Ziaja, Oliwkowa, Maska do rąk i paznokci

Szczerze nie chwycił mnie za bardzo - nie dość że opakowanie mocno nie trafione do zamykania z użyciem rąk pokrytych kremem, to jego działanie również nie pozostawia po sobie długotrwałego efektu. Słabo się go również rozprowadza po skórze dłoni oraz słabo się według mnie wchłania.

Jako ogrodniczka, wciąż szukam dobrych kosmetyków, które nawilżą, natłuszczą i zregenerują moje dłonie, które czasami spędzają wiele godzin w ogrodniczych rękawiczkach.

Mam dobrą opinię o wielu kosmetykach Ziaji, więc dużo sobie obiecywałam po tej masce.

Maska jest tłusta. Nałożyłam grubą warstwę i czekałam. Po 20 min nie wchłonęła się, więc wsmarowałam pozostałości w przedramiona i poszłam spać. Obudziłam się ze skórą rąk bardzo przesuszoną, nieprzyjemną, wymagającą natychmiastowego nałożenia kremu do rąk. Powtórzyłam to jeszcze kilka razy, ale niestety efekt zawsze ten sam - dramatycznie przesuszone dłonie.

Zużyłam resztkę na stopy. Też bez pozytywnego efektu, ale bez przesuszania.

Dłonie po zastosowaniu są miękkie i gładkie. Maska dobrze nawilża ale kiepsko się wchłania.
Ślicznie pachnie i zapach się utrzymuje, ale to z pewnością dlatego, że wchłanianie zajmuje mnóstwo czasu....

Krem jest tłusty i tępy, ciężko się go rozprowadza. Nie ma żadnych właściwości leczniczych według mnie, jako maska do rąk nie przynosi efektów, więc używałam go jako kremu i kremowałam nim ręce obficie po każdym umyciu rąk. Pozostawia na skórze tłustą warstwę, czyli jednym słowem natłuszcza, ale nie nawilża. Nie kupię go ponownie, poza tym zapach się nie podoba.

Zdziwiłam się, że ten krem ma tak mało opini.
Osobiście bardzo przypadł mi do gustu.
Przyznam, że jest dośc tłusty ale w czasie zimy sprawdza się u mnie idealnie.
Ma bardzo ładny zapach i super nawilża skórę.
Serdecznie polecam

Są produkty od Ziaja bez których nie wyobrażam sobie życia, ale bez tej maski mogę żyć bez poczucia jakiegoś braku. Maska ma zapach taki jaki mają wszystkie kosmetyki od Ziaji z tej serii. Maska jest dość gęsta, ale nie kleista. Pozostawiamy jej nadmiar na rękach do wchłonięcia, a resztę rozcieramy. Efekt nawilżenia słabiutki, odżywienie żadne.

Produkt jedynie konsystencją przypomina maskę - działanie ma nie lepsze niż przeciętny krem do rąk. Stosowałam go codziennie prawie przez miesiąc, nakładając dość grubą warstwę na noc, przed pójściem spać i doczekałam się miernych efektów - skóra sprawiała wrażenie nawilżonej, jednakże uczucie to znikało przy pierwszym umyciu rąk. Działanie maski jest zatem zupełnie powierzchowne - nie zauważyłam żadnego wygładzenia zmarszczek ani tym bardziej nawilżenia tych najbardziej suchych miejsc na moich dotkniętych egzemą dłoniach :(

Kupiłam go do zabiegów parafinowych na dłonie. Jest bardzo tłusty, dlatego też wolę nie nakładać go jako zwykły krem w domu, ale do parafiniarki jak najbardziej, bo jego nadmiar zamienia się w wosk, który potem ściągamy. ;) Pomimo zakończenia zabiegu parafinowego zapach utrzymuje się na dłoniach, jest bardzo delikatny, przyjemny. U mnie efekt nawilżonych dłoni po nim utrzymywał się przez kilka dni przy częstym myciu rąk. :) Polecam jak najbardziej.

Nie mam dużych problemów z dłońmi, ale po zimie często są przesuszone i potrzebują regeneracji.

+ ładnie nawilża
+ regeneruje
+ natłuszcza
+ skóra jest odżywiona
+ skóra nie jest szorstka
+ nie przesusza
+ nie uczula
+ nie podrażnia
+ wydajna
+ cena
+ dostępność

Przez tłustość trochę ciężko się zmywa, ale jest ok.

Maski używałam na noc z bawełnianymi rękawiczkami. Miałam problem z suchymi skórkami i widocznie suchą skórą dłoni. Ten produkt naprawdę mi pomógł. Nakładałam na noc grubą warstwę, na to rękawiczki a rano budziłam się z piękną, nawilżoną i sprężystą skórą, bez widocznych przesuszeń.

W zasadzie na plus zapach, opakowanie,konsystencja..
Nie ma tragedii,żeby nie dać chociaż 1,5 gwiazdki.


Jako maska nie robiła nic, tylko miałam problem z wchłonięciem. Zaczęłam używać bardziej jako kremu,aby zmęczyć. Po smarowaniu zostaje nieprzyjemna tłusta wartswa na dłoniach;/ W sumie zapach po rozporwadzeniu też zdaje się być inny,dziwny.
Jedynie natłuszcza,ale nie widzę żadnego nawilżenia,regeneracji ani nic takiego.
Ponadto po nałożeniu maski zewnętrzna strona dłoni trochę jakby mnie piekła-nie wiem,skąd to uczucie bo na ogól lubię kosmetyki ziaji i nie miałam z nimi takich problemów. Choć kosmetyki do rąk ziaji nie są moimi ulubieńcami...

ogólnie nie polecam.

Używam tego produktu od: pol roku
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Działanie kremu jest przeciętne.

Maskę pocztkowo stosowałam samodzielnie jak krem do rąk ale ze wzgledu na mierne rezultaty pielęgnacyjne wykorzystuję ja obecnie tak:
nakładam na dłonie serum/lekki krem (ale nie emolientowy czy na parafinie raczej taki z antyoksydantami lub rozjaśniający) po wchłonieciu tej pierwszej warstwy nakładam sporą ilość maski od ziaji, wkładam rękawiczki i idę spać.
Rano dłonie są nawilżone i odżywione. Takie spa funduje dłoniom raz, dwa razy w tygodniu. Stosuję na dłonie kwasy (dłonie też potrzebują kuracji przeciwdziałajacej starzeniu) więc szukam gęstych, odżywczych kremów do rąk. Podsumowując- maska uzywana jak zwykły krem do rąk nie sprawdziła się ale jako element nocnej regeneracji dłoni jest ok- natłuszcza i odżywia (z nawilzeniem gorzej dlatego dobrze użyć jakiegoś serum lub kwasu ha).