Revlon, ColorStay, Active Light Makeup (Podkład rozśswietlajacy)

Pomimo tego, że mam cerę tłustą i lekko trądzikową, to lubię go używać latem. I chociaż kryje średnio i nie ma typowego działania matującego, to nadaje skórze naturalny, świeży i promienny wygląd, ujednolica cerę i sprawia, że niewielkie niedoskonałości są niewidoczne (przy większych niezbędny jest korektor). Trwałość jest zadowalająca, chociaż nie jest to już klasyczny ColorStay, ale ja nie narzekam, bo przy tłustej cerze mało który kosmetyk utrzymuje się cały dzień na twarzy. Jego wielkim plusem jest SPF 25. U mnie ColorStay Active sprawdza się nawet na plaży, gdy np. nie chcę opalać twarzy lub moja skóra jest w nie najlepszym stanie. Woda i pot nie są mu straszne. Bardzo ważne jest także to, iż nie zatyka porów i nie pogarsza stanu cery trądzikowej, co w moim przypadku zdarzało się przy klasycznym ColorStayu. Ponadto, nie wysusza skóry. Kontynuując porównanie do jego "starszego brata" zdecydowanie łatwiej się nakłada, gdyż ma kremową konsystencję i nie zasycha na twarzy tak szybko. Kolorystyka ColorStay Active jest nieco uboższa, jednak ja nie miałam najmniejszego problemu z doborem odcienia (używam Natural Beige, który idealnie sprawdza się latem, zimą jest dla mnie za ciemny, ale jak awaryjnie musiałam go użyć o dziwo ładnie dopasował się do cery i wcale nie było tragedii). Polecam!

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: prawie 2

Zaczne od tego, ze podklad nie jest rozswietlajacy i chyba nic na opakowaniu na ten temat nie zostalo napisane.
Producent obiecuje natomiast lekkosc i wysoka trwalosc jednoczesnie. Niestety cos za cos. Podklad jest trwaly, ale napewno nie lekki. Ma gesta, kremowa konsystencje i jest widoczny na twarzy, nawet jesli nalozy sie go w niewielkiej ilosci. Konieczne jest uzycie dobrze nawilzajacego kremu jako bazy pod podklad, w przeciwnym razie kometyk bardzo zle sie naklada, roluje i sciaga skore podkreslajac suche skorki i pory. Bardzo dobrze kryje naczynka, wyprski, przebarwienia. Daje efekt gladkiej cery i polmatowe wykonczenie. Bardzo trwaly, zwlaszcza w parze z pudrem sypkim, u mnie utrzymuje sie ok. 10 godzin bez poprawek.
Niestety bardziej nadaje sie na wieczorne wyjscia, do mocniejszego makijzu. W dziennym swietle jest bardzo widoczny, daje efekt maski i zmeczonej, obciazonej cery.
Odcien 02 buff troszke "rozowieje" w ciagu dnia.

Wypróbowałam, byłam w miare zadowolona, ale już wiecej nie powróce do niego, gdyż klasyczna wersja do cery mieszanej jest o wiele lepsza.

+można dobrac lady naturalny odcień
+wysoki filtr
+dość dobre krycie
+dosc długo trzyma sie na twarzy, ale nie tyle ile obiecuje producent, na cały dzień pracy jest ok
+nie zapycha cery
+nie podkreśla suchych skórek
+kremowa konsystencja łatwo sie rozporwadza


-no i wlasnie - konsystencja niby lżejsza od wersji podstawowej, a mam wrażenie że daje uczucie ciężkosci na twarzy
-szybko zaczyna sie świecic
-nie rozświetla
-nie daje matowego wykończenia - konieczne przypudrowanie

Podsumowując - dla mnie dobry na zime, na lato bedzie za cieżki. Raczej polecałabym osobom z suchą lub normalna cera, z tłustą - nie.

Znam lepsze podkłady.

Od dawna szukam lżejszej wersji Colorstaya na lato, ta wydawała mi się stworzona dla mnie, ma filtry, idealny kolor dla mnie (Buff) i producent obiecuje długotrwały, wytrzymały make up. Niestety, już kilka dni po zakupie byłam strasznie rozczarowana i potulnie wróciłam do klasycznego Colorstaya.
Plusy:
- idealny kolor
- przyjemna konsystencja
- niższa niż za klasyczny Colorstay cena
Minusy:
- nieestetyczne świecenie całej twarzy już w godzinę po aplikacji - bez porządnej porcji pudru ani rusz,
- bardzo słabe krycie,
- niewydajny, szybko się skończył choć nakładałam cienką warstwę,
- kiedy tylko na dworze zrobiło się cieplej, zaczął złazić w okropny sposób plamami i zaciekami, myślałam, że spalę się ze wstydu :/
- brudził, obrania, palce, wszystko dookoła, a tego nie toleruję.
Słowem nie polecam dla cer tłustych i mieszanych, może cera normalna czy sucha przyjmie go lepiej...

Używam tego produktu od: Jakiś czas temu
Ilość zużytych opakowań: 1 i nigdy więcej!

delikatnie wyrównuje koloryt, jest bardzo naturalny. Kryje lekko. Nie ma co się po nim spodziewać, że zakryje większe niedoskonałości. Na szczęście takich nie mam więc mi pasuje ;) nawilża buźkę. Idealnie dobrany kolorek jak dotąd. Nie uczula, nie podrażnia.

Polecam dla wrażliwych, ale raczej bezproblemowych cer.
Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Ogólnie podkład jest bardzo dobry, choć niestety to nie KWC.

Plusy:
- ładne, naturalne kolory - ja idealnie dobrałam dla siebie 02 Buff, który jest praktycznie taki sam jak 150 Buff klasycznego ColorStay dla cery mieszanej
- łatwo się nakłada - ma lekką, kremową konsystencję, którą bez problemu można rozprowadzić na twarzy
- dość długo się utrzymuje (na policzkach, brodzie i czole - powyżej 10-12 godzin, na nosie trzeba w ciągu dnia poprawić, ale można spokojnie nałożyć drugą warstwę podkładu, gdy trochę go zejdzie z nosa)

Porównanie z Revlon ColorStay Makeup with SoftFlex for Combination/Oily Skin:
- lżejsza konsystencja
- niematowe wykończenie - ale po przyłożeniu chusteczki chwilę po nałożeniu podkładu, efekt naturalnego pół-matu utrzymuje się przez długi czas. Swoją drogą klasyczny ColorStay też nie ma matowego wykończenia, co nadaje makijażowi większą naturalność
- nie ma tak zgubnego wpływu na cerę - co prawda klasyczny ColorStay mnie nie zapychał, ale to dlatego, że używałam silnego żelu do zmywania make-upu. Jednak po całym dniu z podkładem czułam, że cera nie ma się najlepiej, podczas mycia była trochę szorstka. Przy Active Light tego problemu nie ma, bo jest lżejszy, ale chyba i tak trzeba go zmywać mocniejszym żelem
- niestety ściera się przy zetknięciu z materiałem
- mniej kolorów niż przy klasycznym ColorStay
- Active jest w poręcznej tubce, z której można wydostać tyle podkładu, ile się potrzebuje - klasyczny ColorStay jest w buteleczce bez dozownika, co utrudnia korzystanie zwłaszcza pod koniec opakowania, tym bardziej, że podkład jest gęsty.
- Active jest trudniej dostępny - chyba nie ma go w sprzedaży w Polsce - ja kupiłam na Allegro za jakieś 35 zł z przesyłką
- Active nie ma tak drażniącego zapachu jak tradycyjny ColorStay - powiedziałabym nawet, że jego zapach jest prawie neutralny
-Active łatwiej się rozprowadza - ja nie miałam nigdy problemów z nakładaniem klasycznego ColorStay, ale niektóre dziewczyny piszą o ogromnych trudnościach w jego rozprowadzaniu, więc dla nich lepszym rozwiązaniem byłby Active
- mniej kryjący.

Wydaje mi się, że Active jest jest przeznaczony dla osób, którym zależy na bardziej naturalnym wykończeniu makijażu, a przy tym cenią sobie jego trwałość bez zgubnego wpływu na cerę. Ja jestem zadowolona z tego podkładu.Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Posiadam odcień Nude.
Nic szczególnego, myślę że dobry na lato z racji wysokiego filtra. Konsystencja kremowa, ale rozprowadza się nieźle.Słabo kryje ale to w końcu wersja light.. Niestety zupełnie nie dostrzegam obiecywanego efektu rozświetlenia (no chyba że rozświetlenie to jest to świecenie twarzy które następuje zaraz po aplikacji fluidu ;/)Bez wykończenia makijażu sypkim pudrem lub w kamieniu ani rusz. Poza tym na pewno nie wytrzymuje 16h, myślę że ledwo 8..

Zapach okropny ;/ Opakowanie ok, wydajność również

Jestem trochę zawiedziona ;/ będę szukać dalej ;)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Co prawda nie używam go zbyt długo, ale myślę, że mogę wystawić mu dość pozytywną recenzję - najwyżej będę edytować ;-)

Podkład bardzo mi odpowiada - mam odcień Golden Beige, który (mimo że posiada troszkę różowych pigmentów) nadaje się do opalonej cery, a konkretnie do mojej preferującej raczej odcienie wpadające w żółć. Nie mogę pozbyć się porównania do mojego ulubionego podkładu rozświetlającego AA - ten na pewno nie zawiera drobinek rozświetlających, ale nie daje również takiego płaskiego matu, którego wręcz nie cierpię. Konsystencja miła, kremowa, ale nie za ciężka (mimo mojej mieszanej cery). Ładnie wyrównuje koloryt, zakrywa to i owo - pory są mniej widoczne, większych niedoskonałości nie zakryje całkiem, ale od czego są korektory... Daje fajne lekko pudrowe wykończenie i trzyma się całkiem nieźle, jak na lekki podkład.

Póki co jestem zadowolona...Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pierwsze


Edit: zuzyłam opakowanie i juz raczej do niego nie wrócę - nie zrobił na mnie ważenia, robił jednak tapetę...

Podkład mam od kilku miesięcy, używam sporadycznie, ot jak przypomnę sobie, że go kiedyś zakupiłam. Zaraz jednak wrzucam go z powrotem na dno kosmetyczki, gdyż bardzo mnie rozczarowuje.

Czego oczekiwałam?
Mam bardzo jasną (bladą) twarz, pokrytą złotymi piegami, z lekko różowymi policzkami.
Chciałam podkład, który twarz rozświetli, lekki, NIE KRYJĄCY.

Rezultat:
* podkład wchodzi w pory, podkreśla suche partie twarzy i zmarszczki
* utrzymuje się na twarzy bardzo krótko
* rozświetlenie BARDZO subtelne (o ile nie brak)
* zakrywa mi piegi, tworząc placki na twarzy, czego mu nigdy nie wybaczę

Na allegro, od sprzedawcy z USA, kosztował mnie 45 zł + przesyłka.

Bardzo się rozczarowałam, nie polecam, choć oczywiście wszystko zależy od tego, czego od podkładu się wymaga.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Dobry podklad. Klasyczna wersja Colorstaya mnie bardzo zawiodla. Okropnie sie rozprowadzal, efekt też nie taki, jaki powinien być, no i do tego zapychacz, wysuszacz i śmierdziel. Ta wersja także zapycha, ale od swojego brata wyróżnia go przyjemna konsystencja i znośny zapach. Świetnie sie rozprowadza, nie jest tępy ten podklad, nie zostają smugi, świetnie wygladza i kryje mankamenty. Nie splywa i ladnie matuje na dlugo. Jest lekki, plynny i wydajny. Doskonale sie stapia z cerą. Bylby idealem, ale nie mogę go używać codziennie, zapycha naprawde okropnie.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zdecydowanie mój KWC ! :) Zakupiłam go przypadkiem na allegro. Byłam pewna że kupuję Revlon Colorstay with Softflex, byłam zła na siebie, że nie doczytałam . Bo w końcu jest to podkład roświetlający a ja nastwiłam się na mocno kryjący. Na początku podchodziłam do tego podkładu z dystansem, ale w miare upływu czasu coraz bardziej zakochiwałam się w tym cudeńku. Co najważniejsze twarz jest promienna, wygląda świeżo cały dzień. W ciągu całego dnia robię jedną poprawkę pudrem matującym.Nie zapycha mnie, i o dziwo moja skóra pożegnała się z rozszerzonymi porami, suchymi skórkami i niespodziankami na twarzy. Jednym słowem stan skóry poprawił się przez te kilka miesięcy używania tego cudeńka :)
Jak najbardziej polecam.
Mam skórę tłustą ze skłonnościami do wyprysków. Jak dla mnie idealny :)
i oczywiście cena przystępna. Na allegro 23 zł :)

Używam tego produktu od:5 miesięscy
Ilość zużytych opakowań:1

Jestem zachwycona tym podkładem. Kupiłam go przede wszystkim ze względu na odcień lekko wpadający w róż( Natural beige) Mam chłodny odcień skóry trochę zszarzały od papierosów, ten podkład sprawił że wyglądam zdrowo. Poza tym utrzymuje się na twarzy cały dzień, pięknie rozświetla a właściwie dodaje blasku skórze. Nie zapycha -co spotykało mnie przy większości podkładów. Ogólnie jest najbardziej zbliżony do ideału, jak dotąd nie znalazłam lepszego. Wytrzymał na mojej skórze cały dzień w klimatyzowanym pomieszczeniu, gdzie zawsze po 2 godzinach wszystko mi spływa z twrzy.
Wcześniej używałam Avene -korygujący, był równie dobry, ale niestety odcienie wpadały w żółć co dawało na mojej skórze trupi efekt. Podkład revlona jak najbardziej polecam!Używam tego produktu od: miesiąca

Używam teraz odcienia Buff, od czasu wystawienia recenzji przeyestowałam jeszcze kilka innych podkładów. zaden nie równa się z tym. Podtrzymuję ocenę!
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1