Delikatna, nieperfumowana maseczka do twarzy oczyszczająco-złuszczająca. Usuwa zbędną, zrogowaciałą warstwę naskórka. Zawiera enzym fermentacyjny -Proteazę, ekstrakt z miłorzębu japońskiego (ginkgo biloba extract), który neutralizuje wolne rodniki, pochłania część promieniowania UV i opóźnia proces starzenia się skóry. Zmniejsza widoczność drobnych naczyniek poprzez ich uszczelnienie i wzmocnienie, przyspiesza krążenie krwi. Alantoina i d-pantenol łagodzą podrażnienia i ułatwiają gojenie, a gliceryna nawilża i uelastycznia naskórek.
Przeznaczony do każdego rodzaju cery, również do wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Pozostawia skórę gładką i matową.
Zalecana dla cery pozbawionej blasku (wyrównuje koloryt i rozświetla) i dla cery z rozszerzonymi naczynkami (koi i poprawia ukrwienie). Po zabiegu skóra staje się jedwabiście gładka, odświeżona, przyjemna w dotyku, a twarz sprawia wrażenie wypoczętej.
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
od ok.2 lat testuję saszetkowe maseczki. Od 2 lat wracam do tej saszetki, już 4 miałam:)
+bardzo wydajna
+dla naczynkowców jak ja- przyjemnie koi i chłodzi policzki
+cera gładka jak pupa niemowlaka
+ziołowo błotkowy zapach
+dobry skład z ginko bilobą i enzymami z ananasa
+cena do 3 zł
+polska firma,szkoda,że tak słabo rozpromowana
minusy:
-dostępność
Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania
Jak dla mnie to nawet ładnie pachnie :)
Dzięki tej maseczce / peelingu moja cera stała się piękna - równa , delikatna w dotyku oraz normalna , a nie mieszana jak dotąd :) Oczywiście po - zawsze nakładam krem nawilżający IWOSTIN :)
PLUS :
- wydajność saszetek
- zapach
- konsystencja
Używam tego produktu od:ok. miesiąca
Ilość zużytych opakowań:4
Bardzo dobry produkt, bardzo dobrze oczyszcza twarz (ja mam cere tłusta i świetnie sobie z tym radzi),świetnie wygładza skóre na twarzy i rozjaśnia ja. Jedno opakowanie starcza na 3-4 użycia. Bardzo dobry kosmetyk za mała cene.Gorąco polecam!!
Używam tego produktu od:miesiac
Ilość zużytych opakowań:2
Mam mieszaną i bardzo wrażliwą skórę.
Maseczko-peeling prefekcyjnie rozpuszcza suche skórki, rozśweitla całą buzię i sprawia, że wygląda na świeżą i wypoczętą.
Plusy za działanie, konsystencję oraz efekt chłodzenia i "mrowienia" (czasem odczuwanego jak leciutkie szczypanie).
Jest bardzo wydajna i śmiesznie tania, dlatego warto spróbować.Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: baaardzo dużo
To mój pierwszy peeling enzymatyczny, więc nie mam doświadczenia. Jednakże wydaje mi się, iż kosmetyk ten za słabo oczyszcza pory (mam cerę mieszaną)i niestety, ale delikatnie "podrażnia" wypryski - stają się bardziej czerwone.
Sprawdza się za to znakomicie jako nawilżająco - relaksująca maseczka:
- wygładza cerę;
- zmiękcza i delikatnie nawilża;
- pomaga pozbyć się suchcych skórek (o czym przekonałam się podczas potwornego uczulenia na twarzy, kiedy to po kuracji miałam bardzo wyszuszoną cerę)
- jest dość łagodny - szczypie lekko na początku, ale później przestaje; nie podrażnia;
- świetny skład (substancje aktywne wysoko w składzie)
- niesamowita wydajność! - nie uwierzycie, ale po siedmiu razach przestałam liczyć...a maseczkę nakładałam średnią warstrwą na całą twarz...
- śmiesznie niska cena biorąc pod uwagę wydajność
Warto spróbować.
Używam tego produktu od: około 3 miesiące, raz w tyg.
Ilość zużytych opakowań: jedna saszetka
Zobaczyłam ten kosmetyk na półce w Rossmannie, przeczytałam o nim na wizazu.pl i to jest to!! Wróciłam po tę maseczkę i nie zmienię jej!! To moje KWC, ratunek. Polecam osobom które mają trądzik, problemy z cerą. Pięknie oczyszcza, wygładza, goi!!!!, rozjaśnia. Niech tylko mi coś wyskoczy- maseczka idzie w ruch!!Gdy już nic nie mi nie pomaga zawsze mam ją w łazience.Tak naprawdę miałam mega problemy z cerą -dermatolog chciał zapisać mi sterydy, nie zgodziłam się. Kupiłam tę maseczkę, kremy AVENE/ LRP, maseczke z glinką Ziaja, peeling Ziaja, mydło siarkowe specjalne. NIe potrzebuję już dermatologa. Może nie jest idealnie jak u panienek w TV, ale nie ma już tragedii. Stosuję ją raz na tydzień/dwa - GENIUSZ. Jedno opakowanie starcza mi na 2-3 użycia. Gorąco polecam!!
Używam tego produktu od:6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:bardzo dużo
Ma prawie same plusy. Przede wszystkim spełnia swoją rolę - skóra jest po niej wygładzona i nie ma śladu po łuszczącym się naskórku. Co ważne - nie wysusza! Cena nie jest zbyt wygórowana a saszetka jest bardzo wydajna, mnie starcza nawet na 3-4 razy. Jedyne czego w niej nie lubię to to, że twarz jest po niej nieco czerwona i trzeba godzinki, dwóch, żeby wróciła do normalności.
Używam tego produktu od: 2-3 lat
Ilość zużytych opakowań: trudno określić
Wszystko co napisał producent jest prawdą, ładnie ożywia cerę, złuszcza martwe komórki, nadaje skórze efekt miękkości i gładkości. Jedynym minusem dla mnie, za co też daję tylko 4 gwiazdki jest przewstrętny zapach - kojarzący się raczej z jakimś ziołowym lekarstwem. Ale i tak to w zasadzie żadna bardzo wielka wada, skoro skóra wygląda po maseczce super.
Używam tego produktu od: pewnego czasu
Ilość zużytych opakowań: 4
Mijałam tę maseczkę w hipermarkecie setki razy - ogólnie opakowanie raczej nie zachęca do zakupu ;) ale wreszcie odważyłam się i kupiłam. Tak z czystej ciekawości. Od tamtej pory kupuję non stop!
Peeling enzymatyczny to może ciut za dużo powiedziane ale przy dłuższym i systematycznym stosowaniu widać poprawę stanu skóry. W zasadzie odkąd używam tej maseczki porzuciłam peelingi ścierające do twarzy. One zaogniały krostki i miałam wrażenie, że roznosiły je po całej buzi. Teraz nakładam tę hmm... galaretkę i po ok. 15 minutach zmywam ciepłą wodą. Ja widzę różnicę! Skóra jest wyraźnie rozjaśniona, miękka i promienna. A potem nakładam sobie np. maseczkę z glinką lub od razu krem. Staram się być systematyczna i wykonywać zabieg raz w tygodniu :)
Zapach mdły, pachnie mi jakimś zielskiem ale nie wiem jakim. Da się wytrzymać. Wydajność niezła. W saszetce jest 15 ml produktu, którego starcza na 3 użycia.
Z jednej strony chętnie kupiłabym pełnowymiarowy produkt np. w tubie a z drugiej strony saszetka zajmuje mało miejsca np. podczas podróży.
Podsumowując - jestem zadowolona z produktu. Nie jest to KWC ale na mojej liście ulubionych kosmetyków jest bardzo wysoko :D
Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: ok. 10 saszetek i kolejne 2 już są na zapasie ;)
Możliwe iż właścicielki bardziej delikatnych cer będą z tej maseczki zadowolone, jednak dla mojej mieszanej cery jest bezużyteczna.
Poza tym że paskudnie śmierdzi nie robi nic.
Nie zauważyłam żadnej poprawy w wyglądzie mojej cery.
Używam tego produktu od: 2 tyg
Ilość zużytych opakowań: 2
Niestety maseczka bardzo podrażniła moją skórę - nie wytrzymałam zaleconych 10 minut, bo twarz zaczęła okropnie swędzieć i szczypać. Po zmyciu zostały czerwone plamy i nieprzyjemne uczucie podrażnionej skóry. Dodam, że podrażnienia po kosmetykach zdarzają mi się naprawdę sporadycznie, prawie nigdy. Nie zauważyłam żadnego rozświetlenia, ale przyznaję że maseczka wygładza skórę, jest miękka i miła w dotyku. Mimo to i tak nie kupiłabym jej więcej, nawet gdyby nie podrażniała, bo ma potworny zapach, kojarzy się jakby z lekarstwami - ohyda. Konsystencja też nie przypadła mi do gustu - klejąca galareta. Wracam do mojego peelingu enzymatycznego Calma THC Ziaji.
Używam tego produktu od: użyłam raz
Ilość zużytych opakowań: połowa jednego
Mimo tego, że produkt przeznaczony jest dla każdego typu cery, to mojej mieszanej cerze nie pomógł. Zarówno przed użyciem peelingu jak i po, cera wygląda tak samo, nie jest ani rozświetlona ani nawilżona ani oczyszczona czy co tam jeszcze ten peeling obiecuje. Jedyny plus to wydajność, miałam saszetkę chyba na 4 razy ale więcej jej nie kupię. Zapach jest jakiś chemiczny, jakby stęchły, nieprzyjemny.
Używam tego produktu od: 4 razy
Ilość zużytych opakowań: jedno
najpierw uściślijmy, że produkt na obrazku to inna maseczka, ale też tej firmy.
"Maseczka Peeling Enzymatyczny" ma twarz Tej Pani (jak na wszystkich opakowaniach maseczek Polleny Malwy) na jasno-żółtym tle + jakieś kolorowe kuleczki + białe i żółte tulipany.
a teraz do rzeczy, czyli za co ją lubię.
- DZIAŁA I TO WIDAĆ - zaraz po pierwszym użyciu. bużka wygładzona, koloryt wyrównany. I TO WIDAĆ ! działa lepiej od dotychczas używanych przeze mnie peelingów i nawet mikrodermabrazji Loreala
- nie podrażnia. nawet mojej wrażliwej cery za to super duży PLUS
- podoba mi się forma przezroczystego żelu, bo przy innych maseczkach czasem coś zdarzało mi się przeoczyć i nie zmyć i potam chodziłam z takimi mazami na twarzy i czasem na włosach. a tu nawet jak coś zostanie to i tak nie widać.
- maseczka nakłada się bezproblemowo, nic nie spływa
- ja zmywam ją też bez problemu, używam do tego celu gąbeczki (takiej małej okrągłej (?), którą zresztą zmywam wszystkie maseczki)
- nie pachnie, za to też plus, bo z zapachami różnie bywa, a poza tym po co dodatkowo obciążać skórę dodatkowym, a przecież zbędnym składnikiem
- cena malutka, a starcza na 3 - 4 razy
wada jest jedna - opakowanie. no po prostu porażka. nie wiem kto to wymyślił w Malwie. gdyby opakowanie było bardziej funkcjonalne byłoby KWC.
ale produkt jest rewelacyjny i dlatego będę go nadal kupowała.
Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: 2
Naprawdę niezły peeling enzymatyczny w przystępnej cenie. Skóra po użyciu jest wygładzona i oczyszczona. Jeden z lepszych peelingów jakie miałam. Odejmuję gwiazdkę za opakowanie - saszetka, która wystarcza na 2 razy - oraz galaretowatą konsystencję, niezbyt wygodną w stosowaniu.
Używam tego produktu od:roku nieregularnie
Ilość zużytych opakowań:ok. 6
Sama nie wiem co o niej sądzić, bo ani nie szkodzi ani też a bardzo nie działa.... nie zauwazyłam oczyszzcenia, wygładzenia.Może minimalne odświeżenie twarzy. Może troszkę nawilża... ? Konsystencja średnio mi odpowiada, jest żelowa, ja wolę bardziej kremowe....
Troszkę dziwnie ciężko się zmywa. Jest wydajna, bo saszetka wystarczyła mi na 2 użycia, na twarz, szyję i dekold.
Używam tego produktu od: tygodnia (2 razy)
Ilość zużytych opakowań:1 saszetka
Maseczka jest naprawdę rewelacyjna :).
Kupiłam ją przypadkiem, po prostu zobaczyłam na półce saszetkę za ok. 2 zł i postanowiłam wypróbować :).
Pierwsze wrażenie: niedrażniący zapach, żelowa konsystencja, przyjemnie się nakłada.
Po zmyciu: natychmiast widać efekty :).
Pozostawia skórę gładką, odświeżoną, nawilżoną i zmatowioną.
Lubię ją stosować, gdy mam zły humor: od razu mi go poprawia :D.
No i jest świetna, gdy potrzebujemy ratunku np. przed "wielkim wyjściem" ;).
Naprawdę polecam :)
Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: ok. 7
kupuje hurtowo w rossmanie:) starcza na 3 uzycia. Przedewszystkim oczyszcza, usuwa martwy naskorek, odstajace skorki, nawilza, koi. Mnie w ogole nie podraznia. Trzymam conajmniej pol godziny. Dla mojej zanieczyszczonej skory, te kilkanascie minut to stanowczo za malo! jest delikatna, ale stosowana regularnie daje efekty. Usuwa zaskorniki, powoli i opornie ale usuwa.
nie wyobrazam sobie zycia bez tej maseczki, to peeling enzymatyczny, lepszego nie znalazlam.
Używam tego produktu od:pol roku
Ilość zużytych opakowań:kilkanascie
Dobra maseczka do twarzy o przeźroczystej, galaretkowatej konsystencji, która nie spływa z twarzy. Ładnie ją odświeża i trochę złuszcza stary naskórek. Trochę nawilża skórę. Nie zauważyłam jej rewolucyjnego działania, ale wszystko utrzymane jest na średnim poziomie, czyli tak jak się spodziewałam. ;)
Dobrze się spłukuje, ale robi się trochę śliska pod wpływem wody. Zapach-nie wyczuwam, nie przeszkadza mi. Nie podrażnia, nie szczypie.
Trzymam ja nieco dłużej niż zaleca producent. Saszetka wystarczyła mi na 3 razy, więc jest wydajna. Zapłaciłam za nią 2,50 w drogerii.
Moja maseczka jest w opakowaniu koloru zielono-żółto-białego (sprawdziłam nawet skład i to ten sam produkt-na pewno ;)), a nie jak pokazuje zdjęcie w zgłoszeniu-niebieskiego. NIe wiem skąd ta drobna rozbieżność?
Sumujac-maseczka/peeling, która jakoś tam stara się działać, na średnim poziomie. Mnie nie zachwyciła, ale nie mogę napisać, że jest zła. Myślę, że jeszcze ją kiedyś kupię. :)
Używam tego produktu od: 3 razy w odstępach czasu.
Ilość zużytych opakowań: 1