Maybelline New York, XXL Waterproof Mascara (Tusz wodoodporny z bazą 2w1 wydłużająco - pogrubiający)

Nie rozumiem zupełnie tej białej bazy - owszem, wydłuża ładnie rzęsy, ale mogłaby się przydać tylko gdy chciałabym je pomalować na biało. Starałam się i starałam, nie mogłam za nic przykryć jej czarnym tuszem. Bezużyteczna.

Co do samego tuszu: na plus szczoteczka i wydłużenie, może nie XXL, ale zauważalne :) Bez rewelacyjnego efektu, jednak rzęsy całkiem ładnie wyglądają. Do czasu!
Tusz bardzo szybko znika z naszych rzęs i ląduje pod powiekami. A jak tu wyląduje, ukazują się jego wodoodporne zdolności - potwornie trudno go zmyć. Przy czym na rzęsach w żaden sposób wodoodporny nie jest.

Tak naprawdę tusz przydał mi się raz, gdy miałam zrobić charakteryzacje na "królową śniegu" :)

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: nieskończone pierwsze

Mam wersje podkrecajaca, produkowana w USA, gdzie nazywa sie XXL pro Curl.
Czy podkreca? Tak, troche na poczatku, potem rzesy sie prostuja.
Natomias co do trwalosci...moze i jest wodoodporny, bo jak sie rozmaze pod okiem, to ciezko to domyc. Ale ogolna trwalosc to porazka. Wystarczy goracy letni dzien, wystarczy sie spocic i juz ma sie rzesy na czole i pod oczami. Porazka, a oczywiscie ciezko jest je domyc.

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i ostatniego

Niestety już go nie ma w drogeriach..
Czasami zamawiam go z allegro, ale coraz ciężej zdobyć wersję wodoodporną, a tylko taką toleruję.

Ten tusz i szczoteczka są genialne!
Mam dość długie rzęsy ale nie za gęste i trochę niesforne.

+ Ten tusz pokrywa rzęsy aż po same cieniutkie koniuszki, wydłużając je na MAXA.
+ Szoteczka jak dla mnie bardzo dobrze dobrana pod tego typu tusz, daje radę rozprowadzić tusz bez sklejania i grudek, czasem żeby uzyskać lepszy efekt nakładam go 2 razy, bez problemu można to wykonać (wtedy mam mega długie i wyraźne czarne rzęsiska!).
- Minusik za małą ilość tuszu w opakowaniu..ale to przez tą bazę.. której i tak nie używam.



Używam tego produktu od: 3 lata (kilka lat temu)
Ilość zużytych opakowań: kilkadziesiąt

Bodaj najgorszy tusz jakiego kiedykolwiek używałam, a bóg mi świadkiem, mam do nich totalnego niefarta.

Baza skleja rzęsy, a dalej jest już tylko gorzej. Po aplikacji miałam max 3 skupiska rzęs na oko, a i to z prześwitami bazy. Absolutnie masakryczny produkt.

+ czerń czarnej części maskary jest nienajgorsza
+ nie uczula
+ istotnie wodoodporna (nigdy nie opuściłam z nią domu, ale ciężko mi było ją zmyć przed nałożeniem czegoś normalnego)

- aplikacja masakryczna
- baza skleja i ciężko ją zamalować na czarno
- nigdy nie pokazałabym się poza domem z rzęsami nią pomalowanymi, nawet celem wyrzucenia śmieci


Używam tego produktu od: kilka aplikacji na przestrzeni 3-4 miesięcy, bo \'może jednak zadziała\'
Ilość zużytych opakowań: 1 nieskończone

Już dawno go nie widziałam w drogerii:( A tak bardzo go lubię... Naprawdę idealnie rozdziela rzęsy, fajnie je wydłuża, minimalnie pogrubia. Świetny jest ten układ dwufazowy. Te substancje odżywcze rzeczywiście odżywiają rzęsy, dobrze się zmywa, łatwo się nim pomalować:)
W ogóle zdziwiłam się, gdy przestałam widywać go w drogeriach. Moje stare opakowanie ma jeszcze datę ważności, ale przetrzymuję je w lodówce na specjalne okazje...

Używam tego produktu od: Od nie pamiętam kiedy, ale były to zamierzchłe czasy. Na pewno od roku
Ilość zużytych opakowań: Trzy

Cudowny tusz, razem z zalotką daje efekt firanki. Rzęsy są długie, rozdzielone, pogrubione. Tylko wzdychac ;)) Najlepszy tusz jaki kiedykolwiek miałam

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 2 i idę po 3cie

Z powodu braku tuszu do rzes (dobrego, ważnego) przebrnełam przez kilka stron KWC w poszukiwaniu kosmetyku, który mógłby spełnić moje wymagania, niestety ale opnie wizazanek trochę mnie od zakupu tego produktu odwiodło ale zaryzykowałam (z mieszanymi uczuciami) gdyż lubię tusze maybelline a poza tym kupiłam ten tusz w promocji

jak dla mnie pierwsze użycie było dość dziwne i utrudnione - nigdy wczesniej nie miałam tuszu dwufazowego,wiec to pewnie dlatego ale z każdym użyciem było, jest coraz lepiej, biała cześć fantastycznie wydłuża rzesy i rozdziela je, wogole nie mam ich sklejonch, jeżeli zaraz po nałożeniu białej czesci na rzesy naniosę sam tusz rzesy są bardzo fajnie podkreślone :) a dla mnie jest to bardzo ważne

Wersja wodoodporna jest jak najbardziej wodoodporna nic ją niezniszczy ani łzy ani deszcz czy też śnieg efekt jest wciąż taki sam idalnie pomalowane i wydłużone rzesy, jedynym minusem w tym wypadku jest to że trochę ciężko jest go zmyć ale po zakupie płynu do demakijażu - dobrego płynu, uda się tego dokonać
Tusz się nie kruszy i wytrzymuje u mnie cały dzień

Czy zakupię go ponowanie nie wiem a to tylko dlatego ze lubie testować nowe tusze, jeszcze nigdy nie miałam 2 razy tego samego tuszu ;], jak dla mnie jest warty swojej cenyUżywam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Może przydałoby się zamienić zdjęcia, ja mam ten tusz w odmienionej wersji i w czarnej kolorystyced opakowania.
jestem bardzo zadwowolona. Do tej pory zwracałam uwagę tylko na szczoteczkę - im gruubsza, tym lepsza - dla moich rzęs. Ten nie ma mega grubej szczoteczki, ale bardzo dobrze rozczesuje rzęsy, a biały podkład świetnie je wydłuża. Nioe skleja, i nie jest mega wodoodporny, ale bardzo dobrze trzyma się na rzęsach.
A napisałam, że prawie idealny, bo trzeba poświęcić ciut więcej czasu na dokładne wytuszowanie rzęs. Czasem widać na końcach biały podkład.
Używam tego produktu od: codziennie od ok. miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

Ojej ojej jest okropny bynajmniej dla mnie... za takie pieniądze to ja mogłabym mieć 100 razy lepszy a nie taki badziew co skleja moje rzęsy tak ze wyglądają okropnie! nawet gdy biorę samym tuszem bez tego białego to też są paskudne. niepotrzebnie się wykosztowałam... płacąc tylko za markę a nie za "dobry" tusz!

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: męczę 1

Kupiłam zachecona zachwytami mojej kuzynki i... Kompletnie mi nie spasował. Zawiodłam się na nim okrutnie. Posklejał mi rzęsy i co ciekawsze uzyskałam nim zdecydowanie gorszy efekt od Colossal Volum Express - a teoretycznie powinnam była nim mieć efekt lepszy. Być może to wina szczoteczek [kolejny minus], a moze wina samej formuły bazy i tuszy. Mnie się nie podobał i nie kupie go po raz drugi na pewno.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1

To był mój pierwszy tusz wodoodporny. Jeżeli chodzi o tę funkcję był w porządku. Natomiast na rzęsach nie prezentował się zbytnio. Sklejał rzęsy i wyglądały jak nogi pająka :D Bardzo nienaturalny wygląd a żeby były jakieś super dłuugie i grube to z tym też tak średnio. Zupełnie zwyczajne. Ogólnie nie polecam.

Używam tego produktu od: po miesiącu zakończyłam współpracę
Ilość zużytych opakowań: tak trochę 1

Generalnie tusz dobry, ładnie podkreśla rzęsy, pogrubia, wydłuża... Ale baza sprawia, że niektóre włoski są białe na końcach, bo tusz nie pokrywa jej dokładnie. Podoba mi się efekt jaki daje, ale niestety, wodoodporny może i jest, ale osypuje się tworząc "pandę" a najgorsze było dzisiaj... Koszmarny upał, a ja 40 minut po zrobieniu makijażu miałam pandę, mimo, że twarz mi się raczej nie poci - ale tusz po prostu nie wytrzymał dłuższej chwili pod okularami przeciwsłonecznymi. Podsumowując: jest ok, ale kiedy warunki atmosferyczne są sprzyjające, a nie o to chodzi w przypadku tuszu wodoodpornego.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 2