Artdeco, Lash Designer Mascara (Tusz pogrubiajacy)

Bardzo dobry tusz

Mam ten tusz w wersji limitowanej Dita von Tesse. Opakowanie jest ładniejsze, ale podejrzewam, że od wersji standardowej różni się jedynie opakowaniem oraz tym, że kupując go napewno dostaniemy produkt świeży :).
Byłam swego czasu na markę Artdeco lekko obrażona, bo cienie do powiek nie okazały się być tak fajne jak początkowo sądziłam. Ale na moje nieszczęście seria Dity von T. mnie zauroczyła - zaczeło się od pomadki w kolorze wiśniowym a potem to już poszło...

Wracając do tuszu - opakowanie jest przepiękne. Nie wiem jakie jest to zwykłe - pewnie plastikowe. A to limitowane jest metalowe, złote i piękne.
Szczoteczka bardzo udana. Kształt z początku dziwny, taki nieco maczugowaty okazał się bardzo praktyczny, zwłaszcza jeśli chodzi o kąciki oczu. Świetnie sobie radzi z moimi krótkimi i dość prostymi rzęsami. Bardzo ładnie wydłuża i podkręca. Trochę pogrubia. W ciągu dnia się nie osypuje, kolor czarny jest czarny (nazywa się "Raven"). Nawet 3 czy 4 warstwy nie robią z rzęs owadzich odnóży. Ani się nic nie sypie.

Pachnie całkiem ładnie jak na tusz do rzęs. Bo nie wiem czy tylko ja tak mam, ale nie lubię śmierdzących tuszów. Nie kupię takiego i już, nawet jak będzie mistrzem świata.

Cena przyzwoita - 66.90 zł. - jeśli będzie wydajny to zdeydowanie opłacalny zakup.

Jedyny malutki minusik jaki mogę znaleźć to ten, że rzęsy się pod koniec dnia trochę "prostują". Ale i tak kupię sobie jeszcze jeden na zapas :)

Używam tego produktu od: połowy grudnia

Ilość zużytych opakowań: na razie jedno

Ostatnio przyzwyczaiłam się do tuszy z ogromnymi, silikonowymi szczoteczkami, ale postanowiłam wypróbować ten od Artdeco. Generalnie zawsze miałam ochotę kupić kilka kosmetyków tej firmy, bo słyszalam, że są porządne, bo niemieckie ;) i mogą konkurować z kolorówką Lancome.
Tusz rzeczywiście jest dobry. Nie obsypuje się, nie kruszy, szybko się go nakłada i równie szybko zmywa. Nie można się do niczego przyczepić. Ale jednak efekt, który mogę nim osiągnąć na swoich rzęsach jest skromny, a ja wolę mieć naprawdę przesadnie podkreslone rzesy. Z tym tuszem wyglądają dobrze, ale brakuje im tego czegoś co przykuwa wzrok innych osób. Problem polega na tym, że nakładając więcej warstw możemy bardzo łatwo doprowadzić do oklapnięcia rzęs - nie będą oblepione tuszem, posklejane, ale po prostu ciążą ku dołowi.
Tusz ma bardzo ładne opakowanie, wygląda jak z czarnego metalu.

Używam tego produktu od: kilku tyg.
Ilość zużytych opakowań: ubytek 1

Ta maskara to masakra, tak można w skrócie powiedzieć. Najgorszy tusz jaki miałam.Konsystencja jakaś ciężka,sucha. Maluje bardzo słabo,obciąża i skleja rzęsy.Dostałam w prezencie /nie wiem, może pani w Douglasie wcisnęła mojemu mężczyżnie jakiś stary egzemplarz?/, więc używam,ale ratuję efekt tuszem za 12 zł Rimmela.

Używam tego produktu od:kilku dni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Bardzo wygodnie i szybko sie tuszuje rzęsy tym tuszem, nie ma zaschniętych grudek, ani nie brudzi skóry powiek przy byle machnięciu szczoteczką. Nie zdarzylo mi sie wygladać jak miś panda po pomalowaniu nim, nawet kiedy padal lekki śnieżek, nie kruszy sie. Efekt czerni jest bardzo glęboki. Tusz wydluża i pogrubia. Opakowanie jest bardzo solidne i eleganckie. Trwalość rewelacyjna, max factor może sie schować, Artdeco wogule nie wysycha w opakowaniu i jest mega wydajny. Ogólnie polecam, ale uwaga: Niestety bardzo latwo jest z tym tuszem przesadzić. Co prawda rzęsy bedą świetnie rozczesane i nie posklejane, ale opadnięte. Wydaje sie że to wina tuszu, może ma ciężką formę. Nie radzę tuszować rzęs na wieczorowo tym tuszem, bo rzęsy po prostu sa oklapnięte, tracą naturalne podkręcenie. Tusz idealnie sie spisuje do makijażu na dzień, delikatnego. Ja nakladam 2 warstwy, ale naprawde cieniutenkie i muszę uważać, żeby nie przesadzić w którymś momencie, ale efekt jest bardzo ladny, a rzęsy fajnie podkreślone, nie jakos delikatnie ale tez tak jak mówię, obciaża i do mocnego rysunku oczu sie nie nadaje.Używam tego produktu od: pól roku
Ilość zużytych opakowań: używam pierwszego i nie wiem ile w nim jeszcze zostalo tuszu, ale nie wyglada mi na końcówke.

No może \tytuł\ trochę przesadzony, ale zaraz uzasadnię. Szukałam mascary pogrubiającej, która dałaby efekt sztusznego zagęstnienia rzęs, ta mascara sprawdziła się w moim przypadku w stu procentach. Przynaję jednak szczerzę, że nie używam jej pojedynczo, tylko w połączeniu z inną. Efekt niezykłego pogurbienia i zniewalającej czerni dopełniam wydłużeniem i rozdzieleniem MAXFACTOR volume&detinition. Efekt idealny i nie zaminię na żaden inny... Zanjomi nie wierzą w zapewnienia, że nie przyklejam sobie sztucznych rzęs, spektakularny efekt np. w wieczorowym makijażu, zero osypywania cyz kruszenia, utryzmuję się przez całą noc imprezowania bez najmniejszej poprawki. Polecam!!!

Używam tego produktu od:pół roku
Ilość zużytych opakowań:drugie

Bez zachwytów.
Plusy
Mega czarny odcień

Za dużo z nim zachodu przy nakałdaniu a to przez zbyt miękką szczoteczke. Kształt szczoteczki jest ok ale nie moge od razu osiągnąć ładnego efektu.
Należy odczekać i nałożyć drugą warstwę.
nie jestem zadowolona bo nie wydłuża mi równomiernie rzęs - a mam je niestety bardzo nierówne, proste,nie najgrubsze.

Pewnie dla posiadaczek krótkich cienkich rzęsików byłby lepszy - uwaga- jak to mówię- efekt pajęczych nóżek (tarantuli polskiej(łe..))



Używam tego produktu od:1 tydz
Ilość zużytych opakowań:pierwsze

Długo szukałam odpowiedniego , czyli podkręcającego, pogrubiającego i robiącego cuda z moimi rzęsami tuszu. I o dziwo najlepszym doradcą okazał się mężczyzna ( ekspedient w Douglasie ) . On tez polecił mi ten tusz. Używam go od 2 miesięcy i mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że jest nie tylko pogrubiający, ale też podkręcający i robiący cuda z moimi rzęsami. Nadmienię tylko, ze mam rzadkie i krótkie rzęsy.

Używam tego produktu od:2 miesiace
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Całkiem niezła maskara...a jestem bardzo wymagająca gdyż niestety natura nie obdażyła mnie bosko długimi i gęstymi rzęsami.
Są...jakie są zatem trzeba sobie jakoś radzić;)
Ten tusz jast na prawdę ok!!!
Dobrze pogrubia, nieznacznie wydłuża a cena też nie gigantyczna.
Myślę, że spokojnie można mu zaufać...

Używam tego produktu od: się skończył
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo porzadna maskara za ok 60zl. Mialam ja dwa razy , kolor brazowo-czrny. Bylam z niej zadowolona. Fajnie wydluza, dosyc dobrze podkreca i dobrze pogrubia. RZesy po niej nie skelejaja sie ani nie osypuja. Nie podraznia oczy. Po ok 5 meisiasachz aczyna podsychac,ale mialam ja keidys jak sie jeszcze nie malowalam. Teraz zuzylam bym ja w szybszym czasie i by podesnach nei zdazyla. Na pewno nabede ja jeszcze keidys;-)

Używam tego produktu od:kilka miesiecy
Ilość zużytych opakowań:2

Pierwsze pomalowanie i mega zachwyt...który niestety trwał do godzin poludniowych, gdyż niestety marze się ale nie tak że są pod oczami drobinki albo odbicia tylko wchodzi w zagłębienia dolnej powieki. Myślałam że to kwestia kremu pod oczy, niestety przy innych zachowuje się u mnie tak samo. Nie polecam tym bardziej że fajny efekt to kwestia 3 pierwszych dni później poza brudzeniem i efekt trzeba przerabiać igłą.

Używam tego produktu od:3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1-go

coz, jestem przemile zaskoczona efektem w stosunku do ceny! bedac w drogerii troche w tych tuszach przebieralam, bo probowalam do tej pory juz tyle firm....miedzy innymi Lancome, clinique itd....i szczerze mowiac, Artdeco daje mi to czego szukalam.mam raczej dlugie ale proste rzeszy i ich malowanie niby proste a jednak nie, zawiodlam sie na Clinique, LExtreme lancma nie spelnil do konca moich oczekkiwan....... teraz? Dluzsze i ladne rzesy, ladny odcien, nie osypuje sie...szczoteczka swietna! pierwszy raz w zyciu po nalozeniu tuszu jestem zadowolona a moje oczy sa duzo wieksze i atrakcyjniejsze...kupioni niby przypadkiem, po wielu watpliwosciach zanim go wzielam, teraz smialo bede probowac kolejnych produktow tej firmy... tusz zostaje ze mna:) coprawda mam inny odcien, bo braz-ale pewnie wynika to z faktu iz mieszkam w Irlandii i tu gama jest inna....Używam tego produktu od:2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:1

To najlepszy tusz jaki miałam, a miałam ich wiele. Po pierwsze ma bardzo fajną ,wyprofilowaną szczoteczkę.
Ładnie pokrywa rzęsy, nie obciążając ich. Wręcz przeciwnie doskonale je rozdziela, pozostają lekkie i elestyczne. Ja używam czarnego tuszu i jestem bardzo zadowolona. Nie rozmazuje się i nie odbija na powiekach. Jest dość drogi, ale wart swojwj ceny. Polecam

Używam tego produktu od:2 tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego