caly dzien, mleczko ladnie nawilza, nie bieli twarzy
wyprobuje jeszcze wersje 50+

Używam tego produktu od:2m-cy
Ilość zużytych opakowań:1

Ta avenka na zim? jest dla mnie idealnym produktem. Chroni,piel?gnuje,nie zapycha,jest wydajna,a w przeciwie?stwie do Ultra High Protection Lotion SPF 50 + nie dra?ni mi oczu. Troch? sie ?wieci,ale nie narzekam bo nie trudno to opanowa?,?atwo sie rozprowadza,troszk? si? klei, niezbyt ?adnie pachnie,jak poprzedniczna to okresli?a,jako? tak "ogórkowo-kiszonkowo". Ale to jego zaleta, gdy? oznacza to o jeden ze szkodliwych dla alergików sk?adnik mniej. Nie bieli. Jako ciekawostk? dodam,?e przy zakupie dosta?am mini-radio ze s?uchaweczkami,szkoda tylko,?e po 2 dniach przesta?o dzia?a? ;)
Edit: 13.02.07r. zabieram bezlito?nie gwiazdki, okaza?o sie,?e mnie zapycha :( niezidentifikowane grudki znikaj? jak zacz??am stosowa? filtr la roche posay.

U?ywam tego produktu od:1,5 miesi?ca
Ilo?? zu?ytych opakowa?:1

Po nieudanej próbie polubienia się z Mleczkiem SPF 50+ i miłych wspomnieniach z używania "Albinosa", przyszła kolej na wypróbowanie "Dzieciaczka". Długo się zastanawiałam nad kupnem Dzieciaczka, ponieważ Mleczko SPF 50+ bardzo podrażniało mi twarz i zapychało :baba:. Zaryzykowałam i kupiłam "Dzieciaczka", głównie dlatego, że jest filtrem dla dzieci, więc jedyne czego się obawiałam to możliwego zapychania. Niestety, ale "Dzieciaczek" identycznie jak Mleczko SPF 50+ mnie podrażniał :mad:. Buzia po nałożeniu filtra była zaczerwieniona i piekła :cry:. Jak to możliwe, że filtr przeznaczony do wrażliwej skóry dziecka, podrażnia dorosłą osobę :what:? Kolejną wadą jest kleistość filtra i maksymalne świecenie, porównywalne jedynie z wysmarowaniem twarzy kostką masła (fuj) :mad:. Zaletą tego filtra jest relacja pojemności do ceny :ehem: i dobra wchłanialność. Wśród zalet mogłabym również wymienić: mega nawilżenie i możliwość malowania się dowolną kolorówką, ale to akurat zalety wszystkich filtrów Avene :D. Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Nigdy więcej. Mleczko jak zresztą większość Avenek mnie uczuliło:( i to ma być produkt dla dzieci? dziękuje bardzo za taką ochronę po której mozna nabawić się alergii, o dziwo uzywałam też spreju z tej samej serii i mnie nie uczulał:).

Używam tego produktu od:kilka podejść
Ilość zużytych opakowań:

Zwykle filtry Avene omijałam szerokim łukiem, bo mają z reguły trójglicerydy w składzie (emulsja, spraye).
Skład tego wydawał mi się w porządku, relacja cena/pojemnośc do przełknięcia.

Plusy:
- miły zapach (nie żadne alkoholowe opary)
- nie był gorzki na ustach jak wszystkie Loreale
- pięknie nawilżał, koił i łagodził niczym maseczka, odżywiał buzię, miała jednolity, rozjaśniony kolor bez zaczerwienień
- fajna dośc treściwa konsystencja, coś jak krem odżywczy na noc
Jak dla mnie ideał pod względem pielęgnacji, nadaje się idealnie na zimę.

Minusy:
- po 1 opakowaniu zauważyłam, że mnie zapychał, nie rozgryzłam jeszcze dlaczego (używałam go wspólnie z podkładem Lasting Perfomance, może ta mieszanka?) może przy ponownym zakupie i używaniu co 2 dzień byłoby lepiej
- jest treściwy i słabo się wchłania, właściwie zostaje na powierzchni
- makijaż na nim, choć może być dowolny, wygląda źle, ciężko i słabo się trzyma (raz jeden połozyłam na mleczko podkład EL Double Wear, wyglądałam jakbym miała twarz z betonu)
- słabo współpracuje z wieloma podkładami i pudrami.

Nadaje się tylko na zimę.

Używam tego produktu od:zimą 1 op.
Ilość zużytych opakowań:1

Minusy:
- kiepsko się wchłania, zostają białe smugi
- podrażnia oczy, migruje
- nigdy nie udało mi się zrobic na nim idealnego makijażu, najczęściej kończyło się 'ciastem'

Plusy:
- stosunek ceny do pojemności
- ochrona
- świetne nawilżenie

Nie wiem jak posumować. Po prostu wolę inne kremy z filtrem. Jeśli nie będę zmuszona z powodu brakiem innych w aptekach, to nie kupię.

Używam tego produktu od: ...
Ilość zużytych opakowań: jedno

Minusy:
- niezbyt dobrze się wchłania, żeby wsmarować jego przepisową ilość trzeba nieźle się namęczyć
- bardzo świeci się i klei, a w gorące dni dosłownie spływa z twarzy
- posiada nieprzyjemny kiszonkowo-ogórkowy zapach

Natomiast jeśli chodzi o właściwości nawilżające to owszem nawilża, ale po jego zmyciu moja cera nie znajduje się w tak dobrej kondycji jak po emulsji Avene 50+

Plusy:
- można na niego położyć zresztą jak i na pozostałe filtry Avene dowolny podkład i dowolny puder
- dobry stosunek pojemności do ceny w związku z czym stosuję go do ochrony ciała



Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Naprawdę świetny kosmetyk. Bardzo go lubie poniewaz:
- doskonałe się wchłania, oczywiście trzeba odczekac pare minutek ale potem to juz jest super
- mogę na niego kłaść moj ulubiony podkad
- nie zapycha porów
- nie bieli
- duza pojemność
- cena przystepna
W 100% kosmetyk godny polecenia.


Używam tego produktu od: 3tyg
Ilość zużytych opakowań:1

Uwielbiam to mleczko!! Jego zapach,konsystencje i to jak nawilża moją buzie.Lepi się i buzia sie po nim świeci ale z każdym dniem mam wrażenie że skóra coraz lepiej go wchłania.Wielkim plusem jest to, że moge wykonać na nim makijaż moim ulubionym podkładem.Narazie to "mój" filtr :)

Jest to mój pierwszy filtr i powiem, że jestem bardzo zadowolona ;). Spodziewając się błyszczącego lepiszcza, zostałam miło zaskoczona. Owszem, pozostawia delikatny błysk, ale można to łatwo zmatowić. Wchłania się dobrze i świetnie nawilża. Cera jest jakby uspokojona ;) Niby jest bezzapachowy (co oznacza, że jest nieperfumowany) ale moim zdaniem czymś pachnie, co na szczęście ulatnia się szybciutko.

Daję z czystym sumieniem 4*.

EDIT: Niestety w esktremalnych, upalnych warunkach (35 C w cieniu) na twarzy robią się białe smugi i miejscami spływa. Na ciało super ;), a na twarz raczej w chłodniejsze dni ;)

Niesmialo podchodzilam do tego mleczka,jednak po utracie mozliwosci zakupu kolejnych opakowan lososia zaczelam szukac dalej :)
Dzieki uprzejmosci jednej z Wizazanek dostalam MEGA probke,ktora zachwycila mnie do tego stopnia,ze kupie to mleczko:D

Jest odrobine lepiace i tluste ale po kontakcie z Antkami roznica jest jak niebo i ziemia:) wiec nie marudze w tym wzgledzie poniewaz swietnie sie wchlania,dobrze nawilza,nie zapycha.Nie zostawia zadnej bialej poswiaty,nie podkresla bladosci cery.
Podoba mi sie,ze nie musze siegac po puder dla zmatowienia ale to juz bardzo indywidualne poniewaz mnie sie podoba wszelki blask w polaczeniu z kazdym rozswietlaczem.
Jednak zrobilam test dla zmatowienia i ..mat utrzymuje sie bardzo ladnie,puder nie tworzy plam na filtrze.
Zachwycilo mnie to mleczko a jeszcze bardziej fakt,ze jest ekonomiczne majac 100ml;poza tym kolejny powod do radosci to,ze mam z czego wybierac posrod oferty Avene(uzaleznilam sie od tej firmy:D)

Zakupiłam ten kremik dla mojego małego Amadeuszka i z chęcią poeksperymentowania na sobie, pod wpływem recenzji Sandiji i Kate30. U mnie spisuje się rewelacyjnie, nie podrażnia, nie pozostawia białawej poświaty, nie jest jakimś tłuściochem, dobrze się wchłania (mam skórę normalną ale w kierunku suchej), lekkie świecenie mogę bez trudu zamaskować. Jestem zadowolona. Smaruję nim również mojego małego synka i wszystko jest w porządku, a ja mam świetne samopoczucie, że dobrze chronię dziecko. Sandija i Kate30 - bardzo dziękuję, że dzięki wam odkryłam wspaniały krem i że tak mądrze wypowiadacie się na wizażu. Dzięki wam ja - laik i debiutant w sprawach filtrów mogłam rozsądniej zatroszczyć się o synka i o siebie. Jesteście wspaniałe......