Pomadki sygnowane przez gwiazdy. Osiem kolorów, każda z gwiazd ma swój wybrany. Pomadka o właściwościach podobnych do całej serii Color Riche - nawilżająca, nabłyszczająca.
Cena: ok. 40 zł
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Kolejne świetne pomadki z tej serii. Mają niesamowitą konsystencję pomadki pielegacyjnej. Usta po jej zastosowaniu są miękkie, nawilżone i nie wysychają.
Mam kolor Penelope Red - 710 - czyli intensywna czerwień i muszę przyznać, że kolor jest idealny. Jako blondynka mam często problem z tym ,że czerwone pomadki wyglądają nienaturalnie u mnie na ustach - z tą jest zupełnie inaczej, swietnie się wpasowuje do karnacji, wygląda naturalnie, ale przy tym soczyście i wyraźnie. Najlepsza intensywna czerwień, jaką kiedykolwiek miałam.
Pomadka jest tak niesamowicie naturalna, że mozna nia malować usta bez patrzenia w lusterko. Naprawdę ma się wrażenie, że używa się pomadki odżywczej a nie kolorowej.
Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
Mam szminkę asygnowaną nazwiskiem Leatitia Casta.
+piękny zapach
+ładne opakowanie,trwałe
+kremowa konsystencja
+nie wysusza ust
-niezbyt długo się utrzymuje
-wysoka cena nieadekwatna do trwałości
Kupuję tą szminkę głównie przez internet i wtedy jej cena ok. 20 zł z przesyłką jest do przeżycia,ale w sklepie stacjonarnym jest jak dla mnie za droga.
Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania
miałam kilka kolorów:
beż- Ashwariya Rai
brzoskwiniowy róż- Scarlett Johanson
róż- Doutzen Kroes
beż- Jane Fonda
miła konsystencja
w miarę trwała
pielęgnowała delikatnie usta
wydajna
eleganckie czarne opakowanie
szkoda że wycofali z produkcji, bo były naprawdę świetnie za niewielką kwotę
Używam tego produktu od: przez kilka lat
Ilość zużytych opakowań: cztery
Tak jak poprzedniczka mam szminkę sygnowaną nazwiskiem Leatitia Casta. Zamawiałam ją przez internet po okazyjnej cenie i nie miałam możliwości wytestować jej w sklepie, stąd nie do końca trafiłam w kolor. Nie będę za to jednak obniżać oceny.
Jestem blondynką, o trochę jaśniejszych włosach niż szminkowa bohaterka, ale podobnej cerze. Kolor na ustach to przygaszony róż, dla mnie ma jednak za dużo perłowych tonów. Wolałabym ją zdecydowanie bez tej perłowatości.
Pomadka jest niezwykle miękka (ale nie rozpada się), bardzo przyjemnie się jej używa. Nie wysusza ust, a to naprawdę zaleta. Nie podkreśla suchych skórek, wyraźnie pielęgnuje.
Niestety nie jest tak trwała, jak oczekiwałam.
Ogromny plus za pomysł z gwiazdami (niezdecydowanym na kolor na pewno to pomaga w wyborze) oraz piękne, eleganckie i solidne opakowanie. Cena za wysoka.
Używam tego produktu od: wieeeelu miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 szminki
Mam odcień sygnowany przez L.Casta (odcień różowy). Ogólnie szminka dobra, łady kolor, nawilża, lekko nabłyszcza, ale jest nietrwała. Będę szukać nadal.
Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 szminka
Mój kolor to również, jak poprzedniej recenzentki 710 Penelope Rouge i zgadzam się z jej zdaniem, jednak nie do końca...
Plusy:
- balsamiczna konsystencja, jak w pomadkach odżywczych
- ładny kolor
- przyjemny zapach
- dobrze się rozprowadza, nie trzeba skupiać się z całych sił, aby przypadkiem nie maznąć milimetra obok ust
- ładne opakowanie
Minusy:
- strasznie nietrwała, spodziewałam się czegoś więcej za tę cenę
Podsumowanie:
Zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu zwykła wersja L\'Oreal Color Riche, jest dużo bardziej trwała. Gdyby nie to, że tę szminkę trzeba po każdym papierosie, posiłku, napiciu się czegokolwiek, czy po prostu po dłuższym czasie poprawiać, byłaby naprawdę ok.
Pozdrawiam.
Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie
Mam odcień 717 Doutzen Blush, delikatny róz,bardzo ładnie wygląda na ustach ;)
Zalety:
-niezłe kolory
-podobają mi się eleganckie opakowania
-wydajna
-dośc długo utrzymuje się na ustach
-nawilża
Wady:
-cena
-troche się klei
Jak za taką cenę to produkt jest dobry i warto przetestować na sobie. ;)
Używam tego produktu od:1 rok
Ilość zużytych opakowań:1
Prawdę mówiąc mam już te dzieścia lat i nigdy wczesniej nie używałam szminek ponieważ uwielbiam błyszczyki a ta szminkę dostałam w prezencie. Mam kolor Doutzen Krous sliczny delikatny róż. Nie jestem blondynką ale ten kolorek swietnie do mnie pasuje. Nie jest może super trwała ale mam na to swoje sposoby ;) Nie zauważyłam żeby wysuszała mi usta i też nie nawilża ich jakos super. Kolorek już po jednym nałożeniu jest intensywny a jak nałozy się wiecej warst na usta to sie troszkę lepi. Dla mnie jak na pierwszą szminke w życiu jest bardzo dobra i chciałabym zakupić inne kolorki z tej serii.
Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego
Szminka jest całkiem niezła - mam kolor 710 Penelope. Piękna czerwień, kolor idealny dla mnie, zarówno na codzien jak i na wieczór - w zależności od ilości na ustach.
Plusy:
+ ładny kolor
+ dobrze się rozprowadza
+ wygładza usta
+ eleganckie opakowanie
+ dość trwała
Minusy:
- wysusza usta zamiast ich nawilżać, mogłaby być bardziej "kremowa" i odżywcza
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1
Pomadek używam sporadycznie, ale posiadam kilka w swojej kolekcji m.in. tą ;) Mam wersję Lindy Evangelisty-716. Kolor jest piękny, bardzo naturalny-zbliżony do mojego koloru ust, różowo-beżowy, bez drobinek. Nie wysusza ust, a nawet wydaje mi się, że lekko je nawilża :) Schodzi równomiernie, nie zbiera się w kącikach ust. Nie wiem czy kupię ponownie, bo wydaje mi się, że jeszcze długo jej nie skończę ;)
Używam tego produktu od:ponad roku
Ilość zużytych opakowań:1
Mam 710 Penelope, piękna czerwień. Bardzo ładnie wygląda na ustach, nawilża je. Pomalowane nią usta wyglądają bardzo kobieco i seksownie. Moje jedyne zastrzeżenie dotyczy trwałości.
Używam tego produktu od: ok. pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
Spodobały mi się 3 kolory, więc kupiłam hurtem. Kolor 711 ładnie wygląda na ustach w ciągu dnia i pasuje do każdego typu urody. 702 nadaje się raczej na wieczorne wyjścia, bo jest dosyć intensywny. 709 jest chyba najbrzydszy - brudny brąz z drobinkami złota - tego nie polecam nikomu.
Pomadki mają ładne opakowanie, choć bardziej podobają mi się złote Color Riche. Dosyć długo utrzymują się na ustach, ale specjalnej pielęgnacji jakoś nie zauważyłam. Mam nawet wrażenie, że wysuszają usta.
Nie wiem czy jeszcze kiedyś je kupię.
Miałam tańsze i lepsze szminki.
Używam tego produktu od:kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: aktualnie używam 3 różnych odcieni
Używam koloru 713. Z natury mam nieco bardziej ciemne usta i zawsze ukrywałam to pod jaśniejszymi pomadkami w kolorach różu. Ta szminka jest zaledwie nieco jaśniejsza od koloru moich ust i bardzo ładnie go podkreśla. Nie wysusza ust. Mieni się złotymi drobinkami (jeśli się bliżej przyjrzy). Usta są lekko błyszczące i miękkie. Pomadka bardzo dobrze się rozprowadza, jest w miarę trwała i nawet ładnie pachnie.
Używam tego produktu od: 3mies.
Ilość zużytych opakowań:1
Mam 707.
Po pierwsze- kolor nie ten, jesten brunetką, a ten kolor może pasować tylko blondynkom
Po drugie- nietrwała
Po trzecie- wysusza.
mam nadziję, ze wreszcie się zepsuje i spokojnie będe mogła ją wyrzucić.
Skusiła mnie jej cena- mam nauczkę.
Używam tego produktu od:nie pamiętam jak długo
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierszego ( i ostatniego)
podobnie jek poprzedniczka posiadam kolor 711 (Michelle Dragee) sygnowany przez Michelle Yeoh, taki właśnie koralowy róż ze złotymi drobinkami-i to właśnie dla mnie jest największa zaleta tej szminki, choć nie jedyna. idealnie pasuje do mojej karnacji, jasnej, ale w złoto-brzoskwiniowym odcieniu-wspaniale ją podkreśla. w dziennym świetle jest rewelacyjny,a w sztucznym to już zupełnie mój KWC!!! bardzo długo szukałam takiego koloru i możliwe, że w sklepie nie kupiłabym tej szminki, bo wydawałaby się zbyt pomarańczowa. na szczęście kupiłam ją bardzo tanio przez Internet, więc moja radość jest tym większa!
sama szminka ma zapach typowy dla LOreala, dla mnie jest on akurat przyjemny, taki "szminkowy":) o trwałości nie mogę się wypowiedzieć do końca obiektywnie, bo dla uzyskania pożądanego przeze mnie efektu, nakładam ją na bezbarwną szminkę/balsam do ust (w dzień), więc to trwałość zdecydowanie skraca, ale jeśli jest podobna do innych szminek tej firmy, to mnie zadowala. na imprezie, bez balsamowego podkładu trzymała się OK.
właściwości pielęgnacyjne są całkiem niezłe, chociaż mam wrażenie, że Made For Me Naturals pielęgnują lepiej. w każdym razie na pewno nie wysusza mi ust.
do minusów zaliczyłabym może cenę-jest dość wysoka, a ja na pewno zużyję moją szminkę szybko, ale nie jest zaporowa. drobinki są nieco za duże jak na mój gust, ale ten piękny kolor mi to wynagradza. na pewno kupię jeszcze nieraz. polecam! Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno, prawie całe
Na początku zaznaczę, że posiadam odcień 711 Dragee Michelle sygnowany przez Michelle Yeoh. Kolor to kolarowy róż, dość widoczny na ustach z drobinkami.
Kolor dobrze współgra z moim ciemnym odcieniem włosów, na lato będzie idealna, zimą przy bladej cerze nie bardzo mi się podobała :)
Jest twardsza od CR Made For Me Naturals, przez te drobinki, mam wrażenie, że trochę wysusza usta.
Opakowanie ładne, czrno-złote z podpisem, wytrzymałe.
Zapach kojarzy mi się z pomadkami mamy kiedy byłam mała, trochę za ostry :D
Swoją Color Riche zamówiłam na All, w sklepie cena wydaje mi się trochę złodziejska :D
Używam tego produktu od: 10 m-cy
Ilość zużytych opakowań: 1
Fantastyczny produkt, doskonałe kolory, ładne opakowanie. Nie wysusza ust, a wręcz nawilża, długo się utrzymuje, pięknie się błyszczy. Ulubiona :)
Mam 3 odcienie :
1. 702 Natalie Ruby - śliczny, głęboki odcień czerwieni, wpadający w malinowy, używam głównie na wieczór, gdyż kolor jest dość zdecydowany;
2. 711 Michelle Dragee - mój faworyt, piękny, delikatny ale widoczny na ustach, ciepły róż mieniący się tysiącem drobinek, idealny kolor na dzień;
3. 714 Scarlett Blushed - dość podobny do 711 róż, jednak nieco jaśniejszy, bardziej naturalny i wpadający w brzoskwiniowy.
Przymierzam się do kupna następnych kolorków :)
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
Używałam odcienia promowanego przez Laetitię Casta. Nie mam żadnych zarzutów co do tej pomadki. Uwielbiam takie różowe, błyszczące kolorki z drobinkami brokatu. Ma średnią trwałość, ale i tak jest warta zakupu, bo wygląda naprawdę ładnie i dobrze nawilża.
Używam tego produktu od: używałam w zeszłym roku ok. miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1