Bioderma Atoderm, CremeUltra-odżywcza i ochronna, codzienna pielęgnacja ciała

Mam ogromną słabość do Biodermy - niemal każdy ich kosmetyk okazuje się być hitem i nie inaczej jest z recenzowanym kremem do ciała z linii Atoderm. Jako posiadaczka skóry wymagającej (sucha, wrażliwa, atopowa) stawiam przede wszystkim na solidne i długotrwałe nawilżenie, odżywienie, zmiękczenie naskórka oraz działanie ochronne. Atoderm zapewnia mi to wszystko, a nawet i więcej, dlatego aktualnie jestem w trakcie kolejnej butli i na pewno na niej się nie skończy, mimo, że nie jest on mistrzem wydajności. ZALETY PRODUKTU: + Wygodne i higieniczne opakowanie z bezawaryjną pompką. + Kremowa, zbita konsystencja, która szybko się wchłania, dobrze rozprowadza, a przy tym pozostawia ochronny film na skórze. + Brak zapachu. + Skład odpowiedni dla wrażliwców zarówno dorosłych, jak i dzieci. + Krem nadaje się do pielęgnacji ciała oraz twarzy. + Dobrze nawilża moją skórę, niwelując dyskomfort, suchość oraz uczucie szorstkości. Wygładza, zmiękcza, działa kojąco i łagodząco. Nie podrażnia - za to podrażnienia istniejące skutecznie łagodzi. Chroni moją skórę i działa przez wiele godzin. Świetnie sprawdza się w pielęgnacji dłoni i stóp, natomiast stosowany do twarzy - nie zapycha i nie podrażnia oczu. + Dobra dostępność produktu. + Przystępna cena. WADY PRODUKTU: - Nie jest wydajny, niestety - butla o pojemności 200 ml starcza na mniej więcej 3 tygodnie. Reasumując - jakościowo Atoderm jest świetny i działa dokładnie tak, jak obiecuje producent - jest to produkt dość lekki w swej formule, a przy tym jest on naprawdę mocno odżywczy i skuteczny. Gdyby był bardziej wydajny, to przebiłby balsam Xera Calm z Avene, ale i tak go polubiłam i używam go z nieskrywaną przyjemnością. Serdecznie polecam, zwłaszcza, jeśli jesteście posiadaczami skóry suchej, a nie przepadacie za gęstymi i natłuszczającymi specyfikami.

Bardzo polecam ten balsam do skóry ze skłonnościami do przesuszania/do bardzo wrażliwej skóry. Idealnie pasuje z olejkiem do kąpieli Bioderma bo uzupełnia pełne nawilżenie skóry. Problem przesuszonej skóry znika przy regularnym stosowaniu. Nie klei się. Bardzo dobrze się wchłania.

Kupiłam go kilka miesięcy temu gdy borykałam się z bardzo wysuszoną oraz łuszczącą skórą. Potrzebowałam kosmetyku, który oprócz odżywienia oraz nawilżenia zapewni mi także komfort użytkowania, bo nie znoszę bardzo tłustych oraz klejących formuł-mnie bardzo zniechęcają do stosowania smarowideł do ciała ponieważ nie lubię czuć się oblepiona warstwami kosmetyków. Atoderm Creme pod tym względem jest idealny-to gęste, ale jednocześnie lekkie mleczko. Pięknie się rozprowadza oraz szybko wchłania. Zostawia na skórze lekki film, ale to taka przyjemna oraz satynowa kołderka, a nie klejącą(wręcz zatykająca) warstwa. Do tego jest naprawdę bezzapachowy-cenię sobie kosmetyki apteczne, które są pozbawione substancji zapachowych(czyli potencjalnych alergenów), ale jednocześnie nie trącą taką apteczną chemią. Te cechy sprawiają, że po ten krem Biodermy sięgam wyjątkowo chętnie. Po tak lekkiej(jak na produkt do skóry bardzo suchej) formule można wątpić w porządne natłuszczenie, nawilżenie oraz regenerację, a jednak to tutaj otrzymałam-nawet wtedy gdy zmagałam się z dosyć dokuczliwą suchością skóry. Dzięki regularnemu stosowaniu tego produktu skóra jest porządnie nawilżona oraz gładka, zniknęły łuszczące się oraz swędzące partie. Zyskała promienny ładny wygląd oraz komfort. Krem świetnie koi oraz uspokaja skórę po goleniu oraz depilacji, łagodzi czerwone kropki oraz podrażnienia. Niweluje ściągnięcie skory po kąpieli z jakimś wyjątkowo ładnie pachnącym(i wysuszającym) płynem. Efekt nie jest tymczasowy oraz powierzchowny-regeneracja oraz ukojenie są dogłębne oraz trwałe.

Przyjemny balsam, który przynosił ulgę moim dość mocno podrażnionym nogom. Nie 'wyleczył' ich w pełni, ale efekty były zadowalające. Niestety produkt, na tak dużą partię ciała, nie był za bardzo wydajny.

Balsam znajduje się on w sporej, bo aż 500 ml butelce, która wyposażona jest w pompkę, dzięki której wygodnie się go aplikuje. Ma biały kolor i ledwo wyczuwalny zapach, idealnie gęstą konsystencję, która pozwala na wygodną aplikację – nie rozlewa się, ale też nie jest mocno zwarta. Dużym jego plusem jest to, że pomimo gęstej formuły bez oporów rozprowadza się na skórze, a do tego szybko i dobrze się wchłania, nie pozostawiając na niej tłustej warstwy, co dla mnie jest bardzo ważne. Regularne używanie sprawiło, że moja skóra nie jest już sucha i napięta - teraz jest ukojona, bardzo dobrze nawilżona i odżywiona dzięki czemu stała się gładka, miękka, delikatna i bardziej elastyczna.

Wydaje mi się, że ten balsam jest niedoceniany. Nie jest tak znany, jak inne produkty Biodermy, nie widzę jego reklam, zawsze na pierwszy plan wysuwane są inne produkty tej marki. A ja go bardzo lubię. Mimo, że oparty na kompleksie wazelinowo-glicerynowym, używam go od czasu do czasu na twarz, na noc – o dziwo nie zapycha, nie powoduje wyprysków a daje świetny efekt regeneracji skóry. Stanowi też remedium na spierzchnięte dłonie ale tu już mi trochę szkoda, bo nie jest tak tani, jak kremy do rąk. Kolor biały, konsystencja bardzo lekkiego balsamu ale z wyczuwalną odrobiną oleistości. Wchłania się bardzo szybko. Nie zostawia lepkiego ani tłustego filmu. Bezzapachowy. Ja mam opakowanie 200ml – tuba zamykana zatrzaskiem. Początkowo ciężko było ten zatrzask otwierać. Poręczne, fajne, estetyczne, białe ale prześwitujące na tyle, by widać było zużycie. Ogólnie polecam.

Często mówię, że "Moja skóra zasługuje na to, co najlepsze." No tak, kiedy ma się skórę wrażliwą, z alergią na nikiel, to wiemy, że jesteśmy świetnym testerem kosmetyków. I tak było ze mną. Krem kupiłam dla Mamy, ale najpierw musiałam przetestować na sobie. Jak mnie nie uczuli, to Mama będzie mogła go spokojnie używać. I tu bardzo miłe zaskoczenie. Krem jest neutralny zapach, wygodna pompka pomaga w aplikacji kremu. Bardzo dobrze rozsmarowuje się na skórze. Bardzo dobrze się wchłania. I co ważne, jak dla mnie, pozostawia na skórze płaszcz lipidowy. W połączeniu z balsamem, skóra jest bardzo dobrze nawilżona, miękka w dotyku, doskonale odrzywiona i wypielęgnowana. Polecam.

Niedrażniący, łatwo się rozprowadza, bezzapachowy. Doskonały do codziennej pielęgnacji dziecka. Maksymalna satysfakcja! Polecam! Cena w HEBE w porównaniu do tradycyjnych aptek jest bezkonkurencyjna

Balsam kupiłam dla dziecka borykającego się z AZS i naprawdę jestem zadowolona z jego działania. Balsam zamknięty jest w butelce z pompką. Jest to wygodne, ale pod koniec opakowania na dnie zostaje sporo produktu, którego pompka już nie wyciąga. Sam balsam ma gęstą, kremową konsystencję. Jest dość ciężki. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, ale zostawia na skórze tłustą warstwę. Dla mnie jest to ok, jest dedykowany problematycznej skórze, musi więc ją odpowiednio chronić. Po zastosowaniu skóra jest gładsza, zmiany charakterystyczne dla AZS wyciszają się. Niestety nie znikają całkowicie, ale zdaję sobie sprawę, że żaden balsam na to nie pomoże. Podsumowując, mimo jego wysokiej ceny, polecam ten produkt skórom wrażliwym, suchym, atopowym.

Jestem w trakcie użytkowania pierwszego opakowania. Podoba mi się konsystencja balsamu - kosmetyk jest mocno nawilżający i przy tym się nie klei . Jest bezzapachowy i dobry dla wrażliwców. Wygląda na to, że kupię kolejne opakowanie i stanie się jedenym z ulubionych.

Co zimę kupuję nową butelkę...bardzo odczuwam w zimie wysuszanie się skóry i ten krem ratuje moja skórę. Mocno nawilża i to odczucie zostawi na długo, jakby głęboko wchodził w skórę. Likwiduje uczucie ściągania, pieczenia. Dobrze się rozprowadza i jest mega wydajne.

Od roku kupuje produkty Bioderma. Wszystkie dermokosmetyki wymieniłam na Bioderme, gdyż każdy ich produkt jest rewelacyjny. Jeśli chodzi o krem to jest on o lekkiej konsystencji bardzo dobrze się wchłania nie pozostawia smug nie klei się. Skora po regularnym stosowaniu jest mięciutka, błyszcząca, nawilżona, zwiększa się ochrona bariery lipidowej.

Produkt ten jest bardzo wydajny, łatwo i szybko się wchłania i co najważniejsze bardzo dobrze nawilża nawet przesuszoną skórę. Zmagam się z AZS i ten balsam daje mi wyraźną ulgę. Polecam wypróbować!

Balsam do ciała zakupiłam w aptece. Szukałam czegoś dobrego co ukoi i nawilży moja sucha skórę ciała. Balsam o pojemności 500 ml Balsam mieści się w bialej plastikowej butelce z aplikatorem typu pompka. Butelka w kolorze białym z jiebieskimi elementami. Aplikator pompka w kolorze niebieskim Napisy niebiesko czarne . Napisy duże czytelne w obcym języku. Konsystencja kremu lekka nie za gęsta. Krem posiada delikatny zapach. Krem koloru białego. Balsam dobrze się rozprowadza. Szybko się wchłania nie pozostawia tłustego filmu Krem natychmiast regeneruje i odżywia sucha skórę. Nawilżenie czuć przez bardzo długi czas. Krem nie wywołał relacji alergicznej Krem wydajny starczył na prawie 4 miesiące codziennego użytkowania.

Bardzo dobry balsam do ciała , w krótkim czasie nawilża i odżywia skórę , staje się przyjemna w dotyku , miękka i odzywiona. Krem do ciała jest bardzo wydajny wystarcza na 3 miesiące stosowania przy codziennym używaniu . Wygodna butelka z pompką zapewnia higieniczne używanie . Ma lekką konsystencję , szybko się wchłania , nie klei się . Skóra jest ukojona nie swędzi i nie piecze . Uważam , że to dobrze wydane pieniądze . Obietnice producenta spełnione.

Rewelacyjny produkt zwłaszcza dla osób z problemami skórnymi oraz chorobami typu łuszczyca. Używam go od kilku lat i utrzymuje moją skórę w bardzo dobrej kondycji. Zdecydowanie lepiej sprawdza się w okresach zimowych, latem może powodować uczucie ciężkości i lepkości.

Od lat szukałam balsamu do ciała, który byłby dla mnie 100% pewniakiem i do którego zawsze mogłabym wracać z poczuciem że mnie nie zawiedzie. Większość balsamow które stosowalam w życiu były dobre, niby nie było się do czego przyczepić ale często miały jakieś niedociągnięcia lub wadę przez którą ciągle szukałam dalej. Na szczęście w zeszłym roku postanowiłam zaryzykować pierwszy raz w duże opakowanie Bioderma Atoderm Creme na promocji i to było jak objawienie dla mojej skóry, która jest wymagająca, alergiczna, skłonna do przesuszeń, często z niewielkimi zmianami łuszczycowymi oraz okresowo nawracajcym trądzikiem na rękach i ramionach, czy wysypkami na nogach po depilacji lub proszkach. Ten balsam sobie radzi ze WSZYSTKIM. Moja skóra po jego użyciu jest jak nowonarodzona - idealnie nawilżona, gładziutka, kolor robi się wyrównany, zaczerwienienia znikają, naskórek robi się taki jednolity i rozswietlony, łagodzi wszystkie krostki, zadrapania i przususzenia! Skóra wygląda po prostu ładnie, promiennie i zdrowo, a często starałam się ukrywać swoje ręce czy ramiona pod dlugim rękawem. Z plusów które znokautowały także inne produkty wymienię także to, że balsam mimo tego że jest bogaty i treściwy, nie zostawia lepkiej i tłustej warstwy na skórze, raczej delikatny nawilżający film który przynosi ukojenie i szybko się wchłania. Ale nie na tyle szybko, żeby uczucie nawilżenia znikało po chwili. Na tyle ratuje moja skórę że już od pewnego czasu nie muszę używać go codziennie tylko co kilka dni żeby utrzymać efekt. Nie znajduje żadnych wad :) Zamówiłam już 3 opakowanie dużej butli 500ml, obecnie smaruje nim także brzuch w ciąży aby zabezpieczyć przed rozstepami i skóra na brzuchu nadal jest ładna i gładka bez żadnych pęknięć. Polecam wszystkim wymagającym :) Ze mną zostaje na zawsze!

W miesiac zużyłam całą tubke. Krem bardzo dobrze nawilza. Powoduje że skóra nie jest tłusta i jest nawilżona cały dzień. Polecam dla skóry atopowej. W szczególności dla osób, które mają suche miejsca i czerwone plamy na skórze. Krem nie ma zapachu. Ma łagodną konsystencję ktora szybko wchłania się w skórę. Zauważyłam poprawę kondycji skóry. Jednocześnie jest ona miękka i nawilżona.