Cień do powiek, który łączy trwałość proszku z gładką konsystencją kremu w jednej formule musu. Cienie błyszczą się i nie zbierają w załamaniu powieki. Dostępne w 8 kolorach.
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Cienie mają intensywne kolory i są bardzo wydajne. Trwałość jest przyzwoita - wytrzymują na powiece około pięciu godzin bez jakiegokolwiek odciskania się czy obsypywania. Nieco roluje się w załamaniach powieki, ale do przyjęcia. Nie podrażniają.
Na początku aplikacja jest bardzo prosta, jednak z czasem cienie stają się coraz twardsze i trudniejsze do równomiernego nałożenia. Wybór odcieni nie jest zbyt wielki. Idealne dla młodych i mało wymagających osób.
Używam tego produktu od: używałam około roku
Ilość zużytych opakowań: rozpoczęłam dwa
Plusy:
+ konsystencja
+ nie zbiera się w załamaniu
+ rozświetla oko
+ opakowanie
+ bardzo wydajny
+ nie roluje się
Minusy:
- nałożone więcej niż cienka warstwa produktu wygląda sztucznie i tandetnie
- kolor znacznie mniej intensywny na powiece, niż w opakowaniu
+\\- najlepiej nakłada się go palcem
Używam tego produktu od: prawie 2 lat
Ilość zużytych opakowań: ciągle w trakcie 1
bardzo lubie ten cien. :) bardzo przyjemnie sie go uzywa. zawiera fajne rozswietlajace drobinki. ma super konsystencje - lekki mus. ppakowanie tez calkiem dobrze sie prezentuje. nie uzywam go na codzien raczej \'od swieta"" ale lubie do niego wracac. chyba jedyny minus to trwalosc - w ciagu dnia po prostu schodzi, sladu po nim nie ma , czasem zdarzalo sie tez tak, ze sie rolowal. ogolnie mowiac polecam ten produkt.
Używam tego produktu od: bardzo dlugo
Ilość zużytych opakowań: 3/4
Używałam tych cieni kilka lat temu.
Ślicznie rozświetlały spojrzenie.
Cienie były mocno błyszczące. Miały mnóstwo brokatowych drobinek.
Aplikacja była przyjemna. Kosmetyk miał taką specyficzną, konsystencję musu, którą bardzo lubiłam.
Co do trwałości- średnia.
Po jakimś czasie cienie się rolowały i ścierały.
Mimo tego i tak je lubiłam.
Używam tego produktu od: kilka lat
Ilość zużytych opakowań: jedno
Używałam tych cieni jako nastolatka, wtedy bardzo mi odpowiadały. Miałam kolor biały i różowy.
Dream Mousse bardzo ładnie rozświetlają oko, kolory nie są zbyt intensywne - bardziej się nadają na codzień niż na wieczór, trochę mienią się brokatami. Przyjemna konsynstencja musu. Wydajny. Niezbyt trwały - potrzebne były poprawki w ciągu dnia. Jednak miło go wspominam, ale nie kupię ponownie (zresztą nawet nie wiem czy jest jeszcze w sprzedaży).
Używam tego produktu od: używałam kilka lat temu
Ilość zużytych opakowań: 2 lub 3
Sama idea pianki jest niezła, miałam podkład i sprawował się świetnie. W wersji cienia jednak już nie tak dobrze.
Mam kolor 07 Divine Lilac, kupiony głównie dlatego, że mam zielone oczy i chciałam kontrastem podkreślić ich kolor. Niewielka ilość cienia rzeczywiście spełnia zadanie, ale już trochę więcej ociera się o tandetę.
Cień trzyma się względnie długo, ładnie rozświetla ale nie jest uniwersalny. Nie daje praktycznie żadnych innych opcji jak dozowanie świecenia.
A jednak zbieram się do kupienia następnego opakowania, tyle że w innym odcieniu i z przeznaczeniem rozświetlania wewnętrznych kącików oczu i pod brwiami. I w takim zastosowaniu myślę, że cień zasłuży na dodatkową 1-1.5 gwiazdki.
Używam tego produktu od: kilka lat
Ilość zużytych opakowań: Jedno
Miałam bardzo duże nadzieje, wiązane z tymi cieniami...ale niestety zawiodłam się.
Cienie tak delikatne, że ledwo widoczne (chociaż niektórym może to pasować, szczególnie do makijażu dziennego), mało napigmentowane - odcienie są poprostu blade. Mimo obietnic, po czasie załamują się w powiece...
Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie
Mam jeden swój, inny podbierałam koleżance ;) I bez względu na to, czy odcień był jaśniejszy (mój), czy ciemniejszy (kumpeli), to zawsze tak samo fajnie się nakładał, beż żadnych problemów, równiutko, gładko.
Długo się utrzymuje, nie zbiera w załamaniu powieki i nie robią się grudki.
Nie dostaje 5 gwiazdek, bo jest perłowy, a to nie zawsze mi odpowiada.
Używam tego produktu od: prawie 2 lat
Ilość zużytych opakowań: kilka
Widziałam przeróżne niemiłe recenzje na temat tych cieni w musie. Ale, że nie lubię się sugerować tym co mówią inni i zawsze słucham siebie haha :D to postanowiłam wypróbować sama. No i jestem miło zaskoczona!!! Widziałam kiedyś osobę która nakładała cień i po prostu robiły się jakieś kosmiczne piaskowate gródki, albo cień nierównomiernie się rozprowadzał. W ogóle się z tym nie zgodzę.
mam dwa kolorki:
- 20 suede sensation - śliczny rozświetlający czekoladowy brązik,
- 55 turquoise breeze - taki turkusowo niebieski też rozświetlający kolorek.
Na tak:
- przyjemna konsystencja musu,
- śliczne kolorki,
- rozświetlają oko,
- dobrze się trzymają, z bazą jeszcze lepiej,
- wcale nie spływają i nie obsypują się na buzię,
- śliczne słoiczki, bardzo ładne opakowania, eleganckie, choć dość spore jak na taką ilość samego cienia, ale wygodne i cieszą oko, wcale nie tandetne :)
Na nie:
- kolor nie tak intensywny na powiece jak i w opakowaniu.
POLECAM używać do aplikacji nie pędzelka, a po prostu najzwyczajniej w świecie palca, ciepło ciała ułatwia aplikację. Trochę wprawy i można być zadowolonym z tych cieni.
Nigdy nie byłam przekonana do takiego wykończenia cieni, ale miło się zaskoczyłam.
co tu duzo sie rozwodzic?
KOLOR ANGELIC PINK
:) ladne opakowanie
:) nadaje sie na baze pod cienie, ale tez tak w skali 3/5
:( kolor malo napigmentowany
:( nic nie rozswietla oka
:( przy nawet skromnym nalozeniu zbiera sie w zalamaniu
:( nie wyobrazam sobie zrobic dwukolorowego makijazu oka z tym cieniem i jakims innym, jak to rozetrzec pedzelkiem czy cos?
zabawka dla dziecka ;)
Używam tego produktu od:3 mcy
Ilość zużytych opakowań:1/5
*zbiera sie w zalamaniu powieki
*nierowno sie naklada, do aplikacji polecam palec
* malo trwaly
*mialam kolor bialy i niebyl zbyt ladny
*w cieple lato polecam chowac do lodowki...
Używam tego produktu od: 1 miesiac
Ilość zużytych opakowań:1
Pierwsze to moja wina - kupiłam tragiczny kolor (zielen). W opakowaniu wyglądał ok, natomiast na powiece dawał strasznie tandetny efekt. Zbierał się w załamaniu powieki, brokat osypywał się. Sam cien po jakimś czasie zrobił się twardy i "odmówił współpracy".
Używam tego produktu od:6mcy
Ilość zużytych opakowań:1
Mam perłową biel chyba już trzy lata i nadal jest ok, choć już po terminie, a w słoiczku nadal około połowa kosmetyku. Kolor jest piękny, świetny na co dzień, gdy się spieszę, a chcę choć delikatnie podkreślić oczy. Używam na całą powiekę lub jako rozjaśniacz pod łuk brwiowy - i tu jest ok, bo na całą powiekę to trzeba łączyć go z bazą, gdyż lubi się rolować. Jest mega wydajny, nie drogi jak za taką ilość produktu. W zasadzie dość dobry, tylko trzeba go wspomagać bazą.
Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego
Kupiłam go z półtora roku temu na wakacje, by mieć drobny połysk i dyskretny kolor na powiece. Ale chyba nie potrafiłam go nakładać. Mam kolor brązowy.
Rzucałam o na miesiące do szuflady i znów wracałam do niego. Jakieś 3 miesiące temu postanowiłam zainwestować w dobre pędzle do makijażu Inglota i się okazało, że cień jest rewelacyjny. Używam okrągły pędzelek z krótkim włosiem, umożliwia delikatniejsze i mocniejsze nakładanie, co wygląda bardzo naturalnie, makijaż w stylu Nude. Po aplikacji pudruję sypkim pudrem i nie ma mowy o spływaniu, ścieraniu lub rolowaniu.
Warto zaznaczyć, że jest niemiłosiernie wydajny.
Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 1
Mam trzy odcienie tych cieni:
Eden Garden - zgaszona delikatna zieleń
Heavenly Blue - chłodny niebieski, także delikatny
Caramel Karma - ciepły brąz (wpadający trochę w rudawy), mocniejszy odcień
***
Cienie są całkiem przyjemne, dają fajne wykończenie - nie są ani perłowe, ani nie jest to też tandetny brokat, to poprostu maleńkie drobinki rozświetlające, które dają ładny subtelny efekt.
Można nimi łatwo i szybko zrobić makijaż. Trzymają się nawet nieźle, chociaż po jakimś czasie rolują się w załamaniu powieki. Jeśli nałożymy ich zbyt mało na powiekę - prawie nie widać koloru, nie da się ich także nałożyć zbyt dużo - ale taki urok cieni w musie, makijaż nimi wykonany musi być delikatny i dziewczęcy.
Po kilku godzinach makijaż wygląda nadal świeżo, co jest ogromnym plusem:)
Największą wadą cieni jest chyba słaby kolor jaki dają na powiece. Zieleń i błękit są baaaardzo delikatne, brąz już wypada lepiej. Dużo lepsze byłyby gdyby były mocniej napigmentowane - ale można nimi wykonać też całkiem ładny taki "akwarelkowy" makijaż.
Są wydajne i mają urocze opakowania:D
Jeśli ktoś chce wypróbować polecam kupować kolory cieliste, beżowe czy brąz - dużo lepiej wypadają niż zielenie, błękity czy róże.
Używam tego produktu od:pół roku
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 3
Zakupiłam kolor Gold Divine. To nie cień tylko tandetny brokat... Na powiece nie widać nic poza świecącymi drobinami. To za dużo jak na codzienny makijaż do pracy i za mało na imprezę.
Plusem jest ładne opakowanie i ciekawa konsystencja (lubię dziubać ją paluchem):)
Używam tego produktu od:pół roku
Ilość zużytych opakowań:zero
szybko spływał
cała twarz jakimś cudem była w tych drobinkach
gromadził się w załamaniach
szkoda słów i czasu na niego.
Mówię mu stanowcze NIE ; )
plus? hmm... ładny słoiczek :P
Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1
Przeczytalam wszystkie recenzje i zdania byly tak podzielone, ze zapragnelam wyprobowac ten produkt na wlasnej skorze. Wybralam najjasniejsza barwe. Zgodnie z recenzjami nie spodziewalam sie zadnego koloru tylko polysk. Naprawde spodobal mi sie. Pieknie rozswietla oko, jest bardzo trwaly i nie tworza sie zadne grudki w zaglebieniu oka. Aplikacja nie stanowi zadnego problemu, mimo ze palcem. Nie rozumiem dlaczego inne recenzentki mialy z tym problem- przeciez to bardzo latwe, wystarczy dokladnie rozetrzec. Nie wiem, czy go jeszcze kupie, gdyz z tego co widze jest bardzo wydajny, a ja lubie eksperymentowac z coraz to nowymi kosmetykami.
Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:1 w trakcie