Auriga, Flavo - C Serum (stara wersja) (Serum z witaminą C 8%)

Auriga, Flavo - C Serum (stara wersja) (Serum z witaminą C 8%)

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

Zobacz oferty

REKLAMA
Pojemność 15 ml
Cena 70,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Serum Flavo C to skondensowana witamina C (8%) w połączeniu z miłorzębem japońskim. Serum jest skomponowane tak, aby zawarta w nim witamina C miała jak największą moc przeciwdziałania wolnym rodnikom. Wg firmy Auriga lewoskrętna forma witaminy C jest jedyną dostępną na rynku postacią tej witaminy, która ma zagwarantowaną stabilność. Jest bowiem rozpuszczalna w tłuszczach i dzięki specjalnej recepturze nie utlenia się, jest aktywna przez cały czas stosowania preparatu. Obecność miłorzębu stymuluje syntezę kolagenu i elastyny, dzięki którym skóra staje się gładsza.
Stosowanie serum przez młode kobiety zapobiega destrukcji kolagenu i elastyny, czyli powstawaniu zmarszczek. U kobiet w wieku około menopauzalnym stymuluje syntezę tych związków, spowalniając proces starzenia skóry i wygładzając ją.

Skład: Aqua, Propylene Glycol, Gingko Biloba Extract, Ascorbic Acid, Octoxynol-11 (and) Polysorbate 20, Imidazolidynyl Urea (23.11.2002.)

Skład: Aqua, Gingko Biloba, Ascorbic Acid, Butylne Glycol, Polysorbate 20, Polysorbate 80, Imidazolidynyl Urea (2012.)

Cena: ok. 70zł / 15ml

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 145

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie zawiodłam się

Serum kupiłam skuszona ocenami na wizażu. Używam go od 2 tygodni. Skóra stała się zdecydowanie bardziej napięta, a pory jakby mniejsze. Widać również różnicę w kolorycie skóry- jest zdrowszy, promienisty i znikła szarość dnia codziennego. Nie zauważyłam żadnego wpływu na naczynka ani nawilżenie skóry. Zdecydowanie to nie pierwsze i ostatnie opakowanie.

Używam tego produktu od: Krócej niż miesiąc
Ilość zużytych opakowań: Mniej niż 1

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Super rozjaśniacz do czerwonych plam

Serum używam na noc pod krem nawilżający. Według mnie flavo-c wyraźnie poprawia działanie i wchłanianie kremu no i to co najważniejsze - rozjaśnia wstrętne czerwone popryszczowe plamy. Pachnie średnio, ale przecież nie o to chodzi. Polecam raz na jakiś czas, skóra po serum wygląda na prawdę lepiej ;).

Aaa, nie próbowałam wersji 15% więc nie mogę porównać. Pół gwiazdki odejmuje za cenę.

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania skończone

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dużo gorsze od wersji Forte 15%

Sera Flavo C firmy Auriga goszczą w mojej łazience ( chociaż dla ścisłości musiałabym powiedzieć w lodówce, bo tam je przechowuje) już od dłuższego czasu.
Mając porównanie między recenzowaną właśnie wersją Flavo C 8% a silniejszą wersją Forte 15%, zdecydowanie stawiam jednak na to drugie.

Serum ma postać olejku zamkniętego w szklanej buteleczce z pipetką. Opakowanie jest dobrze przemyślane, przy pomocy tej pipetki łatwo odmierzyć potrzebną ilość kosmetyku, nic się nie wylewa ani nie marnuje.

Serum aplikuje rano przed nałożeniem na twarz filtra ( obecnie Anthelios spf 50+ LRP) i właśnie tutaj widzę już pierwszą różnicę między wersją Forte. Flavo C 8% gorzej „współpracuje” z filtrem, czego ewidentną przyczyną jest jego tłuściejsza konsystencja. Muszę odczekać dłuższą chwilę by nałożyć filtr, co wiadomo nie jest zawsze komfortową sytuacją, szczególnie podczas porannego pośpiechu;-)

Druga różnica- zapach. Niestety obydwa sera nie grzeszą pięknym zapachem, ale wersja 8% jest moim zdaniem gorsza. Ja zdążyłam się w sumie przyzwyczaić do tego łagodnie mówiąc niezbyt przyjemnego aromatu, ale dla wielbicielek pięknych zapachów kosmetyków może być on nie do przełknięcia.

Co najważniejsze jednak – działanie i efekty na twarzy:
Twarz jest promienna, rozjaśniona i gładka. Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że gdy używam wersji z większą ilością wit.C ten efekt jest bardziej spektakularny:-)


Podsumowując- Flavo C 8% jest świetnym kosmetykiem do codziennej pielęgnacji twarzy. Poprawia jej koloryt, zawarta w nim wit.C jest udowodnionym składnikiem wykazującym działanie przeciwzmarszczkowe i rozjaśniające.
Na pewno warto rozpocząć stosowanie tych ser właśnie od tej wersji, by zbytnio nie podrażnić skóry.

Moja skóra nie reaguje podrażnieniem na tę witaminę, dlatego moim faworytem jest jednak wersja Forte.



Używam tego produktu od: łącznie od jakiś dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 3

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Super

Dla mnie KWC.
Stosuje od dawna, zazwyczaj dwa razy do roku.
Najlepszy efekt uzyskuje kladac go pod ROC retin-ox correxion (ten w bialej tubce).
Stosuje go co drugi dzien, kilka kropli na twarz i szyje.

I uwaga-przy tym serum latwo przesadzic, tutaj \'wiecej\' moze oznaczac gorzej...na poczatku stosowania kladlam za duze ilosci, za czesto i wysyp na twarzy wystapil, przesadzilam.

Podsumowujac- swietny produkt, w cpolaczeniu z aktywnym kremem daje swietne efekty !

Używam tego produktu od: przeszlo 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 4-5

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

warto spróbować

Serum wydaje się dość skuteczne,
choć na efekty trzeba było poczekać parę tygodni.

Najbardziej pomogło na przebarwienia.
Nieco rozprasowało zmarszczki pod oczami.
Niewiele zrobiło ze zmarszczkami obok ust.

Używam raz dziennie, wieczorem.
Przy tej częstotliwości akurat powinno wystarczyć na zalecane 3 miesiące.

Spróbuję jeszcze wersji Forte, mam 36 lat i wydaje mi się, że będzie bardziej adekwatna do wieku.


Używam tego produktu od: 2,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Kocham!

Przymierzalam sie do kupna Flavo C z BU, jednak podczas zakupow w jednej z aptek trafilam na promocje tego serum, wowczas zaplacilam za nie ok. 54 zl. A ze gdzies tam w internecie mi migal i mial dobre recenzje (cena odstraszala) to postanowlam zakupic:)

Serum ma plynno-oleista konsystencje, ktora daje satynowe wykonczenie. Moja cera jest mieszana , z tendencja do zapychania, z drobnymi przebrawieniami i pierwszymi zmarszczkami mimicznymi , szczegolne wdocznymi na czole.

Co do dzialania serum to jestem po prostu zachwycona. Zaden kosmetyk, ktory uzywalam dotychczas nie dawal mi tak szybkich i zauwazyalnych efektow. Serum uzywam od niecalych 3 tygodni cera jest duzo bardziej jedrna, koloryt wyrownany, przebarwen nie ma, pryszcze ktore sie pojawiaja znikaja w ciagu dwoch dni nie pozostawiajac przebarwien, cera wyglada zdrowiej. I co najwazniejsze moje zmarszczki mimiczne na czole zauwazalnie sie zredukowaly. Naczynka znajdujace sie na platkach nosa i w okolicy skrzydelek widocznie zbledly. Serum mnie nie podraznilo ( a mam cere wrazliwa), ani nie zaszkodzilo w postaci wysypu.

Ponadto samo uzytkowanie serum jest przyjemne tj. dobrze sie wchlania, nie lepi sie, nie pozostawia tlustej warstwy na twarzy.

Mysle, ze po serum 8% moga smialo siegac osoby, ktore nie borykaja sie z wiekszymi problemami skornymi. DLa osob o glebszych zmarszczkach serum moze okazac sie po prostu za slabe, ale zeby to zweryfikowac zawsze mozna siegnac po 8 a pozniej po 15.

Jak dla mnie super produkt. Do tego prosty sklad. Na pewno nie raz do niego wroce, bo cere mam jak nastolatka ;)

EDIT:

Recenzje edytowałam po trzech miesiącach stosowania serum, wczoraj wycsnełam na twarz jego ostatnia kropelke.

Moj zachwyt nad tym serum nie zmenil sie, a nawet poglebl. W trakcie poznejszego stosowania nie doswadczylam podraznienia cery. Koloryt skory wyraznie se uednolcl, przestal byc szary, twarz nabrala jeszcze wiekszej jedrnosci i sprezystosci,. Reasumujac cra wyglada bardzo zdrowo.

I na sam koniec z czego jestem najbardzej zadowolona to z naprawde widocznego splycenia zmarszczek na czole. Na dzien dzisiejszy mam bardzo gladkie czolo, jedynie pod swiatlo przebijaja sie na mojej twarzy linie jako "pozostalosc" po tych zmarszczkach, ktore juz zaczynaly byc dosc mocno wdoczne.

Generalne moja cera wyglada jak za czasow gdy mialam 21-22 lata. Czyl jedrna , gladka, bez widocznych zmarszczek mmicznych.

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Podrażniło

Kupiłam serum zachęcona opiniami na wizażu i przystępną ceną. Mam bardzo wrażliwą, suchą i kapryśną skórę, dlatego zakup skonsultowałam też z farmaceutką, która gorąco poleciła mi słabszą, 8% wersję. Niestety, serum podrażniło a kondycja skóry pogorszyła się (nierówny koloryt + zaczerwienienia). Po kilku próbach, odstawiłam preparat a skóra wróciła do formy.
Na koniec stosowałam na dłonie, na noc.

Używam tego produktu od: kilka miesięcy temu, przez ok 2 tygodni.
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dla mnie za słabe

Serum stosowałam codziennie na noc. Na szyję i twarz zużywałam w sumie 6 kropli. Buteleczka starczyła mi na ok. 2 miesiące. Oprócz wygładzenia skóry nie zauważyłam jednak żadnych efektów: pory nie zmniejszyły się, koloryt nie uległ wyrównaniu, przebarwienia nie rozjaśniły się. Na pewno wrócę jeszcze do tego serum, ale już w wyższym, 15% stężeniu. Być może wersja Forte przyniesie w moim przypadku lepsze efekty.
Używam tego produktu od: 2 m-cy
Ilość zużytych opakowań: 1 buteleczka

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Działa i to jak!

Długo się przymierzałem do zakupu słynnego Flavo C ale wciąż mi coś stawało na drodze. A to kupowałam coś innego, a to tłumaczyłam sobie, że właściwie to jestem jeszcze młoda i nie potrzebuję i inne takie wymówki.

No ale czas leci i jakąś profilaktykę przeciwzmarszczkową wypadałoby zacząć bo o to właśnie chodzi. Aby nie czekać do czasu kiedy zmarszczki już będą ale zacząć przed ich pojawieniem się na naszej twarzy. Tak więc stwierdziłam, że już czas, odżałowałam te 50zł i kupiłam. I jestem bardzo ale to bardzo zadowolona.

Moja cera ma się nieźle, mimo, że jeszcze moment i zmienię 2 na 3 przy moim wieku. Jest gładka, nieźle nawilżona i napiętą. Dlatego chciałabym ten stan zatrzymać jak najdłużej bo mam ładną cerę i uważam, że to mój duży atut. No, jedynie mam problem z lekką tendencją do naczynek oraz czasami pojawiają się w okolicach oczu czy na bruździe nosowo - wargowej nieduże zagięcia. Ale nie są one permanentne, są dni kiedy je widzę a czasami ich nie ma. Na bruzdę pomógł mi nieco krem z kwasem migdałowym no ale w okolice oczu go nie mogę nałożyć. Obstawiam, że to może brak nawilżenia albo tymczasowe przesuszenie skóry bo nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć.

Ok przejdźmy do serum.

Zapakowane jest w niewielką białą fiolkę z pipetą. Opakowanie jest estetyczne, dobrze wykonane. Pipeta jest precyzyjna, sprawnie się nią odmierza serum.

Serum ma oleistą konsystencję - wolałabym żeby było odrobinę gęstsze bo jest bardzo, bardzo lejące i to nieco utrudnia aplikację.
Kolor słomkowy, zapach, no jakiś jest. Faktycznie może nieco przypomina siano ale musiałam naprawdę mocno się zaciągnąć i zastanowić, żeby coś poczuć. Zapach jest jak dla mnie dość neutralny, nieinwazyjny i mi nie przeszkadza.

Serum stosowałam właściwie tylko na noc, w połączeniu z kremami Pharmaceris z serii N. Skóra po nałożeniu serum świeci się, jest tłustawa i średnio wyobrażam sobie nakładanie na taką skórę makijażu. Oczywiście w nocy nie stanowi to większego problemu.

Efekty?

W pierwszych dniach stosowania używałam serum codziennie. Niestety dla mnie nie jest to idealne rozwiązanie bo miałam wrażenie, że preparat jest zbyt mocny i nieco wysusza oraz za bardzo napina mi skórę. Potem zaczęłam robić przerwy i tak było idealnie. 2-3 dni pod rząd, potem kilka dni przerwy i tak dalej. Dobrze sprawdza się duet Flavo C stosowane naprzemiennie z serum nawadniającym Dermedic.

Po pierwsze skóra jest wyraźnie jędrniejsza i jakby gęstsza, ma bardziej zwartą strukturę.
Po drugie moje mini zmarszczki po prostu zniknęły. Jak pisałam czasami się pojawiały, innym razem znikały. Teraz nie mam ich w ogóle.
Po trzecie skóra jest bardziej napięta i gładka.
Po czwarte jest promienna i jej koloryt został wyrównany. Nie mam wielkich problemów z przebarwieniami, nie mam ich niemal w ogóle ale kolor skóry po stosowaniu Flavo C jest jakby bardziej równy i ładniejszy.
Po piąte ma niezły wpływ na naczynka. Skóra się słabiej rumieni, nie mam problemu z nadreaktywnością. Choć zaróżowione policzki nie zniknęły wcale to jednak rumienią się jakoś rzadziej i słabiej.

Nie zauważyłam aby rozjaśniał przebarwienia - mam jedno niewielkie na policzku, zadziałał na nie krem z kwasem (częściowo) ale Flavo C nie sprawiło by się rozjaśniły do końca.
Nie odnotowałam również zapychania czy innych przykrych niespodzianek.

Pomimo swojej niewielkiej objętości serum jest wydajne. No i tak czy siak trzeba je zużyć w przeciągu 3 miesięcy od otwarcia (ja swoje trzymam dodatkowo w lodówce). Ten maluszek wystarczył mi na 2,5 miesiąca regularnego, choć nie codziennego stosowania. Na jedną porcję stosowałam ok. 7-10 kropli. I zostało mi jeszcze ok 1/5 opakowania. Więc akurat na 3 miesiące.

Jak dla mnie - super. Jestem bardzo zadowolona z jego działania i polecam wszystkim, którzy chcieliby zacząć się już odmładzać albo przynajmniej zachować młodość.

Używam tego produktu od: 2,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: kończę jedno

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

jedno z ulubionych

to serum jest jednym z moich ulubionych, 2-3 razy w roku robię sobie kurację :)
Ale do rzeczy, serum to:
+wzmacnia skórę - jest jakby grubsza, bardziej zwarta
+wygładza skórę,
+ rozjaśnia przebarwienia,
+ ujednolica koloryt skóry,
+ zmniejsza pory,
+ jedyne serum, które spowodowało o mnie zupełny brak jakichkolwiek wyprysków

- maleńki minus za wydajność I cene.

co jakiś czas eksperymentuję ale zawsze do niego wracam

Używam tego produktu od: 2 lata/w trakcie kolejnego opakowania
Ilość zużytych opakowań: 5 buteleczek po 15ml

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo dobry kosmetyk

Od lat co jakiś czas robię sobie "kurację" tym serum. Zastąpiło mi Hydracid C firmy SVR, ponieważ jest od niego bardziej wydajne. Serum:
+ wzmacnia skórę, mam wrażenie, że staje się ona "grubsza" (nie umiem tego inaczej określić),
+wygładza skórę,
+ rozjaśnia przebarwienia, ujednolica koloryt skóry,
+ zmniejsza widoczność porów,
+ zdecydowanie przyspiesza gojenie wykwitów, które pojawiają się czasami na mojej skórze przed okresem,
+ jest bardzo wydajne.
Regularnie do niego wracam.
Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: minimum 5

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dobre

Od razu zaznaczam że nie wiem czy kupie ponownie bo obecnie zaczynam przygodę ze Skinceuticals CE ferulic, Phloretin i dodatkowo AOX Blue z Medik8 a nie dlatego że produkt mnie w jakiś sposób zawiódł.
Dodam też zaczynałam od 8% poprzez 10% (MelaClear) i w końcu doszłam do 15%.
Produkty są zapakowane w buteleczki z dozownikiem o kolorze odpowiednio: zielonym, granatowym i w końcu mleczno-białym z czerwoną nakrętką ; oczywiście wszystkie zakończone gumką do pipety.
Co mogę napisać o samym 8%:
- mnie nie piekł
- nie pozostawiał u mnie żadnej tłustej warstwy,
- nie zapychał
- zapach absolutnie mi nie przeszkadza, jest on wyczuwalny ale jak dla mnie to żaden smród-natychmiast się ulatnia,
- mam cerę mieszaną i w zależności od pory roku, dnia cyklu w kierunku tłustej lub odwodnionej a na każdym etapie produkt był przyjemny w stosowaniu,
- rozświetla
- mam nadzieję że działa prewencyjnie i nie pozwoli się szybko zestarzeć
Minusy:
- spłycenia zmarszczek (kurzych łapek) nie zauważyłam ale i na to nie liczyłam.

Dla tych co zastanawiają się jakie stężenie kupić. ja nie widziałam różnicy w konsystencji czy działaniu preparatów. Tzn.nie powiem żeby po forte moja twarz była bardziej promienna niż po 8% ale cery wrażliwe na pewno powinny skóre przyzwyczaić.

Ogólnie z czystym sumieniem polecam. Dostajemy lewoskrętną Vit C w normalnej, uczciwej cenie i jak po testach Skina czy Medika zechcę jednak powrócić do Flavo C to będzie to 8% - nie wiem czemu, wszystkie były niby ok ale mam wrażenie że to stężenie 8% mi wystarcza .

Używam tego produktu od: używałam ok 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 całe zużyte do końca

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    757
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    721
    pochwał

    9,29

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    617
    pochwał

    9,13

Zobacz cały ranking