Nuxe, Creme Fraîche de Beauté Formule Light (Krem nawilżająco - matujący dla skóry mieszanej)

kolejny krem Nuxe który polubiłam. Podeszłam do niego sceptycznie,z uwagi na nieco oleistą konsystencję. Obawiałam się po prostu zapychania, ale nic takiego nie ma miejsca.
Krem, jak wspomniałam ma nieco oleistą konsystencję, sprawia to jednak, że jest bardzo wydajny. Zapach mocny, dla niektórych wyda się nachalny, dla mnie kojarzy się ze świeżością i naturalnością. Trzeba dawkować go ostrożnie, choć ja lubię efekt jaki wywołuje po przedawkowaniu, czuję, że kaskada nawilżenia i dobroczynnych składników otula moją skórę :) Dla ostrożnych w tym względzie polecam odrobinę kremu, który zalecam wklepać a nie wsmarować.
Kremik sam w sobie posotawia film i poświatę na skórzę. Ja jestem makijażomaniaczką, więc nie przeszkadza mi to, dobry podkład załatwia sprawę.
Skóra zas po regularnym używaniu ma wyrównaną sttrukurę, jest miękka w dotyku ,wygląda po prostu ładnie.
Nie daję kompletu gwiazdek jedynie za to, że nie przepadam za oleistymi konsystencjami ;) wolałabym jednak by był czysto kremowy, choć może z czasem i to wyda mi się jego zaletą

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

Nazwa idealna, naprawde lekki krem. Zapach na poczatku strasznie mi sie nie podobal, taki jakis meski odswiezacz, ale sie przyzwyczailam i polubilam.

Bardzo dobry pod makijaz, ale jesli ktos ma sucha cere nie polecam, mozna odniesc wrazenie, ze zniknal po nalozeniu. Balam sie ze pojawia sie z powrotem suche skorki w okolicach nosa i brwi, z ktorymi kiedys ostro walczylam, ale nie wrocily, wiec krem daje rade.
Nakladam go po tresciwym kremie pod oczy (ktorego uzywam tez wokol ust) i serum z Lieraca. Podklad Bourjois 3.2.1 rozprowadza sie bez problemu.

Nie jestem zadowolona z tego kremu.

Pomimo tego, że krem ma bardzo lekką konsystencję, to na twarzy się maże. Na szczęście po chwili się wchłania.

Krem nie był dla mnie wystarczająco nawilżający. Z pewnością jest za słaby dla skór odwodnionej. Na plus trzeba zaliczyć to, że krem jest bardzo delikatny i nie podrażnia skóry.

Używam tego produktu od: kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 x 15ml

Kremik zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie.

Plusy:
*lekka, delikatna konsystencja
*dobrze się rozprowadza, nawilża
*nie podrażnia skóry, nie sprawia, że produkuje ona więcej sebum, nie zatyka porów
*przyjemny, dopasowuje się do warunków - zima, lato, jesień, zima daje radę
*50 ml starcza na kilka mieś. (3-5)

Minusy:
*dość drogi - polecam z apteki internetowej Gemini, bywają promocjeUżywam tego produktu od: 4 mieś.Ilość zużytych opakowań: 1 szt
*zapach - specyficzny, mi osobiście nie przeszkadzał, ale mój chłopak kilka razy skomentował jego "nietypowośc" ;)

Nuxe - apteczna marka w dość wysokiej cenie... Niestety - za wyjątkiem dwóch produktów, które lubię bardzo, reszta jest dla mnie niestety jedynie dobrym produktem o właściwościach w niczym nie wyróżniających się na rynku.

Kupiłam ten krem po przeczytaniu opisu na opakowaniu. Wydawało mi się, że to produkt w sam raz na moje oczekiwania. A tu niestety...

Rzeczywiście produkt jest bardzo aromatyczny. Pachnie (a raczej "pachnie") geranium i ziołami. Zupełnie ten zapach mi nie odpowiada. Wręcz męczy mnie, niestety. Stąd też cieszyłam się, gdy z tubki zniknęła jego resztka.

Mam cerę mieszaną, a producent obiecuje cuda, które ten krem ma zdziałać takiej skórze. Ja niestety nie zauważyłam spektakularnego efektu. Nie zauważyłam żadnej zmiany sebum. Czoło świeci się, jak świeciło. Efekt matujący jest satysfakcjonujący, choć na dzień robię pełen make-up i nie za bardzo jestem w stanie ocenić działanie kremu. Czy walczy z niedoskonałościami? Nie sądzę. Nie mam wielkiego problemu z zaskórnikami,ale od czasu do czasu pojawiają się i ten krem tego nie zmienia. Nie złuszcza również skóry z pewnością. Za to współpracuje z serum i nie wałkuje się. Coś tam niby nawilża, ale mało widocznie, nie pozbyłam się uczucia ściągnięcia policzków po nałożeniu kremu. No i minus za brak wysokich filtrów- krem na dzień jednak powinien je mieć.



Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Myślę, że to dobry krem dla posiadaczek mieszanej ale skłonnej do przesuszeń skóry. Nawilża choć jest bardzo lekki. Nie powoduje świecenia skóry. Szybko się wchłania. jest dobrą bazą pod makijaż . Jest bardzo wydajny.

Używam tego produktu od: 5 msc.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kremik bardzo fajny, aczkolwiek szału to z nim nie ma :)
PLUSY:
+ ładny zapach
+ skóra nawilżona i odżywiona
+ redukcja trądziku
+ dobrze rozprowadzająca się na skórze konsystencja
MINUSY:
- beznadziejny pod podkład
- cena..wiem, że to nuxe ale wydaje mi się za wysoka

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Krem poleciła mi mgr kosmetologii (tak śmiem przypuszczać) w aptece, strasznie zachwalała, zapłaciłam ok 70 zł. Niestety nie pomógł na mój problem - sucha skóra w okolicach nosa, czoła, tłuste policzki. Nie zużyłam nawet 1 opakowania. Może dla innych był skuteczny ale dla mnie klapa, ma nieprzyjemny zapach wodorostów, kolor też dość średni, konsystencja szybko wchłanialna ale bez efektów na jakie liczyłam.

Używam tego produktu od: ponad roku z przerwami
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Moja cera niegdyś sucha, zrobiła się nagle mieszana i stanęłam przed zadaniem zakupu odpowiedniego kremu - wszelkie dotychczas stosowane zaczęły mnie zapychać. Postanowiłam wypróbować ten oto krem Nuxe i jestem bardzo zadowolona.
Krem zamknięty jest w tubce, z której łatwo wycisnąć odpowiednią ilość produktu, a wszystko odbywa się w higienicznych warunkach.
Emulsja jest niesamowicie wręcz wydajna - krem starczył mi na trzy miesiące stosowania, a zaznaczyć muszę, że zawsze używam go sporo.
Doskonale sprawdza się w okresie jesienno-zimowym, nie jest to krem który zapewni nam mat, pozostawia na skórze lekki film, ale dzięki temu skóra jest pięknie nawilżona przez cały dzień i po zmyciu makijażu nie spotyka nas niespodzianka w postaci jakichkolwiek podrażnień czy wysuszenia skóry. Z czystym sumieniem mogę zapewnić, że produkt nie zapycha, przepadam również za jego zapachem - jednym słowem jest to naprawdę bardzo dobry produkt.
Nie wiem czy używałabym go w okresie letnim - owy film może już wtedy wyraźnie przeszkadzać, ale na okres jesienno-zimowy jak najbardziej polecam.
Czy kupię ponownie? Nie wiem, ale tylko dlatego, że mam obsesję na punkcie kremów bardziej ukierunkowanych na anti-aging.

Używam tego produktu od: trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Używam produktu od około miesiąca, kupiłam go po wypróbowaniu próbki kremu. Dla mnie jest rewelacyjny. Mam skórę mieszaną, około południa na mojej buzi widać zawsze było już oznaki świecenia. Ten krem jednak całkowicie to zmienił, moja twarz się nie błyszczy, chyba, że zmieniam podkład i zależy to już od konkretnego podkładu. Ponadto produkt jest bardzo wydajny, ja używam go codziennie i w ogóle nie zauważyłam jego zużycia. Cera mniej się błyszczy, dłużej utrzymuje mi się makijaż, buzia jest zawsze świeża. Ja stosuję kremik rano. Jedyny mankament to cena (za to odejmuję pół gwiazdki) natomiast duży plus za wydajność.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jestem w trakcie używania kremu, zużyłam już połowę opakowania i jestem zachwycona !

Jestem zakochana w zapachu, który przypomina mi puderniczkę mojej mamy za czasów kiedy byłam dzieckiem.

Uzywam go najczęśniej na dzień pod makijaż, w przeciwieństwie do innych kremów wchłania się bardzo szybko, a skóra momentalnie robi się nawilżona i promienna co było trudnym zadaniem dla innych kremów bo mam cerę mieszaną z zaskórnikami, bliznami, lekko przetłuszczającą się.

POLECAM

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: pół opakowania

Krem dostałam z wymianki, chciałam wypróbować skuszona recenzjami. Nie zawiódł mnie ;) Wygrałam walkę z zaskórnikami- stosowany na przemian z maską z glinki faktycznie zmniejszył ich ilość i widoczność. Wygładza twarz, tworzy aksamitną powłoczkę na skórze. Nie przeszkadza mi też jego zapach, typowy dla aptecznych kosmetyków. Jedyne zastrzeżenia jakie do niego mam to cena, jednak jest wydajny i nie działa w moim przypadku na trądzik wywołany hormonami. Jednak gdybym miała kupić go ponownie, absolutnie bym się nie wahała ;)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno