Olay, Total Effects, Krem do cery mieszanej i tłustej

Krem jest drogi, wiec robilam do niego podchody przez pol roku. Ale za kazdym razem po uzyciu tego kremu zapychal mi pory. Konsystencja fajna, zapach przyjemny. Matowienie? No moze i matuje. Ale co mi z matowienia, jak pryszcze powoduje?

Używam tego produktu od: Od kilku miesiecy
Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1

Krem jest bardzo dobry. Ma nie przeszkadzający zapach, delikatną konsystencje i beżowy kolor ale nie zauważyłam aby to widać było na twarzy. Szybko się wchłania, pomógł mi bardzo z cerą. Mam dużo mniej wyprysków, moja cera robi si dzięki niemu gładka. Nie wiem jak efekt odmładzający gdyż mam 22 lata i nie mam zmarszczek ale możliwe, że jakoś spowolni faktycznie proces ich powstawania. Ogólnie polecam jeden z lepszych kremow jakie miałam.

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno w użyciu

Krem kupiłam z ciekawości za niecałe 20 zł w promocji. I nie żałuję, bo mogłam wypróbować świetny krem za małą kasę.

Krem nie zapycha, bardzo dobrze nawilża, faktycznie wyrównuje koloryt i matuje. Raz zaraz po jego nałożeniu , mój mąż spytał po co się malowałam na noc:-)
Poza tym jest bardzo bardzo wydajny i szybko się wchłania. Idealny pod makijaż.



Używam tego produktu od: ok 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Jest to dobry produkt, do cery mieszanej, ze skłonnością do niespodzianek, lecz nie trądzikowej.U mnie w każdym razie sprawdza się świetnie, dlatego od lat pozostaję mu wierna i często do niego wracam. Krem jest lekki, wchłania się szybko i całkowicie, przez co świetnie nadaje się pod makijaż. Dobrze nawilża skórę, wygładza, odżywia i wyrównuje koloryt cery. Mnie nie zapycha a wręcz łagodzi drobne zmiany.Krem nie matuje i nie wysusza. Jak dotąd nie znalazłam lepszego.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 10

Krem ma lekką konsystencję, świetnie wyrównuje koloryt. Łatwo się wchłania, doskonały jako podkład pod makijaż, nie wysusza, nie przetłuszcza. Nawilża i utrzymuje skórę w dobrej kondycji. Skóra się nie błyszczy, makijaż nie roluje ani nie spływa. Nowe wypryski pojawiają się, krem cudów nie czyni ale jak do tej pory na mojej liście top 5.
Minus to oczywiście cena, ale uważam że lepiej mieć jeden dobry krem niż trzy przeciętne (a przetestowałam mnóstwo różnych)

Używam tego produktu od: maja
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Oddała mi go teściowa (ok.40lat), która ma cerę wrażliwą i najwyraźniej sie u niej nie sprawdził.
Moja cera jest mieszana, raczej znormalizowana, mam resztki trądziku różowatego w lekkiej postaci, więc u mnie nie robi szkód, raczej nie zapycha

+szybko się wchłania (mam wrażenie, że ma "mniejsze cząsteczki" niż mój drugi krem z Babydream i lepiej wnika w skórę, bardziej nawilża niż natłuszcza)
+ skóra po nim jest gładka (nie wiem, czy to wynik fenomenalnego składu czy właśnie jakis składnik pełniący funkcję silikonu)
+ poprawia koloryt skóry
+ lekka konsystencja
+ fenomenalna wydajność
+ może minimalnie matuje

ogółem dobry krem, przyjemny w użytkowaniu, ładnie pachnie i nie sprawia problemów, ale W ŻYCIU nie domyslilabym się, że tyle kosztuje. za 20-25zł bym go kupiła, ale za tyle nie. nie jest aż tak dobry

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1/4 opakowania, stosuję co 2-3 dni

Skusiłam się na niego, bo w Rossmanie miał promocyjną cenę - po raz kolejny okazało się, że nieprzemyślane zakupy kosmetyczne nie wychodzą mi na zdrowie...
Oto dlaczego:
- zamiast, jak obiecuje producent, radzić sobie z wypryskami i innymi niedoskonałościami, krem jeszcze pogarsza sytuację: podobnie, jak kilka innych recenzentek, przeżyłam prawdziwą inwazję podskórnych krost: na brodzie, w okolicy nosa, nawet na policzkach (choć w tej lokalizacji nigdy nic mi się nie działo!); paskudztwa kiepsko się leczą, nietykane pozostawiają blizny, brr...
- nie nawilża! odnoszę wrażenie, że zamiast wchłaniać się w skórę, krem tworzy na niej cienką, nieco lepką warstwę - gdy się ją zmyje, pozostaje uczucie nieprzyjemnego wysuszenia i ściągnięcia...
- po niemal dwóch miesiącach stosowania nie odnotowałam ani spłycenia zmarszczek mimicznych, ani odmłodzenia, ani poprawy kolorytu skóry - więc te "cudowne" właściwości kremu uważam za pic na wodę fotomontaż...
Za plus można uznać jedynie wydajność: na całą twarz, szyję i dekolt wystarczy niewielka kropla kremu. Nie zmienia to jednak mojej negatywnej opinii.

Słowem: zupełnie nieefektywne Total Effects... Kosmetyk - wydmuszka. Można się obejść.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 napoczęte

Uradowana efektami innego kremu z Olay oraz recenzjami na forach postanowiłam kupić krem do cery tłustej , nigdy więcej takiego kremu przynajmniej nie dla mnie! strasznie pozapychał przez całą zime i wiosne dbałam o ryjka niestety ten krem zniweczył wszystkie moje działania teraz kupiłam sobie 2 kremy na dzien i noc yes to carrots recenzja za jakis czas

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Totalna porażka, strasznie zapycha, co do reszty to może skóra wygląda lepiej, ale spójrzcie na kolor kremu i jego nieprzeżroczystość.. to tylko złudzenie przez fakt, iż krem ma lekkie krycie. Po nałożeniu przetłuszcza cere, wszsytkie podkłądy z niego zjeżdzają a wieczorem ma się przesuszoną cerę. Zdecydowane NIE!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: połowa 1-nego i nie dokończę

Używałam go już jakiś czas temu. Początkowo wydawało mi się, że znalazłam naprawdę dobry krem. Świetnie nawilżał, rozjaśnił i ujednolicił kolor.
Jednak po paru tygodniach okazało się że zatyka mi pory,w związku z czym na czole pojawił się wysyp niespodzianek.
A na policzkach stworzył podskórne bolące grudki.

Używam tego produktu od: 3 miesiące temu przez ok miesiąc
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

kupilam ten krem po przeczytaniu opinii na KWC- sama mam cere mieszaną wiec powinien się sprawdzić. Kupilam go na promocji za 40. Cera po systematycznym stosowaniu faktycznie wygląda bardzo ładnie, jest jasna, promienna. Niestety w moim przypadku przy dłuższym stosowaniu zapycha mnie- wyskakują mi podskórne krostki na brodzie:( a szkoda...

Używam tego produktu od: kilku tyg
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

tragedia zmieniam fakt ze to byl dobry krem ale juz dawno nim nie jest testowalam go na kolezance na sobie efekt byl coraz gorszy twarz sie nie milosiernie swiecila a niedoskonalosci coraz wiecej ..beznadziejna gama produktow mowie uwierzcie nie dajcie sie na braz na zadne kosmetyki typu olay czy sraj firma nazwy zmienia a produkt ten sam porazka..moja cera zostala pogorszona wyglad mojej skory przypominal kobiete w wieku 36 lat a mam dopiero 27