Clinique, Repairwear, Lift Firming Night Cream (Krem ujędrniający na noc)

Bardzo lubie ten krem.

Przede wszystkim jego zelowa konsystencje pokochala moja skora. Nakladam pod niego jeszcze serum i skora spija ten krem jak z talerzyka. Po tym jest mieciutka, gladka, swieza, pelna blasku, dobrze napieta, nawilzona, ozywiona, ma rowny koloryt.

Nie mam duzych zmarszczek, wiec nie jestem w stanie stwierdzic, czy krem mocno ujedrnia. Na pewno ma bardzo pozytywny wplyw na cere i moja buzia wyglada dzieki niemu po prostu elegancko i zdrowo.

Opakowanie ladne, plastikowe, wygodnie zakrecane. Wydajnosc srednia, ale nie szczedze go tez za bardzo.

Koncze juz drugi sloiczek bo jestem bardzo zadowolona z tego kremu.
A dlaczego? Probuje juz zapobiegac pierwszym oznakom starzenia, ktore objawiaja sie niestety glownie zmeczonym wyrazem twarzy (zmarszczek jeszcze nie mam za duzo).
Zauwazylam, ze moja twarz jest najbardziej "pomieta" po nocy. Probowalam roznych kremow, ale po uzyciu tego naprawde widze roznice. Efekt nie utrzymuje sie dlugo, jak nie uzyje jednego wieczoru to rano znowu to samo, ale uzywany regularnie daje efekty. Teraz nie moge bez niego zyc.

Efekty ktore zauwazam:
- bardziej wypoczeta twarz
- mniej opuchniec i mniej opadajacej skory
- zmarszczki - mam nadzieje, ze zapobiega, duzych narazie nie mam
- calkiem dobrze nawilza, budze sie rano i czuje ze twarz byla nim otulona

+ pudelko calkiem wydajne
+ mi sie zapach podoba, jak wszystkie zapachy clinique

Używam tego produktu od: 3 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1,5

Jestem zaskoczona tak dobrymi recenzjami tego kremu, ja niestety ich nie podzielam.
Stosuję krem od 3 miesięcy, efekty są mniej więcej takie jak przy stosowaniu zwykłego kremu za 15-20 zł.
Ma fajną konsystencję, miły zapach, dobrze się wchłania itp., ale w żadnym wypadku nie wygładza i nie ujędrnia, jest po prostu zwyczajnym kremikiem, z pewnością nie wart 300 zł.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Do tej pory to chyba jeden z lepszych kremów do cery dojrzałej na noc jaki stosowałam.
Używam wersji do cery mieszanej w kierunku tłustej.

+ matuje . To dla mnie największe zaskoczenie bo to matowa buzia nie jest obietnicą producenta w przypadku tego kosmetyku. To moim zdaniem odróżnia go od innych kremów ujędrniająco-przeciwzmarszczkowych, po których,niestety, budziłam się z latarnią na twarzy...
+ wygładzenie, buzia jest gładka i mięciutka. Dotykanie skóry rano to istna przyjemność :)
+ zmniejszenie zmarszczek. Co prawda mam ich malutko ale jedną zauważalną zdecydowanie spłycił
+ zamyka pory
+ wyrównuje koloryt, miejsca w okolicy moich rozszerzonych porów nie są już takie zaczerwienione
+ konsystencja. Nakładanie go to też przyjemność. Ma konsystencję budyniową, aksamitną.
+nawilża. Nie jakoś spektakularnie dlatego też Panie z przesuszonymi cerami mogą mieć niedosyt
+ przywraca zdrowy koloryt, w tym sensie, że buzia wygląda na wypoczętą i zrelaksowaną po nocy
+ niweluje opuchnięcia
+ przywraca gęstość skóry, zauważyłam różnicę dopiero po miesiącu stosowania

- lubię gadżeciarskie opakowania. Clinique mnie nie zaspokoił w tej kwestii
- zapach kremu, najlepiej gdyby krem był bezzapachowy
- po pierwszym zastosowaniu mnie podrażnił, po każdym kolejnym podejściu było już lepiej, po 3 razie skóra już się chyba przyzwyczaiła i zaakceptowała Clinique\\\'a :)

W porównaniu z Chanel (ultra correction line repair) i Estee Lauder Revitalizing Supreme i Estee Lauder Time Zone.., które też ostatnio miałam ten , niepozorny i tańszy wypada w moim przypadku o niebo lepiej.

Polecam tłustym cerom, po 25 roku życia z pierwszymi zmarszczkami, które potrzebują już większego kopa niż tylko prewencja i nawilżenie :)Jak pisałam wcześniej może być niewystarczający dla cer suchych

Jestem fanką Clinique zarówno kolorówki jak i pielęgnacji. I tym razem też się nie zawiodłam. Posiadam wersję dla cery mieszanej w kierunku tłustej.

Kremik
- ładnie się wchłania
- buzia się nie świeci
- nie zatyka
- wyprasował całkowicie zmarszczki na czole
- zmarszczki przy ustach i lwia zmarszczka mniej zaznaczone (mam 37 lat i cudu w tej kwestii nie oczekuje)
- buzia gładka, napięta, wypoczęta, ( stosuję razem z Clinique Turnaround Concentrate, więc pewnie to dzieło wspólne)

Generalnie nawet lepszy od droższych kremów.

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 50 ml jedno opakowanie

Posiadam wersję do cery suchej zakupiona na truskawie. Jest to jedyny krem, jaki kiedykolwiek zakupilam, ktory zapycha pory. Nie jestem w stanie go uzywac gdyz nastepnego dnia wychodza mi wykwity, jakich nigdy w zyciu nie mialam. Mam bardzo sucha skore i po raz pierwszy spotkalam sie z kosmetykiem, ktory zapychalby pory. Wielkie rozczarowanie za te cene:(

Używam tego produktu od: 3 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Posiadam wersję do cery suchej i jestem z niego bardzo zadowolona. Świetnie nawilża, doskonale się wchłania - moja skóra wręcz go spija z twarzy. Daje natychmiastowe uczucie ukojenia skóry (a mam bardzo wrażliwą). Rano skóra jest naprawdę wypoczęta i szczęśliwa:-) Zapach jest dziwny ale mi zupełnie nie przeszkadza, nawet się do niego przyzwyczaiłam.
Natomiast malutki minusik za to że nie chce wygładzić zmarszczek na moim czole. Jednak i tak polecam!Używam tego produktu od: 6 m-cy
Ilość zużytych opakowań: 1

Krem ma dośc gestą, kremowa konsystencje
Wchlania sie szybko, pozostawia lekka warstewke ochronną

nawilżanie na poziomie wyższym niz srednie ale nie jest dostateczne jak dla mnie

ujędrnia, skóra staje się bardziej sprężysta, grubsza, mniej podatna na uszkodzenia,

nie mam duzej ilosci zmarszczek, jak na razie tylko mimiczne pod oczami i na czole- nie zauwazyłam ich zmniejszenia

nie wiem czy kupię ponownie, chce przetestowac inne kremy

Używam tego produktu od: 2 mcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Świetny produkt, wart swojej ceny! Bardzo dobrze nawilża i wygładza skórę, jest bardzo wydajny. Uwielbiam markę Clinique, mają bardzo dobre kosmetyki, ten także mnie nie zawiódł. Najlepszy preparat przyciwzmarszczkowy na noc jaki miałam.

Używam tego produktu od: 8 m-cy
Ilość zużytych opakowań: 1,5

Świetny krem. Konsystencja i kolor przywodzi na myśl apteczne produkty ale mi to nie przeszkadza. Gdyby nie cena używałabym go stale. Rano cera jest wypoczęta, ma ładny koloryt, jest wygładzona, promienna, nie pojawiają się żadne niespodzianki,efekty widać niemal po pierwszym zastosowaniu!
odejmuję jedną gwiazdkę za cenę.
Polecam!


Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 15 ml

Zdecydowanie najlepszy krem na noc, cera po nim jest gładka, wypoczęta, napięta. Konsystencja i zapach mnie odpowiada. Cena juz niestety nie, ale dobrze że mozna kupic na truskawie (udało mi sie kupic 30 ml za 97 zł)

Zdecydowanie polecam

Używam tego produktu od: 2 mce
Ilość zużytych opakowań: 1 - 30 ml

Jedyny krem, ktory do tej pory uzywalam, po ktorym bylo widac efekt dzialania kosmetyku.
Po ok. 2 miesiacach stosowania skora stala sie rozpromieniona, zmarszczki wygladzone i koloryt ujednolicony. Piekna, promienna skora cieszylam sie przez ok 3 miesiace - jak uzywalam krem. Po zaprzestaniu uzywania go skora wrocila do poprzedniego stanu. Wniosek - aby cieszyc sie ladna cera kremu trzeba uzywac przez caly czas.

Nie lubie Clinique za brak zapachu. Te kremy jak dla mnie smierdza, ten sztuczny, apteczny zapach przyprawia mnie o mdlosci. Szkoda, bo kosmetyki dzialaja. Jak do tej pory to jedyny krem po ktorym widac efekt.

Chyba kupie go ponownie i pozostane mu wierna ze wzgl. na widocznosc dzialania.

Zeby on jeszcze pachnial!!!!

Używam tego produktu od: rok temu
Ilość zużytych opakowań:1