Inglot, AMC, Cienie profesjonalne

Inglot, AMC, Cienie profesjonalne

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5

Pojemność 0 ml
Cena 21,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Porfesjonalne cienie dostepne na stoisku Inglota. Ogromny wybór bardzo kolorowych i intensywnych odcieni. Długo trzymają się na powiece.

Cena: 21zł

Recenzje 56

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

genialny!

Mam biały, perłowy, lśniący kolor - 120. Kolor ten używałam zwłaszcza do makijażu w stylu pin-up girl, jako jego podstawia kolorystyczna i w końciku oka do rozświetlenia.Dobra pigmentacja, trzyma się cały wieczór/całą noc świetnie nawet bez bazy. Mam już jego totalne resztki resztek, ale jestem przekonana, że jeszcze kiedyś go kupie - jak tylko skończę z tymi resztkami, bo był to zdecydowanie zakup udany. Ot, strzał w dziesiątkę.
Polecam!

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: mam resztki pierwszego

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

samowystarczalne

Jeszcze kiedy byłam dziewczynką (to już trochę czasu temu), moja starsza siostra używała cieni Inglota- już wtedy były dobre.
Potem pracowałam dla tej firmy jako sprzedawca i poznałam ich kosmetyki nieco lepiej.
Teraz- od pięciu lat- pracuję jako wizażystka i inwestuję głownie w te cienie.

+ wysoka pigmentacja
+ wysoka trwałość
+ duża różnorodność odcieni, rodzajów połysku (także mat)
+ duża wydajność a przy tym długi termin ważności (mam niektóre cienie dłużej, niż rok, a nawet dwa- wciąż jak nowe)
+ możliwość stworzenia indywidualnej paletki w rożnych rozmiarach
+ nie osypują się za bardzo (naprawdę mało w porównaniu do wielu innych cieni- najbardziej chyba czarny mat)
+ możliwość używania na mokro lub z płynem Duraline- w każdym wypadku dobrze się spisują
+ niektóre nieźle zastąpią rozświetlacz (raczej do sesji zdjęciowych, ale jednak!)
+ polska marka
+ ponadto cienie AMC mają jeszcze więcej pigmentu i mocniej błyszczą, niż reszta serii

- słabe moim zdaniem oświetlenie w salonach Inglota, które utrudnia dobór wszelkich kosmetyków
- brakuje typowo metalicznych,a popularnych obecnie, cieni

Cena - to kwestia indywidualna. Moim zdaniem jednak są opłacalne, ale jakieś super tanie nie są. Ja już dokupuję kilka na rok, i to głównie z kaprysu, mody, i nie wychodzi mi to za drogo - obecnie wkłady (kwadratowe) kosztują chyba 13-19 zł- zależnie od tego, czy wkład składa się z jednego, czy z trzech odcieni.

Są na tyle dobre, że zdarzyło mi się kupić je komuś w prezencie.

Używam tego produktu od: 7 lat
Ilość zużytych opakowań: nie jestem w stanie policzyć- naprawdę wiele, obecnie mam około 40

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Baardzo dobre!!!

Regularnie kupuję cienie z Inglota, przeróżne kolory i opakowania (czasem pojedyncze, czasem po 3).
+bardzo duży wybór kolorów
+długo się utrzymują
+nie łamią się pod powiekami
+wieczorem wyglądają tak samo dobrze, jak rano
+przystępna cena, szczególnie w wielopakach
+eleganckie opakowanie (szczególnie to czarne)
+całkiem wydajne

-jasne kolory są słabo widoczne na oczach i trzeba ich dużo nałożyć

Używam tego produktu od: co najmniej 7 lat
Ilość zużytych opakowań: niepoliczalne, możliwe, że ponad 30

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bajer w małym pudełku :D

Posiadam odcień 110 - shine. Kupiłam go pod natchnieniem chwili - chciałam czegoś delikatnego, ale ładnie połyskującego, iskrzącego. Kiedy podeszłam do gablotki z cieniami, ten 110 od razu wpadł mi w oko i takim sposobem wdarł się do mojej kosmetyczki.
Pięknie komponuje się z moimi szaroniebieskimi tęczówkami - dzięki niemu moje oczy nabierają bardziej niebieskiego koloru (koleżanka z pracy swego czasu pytała, czy noszę niebieskie soczewki kontaktowe) :).
Jest bardzo wydajny, mam go już ponad 2 lata, a ledwie go ubyło. Świetnie się go nakłada każdym rodzajem aplikatora - pędzlem, pacynką, gąbeczką czy nawet palcem (jedyną wadą nakładania go pędzelkiem może być to, że delikatnie obsypuje się dookoła oczu, ale to znikoma niedogodnośc przy tak jasnym kolorze ;)).
Trwałość też niezła, u mnie spokojnie wytrzymuje 8 godzin pracy pod przyłbicą czy okularami ochronnymi, nie roluje się i nie zbiera w załamaniach powiek, ale ja mam suchą skórę i zawsze po nałożeniu korektora na powieki pudruję je delikatnie i dopiero wtedy nakładam cień ;)
Jedyne, co mnie troszkę odstrasza, to cena, ale w sumie na tak wydajny i przyjemny w stosowaniu produkt można taką kwotę przeznaczyć :)

Używam tego produktu od: Ponad 2 lata
Ilość zużytych opakowań: Wciąż w trakcie pierwszego

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Idealny

Miałam kolor nr 63 (matowa czerń).

PLUSY:
- wydajność
- cień dobrze się nakłada
- długo utrzymuje się na powiece
- nie osypuje się
- tym cieniem robiłam również kreski i nieźle daje radę
- pigmentacja
- gama kolorystyczna
- estetyczne i porządne opakowanie

MINUSY:
- brak

Używam tego produktu od: 5 lat

Ilość zużytych opakowań: jedno

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Wzbudzają zachwyt

Cień kupiłam 3 lata temu, ale nadal sprawują się świetnie. Posiadam kolor 126 piękny fiolet wpadający w róż. Pięknie podkreśla moje oliwkowe tęczówki i wzbudza podziw otoczenia ;)

+pigmentacja
+konsystencja, świetnie się nakłada i rozciera
+wydajność
+efekt na oku
+na bazie nie do zdarcia

+/-niektórych może odstraszać cena, ale patrząc na jego ogromną wydajność to można powiedzieć, że jest to produkt stosunkowo tani

Minusów nie widzę i jak mój egzemplarz się skończy to w te pędy lecę do Inglota po następny ;)

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

miłe zaskoczenie

oceniam nr 110 shine
Kupiłam sobie dwa cienie inglota wyżej wymieniony i ciemny z serii sprint.
Amc, chociaż dwukrotnie droższy (zapłaciłam za niego 23 zł) jest nieporównywalnie lepszy od swojego tańszego brata.
+największą zaletą jest trwałość
używam bez bazy i jest ze mną do końca dnia
nawet po wygłupach w basenie był ciągle ze mną :) no, no...
+pięknie rozświetla oko, dając subtelny acz efektowny obraz końcowy
+mega wydajny, używam od trzech miesięcy, a do połowy jeszcze ho, ho

-opakowanie fajne, ale brak aplikatora. Pani na stoisku dała mi kilka gratis, ale jakieś takie nieudane mi się wydają... Rozcieram cień palcem i jest git!
-cena mimo wszystko za wysoka
-przy aplikacji delikatnie osypuje się na policzki. Zauważyłam to dopiero w słońcu

jak dotąd, to mój najtrwalszy cień.

Używam tego produktu od: 3mcy
Ilość zużytych opakowań: pierwsze, nie ostatnie

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dobre, ale nie najlepsze

Ładnie się je nakłada, nie obsypują się, można je łatwo rozetrzeć, bez większych problemów. Po paru godzinach mają tendencje do rolowania i gromadzenia się w załamaniu powieki - baza nas od tego nie uchroni. Dużym plusem bogata gama kolorystyczna:)

Używam tego produktu od: 5 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: kilka, przestałam liczyć:D

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dobry cień, chociaż odrobinę za drogi (oceniam żółty, nr 60)

Mam ten cień w formie wkładu, kolor intensywnej, słonecznej żółci z mnóstwem iskrzących drobinek. Zdaje się, że jest to kolor nr 60 :)

Cień kupiłam, gdy wybierałam się na hiszpańską imprezę i chciałam pomalować oczy w kolorach flagi hiszpańskiej. Nie mogłam znaleźć intensywnej żółci w ofercie tanich firm, aż w końcu Pani na stoisku Inglota wygrzebała dla mnie ze swojego magicznego kuferka wkład przeceniony dodatkowo o 50% :D

Cień jest bardzo dobry. Konsystencja kremowa, zbita, łatwo się nakłada, nie osypuje się, nie pyli. Można nałożyć pacynką, pędzlem, nawet palcem. Ładnie się rozciera na powiece, dobrze połączył się z czerwienią z Sensique dając fajne pomarańczowe przejście. Kolor mocny, nasycony, dokładnie taki jak chciałam, czyli pigmentacja bardzo dobra.

Ogólnie jestem noga jeżeli chodzi o mocne makijaże (nie maluję się mocno, a już na pewno nie używam ekstrawaganckich kolorów), a, mimo iż na wykonanie makijażu miałam ledwie kilka minut, cały wieczór otrzymywałam komplementy. Takie cienie to ja lubię :D Trwałość bardzo dobra, po nałożeniu na bazę cień przetrwał w stanie nienaruszonym całą imprezę.

Cena jak dla mnie dość wysoka, ale w sumie jakość jest bardzo dobra. Nie wiem czy kupię ponownie, bo raczej wybieram cienie tańszych firm, do tego jakoś żaden odcień z oferty Inglota nie wpadł mi w oko (wiem, niebywałe :D).

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 (żółty nr 60)

3 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Rozna jakosc w zaleznosci od odcienia

Przystepna cena tych cieni daje mi swobode eksperymentowania z roznymi odcieniami bez obawy, ze przez nastepne 2 miesiace nie bede miala co jesc ;)

Mam ich pare sztuk, w tym odcienie bardziej neutralne- bez, cielisty roz, waniliowy, zloty, ale tez bardziej wyraziste- bialy, czerwony i granatowy. Kolorow bardziej stonowanych uzywam raczej na dzien, kolorow bardziej agresywnych na wieczor.

Przetestowalam wiec te cienie w roznych warunkach i spostrzezenie jakie od razu mi sie nasuwa, to to, ze cienie maja rozna jakosc w zaleznosci od konkretnego odcienia.

Generalnie moim zdaniem cienie neutralne sa slabiej napigmentowane, krocej sie trzymaja na powiece, szybciej znikaja. Makijaz nimi zrobiony nie jest w stanie przetrwac calego dnia w pracy, a w zasadzie to juz w polowie dnia cienie zbieraja sie w zalamaniach powiek i znikaja.

Natomiest cienie o zywych kolorach sa znakomite- sa swietnie napigmentowane, bardzo dobrze sie trzymaja- wytrzymuja bez poprawek calonocna impreze do 6 rano !!


Nie osypuja sie. Dobrze sie nakladaja, choc nie tak "aksamitnie" jak np. cien ze Stili. Bardzo wydajne.

Używam tego produktu od: Kilku miesięcy- na pewno ponad pol roku
Ilość zużytych opakowań: Kilka

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

sredniak

Nie wiem dlaczego jest taki drogi, bo jakosciowo jest porownywalny do bell albo joko. trwalosc kiepska. Ladnie za to wygladaja na powiece, troche uboga kolorystyka, ale za to fajne opakowanie oraz aplikatory. cena stanowczo za wysoka!!

Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwoch

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Piękny kolor :)

Mam odcień 100 (czerwień)

Śliczny odcień z lekko połyskującymi drobinkami

Bardzo wydajny, bo nawet mała ilość daje duuuużo mocnego koloru

Nie jest trwały, jeśli się nie użyje czegoś pod niego, przynajmniej nie na moich szybko tłustych powiekach

Ogólnie dobre cienie jak ktoś lubi różne kolory i eksperymenty to wybór jest duuuży :D

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: dopiero zaczęłam

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    302
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1014
    pochwał

    9,94

  3. 3

    6
    produktów

    3
    recenzji

    989
    pochwał

    9,70

Zobacz cały ranking