Kozłowski, Etui-torba kosmetyczna na pędzle do makijażu (stara wersja)

Ponieważ moje pędzle rozmnażają się w sposób zupełnie niekontrolowany i zaczęło mnie już denerwować wyciąganie ich za włosie z pokrowców lub zamykanej tuby, gdzie dotychczas je trzymałam, postanowiłam kupić specjalne etui z przegródkami, gdzie każdy będzie miał swoje miejsce i może brak wolnych zakładek trochę je (pędzle, bo przecież nie mnie) ;-) zdyscyplinuje. Wybór padł na firmę Marka Kozłowskiego. Mam wersję na 20 pędzli.
To wyrób dla profesjonalistów. Solidna torba, wykonana z grubej imitacji skóry. Do klapy ma przyszyte dwie szlufki, przez które można przewlec pasek i nosić ją w czasie pracy na biodrach. Niestety, ja profesjonalistką nie jestem i grubość klapki, zamykającej torbę od góry mi przeszkadza - jest sztywna, trudno ją zwinąć razem z "resztą etui" bez niekontrolowanych zagięć, a te zagięcia deformują włosie moich pędzli :-(
Nie jestem w 100% zadowolona.

Dodano 05.06.2007. - Odkryłam jeszcze jedną wadę: materiał z jakiego uszyte jest to etui rozpuszcza lakier na drewnianych lakierowanych rączkach. Na szczęście specyficznym rączkom pędzli Inglota i metalowej rączce Artdeco to nie zagraża, ale rączki pędzli Kozłowskiego (sic!) i Sephory w miejscu styku z materiałem przegródki są szorstkie i miękkie.
Nie mogę polecić z czystym sumieniem i zostawiam tylko pół gwiazdki. Ostatecznie sama dodatkowo osłoniłam rączki wszystkich moich pędzli wąskimi foliowymi torebkami.