Yves Saint Laurent, Golden Gloss - Shimmering Lip Gloss

złoty błysk

Posiadam odcień nr 43, bardzo naturalny i doskonały na każdą okazję.

Plusy:
+ efekt tafli
+ piękny kolor i mieniące się drobinki
+ precyzyjny, miękki pędzęlek
+ eleganckie, szczelne opakowanie
+ nie wysusza ust (!)
+ super konsystencja, nie wylewa się poza kontur ust

Minusy:
- cena
- lekko chemiczny smak i zapach

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie uzywania jednego

Posiadam kolor 17 intensywna czerwień.
Nie przepadam za błyszczykami, ale pani w drogerii dobrała mi właśnie ten i od tego czasu się do nich przekonałam.

Plusy
+ intensywny kolor
+ pędzelek zapewnia dokładne nałożenie
+ gęsta konsystencja
+ wytrzymuje na ustach naprawdę długo
+ posiada małe drobinki, które są niezauważalne, ale dają efekt lustrzanych ust
+ wydajny

Używam tego produktu od: ok. 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: rozpoczęte pierwsze

Brzoskwinka wersji lux

Błyszczyk zakupiłam 2 lata temu, byłam w perfumerii i miałam robiony makijaż kolorówką z YSL i właśnie nałożony został mi ten błyszczyk kolor 50 peach glow jeżeli dobrze pamiętam ten kolor był z wersji limitowanej. Kolor tak mi się spodobał że postanowiłam go kupić , a że wersja limitowana to zakupem się pospieszyłam , błyszczyk kosztował bodajże 125złoty. Jeżeli chodzi o błyszczyk jest to piękny brzoskiwoniowy odcien z drobinkami złota , które nie przypominają brokatu, są subtelne i piękne dodają ustom blasku, po nałożeniu produktu usta nabierają efektu tafli,pięknie błyszczą, trwałość błyszczyka mnie więcej 1,5 h , próby jedzenia i picia nie przetrwał za to pół gwiazki odejmuje, błyszczyk schodzi równomiernie , nawet jeśli schodzi kolor to na ustach zostają drobinki. Nakłada się dość przyjemnie , po dość długim używaniu , pędzelek się trochę stępił.Myślę że jest to produkt tylko na usta zadbane, nałożyłam go jak miałam mału problemz ustami po zimie i podkreślał suche skórki, więc lepiej nałozyć przed tym balsam i zrobić peeling( jeżeli ktoś ma suche usta).
Producent zapewnia że produkt odżywia usta moim zdaniem jest to aby jeszcze bardziej zachęcić do kupna i aby może usprawiedliwić cene produktu za to drugie połowa gwiazki leci. A co do wydajności nie wiem ile używany sam na ile starcza, wątrpie żeby ktoś katował jeden błyszczyk od początku do końca.
Opakowanie luskusowe typowe dla marki.
Wiadomo że jeśli się ma taki produkt na ustach bądź co bądź daje takie poczucie zmysłowości, daje to coś.
Niestety zdjęcia nie odwierciedlają do końca koloru.
Zaznaczyłam nie wiem czy kupię bo mam jeszcze trochę błyszczyków do przetestowania jeśli nie będzie lepszchych chętnie przetestuje inne kolory.

Bym zapomniała na początku przez dość długi okres błyszczyk przepięknei pachniał mango, na ustach też było to czuć nawet znajomi to poczuli ;)

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: jedno

No wiec nie jestem pewna, czy ten blyszczyk nie jest czasem juz wycofany z produkcji?
Niemniej z powrotem d recenzji; nakladany aplikatorem pozostawia bardzo specyficzny i bardzo ladny odcien na ustach ktory odbija swiatlo w rzeczywiscie unikalny sposob.
Zapach - nic specjalnego, jesli chodzi o nawilzenie to sie nie zgadzam, ze nawilza. Ma forme sliskiego rodzaju olejku; to moze byc wszystko dla mnie, od pochodnej ropy naftowej po silikony. Jezeli juz, to powiedzialabym ze zapobiega utracie nawilzenia ust.
Nie komponuje sie zbyc dobrze ze szminka.
Efekt jest piekny niemniej jesli chodzi o pielegnacje to jest slaba, a caly produkt jednak juz wspomnieniem z lat dziewiecdziesiatych.
Obecnie sa lepsze.


Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

W wakacje zdobyłam go na promocję :)
Używam kolor 31. Nude ze złotymi drobinkami mieniącymi się BARDZO.

+ KOCHAM błyszczyki z aplikatorem w formie pędzelka . Wtedy i tylko wtedy mam pewność , że usta mam pomalowane perfekcyjnie
+ Jeżeli nawet nie mam ochoty się zbytnio malować, używam go jako jedną wielką \'dekorację\' i jest spoko.
+lustrzany efekt zapewniony. Nie jest jednak tandetny pomimo drobinek, które u niektórych mogą wzbudzać większe emocje
+ U mnie się trzyma długo a nawet bardzo. Pomimo jedzenia/picia/częstego gadania błyszczyk daje radę.
+ Wyraźnie odżywia usta i sprawdza się szczególnie zimą
+ Osobiście uwielbiam kolorówkę Błyszczyków YSL z serii Golden Gloss

Jak narazie nie narzekam też na wydajność, choć przyznam, że trzymam ten gadżet na bardziej wyjątkowe okazje.



Używam tego produktu od: od 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie używania jednego

Mam kolor nr 8 - zgaszony fiolet, znakomity dla chłodnej, jasnej karnacji. Otrzymałam drogą wymiany wizażowej, nie sprawdzałam przedtem w sklepie i może dobrze;):

+ znakomity jak dla mnie kolor - j.w.

+ dobra konsystencja, lekko tylko klejąca, ale bez dyskomfortu

+ kolor jak na błyszczyk przyzwoity, daje dokładnie właśnie poświatę w konkretnym kolorze

+ aplikacja łatwa, opakowanie wygodne

+ nie przepadam za opakowaniami YSL w sensie wzornictwa (za bogato i za bardzo na złoto), ale uznaję jego elegancję

+ mimo tego, ze mam go już rok, nadal zachował swoje właściwości


Ma też oczywiście minusy, często podnoszone w recenzjach - dziwaczny zapach i smak, nie jest z gatunku przyjemnych, ale też nie uniemożliwia użytkowania, ani nie odrzuca. Niemniej wiem, że innym to może przeszkadzać bardzo.

Ogólnie dobry błyszczyk, ale taką jakość spotkamy w błyszczykach z całkiem innej/niższej półki.

Używam tego produktu od: około rok
Ilość zużytych opakowań: jedno

Jak zwykle dałam się namówić Pani z perfumerii na coś co mi nie jest kompletnie potrzebne (bo po domu wala się z 15 błyszczyków) ale urzekł mnie kolor, opakowanie i moja błyszczykomania wzieła górę :( Nie lubie tego że źle się rozprowadza, szybko znika ale ogólnie najbardziej denerwuje mnie ten mały twardy pędzelek, zwykle nakładam błyszczyki bez pomocy lusterka a w tym musze bo rozprowadza się nierównomiernie.
Używam tego produktu od: 2 tyg
Ilość zużytych opakowań: pierwsze i ostatnie

Pierwszy raz od dłuższego czasu, nie czuję się oszukana przez producenta. Rzeczywiście otrzymałam efekt "lśniącej tafli".

Błyszczyk REWELACYJNIE sprawdził się, grając główną rolę w moim wieczorowym makijażu.

Wybrałam różowy kolor, który pięknie mienił się na ustach i pozostawał na nich bardzo długo.

Jedynymi, ale irytującymi, wadami są klejąca konsystencja i smak błyszczyku, który jest po prostu okropny! Wiadomo, że nie powinno to mieć decydującego wpływu na moją opinię, jednak za każdym razem, kiedy dotknęłam językiem ust, czułam się jakby ktoś nawpychał mi sadzy do ust.

Strasznie żałuję, że producent nie zadbał o te "małe" szczegóły!

Używam tego produktu od: Pół roku
Ilość zużytych opakowań: Jedno opakowanie

Posiadam kolor 11 Golden gloss jest to dość ładny lekki kolor z złotymi drobinkami

Plusy:

+dobry wybór kolorów
+eleganckie opakowanie
+dobry precyzyjny pędzelek
+ dość przyjemny świeży zapach
+ ładne drobinki pięknie się mieni jeśli ktoś lubi ;) oczywiście
+wydajny ze względu na lekka żelową konsystencje

Minusy:

-jak dla mnie zbyt lekka konsystencja preferuje cięższe lecz bardziej trwałe
-szybko schodzi
-niekorzystna cena w stosunku do jakości niestety


Używam tego produktu od: paru miesięcy okazjonalnie
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Posiadam najciemniejszy odcień, absolutnie nie do używania na codzień, całkiem interesujący.

-odstraszający smak i zapach
-rozmazuje się
-szybko schodzi
-nieciekawa cena

+bardzo ładne, estetyczne opakowanie
+ciekawa gama kolorystyczna

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie [w trakcie]

Jestem posiadaczką koloru nr. 3- piękny pomarańcz.
Kolor powalił mnie i zakochałam się w nim od pierwszego spojrzenia i tak oto rozpoczęła sie nasza przygoda.

Plusy:
-"pomarańczek" pięknie rozświetla skórę, przy tym kolorze wygląda na zdrowszą a zęby o dziwo na bielsze
- aplikator pozwala na dozowanie takiej ilości produktu jaka jest nam potrzebna
-usta pomalowane błyszczykiem wyglądają jak pokryte milionem iskierek, wydają się przy tym pełniejsze

Minusy:
-zapach jakiś taki denerwujący, za bardzo intensywny
-trwałość niewielka, a co za tym idzie wydajność też średnia
-cena przy takiej trwałości zdecydowanie wygórowana


Używam tego produktu od: 2 msc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kolory są super,opakowanie eleganckie ALE :

-drażni mnie chemiczny zaoach
-nie podoba mi się w smaku - troche jak taki kiepski produkt drogeryjny tzn nie czuc moze gliceryny,ale błyszczyk ma dla mnie posmak jakby plastiku
-po ok 1h waży mi się na ustach zarówno solo jak i na pomadce co ostatecznie go skreśla

Robiłam wiele podchodów aby przekonac sie do zakupionego produktu,ale niestety wypada on bardzo blado na tle innych tego typu produktów. Wypada nawet gożej od masss marketu.

Juz nigdy go nie kupie!

Używam tego produktu od: 2 m-ce
Ilość zużytych opakowań: 1 i ostatnie!