Rimmel, Wear Maxx, Lycra + Mineral

Niedrogi lakier w wielu wariantach kolorystycznych. Na początku bardzo trwały, ale z czasem zaczyna odpryskiwać i się "smużyć". Po dwóch-trzech miesiącach trzymał się na paznokciach jakieś 3 dni. Schnie dość szybko.

Używam tego produktu od: używałam 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno

Zalety:
cena
ładne kolory do wyboru
dośc łatwo się nakłada

Wady
krótko się utrzymuje - juz dwa dni po nałożeniu widac "odpryski"

ogólnie spodziewałam się lepszego efektu

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Nie tworzy smug, wystarczy jedna warstwa. Długo sie utrzymuje mi około 7 dni. Mój kolorek to 306 velvet rose. uwielbiam go. Nie posiada moim zdaniem zadnych minusów:)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

kiedy był nowy trzymał sie na paznokciach ok 3 dni, teraz 1,5 dnia bez zdartych koncówek. Nie robi smug, ma śliczny kolor, mam go od ponad roku i jego konsystencja nie zniemiła się

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 1

Od wielu lat kupuję ten lakier i głównie jest to odcień chocolate factory.

Kolor jest świetny! Uwielbiam takie niezdefiniowane barwy - ani to fiolet, ani brąz, jednocześnie i bardzo elegancki, i na codzień.

Oprócz koloru najważniejsza jest też faktura - lakier na paznokciu nie tworzy smug, kolor aksamitny, idealnie kryjący i gładki (bez tych wszystkich brokacików i perłowych refleksów). Zdarzyło mi się kilka razy, że podeszły do mnie osoby pytając się, co to za lakier ;) Dodam też, że jest bardzo wydajny i nie wysycha szybko w butelce (mi pierwsza buteleczka wytrzymała ponad rok częstego używania).

Jakbym miała brać na poważnie obietnice producenta co do trwałości, to byłabym zmuszona dać mu 1 gwiazdkę, bo nienagannie trzyma się 2 dni (czyli 1/5 obiecywanych 10). Ale ponieważ jestem realistką, dostaje ode mnie ocenę dobrą.

Używam tego produktu od: od kilku lat
Ilość zużytych opakowań: 3 buteleczki

Mam odcień, jak w tytule, vintage. Cudowny, pudrowy róż, mój ulubiony spośród sporego zbioru;) Świetnie się nakłada, konsystencja jest w sam raz, do tego sztywny pędzelek. Nigdy nie wyjadę nim za daleko, nie muszę robić poprawek. 2 warstwy bardzo dobrze kryją.
Co do trwałości, to cóż, w 10 dni nie wierzę, tego żaden lakier nie jest w stanie zrobić;) Ten u mnie trzyma się 2 dni, mogłoby być lepiej. Denerwuje mnie, że strasznie szybko ściera się na końcach. Szybko schnie, czasami maluję paznokcie rano, chwilę czekam i już mogę wychodzić.
Kolor jest cudowny, więc wybaczam mu wszystkie wady. Na oku mam jeszcze kilka odcieni.

Używam tego produktu od: listopada
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Pierwszy lakier ktory spelnil moje oczekiwania. Wszystkie lakiery odpryskuja z moich paznokci. Nawet manicure wykonany u kosmetyczki, profesjonalnymi lakierami jest na jeden dzien. A ten lakier jest inny. Nakladam 2 warstwy, dosyc szybko schnie a potem dlugo zostaje na paznokciach. Zmywam, sprzatam, piore, a lakier pzostaje nietkniety.
Mam kolor hippy chick.

Używam tego produktu od:2 mcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Niestety - za tą cenę i wobec obietnic producenta - lakier wypada kiepsko

Mam kolor Hot Gossip - śliczna głęboka czerwień, lakier gęsty, ale przy odrobinie wprawy bardzo fajnie się go nakłada i maluję jedną warstwę ponieważ mocno kryje - tu kończą sie plusy

Minusy to:
-wysoka cena za przeciętną jakość - dałam więcej niż za Wibo powiedzmy, uwierzywszy że naprawdę wytrzyma chociaż te 5 dni
- 10 dni to jakiś żart.. - po !1! dniu konieczne są poprawki gdyż bardzo silnie ściera się na końcach - dodam że nie zmywam naczyń ręcznie..Używam tego produktu od:..
Ilość zużytych opakowań:1 buteleczka

Po pierwsze, 10 dni w moim przypadku (i chyba nie tylko moim) to jakieś science fiction. Lakier po 3 dniach ma odpryski i otarcia na końcówkach paznokci. Żeby ładnie wygładził i miał pełny i kryjący kolor, konieczne są 2-3 warstwy. Ale jak już te warstwy są, lakier nabiera tandetnego wyglądu, jak jakaś farba (mam 303 Vintage, lekko przybrudzony róż z drobniutkim perłowym pyłkiem).

Nie trafiłam na żaden naprawdę dobry lakier, więc może wypróbuję jeszcze jakiś białawy odcień, ale nie palę się do tego ;] (to tak a propos pytania o ponowny zakup).

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Seria Rimmela kusi dobrą ceną i obeitnicami o trwałym kolorze. Niestety jedyne co się sprawdza to ładny kolor - kupiłam kolor brudna malina - naprawdę śliczny, ale niestety:
- słabo kryje (konieczne dwie warstwy)
- już pod koniec dnia (po 2-3 krotnym zmyciu naczyń czy umyciu rąk) końcówki paznokci się ścierają.
Właściwie jest to lakier na jeden wieczór. ale szkoda na jedno wyjście 12 złotych więc chyba nie warto.

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Oceniam odcień 393 Desire. Jest to krwista czerwień przełamana brązem z malutkimi złotymi drobinkami. Kolor niezwykle elegancki, posiadający dodatkową głębię. Dwie warstwy pozwalają na uzyskanie intensywnego koloru. Pędzelek umożliwia łatwą i precyzyjną aplikację. Opakowanie jest poręczne i wygodne. Łatwo z niego wydobyć resztki produktu.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1: 12 ml

Z Wear Maxx mam podobny problem jak z Inglotem. Lakiery mają przede wszystkim fantastyczne odcienie, stylowe, oryginalne, nietypowe, nie sposób znaleźć takich na stoiskach innych producentów (nie licząc wymienionego juz Inglota, tam jednak giną w morzu wielości;)) Mam cztery odcienie: 391 Celebrity Bash, 367 Chocolate Factory, 283 Pure Sin oraz najnowszy nabytek - 306 Velvet Rose, chyba napiękniejszy ze wszystkich, zgaszony angielski róż. Lakiery mają dwie wady: szybko ścierają się na końcówkach paznokci (dlatego używam nabłyszczacza, który przedłuża trwałość) i mogą tworzyć smugi, więc trzeba nieco wprawy w malowaniu oraz minimum dwie warstwy. Inglota przewyższa faktem, że nie gęstnieje przez długie miesiące. Mimo wszystko, to jedne z moich ulubionych lakierów do paznokci i za te cenę z czystym sumieniem polecam :)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 4