KWC LogobyWIZAŻ logo
Produkty wycofane

Inglot Blush 3 - Face, Eyes & Body (róż)

3,4 na 554 opinie
flame9 hitów!
39% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,4 na 5
Kupi ponownie: 39% osób
  • blackandblue
    blackandblue
    25 listopada 2013 o 2:00
    2 / 5
    Nie kupi ponownie
    Przepis na placek (ale na policzku...)
    No niestety. Mimo, że w Inglocie róże prezentują się obiecująco, a kolorów jest całkiem dużo, to jedak nie znalazłam swojego ideału. Od razu mówię: TO NIE SĄ RÓŻE DLA JASNYCH KARNACJI, ale dziewczyny o ciemniejszych odcianiach cery nie powinny się zrażać na podstawie tej recenzji, bo minusy na pewno nie będą tak dotkliwe. :) Plusy: + Mocne napigmentowanie + róże lekko połyskujące (satynowe?) mają bardzo ładne wykończenie (mat też ładny, z drobinkami mniej polecam - tym póżniej) + cena i wydajność - cena bardzo dobra, a produktu jest dużo, wydaje się, że starczy na długo Plus/minus: +/- Konsystencja - miękka, łatwa do nabrania na pędzel - z jednej strony to plus, ale z drugiej bardzo, bardzo łatwo o nałożenie zbyt dużej ilości +/- Paleta kolorów jest całkiem spora, a mimo to nie udało mi się znaleźć idealnego dla mnie. Kolory są po prostu za intensywne i za ciemne do jasnych karnacji. Minusy: - Ciężka aplikacja! Nabieranie na pędzel odpowiedniej ilości to jest sztuka - ponieważ róże się mocno kruszą, to na pędzlu od razu ląduje niezła kupa produktu. Biorąc pod uwagę ich napigmentowanie jest to właśnie przepis na placek, o którym wspomniałam w tytule. Miałam już w kosmetyczce niejeden róż, wydaje mi się, że nakładam je w miarę umiejętnie, zwykle bez efektu placka. Z tym jednak tragedia na twarzy jest bardzo prawdopodobna, a nadmiar jest trudno rozetrzeć. - Trzeba z nim obchodzić się jak z jajkiem - kruszy się, strach go zabrać w podóż lub wsadzić do torebki! Uwaga, żeby nim nie puknąć o szafkę - mój się rozleciał w drobny mak, mimo że zderzenie było raczej z tych słabszych... - Odcienie - mimo, że wybierałam najdelikatniejsze, na mojej skórze wyglądają intensywnie i niezbyt zdrowo. - Uwaga na wykończenie z drobinkami - duże drobiny, do tego mocno się osypują i lądują na całej twarzy. Podsumowując: nie, nie, nie! Chyba, że Inglot zaproponuje nową paletę odcieni dla jasnych karnacji, z matowym i satynowym wykońćzeniem 8-) Wtedy zrobię czwarte podejście! :D Daję 2 gwiazdki: - pełna gwiazdka za napigmentowanie - naprawdę dobre, dla ciemniejszej skóry mogą sprawdzić się całkiem nieźle - pół gwiazdki za wykończenie - satynowe jest bardzo ładne, matowe ok, ale drobinkowe wypada dużo gorzej - pół gwiazdki za cenę i wydajność Używam tego produktu od: z marnym skutkiem testowałam trzy różne odcienie (o różnych wykończeniach), każdy po kilkanaście razy Ilość zużytych opakowań: żadnego nie zamierzam zużyć w pełni
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    1 osób uznało tą opinię za pomocną
  • marcelina1607
    marcelina1607
    23 sierpnia 2015 o 15:15
    5 / 5
    Kupi ponownie
    Uwielbiam
    Bardzo dobry róż , długo się utrzymuje , nie podrażnia . Producent oferuje wiele odcienie więc każdy może znaleźć coś dla siebie :) Jest delikatny i wystarczy użyć go niewiele aby podkreślić kości policzkowe. Używam tego produktu od: 1 rok Ilość zużytych opakowań: całe
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:rok lub dłużej

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • echelonowelove
    echelonowelove
    15 sierpnia 2015 o 13:36
    4 / 5
    Kupi ponownie
    Dobry
    Jak większość produktów z Inglota - róż się u mnie sprawdził. + pigmentacja + opakowanie, solidnie zrobione, upadło wiele razy a nadal wygląda jak na początku + dosyć długo się utrzymuje + nie osypuje się + cena i dostępność Używam tego produktu od: 4 miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:rok lub dłużej

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • kicia555
    kicia555
    10 stycznia 2014 o 15:12
    3 / 5
    Nie kupi ponownie
    wrażenia nie zrobił
    Bardzo cenię sobie tą markę za dobre, porządne kosmetyki. Bardzo przyjemnie patrzy się na Salony Inglota za granicą, z tego możemy być naprawdę dumni ;) jednakże ten kosmetyk mnie zawiódł. Początkowo byłam zadowolon,a ale głównie z koloru, żywy koralowy świetnie latem wspólgrał z opalenizną ale w miarę używania zaczął mnie męczyć. Robi placki ... takie rzeczy zdarzają mi się tylko z tym produktem, mam wrażenie, że jest za suchy, pyli się, średnio trwały, nie podoba mi się bardzo opakowanie, troszkę meczące jest to ciągłe odkręcanie :/ na + cena,kolory, moja siostra ma 2 i jest zadowolona ;) ogólnie ponownie raczej nie kupię, Używam tego produktu od: kilka miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:nie określono

    0 osób uznało tą opinię za pomocną
  • czarnulka85
    czarnulka85
    10 stycznia 2014 o 13:26
    3 / 5
    Nie kupi ponownie
    FAJNY,ALENIE KUPIE WIECEJ
    PRODUKT DOSC DOBRY. JESTEM ZADOWOLONA Z KOLORU,ORAZ PIGMENTU. CENA JEDNAK NIEOPLACALNA.PONIEWAZ ROZ KOMPLETNIE NIEWYDAJNY. STRASZNIE SIE KRUSZY( TRZEBA PRZEZ TO UWAZAC BY NIE ZALOZYC ZA DUZO)I SZYBKO KONCZY. WOLE WIEC DOLOZYC I KUPIC LEPSZY, WYDAJNIEJSZY- MOIM HITEM JEST BOURJOIS-NIGDY NIE KONCZACY SIE, Używam tego produktu od: 6 MIESIECY Ilość zużytych opakowań: 1 OPAKOWANIE
    Recenzent/ka:
    Używa produktu od:rok lub dłużej

    0 osób uznało tą opinię za pomocną