Bioderma, Photoderm Max Fluide SPF 50+ / UVA 35 (Wersja z 2007r.)

Kolejny swietny filtr do twarzy od biodermy. Nadaje piekny satynowy black skorze (nie matowi oczywiscie, ale blyszczenie jest bardzo ladne i subtelne). Skora jest mieciutka i zadbana, wyglada po prostu zdrowo. Prawie KWC.Używam tego produktu od: 6 miesiecyIlość zużytych opakowań: jedno

edit. Odejmuje pol gwiazki za nadmierne blyszczenie (zwlaszcza po kilku godzinach). Sa filtry, ktore duzo lepiej sie tu spisuja.

Lekki i dobrze chroni (na mojej twarzy nie powstały żadne nowe odbarwienia po tegorocznym lecie mazowieckim;). Wyświeca cerę, ale dla mnie to nie problem: po wklepaniu cienkiej warstwy przykładam do twarzy chusteczkę higieniczną. Potem puder (sypki, matujący) i już. Nie spodziewałam się po tym preparacie niczego poza filtrowaniem słońca i się nie zawiodłam. Mogę polecić z czystym sumieniem.

Używam tego produktu od: lato 2010
Ilość zużytych opakowań: jedno (jeszcze nie skończone)

Miałam cerę bardzo tłustą wrażliwą, teraz jest mieszana.

Minusy:
-Bioderma bardzo ściąga skórę, w ogóle nie nawilża,
-po nałożeniu skóra jest biała i się świeci niemiłosiernie (dziwne, że to do cery mieszanej, tłustej),
-prawie w ogóle się nie wchłania,
-przy nakładaniu kolejnej warstwy roluje się,
-po nałożeniu nań jakiegokolwiek podkładu (bo z tym czymś białym na twarzy nie da się pokazać na ulicy) skóra jeszcze bardziej się świeci choćby nie wiem jak matujący był podkład, nawilżający też nie działa,
-puder, skrobia cokolwiek owszem matowi ale bardzo ciężko się nakładają na to mega świecące lepiszcze,
-konsystencja lejąca, z opakowania się wręcz wylewa

Zalety:
-nie zapycha, nie ma zaskórników po nim (ale to za mało... ;( )



Używam tego produktu od: rok z przerwami, nie wyrzuciłam do kosza, bo szkoda mi było kasy
Ilość zużytych opakowań: 1 prawie całe

Naczytałam się o tym jak strasznie się filtry nakłada, jaki smalec ma się na twarzy no i że zapychają. Jest to pierwszy filrt jaki wypróbowałam i jestem zadowolona, spodziewałam się większych problemów.

Po pierwsze nie zauważyłam zapychania, a to u mnie podstawowe kryterium oceny. Czasem wyskakują mi jakieś małe krostki, ale.. taką mam cerę. Nie spowodował powstania żadnej wielkiej, bolącej krosty, a tego bym nie wybaczyła.

Krem trochę rozjaśnia skórę, jest nawilżona, ma ujednolicony kolor. Mam bardzo jasną skórę a filtr dodatkowo ją rozświetla. Trudno mi dobrać podkład lub korektor, który nie tworzyłby ciemniejszych plam (nawet Lasting Performance 100 jest za ciemny). Z tym filtrem używam tylko zielonego korektora, żeby zakryć czerwone plamki. Wygładza optycznie skórę, pory są mniej widoczne.

Nie ma mowy o smalcowatym świeceniu, raczej powstaje efekt glow.

Daję cztery gwiazdki zamiast pięciu, bo nie mam żadnego porównania z innymi filtrami.

edit: po dłuższym czasie używania muszę odjąć gwiazdkę: krem wysuszył mi policzki a na brodzie spowodował wysyp.

Używam tego produktu od: ponad miesiąć (nie codziennie)
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam zaufanie do Biodermy,lubie ich kosmetyki i z powodzeniem używam,ale ten filtr to totalna porażka...

Na opakowaniu pisze ze konsystencja jest "aksamitna"- przepraszam gdzie ten aksamit?- bo nie czuje. Z tubki leje sie jak z kranu,do tego tubka maksymalnie zasysa powietrze.

ok...do konkretów..

Po nalozeniu na twarz pierwszy raz czulam mega sciagniecie... (oczywiscie alkohol w skladzie...)-nieznosze...

Filtr troszke mija sie z powolaniem bo jest przeznaczony do skory suchej & normalnej-wcale nie nawilza.

Do tego zapycha... zniszczyl wszystko co zdolalam osiagnac podczas kuracji kwasami :(

I ta cena...wiem ze to Bioderma i wiem ze to filtr. Ale niestety ta jakosc to jak dlamnie tak za ok.10zl...

Używam tego produktu od:Miesiac
Ilość zużytych opakowań:Połowa

Leciutki, naprawde świetny flitr, Wchłania sie błyskawicznie, nie pozostawia białego fimu . Wypróbowałam juz naprawdę sporą ilość filtrów róznych firm i ten zalicza sie do moich faworytów.
Musze jeszcze dodać, iż mimo mojej naczynkowej cery i zawartości alkoholu w tym fluidzie, nic sie nie dzieje,
Rewelacyjnie nadaje się pod podkład, mam nawet wrażenie ze tworzy cos w rodzaju "bazy", makijaż utrzymuje sie cały dzień.
Szczerze polecam.

Używam tego produktu od: 2 tyg.
Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1go.

Bardzo dobrze się wchłania, jednak czasami przy 1,5 ml pozostawia na skorze delikatny film, ktory wymaga matowania. To,w jakich ilosciach się wchłania zalezy u mnie glownie od kondycji skóry,czasami udaje mi sie wsmarowac dobre 2ml. Podobnie jak krem w nowej wersji, fluid zawiera alkohol i jest w stanie migorwac do oczu, niemilosiernie szczypie. Nie zauwazylam jednak by podrzanial na pozostałych partiach twarzy - wrecz przeciwie, w blyskawicznym tempie łagodzi podraznienia, drobne zaczerwienienia znikają w mig. Nie odstaje od skóry, nie zapycha.
Cena mi sie nie podoba.

Używam tego produktu od: kilka dni
Ilość zużytych opakowań: 2 trakcie 40 ml, drugie 40ml czeka na swoją kolej.

Bardzo polubiłam ten filtr. Jest lekki, doskonale się wchłania 1,5 ml na twarz prawie to matu, nie klei się ani prawie wcale nie błyszczy. Co mnie najbardziej urzekło to to, że podkład na nim świetnie się zachowuje, przy innych filtrach podkłady mają tendencje po pewnym czasie do ważenia się, uwidaczniania porów, a na tym twarz wygląda naprawdę dobrze przez cały dzień, mam wręcz wrażenie, że przedłuża trwałość podkładu i nie dotyczy to tylko tego konkretnego filtra Biodermy ale też Photoderm AR.
Oczywiście można przyskrobiować wszystko, ale w tym wypadku nawet nie zachodzi taka potrzeba bo filtr sie nie świeci, no może ciut, ale to wygląda jak zdrowy blask a nie smalcowaty połysk.
Dodatkowym atutem jest bardzo wysoka ochrona UVA i to, że nie podrażnia oczu.
Hmm mankamentem może być delikatne bielenie, które tutaj niestety ma miejsce,ale po nałożeniu podkładu wszystko się wyrównuje :-)Używam tego produktu od:kilku tyg
Ilość zużytych opakowań:próbki

Oceniłam starą wersję z 2005-2006r. Biodermy, Photoderm Max Fluide SPF 100, SPF 50+. Nowa jest lepsza, buzia nie błyszczy się (bioderma + emulsja matująca tej samej marki), fluid nie zapycha porów skóry, nie roluje się.Jednak tak jak bloker z poprzedniej edycji nie migruje do oczu, nie wysusza skóry,ale też lekko bieli.

Najważniejsza jest dla mojej wrażliwej na słońce cery wysoka ochrona anty-UV. Z tym Max Fluide radzi sobie doskonale-zero podrażnień, zaczerwienienia, a nawet opalenizny,co najlepiej potwierdza jego skuteczność. Dodając do genialnej ochrony w/w plusy, mogę szczerze polecić ten produkt Biodermy.

Używam tego produktu od:pojawienia się, zastąpiłam nim starą wersję
Ilość zużytych opakowań:2